Zaloguj się, aby obserwować  
MacoRIP

Choroby psychiczne - przemyślenia

185 postów w tym temacie

Dnia 27.05.2008 o 16:43, kedzior141 napisał:

> > /.../ ale wogóle jak zobaczę takiego pająka, to uciekam od monitora xD

Uuuu, fatalnie!
W Gothic''u są skorpiony, to przecież też pajeczaki. Zrezygnowałeś z gry w Gothic''a 3? Nie wierzę... A Gothic, to nie jedyna gra. Jest jeszcze Baldurs Gate (no, ale tam masz Pajęczą Zgubę), Dungeon Siege i ładne parę innych. To w co Ty grasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2008 o 16:38, KrzysztofMarek napisał:

To jak ktoś jest płytko pogrążony w ciężkiej chorobie to jest w sumie pogrążony płytko,
czy ciężko/głęboko? I tak samo, jak jest głęboko pograżony w lekkiej chorobie psychicznej,
to jest w sumie pograżony głęboko, czy płytko/lekko? Bo już jestem z lekka zdezorientowany?
Mógłbyć wyjaśnić dokładniej, jak Ty to rozumiesz?

No wyjaśniłem to na ile mogłem. Psychologiem ani psychiatrą nie jestem, więc nie umiem tego jakoś jasno wytłumaczyć. Ja sam to wiem, może, że sam mam przypadłość pewną i wiem, że nie jest ze mną dobrze, a do lekarza nie chcę iść, bo jakoś próbuję się temu przeciwstawić? Do psychologa nie chcę iść, bo jakoś... nie chcę, a rodzice widząc poprawę również uważają, że na razie nie potrzebny mi. W ogóle kiedyś byłem, a rozmowa nie pomogła zarówno z nim, jak i z rodzicami.

btw. nie śmiej się, że ktoś cierpi na arachnofobię... w Gothicu są pełzacze swoją drogą, ale nie o tym teraz. Więcej kultury, a może nie gra kedzior141 w te gry, co wymieniłeś. Jest wiele gier, które nie mają pająków w treści, więc nie bądź chamski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W rpg coraz mniej. Kiedy grałem w Gothica 1, prosiłem siostrę żeby siedziała ze mną w pokoju gdy atakowałem gniazdo pełzaczy:P I wiesz, nie wszyscy grają tylko w rpg;) Zresztą ja mam taki uraz nie tylko do pająków, ale raczej ogólnie do owadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2008 o 16:43, kedzior141 napisał:

ale wogóle jak zobaczę takiego pająka, to uciekam od monitora xD

Urocze ;) Ja jako typowa kobieta też się boję pająków, ale na monitorze w grze mogę je tłuc bez problemu :P w ogóle mam wstręt do wszelkiego robactwa. Boję się os, i jeśli jakaś wpadnie do mieszkania i dobija się przy oknie, to nie wejdę do pokoju i zaraz lecę po pomoc :P poza tym mam jakąś mrówkową fobię, ciekawe czy dlatego, że już parę razy w mieszkaniu miałam faraonki. I jeśli zauważę jakąś mrówkę to nie wiem co robić. Stoję i się patrzę przerażona. Niby takie małe, mogłabym rozgnieść palcem, ale nie potrafię, blokada. Miałam nawet kiedyś sen, że mnie goniły mrówki, takie małe, ale cała gromada, koszmarr. Dobrze że się w porę obudziłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2008 o 16:29, azure83 napisał:

> ale wogóle jak zobaczę takiego pająka, to uciekam od monitora xD
Urocze ;)


A jakże;]

Dnia 08.06.2008 o 16:29, azure83 napisał:

Ja jako typowa kobieta też się boję pająków, ale na monitorze w grze mogę je
tłuc bez problemu :P


U mnie na odwrót. Najbardziej nie lubię tych pająków z różnych gier, bo one zazwyczaj są troche ''gorsze'' niż te spotykane zazwyczaj w domach.

