Skąd bierzecie kase?

[Tyler_D 0]

Skąd mam kasę ? Pracuję i kombinuję jak się da ;P. Trzeba sobie radzić. Wcześniej pracowałem w wakacje tu i tam. Ogólnie polecam pracę w wakacje. Uczy samodzielności i gospodarności ... i paru innych rzeczy też.

[Baluk25 0]

Ja 20 zł ;). Ale mi to w sumie nie potrzebne, bo mówię ,,Mama idę do kina", a ona ,,ile Ci dać?"...Tak samo, jak chcę jakieś CDA, czy coś w ten deseń :P

[White_Eagle 0]

Żeby uzbierać kasę trzeba rzucić wszystkie nałogi i kombinować jak koń pod górkę. Wtedy można coś uzbierać. Praca (dorywcza) jest wszędzie tylko trzeba chcieć, niestety za taką robotę płacą marne grosze. Ja na szczęście mam liczną rodzinę i zawsze coś mi się skapnie.

[Zagul 0]

Mam 15 lat jaką pracę mogę podjąć albo jak mogę zarabiać kasę, do babci mam 300 km wiec nie bardzo. Wakacje odpadają bo te spędzam u babci i tam zarabiam kaske, ale chodzi mi o coś takiego dorywczego :)

[noobie 0]

Dnia 23.02.2009 o 21:10, Zagul napisał:

Mam 15 lat jaką pracę mogę podjąć albo jak mogę zarabiać kasę, do babci mam 300 km wiec
nie bardzo. Wakacje odpadają bo te spędzam u babci i tam zarabiam kaske, ale chodzi mi
o coś takiego dorywczego :)

Ulotki... Jak coś można spalić, a i zabawa jest jak jesteś z kumplem, ale to raczej dużo czasu trzeba poświęcić. Zagadaj ze starszymi u nich zawsze jakaś praca się znajdzie :D

[capral 0]

Ostatnio tylko z kieszonkowego (45zł/mies.) bo do dziadków daleko. Ale w wakacje jadę do nich i wychodzi o 50 zł miesięcznie więcej.

[Growin 0]

Witam!

Spoiler

A ja tam raczej nie zarabiam. Tzn. mam praktyki na budowie co środę, ale tam zarobię tylko 200-250 zł na miesiąc.
Jednak wydatków dużych nie mam więc na jakieś tam gierki i doładowanie konta w telefonie starcza. Więc ogólnie nie narzekam. A poza tym w wakacje pracuję (ale nie na budowie) i zawsze coś tam wpadnie ot. np. za lipcową wypłatę kupiłem sobie kompa (podpis) do gierek, bo ten stary już się nie nadawał, tzn. wszystkie (prawie) gry działały, ale na minimum.

Pozdrawiam

[Infes 0]

Nie dostaje kieszonkowego. Nie kradne. Nie pracuję. Gdy chce po prostu czasem otrzymam od rodziców drobniaki i już. Jakoś nie przywiązuję uwagi do pieniędzy.

[rafal144 0]

Ja raczej zadnego problemu nie mam. Raz w miesiacu dostane jakas gierke + CDA. Jak sa gry ponizej 90zl to jeszcze jest ok ale jak juz powyzej to juz musze troche pogadac z mama zeby mi dala :D Teraz musze ja namowic na F.E.A.R. 2 albo Silent Hill: Homecoming.

[Budo 0]

Dobrze się uczę i mam stypendium na piwko :]

[Krejt 0]

Ciężko pracuję po 12h dziennie, satysfakcja z roboty umiarkowana ale za to kasa nielicha.
Więc mnie stać na przyjemnostki, nie mam natomiast czasu by się nimi cieszyć. Smutne to. :P

[Budo 0]

/.../

Dlatego lepiej się pouczyć i mieć stypendium na piwko xD
A jak już pracujesz to się nie zamęczaj- pamiętaj, że praca jest potrzebą, a odpoczynek jest koniecznością ;]

[MiroLbn 0]

Człeniu się robi tak: kupujesz kominiarke, pistolet na wodę, idziesz do sklepu z tymi gadżetami i jesteś obłowiony. Działa sprawdzałem :D albo babci emeryture podkradać też można a co :]

[Lasicu 0]

Ja kradne anteny CB xD Na jednej zarobek na Allegro 100-180zl :P

[JackXP_PL 0]

Kupuję gry, potem je sprzedaję. :)

[ZO_S_O 0]

Mam takie szczęście, że podkradać nie muszę... babce emerytury :D Ale poza tym trudno mi jest uzbierać jakąś większą sumkę więc chyba teraz będę musiał wykombinować jakiś większy zarobek, oprócz sprzedawania gier...

[AssaxoN 0]

Ja biorę kasę ... nie biorę a bardziej dostaję co miesiąc od babci 30 zł ,ale niekiedy dostanę z 10 do szkoły albo na jakieś wycieczki i takie tam pierdoły :D . Kraść nie muszę bo nie jestem zdesperowany bo to by było już w ostateczności . Lecz jeszcze zarabiam sprzedając gry w które już nie gram .

[The_Deker_10 0]

Ja co miesiąc dostaje od rodziców. :P

[nero117 0]

Dostaje od rodziców.

[Idz_sobie_pograc 0]

Ja utrzymuję się z konkursów...

Tzn. wygrywam coś, sprzedaję to na allegro i już mniejsza lub większa kwota wpada do ręki.

Ewentualnie biorę od rodziców na jakiegoś batonika czy coś.