ww3pl

Steam - pomoc dla graczy czy ich zagłada?

14796 postów w tym temacie

Dnia 27.01.2014 o 23:45, Gumisiek2 napisał:

Czy można przenieść się z biblioteki gier do sklepowej karty danego tytułu?


W standardowym widoku Biblioteki - czyli lista gier po lewej, "Graj" na górze, newsy poniżej itp, po prawej jest kolumna "Odnośniki" i tam jest "Strona sklepu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałem sobie pobrać jakieś mody do Skyrima ze Steam, oczywiście trzeba się zalogować na Steam ale nic z tego - wpisuję nazwę konta, hasło, kod z obrazka, pojawia się okienko o specjalnym kodzie wysłanym na adres mailowy, wpisuję go i nic się nie dzieje, na czerwono pisze tylko coś o przyjaznej nazwie / a takowej chyba nie ustawiałem /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.01.2014 o 00:18, luzac napisał:

Przyjazna nazwa - wpisujesz byle co.


Już sobie poradziłem, musiałem ją kiedyś wybrać, rzadko się tam loguję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2014 o 18:53, wraaagh napisał:

A to istnieją takie kupony, które można łączyć z innymi promocjami?


Istnieją. Sam mam dwa -10% na Toki Tori 2+. Ważne są do 1 lipca tego roku, ale można przy każdej promocji ich użyć, nawet w czasie steam sale''a (tak właśnie kupiłem TT2+).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.02.2014 o 19:07, Heartbreaker napisał:

Istnieją.


Wow. To mnie zaskoczyłeś... Pamiętam, że zaraz po wprowadzeniu kuponów na steamie, wszystkie miały ten dopisek o braku możliwości łączenia ich z innymi promocjami. Widocznie tak mi się to wbiło do głowy, że przestałem nawet sprawdzać. Heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak jest różnica między zwykłą a zafoliowaną kartą ?
Oczywiście wiem że cena jest inna i że ciężko jest wylosować folię ale czy odznaka zrobiona z zafoliowanych kart daje coś ekstra prócz dopisku ze odznaka zafoliowana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2014 o 15:15, miodus napisał:

Jak jest różnica między zwykłą a zafoliowaną kartą ?
Oczywiście wiem że cena jest inna i że ciężko jest wylosować folię ale czy odznaka zrobiona
z zafoliowanych kart daje coś ekstra prócz dopisku ze odznaka zafoliowana ?

Więcej expa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2014 o 15:18, Dared00 napisał:

Więcej expa.

Eee, nie? Expa jest tyle samo co za złożenie kompletu zwykłych kart, czyli 100. Różnica polega tylko na... unikalności odznaki i oczywiście jej wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.01.2014 o 00:51, Carter napisał:

> Ta, steam sobie przestał na chwilę działać, a mnie ominęła okazja stulecia. Dziękuję

> bardzo, steamie, dziękuję bardzo. Ja pier... co za gówno -.-
Człowieku wyrażaj się przestał działać mówi się trudno,naprawili w ciągu 20-30 minut,a
okazja jak była to od dnia wczorajszego czekałeś do ostatniej chwili sam se jesteś winny.


To ty się wyrażaj. Obrona ścierwa jakim jest steam, to bluźnierstwo z twojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ze steam miałem problem dwa razy, raz jak dawali L4D 2 za darmo to się ludzie rzucili, a drugi kiedy transakcja nie chciała przejść (20 min później przeszła bez problemu). I to tyle więc nie wiem czemu uważasz Steam za ścierwo, zechcesz rozwinąć wątek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2014 o 08:14, L33T napisał:

Ze steam miałem problem dwa razy, raz jak dawali L4D 2 za darmo to się ludzie rzucili,
a drugi kiedy transakcja nie chciała przejść (20 min później przeszła bez problemu).
I to tyle więc nie wiem czemu uważasz Steam za ścierwo, zechcesz rozwinąć wątek ?


Tak, jednak odpiszę ci dopiero przed 11, bo aktualnie właśnie wychodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2014 o 08:14, L33T napisał:

Ze steam miałem problem dwa razy, raz jak dawali L4D 2 za darmo to się ludzie rzucili,
a drugi kiedy transakcja nie chciała przejść (20 min później przeszła bez problemu).
I to tyle więc nie wiem czemu uważasz Steam za ścierwo, zechcesz rozwinąć wątek ?


Widzisz że internetowy napinacz :) innego argumentu niż "gónwo zawsze pozostanie gónwem" nie uświadczysz. Ja korzystając z platformy od 2005 roku również nigdy nie miałem większych problemów. Tylko raz musiałem go przeinstalowywać i raz miałem problem z przeciążonymi serwerami (kwestia darmowego L4d2). To chyba niewiele w porównaniu do tego ile rozrywki i udogodnień niesie ze sobą korzystanie ze steama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co robić, jeśli steam ściąga update do gry z zawrotną prędkością 0kb/s? I że dysk jest zajęty? O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na Twoją prośbę odpowiem ci, dlaczego Steam to największe gówno.

Moja przygoda z tym dziadostwem (zwanym również Steamem) zaczęła się w 2009 roku, kiedy kupiłem grę Serious Sam HD. Już sam fakt instalowania dodatkowych programów bez których nie uruchomię gry, wzbudzał we mnie wściekłość. Od razu przypominała mi się instalacja GTA IV na PC w dniu premiery, gdzie musieliśmy instalować Games For Windows Live, Social Club, zabawa ze sprawdzaniem daty wydania. tworzenie profili w trybie offline itp. Wracając do tematu. Postępując zgodnie ze wskazówkami, zainstalowałem oraz zaktualizowałem Steama i chciałem przystąpić do instalacji samej gry. I tutaj pierwszy problem. Steam zamiast instalować grę z dysku, chciał mi ściągać całą jej zawartość. Warto zaznaczyć, że miałem wtedy niestabilne łącze 1.3Mb/s i nie uśmiachało mi się czekać kilka godzin na pobranie z ręką na pulsie, żeby przypadkiem nie zerwało połączenia. Wszelkie porady udzielane na forach nie pomagały. W końcu okazało się, że podczas instalacji muszę ODZNACZYĆ okienko, w którym steam oferuje mi utworzenie skrótu na pulpicie (?!). Paranoja. Odznaczyłem tą opcję i rozpoczęła się instalacja z płyty, która zatrzymała się na 97%, bo steam musiał pobrać aktualizacje do gry. Przez 30 minut nie przybyło ani jednego %. Mało tego, bo mimo informacji, że "trwa aktualizacja" i ikonki z prędkością pobierania, wszystko stało w miejscu. Zatrzymałem więc i wznowiłem pobieranie. Tym razem wskoczył komunikat, że "serwery steam są zbyt przeciążone. Taki komunikat pokazywał się przez KILKA DNI, kiedy usiłowałem wreszcie to zaktualizować. Nie pomagały żadne reinstalacje steama i gry. Nic. W końcu po koło TYGODNIU zaktualizowało się. Po całym procesie, przełączyłem Steama w tryb offline, żeby nie mieć z tym gównem więcej do czynienia. Grałem jakieś 2 tygodnie, aż w końcu wspaniały szajs/steam, pomimo tego, że nie przełączałem go w tryb online, STWIERDZIŁ, że "Nie można uruchomić tej gry, ponieważ nie można ustanowić połączenia z serwerem kluczy" czy coś takiego. Szlag mnie o mały włos nie trafił. Oczywiście usiłowałem go przełączyć w tryb online, ale tym razem "Serwery steama były zbyt przeciążone, żeby zająć się moim problemem". Odinstalowywałem i instalowałem na nowo to ścierwo kilkukrotnie, w końcu się udało. Ale ZNOWU po jakimś czasie występował identyczny problem, gdy chciałem grać offline. Podobne problemy były przy zakupie Metra 2033 i Mafii 2. Jedyną grą, którą udało mi się zainstalować bez większych problemów, było Call Of Duty MW3. Przy każdej innej grze trzeba było się użerać i tracić nerwy. Żeby tego było mało, do KAŻDEJ gry korzystającej ze steama ZAWSZE ściąga się aktualizacja. Przeważnie ważąca od 1 do 2GB. W mniej wymagających grach jest tego nieco mniej.

Na dodatek każdą "steamową" grę, kupioną w wersji pudełkowej możemy od razu wyrzucić do kosza po instalacji. Ani się tego nie sprzeda, ani pożyczy. W większości przypadków nawet zainstalować z PŁYTY tego nie można. Ta śmieciowa platforma ewidentnie wymusza ciągłe połączenie z internetem. Jeszcze gry z czasopism (tj. CD-Action) również zaczęły wymuszać instalowanie i korzystanie z tego syfu. Paranoja. Śmiać mi się ostatnio chciało, jak widziałem, kiedy dobrotliwy "steam" pozwolił (ku uciesze plebsu) ściągnąć ochłap w postaci gierki o wartości 20zł - Left 4 Dead. Już pomijam fakt, że masa osób nie mogła sobie tego nawet pobrać, bo "serwery były przeciążone". Czytałem, że niektórzy ludzie czatowali przed kompem 24/h, żeby pobrać darmową grę, za którą normalnie zapłaciliby parę groszy.

Niestety wszystko zmierza do ubezwłasnowolnienia graczy od jednej śmieciowej platformy, która na dodatek wymusza połączenie z internetem. Mogę jedynie załamywać ręce, widząc jak 3/4 graczy wychwala to ścierwo pod niebiosa i każdą konstruktywną krytykę odbiera jako hejt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się