Dnia 08.06.2008 o 16:29, azure83 napisał:

w ogóle mam wstręt do wszelkiego robactwa. Boję się os, i jeśli
jakaś wpadnie do mieszkania i dobija się przy oknie, to nie wejdę do pokoju i zaraz lecę
po pomoc :P poza tym mam jakąś mrówkową fobię, ciekawe czy dlatego, że już parę razy
w mieszkaniu miałam faraonki. I jeśli zauważę jakąś mrówkę to nie wiem co robić. Stoję
i się patrzę przerażona. Niby takie małe, mogłabym rozgnieść palcem, ale nie potrafię,
blokada. Miałam nawet kiedyś sen, że mnie goniły mrówki, takie małe, ale cała gromada,
koszmarr. Dobrze że się w porę obudziłam :P


Co do os, to nie boję się ich, tylko zawsze jak wyganiam to staram się żeby mnie nie ugryzła;)
Pająków zabić nie potrafię, też jakaś blokada...:/
Ogólnie nienawidzę owadów i brzydzę się nimi, ale przeboleć muszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Choroby psychiczne są na świecie traktowane bardzo pobłażliwie. Jeżeli dziecko ma jakiś problem, to boi się opowiedzieć o nim nawet rodzicom, ponieważ oni zaraz zaczynają swoją gadkę: "Ty to jesteś chory psychicznie!". A o wizycie u psychiatry/psychologa nie chcą nawet słyszeć. Mogę przytoczyć przykład mojego kolegi: panicznie boi się wszelkich owadów. Prosił, by rodzice zaprowadzili go do psychiatry, oni go wyśmiewali. Kolega po prostu zwariował, nie odzywa się do nikogo, nawet nie wiadomo czemu. Wiem tylko, że jest leczony farmakologicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mysle o samobojstwie :/
lucyfer caly czas do tego dazyl zeby mnie zdolowac ciagle mi klody pod nogi rzucal a teraz .
oczywiscie bym sie nie odwazyl ale juz tak zdolowany jestem. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2008 o 20:29, lukase napisał:

A ja mysle o samobojstwie :/ /.../

Idź żesz Ty!
Kubica zaraz wygra wyścig a ten tu o jakims samobójstwie!
Lewatywę sobie zrób, bedziesz miał zajęcie takie, ze już na niczym innym sie nie skupisz...;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czasem jeszcze w nocy kiedys jak bylem bardzo mlody to balem sie chodzic do lazienki bo myslalem ze jak bede szedl to spotkam potwora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2008 o 20:27, Adamzzz napisał:

Choroby psychiczne są na świecie traktowane bardzo pobłażliwie. Jeżeli dziecko ma jakiś
problem, to boi się opowiedzieć o nim nawet rodzicom, ponieważ oni zaraz zaczynają swoją
gadkę: "Ty to jesteś chory psychicznie!". A o wizycie u psychiatry/psychologa nie chcą
nawet słyszeć. Mogę przytoczyć przykład mojego kolegi: panicznie boi się wszelkich owadów.
Prosił, by rodzice zaprowadzili go do psychiatry, oni go wyśmiewali. Kolega po prostu
zwariował, nie odzywa się do nikogo, nawet nie wiadomo czemu. Wiem tylko, że jest leczony
farmakologicznie.

Rzeczywiście smutne. Zwłaszcza w rodzinie powinno się mieć poparcie, a tu taka postawa. A mi się wydawało, że minęły już czasy kiedy wizytę u psychologa uważano za wstyd.

Chociaż przyznam, że ostatnio oglądałam parę odcinków Rozmów w Toku i zdziwiło mnie, że pewna psycholog, niezależnie od przypadku, każdemu powtarzała "Ty się musisz udać na terapię". Niestety trafić na dobrego, porządnego psychologa tez jest nie łatwo. Teraz modne się zrobiło, że jak ktoś ma problemy, to idzie na psychologię. A żeby móc pomóc innym, trzeba mieć najpierw u siebie poukładane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 16:59, azure83 napisał:

Teraz modne się zrobiło, że jak ktoś ma problemy, to idzie na psychologię. A żeby móc pomóc
innym, trzeba mieć najpierw u siebie poukładane.



W 100% się zgadzam. Moja koleżanka ma problemy - nie może znaleźć odpowiedniego dla siebie chłopaka. Przebiera, wybiera, randkuje i nie może wybrać tego jednego. Mówi, że cierpi na poważną depresję i jej przeznaczeniem jest bycie psychologiem, by pomagać innym ludziom. Myślę, że to głupota, sama nie ma zbytnio poukładane w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 13:42, lukase napisał:

Czasem jeszcze w nocy kiedys jak bylem bardzo mlody to balem sie chodzic do lazienki
bo myslalem ze jak bede szedl to spotkam potwora :)


Każdy z nas miał takiego schizy, ja na przykład podkładałem sobie kołdrę pod samą szyję, bo myślałem, że jakiś wampir przyjdzie do mnie w nocy. XDD

Wybaczcie za dwa posty pod rząd ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 18:41, Adamzzz napisał:

Każdy z nas miał takiego schizy, ja na przykład podkładałem sobie kołdrę pod samą szyję,
bo myślałem, że jakiś wampir przyjdzie do mnie w nocy. XDD


Cóż, takich rzeczy umysł człowieka sam nie wymyśla - źródłem może być film, książka... dowolne medium, które może wywołać właśnie takie zachowania u dzieci.

Dnia 09.06.2008 o 18:41, Adamzzz napisał:

Wybaczcie za dwa posty pod rząd ;).


No ba. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 18:36, Adamzzz napisał:

> /.../ Mówi, że cierpi
na poważną depresję i jej przeznaczeniem jest bycie psychologiem, by pomagać innym ludziom.
Myślę, że to głupota, sama nie ma zbytnio poukładane w głowie.

Będzie jeszcze jednym psychologiem z depresją. Swojego problemu nie rozwiąże a innym doradzać bedzie. Poznałem około 30 psychologów, o dwojgu mógłbym z pełnym przekonaniem, że byli całkowicie normalni i bez kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 19:29, KrzysztofMarek napisał:

Będzie jeszcze jednym psychologiem z depresją. Swojego problemu nie rozwiąże a innym
doradzać bedzie. Poznałem około 30 psychologów, o dwojgu mógłbym z pełnym przekonaniem,
że byli całkowicie normalni i bez kompleksów.


Zgadzam się. Psychologia to bardzo delikatny temat, trzeba być naprawdę dobrze przygotowanym psychicznie do tego zawodu, by komuś pomóc. Sam kiedyś byłem u psychologa, który zamiast mnie wysłuchać napierał na kosztowną terapię. Szkoda, że ludzie nie mają wyobraźni, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tzreba też odróznić chroby psychiczne od chorób głowy. wczoraj na przykład ogladałam niby komedię 50 pierwszych randek. Wg mnie choroba bohaterki nie zalicza się do psychicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy mamrotanie, wypowiadanie po cichu tych samych słów co jakiś czas, jest chorobą psychiczną?

I jeszcze, co sądzicie o ludziach którzy mają myśli samobójcze, bądź mają ochotę kogoś zabić? Już choroba psychiczna czy może się tak zdarzyć że w pewnych okresach życie mamy większe skłonności do czynienia zła(bądź tylko myślenia o tym)? Chodzi mi o to, że nie powodzi się komuś w pracy/szkole i zaczyna się zastanawiać nad rzeczami nad którymi nie powinien. Przykład: Ktoś nienawidzi swojego szefa i zaczyna się zastanawiać czy ołówek, który trzyma w swojej ręce jest wystarczająco ostry by wydłubać oko tego szefa. Chore? Czy może w granicach normalności, o ile nie za częste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Temat dobry, więc może przywróciłby go do życia?

Dnia 12.06.2008 o 02:45, Konował napisał:

Czy mamrotanie, wypowiadanie po cichu tych samych słów co jakiś czas, jest chorobą psychiczną?


Może to być objaw choroby psychicznej, ale też niekoniecznie. Może na przykład kogoś uspokajać mówienie tego samego. Ale są też zaburzenia polegające na powtarzaniu tego samego. Tak samo jak mówienie do siebie. Ludzie często rozmawiają z samym sobą. Ale jak już mówi a stoi sam, lecz wydaje mu się, że kogoś widzi to już podchodzi pod schizofrenię.

Dnia 12.06.2008 o 02:45, Konował napisał:


I jeszcze, co sądzicie o ludziach którzy mają myśli samobójcze, bądź mają ochotę kogoś
zabić? Już choroba psychiczna czy może się tak zdarzyć że w pewnych okresach życie mamy
większe skłonności do czynienia zła(bądź tylko myślenia o tym)? Chodzi mi o to, że nie
powodzi się komuś w pracy/szkole i zaczyna się zastanawiać nad rzeczami nad którymi nie
powinien. Przykład: Ktoś nienawidzi swojego szefa i zaczyna się zastanawiać czy ołówek,
który trzyma w swojej ręce jest wystarczająco ostry by wydłubać oko tego szefa. Chore?
Czy może w granicach normalności, o ile nie za częste?


Nawet zdrowi ludzie o tym myślą. Ale jeżeli człowiek myśli o tym cały czas i co gorsza robi coś w tym kierunku żeby zrobić komuś lub sobie krzywdę to już jest poważny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nerwicę natręctw. To koszmar.
Nie mam naszczęście tak jak Monk, ale ustawianie przedmiotów, powtarzanie kilka razy tych samych przedmiotów, a najgorsze natrętne myśli (nawet nie wiecie jak głupie mogą być) cholernie utrudnia życie. Jeszcze to ustawianie wszystko na prawo..., prawy but musi wystawać bardziej obok lewego, jeśli są dwa wieszaki to muszę powiesić coś na prawym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować