Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Greenpeace - konsole wciąż zawierają toksyny

65 postów w tym temacie

Toksyna... Taaa... A toksyny to zwiazki organiczne o podlozu bialkowym :) tia, ale pamietajmy ze toksyny to nie to samo co substancje toksyczne:) (ktos cos zle przetlumaczyl, he? odrobina wiedzy z zakresu chemii i biologii - zeby nie mowic elementarna) ale co tam, greenpeace sie zna:) Niech lepiej wrzucaja te wieloryby do morza:)

A tak powaznie, to 90% urzadzen elektronicznych zawiera substancje toksyczne:D ot Cd, Pb, Hg, sole przerozne i takie tam... Ale o toksynach nie slyszalem - np jad kobry w komórce hehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy potrafią tylko zasypywać świat odpadkami i ograbiać go z tego co najlepsze, przeklęte darmozjady. Kiedy trzeba dorzucić 2 grosze czy posprzątać gdzieś dalej niż koło swojej "prywatnej fabryki śmieci" zwanej potocznie mieszkaniem lub domem standardowo pojawiają się odzywki: Ja? Dlaczego? W moim domu/na moim podwórku jest czysto. Ja nie śmiecę. Mnie to nie dotyczy. To śmieszne (Tylko dlaczego nie wspominają, że śmieci wyrzucają do lasu, a niebezpieczne związki wylewają i wyrzucają do rzek?).

Jeżdżę czasem do rodziców i niedaleko, jakieś kilkadziesiąt metrów od drogi, znajduje się wysypisko śmieci, kiedy się je mija czuć je okropnie, najlepsze są komentarze pasażerów autobusu. Nikt oczywiście sobie nie zadaje pytania dlaczego to wysypisko tu się znajduje i skąd wszystkie te śmieci się na nim znalazły.
Co do globalnego ocieplenia, człowiek z pewnością nie jest za nie wyłącznie odpowiedzialny ale dużo mu pomaga. Co wam ludziki szkodzi żyć bardziej pro-ekologicznie? Nie po to ewolucja dała wam mózgi żebyście korzystali z nich tylko i wyłącznie dla własnych zachcianek. Ale co ludzi to może obchodzić przecież za kilkanaście lat i tak będą leżeć w piachu, niech się inni martwią.

Ziemia poradzi sobie bez ludzi, w drugą stronę to nie zadziała.
PS. Nikt nikomu nie broni korzystać ze zdobyczy technologicznych ale należy ograniczać stosowanie materiałów i substancji szkodliwych. To, że człowiek przez ich bezpośrednie używanie się nie truje wcale nie oznacza, że ich szkodliwe działanie nie ma na niego wpływu, przykład choćby baterii wyrzucanych bezmyślnie gdzie popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:)heh Uwielbiam teorie spiskowe, i daje się bardzo łatwo zmanipulować, uwielbiam być zmanipulowany...
a czy oebjrzeliście juz dokument którym postanowiłęm was obdarować czy moze obejrzeliście tylko "Niewygdne Fakty" Alla kłamcy noblisty Gora i juz w tej materii tak pozostanie czy postanowicie sie troche rozejrzec tu i tam,poszukać informacji, zaznajomić sie z 2 stronami barykady i wtedy wygłaszac wszechwiedzace opinie na temat globalnego ocieplenia(chyba ze juz zanajomiliście sie z tematem i juz wybraliście odpowiednią strone dla siebie??).
Jestem absolutnie za zeby szanować nature, odnosić do niej z należytym szacunkiem. Nie pisałem że mam ja gdzieś czy nie interesuje mnie to jak ludzie podchodza do tego problemu. Ale bądźmy rozważni i i nie ufajmy byle Jaksie reporterce w TV która mówi nam ze poziom wody w morzu podniósł się o 5 cm i za tydzień będzie koniec swiata…Jakbyście nie wiedzieli 30 lat temu wmawiali ludziom ze czeka nas zlodowacenie:/ albo ze po 2000 roku wszyscy będziemy chodzic w maskach gazowych bo powietrze z zanieczyszczen nie będzie się nadawało do oddychania i wyginie prawie cała ludzkośc….:) i po co ta nienawiść, czy zawsze negowanie globalnego ocipelenia musi się odznaczac zmieszaniem z błotem osoby która to robi?? Zacznijmy od szanowania siebie nawzajem…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 22:14, The-Darkest napisał:

Niech lepiej wrzucaja te wieloryby do morza:)


Niech lepiej (policja) sobie ratuje ludzi przed gwałcicielami, mordercami, psycholami.
Niech lepiej (ratownicy) ratują sobie życie jakimś nieznajomym osobom.
Niech lepiej (strażacy) ratują ludzi przed spaleniem się.
Pheh ważne, że MI nic sie akurat nie dzieje. Ważne, że JA akurat nie potrzebuję pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 22:32, adiladen napisał:

Niech lepiej (policja) sobie ratuje ludzi przed gwałcicielami, mordercami, psycholami.
Niech lepiej (ratownicy) ratują sobie życie jakimś nieznajomym osobom.
Niech lepiej (strażacy) ratują ludzi przed spaleniem się.
Pheh ważne, że MI nic sie akurat nie dzieje. Ważne, że JA akurat nie potrzebuję pomocy.


Och gdyby kazdy tak robil jak piszesz, nie bylo by problemu, nie bylo by wojen, glodu, rzezączki, opryszczki i takich tam:) oczywiscie, ze wazne ze MI sie nic nie dzieje! No heloł! Mam byc zmuszany do altruizmu? Wole by zdecydowanie egoista i martwic sie o swoj ogrodek, po to wybieram swych przedstawicieli by nie musiec martwic sie o swiat i innych! To ich ogrodek i niech oni sie martwia, proste?

A niech badaja sobie te toksyny czy substancje toksyczne (jak zwał tak zwał, ciekawe czy sami wiedza co badaja?) i publikua, wazne by czytac ze zrozumieniem. Szkoda ze nie napisali jak mozna sie narazic na dzialanie takich toksyn, bo droga ab/adsorpcji jest baaaaardzo wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, człowiek człowiekowi winien sobie pomagać. Bo gdy Ty będziesz potrzebował kogoś ręki, ten Ci wtedy ją poda. Oczywiście w tych czasach lepiej dbać tylko o swoje, bo jeśli staniesz się ulegający, wszyscy wejdą Ci w tyłek, lecz jednak aż tak mocnym egoistą być nie można. ;)

Co by było, gdyby nie karali osób nie udzielających koniecznej pomocy(pierwsza pomoc, itp)- strach o tym myśleć. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proponuje Greenpeace''owi zlikwidować krowy.

Bo bydło hodowlane generuje przecież te całe dwadzieścia-pare procent gazów cieplarnianych najnormalniej w świecie pierdząc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 23:15, mefiperes napisał:

Co by było, gdyby nie karali osób nie udzielających koniecznej pomocy(pierwsza pomoc,
itp)- strach o tym myśleć. :P


To zalezy niestety tylko i wylacznie od Twojej, mojej, etc moralnosci... Jednak zamiast karac, lepiej zapobiegac, przestrzegac ludzi, zapisac na kursy... Ot wiem, bo moje przeszkolenie podczas nauki na prawko jak udzielic pomocy bylo hmmm... bardzo krotkie i po łebkach:/ (jesli juz to sluzy nam za przyklad) I wcale nie chodzi o to, ze nie chce udzielic pomocy, nie wiem jak to zrobic... Czy mozna mnie ukarac? No wlasnie, kwestia moralnosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 20:41, Buniek2 napisał:

no patrz dostałeś -2 pkt za chamstwo :D

lol ja też się zgadzam, że gram.pl się stacza


Wiesz, na tym forum panuje takie coś, jak kultura, jeśli tego nie wiesz. :) A ukarany użytkownik złamał regulamin, więc czemu nie miałby dostać -2 do statusu? Z chamstwem trzeba ostro, by się nie rozszerzyło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamy dowód z tymi toksynami, jak widać jednak one szkodzą ^^ Co jak co ale chamstwa mam już dość na codzień w szkole, zgadzam się trzeba ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co wiem, to taki kurs pierwszej pomocy trwa 4 godziny, także nikt nie powinien mieć problemów z czasem tym bardziej, że można je sobie rozdzielić na kilka dni. :) Jeśli się tego nie potrafi, bierzesz za komórkę i wybierasz 999, no i wołasz o pomoc innych. No a sprawdzenie, czy poszkodowany oddycha, nie jest kłopotem. Sztuczne oddychanie również nie sprawia problemów.

Warto zaznaczyć, że na szkoleniu wzbraniali nas przed dzwonieniem pod 112... Podobno system ten bardzo kiepsko funkcjonuje. Tak na przyszłość, o . :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Greenpeace to już wszędzie widzi śmiertelne zagrożenie dla środowiska... Jak dla mnie to banda nawiedzonych ekologów, którzy często wyżej cenią sobie życie ptaszków, czy biednych owadów niż ludzi. Do tego globalne ocieplenie jako skutek uboczny działalności człowieka to bzdura. Takie zjawisko występuje na Ziemi co kilka tysięcy lat, tak samo jak zlodowacenie i jest całkowicie naturalne. Nie ma się więc co przejmować idiotycznymi postulatami i żądaniami Greenpeace''u oraz bzdurami o zagładzie świata przez nadmierne ocieplenie klimatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 23:29, Mr Black napisał:

Greenpeace to już wszędzie widzi śmiertelne zagrożenie dla środowiska... Jak dla mnie
to banda nawiedzonych ekologów, którzy często wyżej cenią sobie życie ptaszków, czy biednych
owadów niż ludzi. Do tego globalne ocieplenie jako skutek uboczny działalności człowieka
to bzdura. Takie zjawisko występuje na Ziemi co kilka tysięcy lat, tak samo jak zlodowacenie
i jest całkowicie naturalne. Nie ma się więc co przejmować idiotycznymi postulatami i
żądaniami Greenpeace''u oraz bzdurami o zagładzie świata przez nadmierne ocieplenie klimatu.

Jakbyś nie zauważył ten postulat akurat gówno ma do ocieplenia. Poczytaj sobie o takim na przykład Dzierżyńsku na Syberii. Nadal uważasz, że toksyny są nieistotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli według Ciebie człowiek może sobie swobodnie, bez żadnej kontroli czy w ogóle jakiegokolwiek przejmowania się wyrzucać w atmosferę ten cały syf tonami? W końcu globalne ocieplenie to przecież proces naturalny.

"(...) którzy często wyżej cenią sobie życie ptaszków, czy biednych owadów niż ludzi." A dlaczego by nie? Rozumiem, że nie zasługują na to by traktować je na równi z ludźmi? Człowiek niczym się nie różni od takiego psa, ubzdurał sobie tylko, że jest panem świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 22:06, InterFejS napisał:

Jesteś... za przeproszeniem... żałosny... nie obejrzałem filmika ale ty... nie... nie
będę się brzydko wyrażał... tak jak jeden przedmówca mówił: "A Twoim zdaniem czego przyczyną
jest brak śniegu w moim rejonie w zimie i wyjątkowe wysokie temperatury, jak na tę porę
roku?" - no właśnie jaka jest przyczyna??? Czyżby słońce szło w stronę ziemi??? wątpię...
Na dodatek można od razu powiedzieć, że pan Łodys nie myśli... Komu jest potrzebne korzystanie
żarówek o mocy 1000 V ?! Albo inne urządzenie?! Przecież energia też kosztuje trzeba
też o tym myśleć. Toksyny w konsolach? Nie słyszałem o tym... nie wiem można się otruć
konsolą... :P Ale jak producenci myślą i chcą by ich konsole były bardziej "EKO" to myślę,
że to jest dobry krok do przodu. A teraz pytanie po co producenci mają robić bardziej
EKOLOGICZNE konsole??? Nie muszą tego robić bo i tak je sprzedadzą??? Pomyślcie o historii
podczas drugiej wojnie światowej kiedy to producenci NIE MUSIELI dbać o jakość. To wtedy
kupowali. Teraz są inne czasy. Gdyby były przypadki, że konsola otruła użytkownika konsoli
np: Xbox 360 to raczej byłby spadek dochodów dla microsofta prawda? A Microsoft, sony
i nintendo chce jeszcze funkcjonować za 20 lat... Myślę, że trzeba o tym pomyśleć.


Po pierwsze moc wyraża się w watach(symbol W...od nazwiska takiego kolesia co sie zwał James Watt)
Po drugie...te wszystkie pitoły o tym aby korzystać z energooszczędnych żarówek oraz gotować w czajniku tyle wody ile aktualnie potrzebujemy biorą się z tego,że elektrownie są oparte na węglu i przy większym za potrzebowaniu na energie wysyłają więcej CO2 do atmosfery(i nie tylko CO2)...najlepszy z tego wniosek...chcemy mieć świerze powietrze odkryjmy bardziej ekologiczne źródło energi, ale tego to się nie da zrobić bo padłyby cały przemysł kopalniczy i biedni górnicy zaczeli by głodować...ale za to mogli by przechadzać się po pięknych łączkach a w zimie ich dzieci mogłyby poszaleć na śniegu.
Po trzecie aktualnie procesy technologiczne nie pozwalają na całkowite wyeliminowanie niebezpiecznych substancji...po prostu za mało wiemy aby dało się wszystko oprzeć o węgiel albo inny nie szkodliwy pierwiastek.

Ktoś tam jeszcze napisał coś w stylu:"Czyżby słońce szło w stronę ziemi???".
Tak się składa,że można powiedzieć,że tak się dzieje.Grawitacja wybrzusza trochę powierzchnie ziemi i słońca powodując,że odległość między nimi się zmienia zaburzająć nieznacznie równowagę miedzy przyciąganiem a siła odśrodkową ...co za parę miliardów lat doprowadzi do znacznego przysunięcia ziemi w stosunku do słońca ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Glocks zgadzam się, że obecny stan rozwoju nie pozwala na wyeliminowanie wielu substancji szkodliwych, jak sam zauważyłeś pociąga to również za sobą problemy społeczne. Jak każda technologia czy idea tak i te pro-ekologiczne muszą dojrzeć, zostać dopracowane, wynalezione nowe. To, że obecnie nie spełniają pokładanych w nich nadziei wcale nie oznacza, że nie należy do nich dążyć i bezkarnie stosować już istiejące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 23:46, Marco Polo napisał:

Glocks zgadzam się, że obecny stan rozwoju nie pozwala na wyeliminowanie wielu substancji
szkodliwych, jak sam zauważyłeś pociąga to również za sobą problemy społeczne. Jak każda
technologia czy idea tak i te pro-ekologiczne muszą dojrzeć, zostać dopracowane, wynalezione
nowe. To, że obecnie nie spełniają pokładanych w nich nadziei wcale nie oznacza, że nie
należy do nich dążyć i bezkarnie stosować już istiejące.

Oczywiście...i jestem pewien,że w niedługim czasie(tak na moje skromne oko z 20 lat) dojdziemy do momentu w który będzie możliwe zbudowanie w pełni ekologicznego urządzenia elektornicznego...chwała producentom za to,że zmniejszają ilość szkodliwych substancji w konsolach...bo często słyszy się o wręcz przeciwnym zjawisku(tak jak podawanie zaniżonych wartości wydzielanego promieniowania EM)...ale greenpeace po prostu przesadza z czarnym pijarem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2008 o 23:39, Marco Polo napisał:

Czyli według Ciebie człowiek może sobie swobodnie, bez żadnej kontroli czy w ogóle jakiegokolwiek
przejmowania się wyrzucać w atmosferę ten cały syf tonami? W końcu globalne ocieplenie
to przecież proces naturalny.

"(...) którzy często wyżej cenią sobie życie ptaszków, czy biednych owadów niż ludzi."
A dlaczego by nie? Rozumiem, że nie zasługują na to by traktować je na równi z ludźmi?
Człowiek niczym się nie różni od takiego psa, ubzdurał sobie tylko, że jest panem świata.

A czy człowiek NIE JEST panem świata ;>
To człowiek zdominował tą planetę a nie jakieś tam pieski czy cholerne robaczki, i dlaczego mam nie żyć wygodniej tylko przez to że jakiś chory psychicznie kretyn musi uratować muszke ?
Sam o sobie decyduje nie żadne ekomaniaki.
Oczywiście takie świadome zabijanie przyrody bez powodu (vide rospuda) nie ma sensu ale tu już inna sprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wieecej "syfu" do atmosfery dostaje sie podczas wybuchu wulkanu ;) Tak jak ktos napisał, jak ograniczymy to i tak prosec bedzie sie poglebial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować