Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Bethesda: "Fallout 3 taki sam na wszystkich platformach" - fanboye płaczą

357 postów w tym temacie

Dnia 31.05.2008 o 21:19, pRed@toor napisał:


kiedy tworzono fallout, gatunek fpp dopiero się rodził ^^

AHAHAHHA, Fallout to rok 1997, a nawet taki Wolfenstein wyszedl w 1992.
W 1997 wyszedl juz Quake II, wiec gatunek FPP byl juz calkowicie narodzony
A szanowny ekspert slyszal o grze takiej jak Akalabeth? Wyszla w 1979 i zgadnij co. Byl to rpg w fpp!

Dnia 31.05.2008 o 21:19, pRed@toor napisał:

bardo mi przykro, rzuć tymi informacjami, choć wątpie byś rzucił czymkolwiek o czym ja
nie wiem

Swietnie. Rodzisz sie w schronie 101, dorastasz, pewnego dnia twoj tatus wychodzi, a ty ruszasz za nim bo overseer schronu 101 nasyla na ciebie jakichs mentow. Na poczatku dolazisz do Megaton i albo pomagasz szeryfowi i rozbrajasz bombe albo pewnemu "gangsterowi" i bombe ta detonujesz. Pozniej nawet spotykasz Bractwo Stali, ktore walczy z Super Mutantami i zeby zabic Behemota musisz uzywac Fatmana. Enclava prowadzi takze wlasna stacje radiowa, a ghule zamienily sie w biegaczy i skoczkow.

Dnia 31.05.2008 o 21:19, pRed@toor napisał:


eh, nie mam niestety linka, do broni tego typu, używanej w dzisiejszych czasach, nie
mniej drbne przeklamania tego typu powinny być dopuszczalne. przykład? plazm rifle, laser
rifle... itp

Tak, tak, tylko, ze "plazm" rifle nic ci nie robi, a sprobuj zdetonowac mala bombe atomowa w tym samym pomieszczeniu, w ktorym sie znajdujesz. Aha i jeszcze cos- bomby atomowe zawsze byly uzywane w Falloucie z powaga- 1 nuke w kazdej odslonie, nawet Tacticsie. A tutaj beth nam serwuje samochody, ktore wybuchaja w grzybkach atomowych i wyrzutnie nuke''ow. No i w Megaton mozesz juz takiego nuke''a wysadzic.

Dnia 31.05.2008 o 21:19, pRed@toor napisał:


a skąd ci do głowy przyszła myśl że ja czerpie info z gram.pl?
LOL

Wywnioskowalem na podstawie twojej wiedzy o FO3. Ale jak tak patrze na "kiedy tworzono fallout, gatunek fpp dopiero się rodził ^^ " to zaczynam sie domyslac, ze ty ogolnie masz male pojecie o grach komputerowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2008 o 21:36, SoundWave napisał:


>
> kiedy tworzono fallout, gatunek fpp dopiero się rodził ^^
AHAHAHHA, Fallout to rok 1997, a nawet taki Wolfenstein wyszedl w 1992.
W 1997 wyszedl juz Quake II, wiec gatunek FPP byl juz calkowicie narodzony
A szanowny ekspert slyszal o grze takiej jak Akalabeth? Wyszla w 1979 i zgadnij co. Byl
to rpg w fpp!



jedynymi z pierwszy gier jakie wyszły z gatunku rpg to migh and magic, i wizardry, one były w fpp,
Gatunek fpp podle mnie wtedy wciąż raczkował, nikt wtedy jeszcze nie używał terminu fps na przykład

Dnia 31.05.2008 o 21:36, SoundWave napisał:

Swietnie. Rodzisz sie w schronie 101, dorastasz, pewnego dnia twoj tatus wychodzi, a
ty ruszasz za nim bo overseer schronu 101 nasyla na ciebie jakichs mentow. Na poczatku
dolazisz do Megaton i albo pomagasz szeryfowi i rozbrajasz bombe albo pewnemu "gangsterowi"
i bombe ta detonujesz. Pozniej nawet spotykasz Bractwo Stali, ktore walczy z Super Mutantami
i zeby zabic Behemota musisz uzywac Fatmana. Enclava prowadzi takze wlasna stacje radiowa,
a ghule zamienily sie w biegaczy i skoczkow.


i?

Dnia 31.05.2008 o 21:36, SoundWave napisał:

Tak, tak, tylko, ze "plazm" rifle nic ci nie robi, a sprobuj zdetonowac mala bombe atomowa
w tym samym pomieszczeniu, w ktorym sie znajdujesz. Aha i jeszcze cos- bomby atomowe
zawsze byly uzywane w Falloucie z powaga- 1 nuke w kazdej odslonie, nawet Tacticsie.
A tutaj beth nam serwuje samochody, ktore wybuchaja w grzybkach atomowych i wyrzutnie
nuke''ow. No i w Megaton mozesz juz takiego nuke''a wysadzic.


to jest gra człowieku. utop gościa ubranego tylko w bandaże, w kotle wypełnionym na oko 40000 litrami
zielonej mazi, i zobacz czy supermutant ci wyjdzie xD

Dnia 31.05.2008 o 21:36, SoundWave napisał:

> a skąd ci do głowy przyszła myśl że ja czerpie info z gram.pl?
> LOL
Wywnioskowalem na podstawie twojej wiedzy o FO3. Ale jak tak patrze na "kiedy tworzono
fallout, gatunek fpp dopiero się rodził ^^ " to zaczynam sie domyslac, ze ty ogolnie
masz male pojecie o grach komputerowych.


no prosze :) prace magisterską napisz o tym xD rozbrajasz mnie człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2008 o 21:51, pRed@toor napisał:


jedynymi z pierwszy gier jakie wyszły z gatunku rpg to migh and magic, i wizardry, one
były w fpp,

Kurcze, ty naprawde jestes uparty.
http://en.wikipedia.org/wiki/Akalabeth
Might and Magic- 1986
Wizardry- 1981
Akalabeth- 1979
Ale ty "jedynymi" powiadasz ;]
Aha, rok po FO1, w 1998, a rok przed FO2 wyszedl Unreal. Wtedy jeszcze pewnie tez gatunek FPP raczkowal ;D

Dnia 31.05.2008 o 21:51, pRed@toor napisał:

Gatunek fpp podle mnie wtedy wciąż raczkował, nikt wtedy jeszcze nie używał terminu fps
na przykład

Nie, nie, na Quake nie mowilo sie FPP, lecz "to co sie chodzi z bronia w lapie". Tak samo na Wolfenstaina i Duke Nuke''em 3D. I wielu innych. Po raz kolejny udowadniasz, ze nie masz pojecia o czym gadasz. Albo udajesz, tak jak wtedy kiedy twierdziles, ze VATS jest "turowy".

Dnia 31.05.2008 o 21:51, pRed@toor napisał:

i?

No "i" chciales wiedziec, czy o fabule w FO3 cos wiemy. Jak widac dosc sporo. Wiec nie trolluj mi samogloskami.

Dnia 31.05.2008 o 21:51, pRed@toor napisał:

to jest gra człowieku. utop gościa ubranego tylko w bandaże, w kotle wypełnionym na oko
40000 litrami
zielonej mazi, i zobacz czy supermutant ci wyjdzie xD

A no tak, Fallout jest gra wiec nawet grawitacja nie powinna obowiazywac. A ludzie mogliby tez rodzic sie z jajek. W koncu to gra, nie potrzeba nam ani troche realizmu!
pojecie o grach komputerowych.

Dnia 31.05.2008 o 21:51, pRed@toor napisał:


no prosze :) prace magisterską napisz o tym xD rozbrajasz mnie człowieku


O tym jak ciezko u ciebie z przyswajaniem tekstu pisanego? Nie ma o czym pisac, trzeba siasc i plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swoją wiedzę, czerpię z tego co są łaskawi nam graczom zaserwować panowie z B., wiadomo jest, że gra dzieje się później niż Fallout 2, a z tego co pamiętam to Enclave w dwójce zginęło całe caluśieńki od takiego małego fajnego grzybka na ich platformie wiertniczej będącej zarazem ich bazą, co do broni to fakt tak jak stwierdziłem, sąpewne bronie które można potraktować jako ok, niezły sprzęt a są bronie rodem z Quakea który jak dobrze pamiętam RPG nigdy nie miał być.
Widzę, że kolega ładnie przeczytał mój tekst tylko pytanie, w jakich kategoriach określisz grę która ma być kontynuatorem serii, ale szczerze, nie patrząc na Fallouta i nie oceniając go przez ten pryzmat....

Dalej popełniłem mały błąd, używając określenia Gwiezdnych Wojen miałem na myśli film perwsze 3 części podbiły świat kolejne 3 były kichą pełną specjalnych efektów - najlepsza z tych 3 nowych części była ta ostatnia ona jakoś próbowała dorównać starym GW.
Niemniej nie o to chodzi, dam ci taki przykład, co byś powiedział gdybyś po obejrzeniu Pierwszej części GW zachwycił się nią i nie mógł się doczekać drugiej części, gdy jednak ona nadeszła okazała się nie godną kontynuacją a czymś na miarę Spacebaals-ów pseudo komedią..?

Do tego samego można porównać F2 i F3 Bethezda wciska na siłę w grę te wątki które w poprzednich Falloutach już dawno umarły, sama B. stwierdziła <no chyba, że to kłamstwo> że BoS będzie tymi co w wojnę wda się z mutantami bowiem te mutanty <których już nie ma> będą chciały zdominować świat....

Fakt nie dziwię się skoro na zabicie mutanta trzeba mini wyrzutni pocisków jądrowych to fakt...
Ciekawe tylko skąd będą brać do niej aminicję...
Dalej kwestia picia wody z ubikacji celem poprawienia sobie zdrowia - to też oznajmiła Bethezda.

Co do kwestii dialogów rozmów i questów tu przyznam ci rację na ten temat nie wiele wiadomo, prócz paru skreenów, które dialogowo jednak podobne są straszliwie do Obliviona.
Oczywistym jest to, że wizja B. co się tyczy F jest wizją skierowaną w kierunku akcji akcji i akcji, sami to też przyznali.
Nie uważam się za guru w tej dziedzinie, niemniej jednak śledze bardzo ale to bardzo uważnie każdy poszczególny element związany z tą grą, czy to wypowiedź Pr-owca czy też kilka nowych screenów etc...
Uważnie śledzę to co B. robi, ja może jestem krytyczny to fakt, tylko z drugiej strony kolega nie ma w sobie nawet krzty krytycyzmu, B robi to co robi ponieważ ma w d... nacisk fanów/graczy którzy chcieli by zobaczyć jaka ta gra będze.
Mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że robią to specjalnie tylko po to by tą grę kupiła większa ilość ludzi...

Co zaś do innowacyjności dziwnym jest to że firma z klasą Blizzard potrafi robić sequela gry nie odbiegając od wcześniejszego kanonu <Starcraft 2> Bethezda zaś ten kanon stawia na głowie wychodząc z założenia że ona wie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2008 o 22:03, marselus napisał:

Swoją wiedzę, czerpię z tego co są łaskawi nam graczom zaserwować panowie z B., wiadomo
jest, że gra dzieje się później niż Fallout 2, a z tego co pamiętam to Enclave w dwójce
zginęło całe caluśieńki od takiego małego fajnego grzybka na ich platformie wiertniczej
będącej zarazem ich bazą, co do broni to fakt tak jak stwierdziłem, sąpewne bronie które
można potraktować jako ok, niezły sprzęt a są bronie rodem z Quakea który jak dobrze
pamiętam RPG nigdy nie miał być.


tamtą nieprawdziwą wiedze o witcherze też dawał podówczas studio red, wcaleni nie zmieniło tego faktu, żewiedza owa była nieprawdziwa. Marselusie, dalej uważam, że psy powinno się wieszać po zapoznaniu się z tytułem, a nie na bazie zapowiedzi. Co do broni, to już mówiłem, że w orginalnym falloucie teżbyła broń fantastyczna.

Dnia 31.05.2008 o 22:03, marselus napisał:

Dalej popełniłem mały błąd, używając określenia Gwiezdnych Wojen miałem na myśli film
perwsze 3 części podbiły świat kolejne 3 były kichą pełną specjalnych efektów - najlepsza
z tych 3 nowych części była ta ostatnia ona jakoś próbowała dorównać starym GW.
Niemniej nie o to chodzi, dam ci taki przykład, co byś powiedział gdybyś po obejrzeniu
Pierwszej części GW zachwycił się nią i nie mógł się doczekać drugiej części, gdy jednak
ona nadeszła okazała się nie godną kontynuacją a czymś na miarę Spacebaals-ów pseudo
komedią..?


szla by mnie trafił znając życie ale sam napisałeś"gdy jednak ona nadeszła". nigdzie nie napisałem że f3 to murowany hit. być może zawiode się na nim bardziej, niż pan SW, nie mniej najpier obejrze, później ocenie

Dnia 31.05.2008 o 22:03, marselus napisał:

Do tego samego można porównać F2 i F3 Bethezda wciska na siłę w grę te wątki które w
poprzednich Falloutach już dawno umarły, sama B. stwierdziła <no chyba, że to kłamstwo>
że BoS będzie tymi co w wojnę wda się z mutantami bowiem te mutanty <których już nie
ma> będą chciały zdominować świat....


gdzie powiedziane, że ich nie ma? mutanty mogą się rozmnarzać to raz, mutanty nie zostały wybite do dwa. F2 tego dowodem

Dnia 31.05.2008 o 22:03, marselus napisał:

Fakt nie dziwię się skoro na zabicie mutanta trzeba mini wyrzutni pocisków jądrowych
to fakt...
Ciekawe tylko skąd będą brać do niej aminicję...
Dalej kwestia picia wody z ubikacji celem poprawienia sobie zdrowia - to też oznajmiła
Bethezda.


w f1 miałeś specjalne eventy, gdzie dostawałeś dmg jak nie miałeś wody, albo kiedy woda ci się kończyła, pozyskiwanie wody to inna para kaloszy

Dnia 31.05.2008 o 22:03, marselus napisał:

Co do kwestii dialogów rozmów i questów tu przyznam ci rację na ten temat nie wiele wiadomo,
prócz paru skreenów, które dialogowo jednak podobne są straszliwie do Obliviona.
Oczywistym jest to, że wizja B. co się tyczy F jest wizją skierowaną w kierunku akcji
akcji i akcji, sami to też przyznali.


to już można różnie interpretować, podle mnei znaczy to tyle, że oprócz mechaniki fallouta dopacująteż walkę, ale tu mogę się mylić. na co gra będzie nastawiona dowiemy si ę i tak po prmierze

Dnia 31.05.2008 o 22:03, marselus napisał:

Nie uważam się za guru w tej dziedzinie, niemniej jednak śledze bardzo ale to bardzo
uważnie każdy poszczególny element związany z tą grą, czy to wypowiedź Pr-owca czy też
kilka nowych screenów etc...
Uważnie śledzę to co B. robi, ja może jestem krytyczny to fakt, tylko z drugiej strony
kolega nie ma w sobie nawet krzty krytycyzmu, B robi to co robi ponieważ ma w d... nacisk
fanów/graczy którzy chcieli by zobaczyć jaka ta gra będze.
Mogę nawet pokusić się o stwierdzenie, że robią to specjalnie tylko po to by tą grę kupiła
większa ilość ludzi...


a jak ty byś zrobił? trochę empati, postaw się w ich sytuacji. Najwiekszy fanowski serwis, zaraz jak tylko wykupili licencje, zanim dali jakiekolwiek info, podniósł straszliwe larum, i negatywnie nastawił sporo ludzi, później NMA bez przerwy krytukuje każde ich słowo, na ich forum to widziałem dość często przekręcają znaczenie tego co B mówi. i weź w tym morzu wypowiedzi, życzących im wszystkiego co najgorsze wyłów trochę budującej krytki? znajź pośród tej olbrzymiej liczby negatywnych opini o nich(bo plują głównie na bethesdę, nie na ich nowe dziecko) te kilka pozytywnych i istotnych opini?
co więcej w f3 sytuacja jest podobna troche do nwoego alone in the dark, to jest nowa seria a nie kalka starych

Dnia 31.05.2008 o 22:03, marselus napisał:

Co zaś do innowacyjności dziwnym jest to że firma z klasą Blizzard potrafi robić sequela
gry nie odbiegając od wcześniejszego kanonu <Starcraft 2> Bethezda zaś ten kanon
stawia na głowie wychodząc z założenia że ona wie lepiej...


nie wiem czy stawia na głowie, jedyne co jak do tej pory od kanonu się odrywa to sposób walki, który do dzisiejsych standardów mówią brutalnie odstaje. i jawi się archaicznym.

Blizzard to troche inna para kaloszy. oni robią po pierwsze kontynuacje własnej marki, po drugie mają zaplecze finansowe p otrzecie wejdź na strony fanowskie stara, i na strony fanowskei fallouta
wejz na forum fallouta 3 i starcraft 2 i w jednym i w drugim ejst morze chamstwa, nie mniej w starze2 widac ewidentnie druga grupe, ludzi którzy potrafią kulturalnie powiezieć co się im nie podoba. jak myślisz która grupa ma u twórców większy posłuch?

dam ci przykład z pierwszej reki
saundweav próbuje mi udowodnić swoją meskość obrażając mnie, więc go ignoruje.
na twój post w którym nie ma żadnych chamskich wycieczek odpisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.05.2008 o 13:30, Graffis napisał:

@ Namaru
> Nie to miałem na myśli. Fallout jest legendą, ale to nie znaczy, że jest idealny.

Nie twierdzę, że jest. Ale jeśli coś jest nieidealnym, ale i tak wybitnym cRPG, to deweloper
winien poprawia to co jeszcze idealne nie jest, a nie zmienia koncepcję gry. Zachowanie
Bethesdy można opisac tak: ''Fallout nie był idealnym cRPG, a przez 10 lat jakie minęły
stało się oczywiste, że takie nieidealne cRPG powinno się zamieniac w FPSy.''

Nie no w zamyśle to nadal ma być RPG tylko, że z widokiem FPP. Fakt to zmienia koncepcje gry (wizualną i rozgrywki), ale też nie oznacza, że będzie to gra zła.

Dnia 30.05.2008 o 13:30, Graffis napisał:

System walki nie był trudny, a już na pewno nie trudniejszy niż alchemia w Wiedźminie.
Nie zmienia to faktu, że przekraczał on możliwości większości dzisiejszych konsolowców
i coraz większej grupy graczy PC. I nie przekonasz mnie, że FPS i maltretowanie przycisków
na padzie jest bardziej taktyczne - wystarczy pograc w Obliviona, by doświadczyc dobrodziejstw
taktyki a''la Bethesda.

Nie no przesadzasz troche z tymi konsolowcami ;). Przekonwać Cię nie będę, ale są gry które mimo "maltretowania pada" zawierają sporo częsci elementów logiczno-taktycznych. Np. konsolowe StarOcean, Shadow of Colossus, Okami (i pewnie więcej się znajdzie jak ktoś poszuka, ja piszę tylko to co grałem).
Co do Obliviona to się nie wypowiadam bo widziałem przez ramię kumpla przez 30 min i tyle myślę do końca życia mi tej gry wystarczy. ;)
Z tym uproczszaniem coś jednak jest. Broken Sword 3 było fajne sterowanie konsolowe dawało sporo możliwości do tego ciekawe zagadki, niestety uproszczenie do p&c tylko 4 zaszkodziło (no i wogóle poziom zagadek był słabszy, końcówka kiepska). Paradoks polega na tym, że BS3 było grą rdzennie konsolową, a 4 na żadnej konsoli sie nie ukazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurza stopa... 30 minut pisania burza i wszystko poszło się paść....
Odpowiedź na to co napisał szanowny kolega zostanie umieszczona dziś późnym wieczorem... a teraz mówię dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2008 o 03:33, marselus napisał:

Kurza stopa... 30 minut pisania burza i wszystko poszło się paść....
Odpowiedź na to co napisał szanowny kolega zostanie umieszczona dziś późnym wieczorem...
a teraz mówię dobranoc


czekam :) Dobrze ze trafiają się jeszcze ludzie nie wychowani w buszu ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

SoundWave

Mi się wydaje że jakby Fallout 2 wyszedł w grafie 3d na poziomie quake 2 to nie byłby hitem. Tak wtedy FPP dopiero raczkowały a postęp w jakości grafiki jaki dokonał się przez te 10 lat jest ogromny. Nie wyobrażam sobie wypuszczenie teraz fallouta w izometrii. Obliwion mi się podobał i pewnie F3 też będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Co zaś do innowacyjności dziwnym jest to że firma z klasą Blizzard potrafi robić
> sequela
> > gry nie odbiegając od wcześniejszego kanonu <Starcraft 2> Bethezda zaś ten
> kanon
> > stawia na głowie wychodząc z założenia że ona wie lepiej...
>
> nie wiem czy stawia na głowie, jedyne co jak do tej pory od kanonu się odrywa to sposób
> walki, który do dzisiejsych standardów mówią brutalnie odstaje. i jawi się archaicznym.

To bardzo ciekawe, jakie są te "dzisiejsze standardy" i kto je określił? Bethesda może? Bo ja mam wrażenie, że ta firma nie potrafi zrobić nic innego niż fps action RPG (od 14 lat) i stąd ta propaganda wymierzona w system turowy i rewelacje jakoby poprzednie części Fallout są zbyt skomplikowane dla współczesnych graczy. Mam nadzieję, że oświecisz nas wszystkich i podasz tytuły tych cRPG, które wyznaczają "dzisiejsze standardy".

A co do fanów, jeżeli mają graczy za idiotów, dla których Fallout 1&2 są zbyt trudne i w zamian oferują "Obliviona ze spluwami", teksty na temat archaiczności w/w to można się było spodziewać gwałtownej reakcji. Tym bardziej, że to nie Bethesda była producentem poprzednich części, dlatego krytyka ta została bardzo źle przyjęta. W przypadku Blizzard, ze Starcraft 2 nikt nie próbuje zrobić strzelaniny fps a z fanów jedynki fanboyów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2008 o 11:02, Xellos napisał:

SoundWave

Mi się wydaje że jakby Fallout 2 wyszedł w grafie 3d na poziomie quake 2 to nie byłby
hitem. Tak wtedy FPP dopiero raczkowały a postęp w jakości grafiki jaki dokonał się przez
te 10 lat jest ogromny. Nie wyobrażam sobie wypuszczenie teraz fallouta w izometrii.
Obliwion mi się podobał i pewnie F3 też będzie.


Tak, tak, tak bardzo raczkowaly, ze juz wtedy wychodzily Duke Nuke''em 3D, Quake II, a nawet rok pozniej Unreal. Gatunek FPP byl juz wtedy calkiem sprawny. A poza tym wyobrazam sobie wypuszczenie Fallouta 3 w rzucie izometrycznym dzisiaj. Mialby nazwe Van Buren. A jesli roznice miedzy FPPkami teraz, a 10 lat temu oceniasz tylko po grafice- niech bog czuwa nad twoja dusza! To nie postep gatunku, to postep graficzny!
Aha, a wyobrazasz sobie Heroes of Might and Magic VI w izo? Czy tez juz "w imie postepu" trzeba z tym skonczyc i zrobic go FPP?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Aha, a wyobrazasz sobie Heroes of Might and Magic VI w izo? Czy tez juz "w imie postepu" trzeba z tym skonczyc i zrobic go FPP?

Coś się tak tego FPP uparł?
Wszystkie gry w FPP są do bani, bez wyjątku ? Zaczynam dochodzić do wniosku, że hardkorowych fanboy''ów starych Falloutów nie denerwuje sam fakt, że gra jest robiona inaczej, tylko że Bethesda wzięła się za ten projekt.
System turowy jest niezły, ale bez przesady. Poza tym to tylko jedna z wielu form przedstawienia crpg''ów.
Dla mnie o wiele ważniejsze jest to czy gra utrzyma swą treść - wizję postapokaliptycznego świata, ludzkie sku***, postacie, czy ciekawe dialogi. Pal licho jak będzie wyglądać walka - nie dla tego pokochałem Fallouty.
Tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2008 o 14:50, orzech4 napisał:

> Aha, a wyobrazasz sobie Heroes of Might and Magic VI w izo? Czy tez juz "w imie
postepu" trzeba z tym skonczyc i zrobic go FPP?

Coś się tak tego FPP uparł?

Bo bethessda zmienia izo na fpp? Tak trudne do zrozumienia?

Dnia 01.06.2008 o 14:50, orzech4 napisał:

Wszystkie gry w FPP są do bani, bez wyjątku ?

A tak napisalem? Ze gry FPP sa do bani? Nie? To naucz sie czytac maly trollu.

Dnia 01.06.2008 o 14:50, orzech4 napisał:

Zaczynam dochodzić do wniosku, że hardkorowych
fanboy''ów starych Falloutów nie denerwuje sam fakt, że gra jest robiona inaczej, tylko
że Bethesda wzięła się za ten projekt.

Twoje wnioski sa tak samo dobre jak umiejetnosc czytania.

Dnia 01.06.2008 o 14:50, orzech4 napisał:

System turowy jest niezły, ale bez przesady. Poza tym to tylko jedna z wielu form przedstawienia
crpg''ów.

Ale jest jedyna odpowiednia forma do przedstawiania walki w Falloucie. Ludzie nie rozumieja, ze nie wszystkie rpgi sa robione tak jak Fallout i vice versa, czy udaja glupkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2008 o 18:04, SoundWave napisał:


> Dobry jesteś... tury i rzut izometryczny to fallout? Tak nisko go cenisz? Tylko
tyle
> ci się w tej grze podobało?
A powiedzialem, ze tylko to mi sie podobalo? Nie? To przestan wyciagac swoje wnioski
z czterech liter i zacznij myslec i uwaznie czytac, bo jeszcze pomysle, ze trollujesz.
>A może jest tak jak mi się wydaje że nie jesteś w stanie
> zaakceptować tego że świat się zmienia i gry razem z nim. Ja na przykład nie jest
zwolennikiem
> tych zmian, ale nie jestem też ich przeciwnikiem - pożyjemy zobaczymy jak to wyjdzie.

A moze ty po prostu nie kumasz, ze tury i rzut izometryczny mialy byc nieodlacznym elementem
Fallouta. Kiedy Interplay robil Fallouta to ustanowili mechanike PRZED swiatem, czyli
tury i izometryczny rzut byly przed post-nuklearnym swiatem.
Nastepny znawca, ktory filozofuje, zamiast po prostu zapoznac sie z tematem.


To ty za dużo nie myślisz bo nawet nie zrozumiałeś o co mi chodziło... Może lepiej będę pisać jaśniej.
Czy wszystkie gry ze znakomitą turową walką ci się podobały? Czy tylko gry z takim systemem walki ci się podobały? Jestem praktycznie na 100% pewien że na oba pytania odpowiedź brzmi: "nie"(jeśli się mylę to z góry uważam się za przegranego). Co więcej myślę że walka w fallout, mimo iż znakomita, nie stanowiła tego co sprawiło że gra przeszła do historii.
Nie sądzę też że zmiana na tym polu powinna mieć dla takiego mędrca jak ty większe znaczenie - bo przecież dla ciebie walka stoi na dalszym planie, bo jak nie to gra jest automatycznie "miernym" HnS i zrobiono ją specjalnie dla półgłówków. Wydaje mi się za to że ty po prostu się zestarzałeś, tak jak moja babcia która boi się jakichkolwiek zmian i ciągle powtarza: "stare było lepsze, a te nowinki nie są nikomu potrzebne".

Podsumowując: myślę że ktoś taki jak ty w ogóle nie powinien wypowiadać się na podobne tematy, bo twoje zdanie("najlepiej niczego nie zmieniać") jest z góry ustalone i niczego do dyskusji nie wnosi(co najwyżej chamskie odzywki).

PS jeszcze jedno: zauważ że jedynymi twoimi argumentami jest ciągłe powtarzanie:
1. "fallout = turówki i KONIEC!".
2. "Zręcznościowa walka = gra dla tępych kmiotów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2008 o 22:43, pRed@toor napisał:

gdzie powiedziane, że ich nie ma? mutanty mogą się rozmnarzać to raz, mutanty nie zostały
wybite do dwa. F2 tego dowodem


Wybite nie. Ale bezpłodne - jak najbardziej. Pozwól, że zarzucę fragmentem przetłumaczonej Falloutowej Biblii, która jest dziełem twórców Fala i - cóż - zawiera informacje "oficjalne".
"FEV powoduje bezpłodność u niektórych stworzeń, na pewno robi to w przypadku supermutantów i ghouli. Komentarz Marcusa w New Reno był jedynie żartem (niesmacznym zresztą, za co wszystkich przepraszam)."
Mutanci może i żyją dłużej niż przeciętni ludzie, ale... ile tak w ogóle lat po F1 dzieje się F3?

Dnia 31.05.2008 o 22:43, pRed@toor napisał:

w f1 miałeś specjalne eventy, gdzie dostawałeś dmg jak nie miałeś wody, albo kiedy woda
ci się kończyła, pozyskiwanie wody to inna para kaloszy


Eee... No dobra, ale tam potrzebowałeś wody żeby przeżyć, a nie żeby momentalnie odnowiła Ci zdrówko. To raz. A dwa - wiecie ile zastosowań dla muszli klozetowej można wykombinować? Uważacie, że taki "item" by przetrwał w dawnej kabinie? Według mnie ktoś by z rezerwuaru zrobił zbiornik na wodę, a muszla - po drobnych przeróbkach - zostałaby wykorzystana jako ekskluzywne siedzisko ;)

Dnia 31.05.2008 o 22:43, pRed@toor napisał:

co więcej w f3 sytuacja jest podobna troche do nwoego alone in the dark, to jest nowa
seria a nie kalka starych


W takim wypadku Bethesda działa ewidentnie na swoją niekorzyść - czy nie mogliby nazwać swojego dzieła "The Mutants'' Scrolls" albo jakoś tak i nie psuć marki? A robotę zlecić tym którzy woleliby Van Burena od tego co teraz powstaje? Ci którym podoba się taki F3 jaki ma być i tak by to kupiła, a to co mogłoby zostać F3 zostałoby zakupione przez wiernych fanów (których jest, za przeproszeniem, od cholery) oraz tych wolących liczenie PA i pól od VATS''a. Oj... chyba się gdzieś tu pogubiłem :) Ale mam nadzieję, że rozumiesz.

Dnia 31.05.2008 o 22:43, pRed@toor napisał:

nie wiem czy stawia na głowie, jedyne co jak do tej pory od kanonu się odrywa to sposób
walki, który do dzisiejsych standardów mówią brutalnie odstaje. i jawi się archaicznym.


To tutaj można by uznać jako krytykę Bethesdy ;)... A jeśli chodzi Ci o system walki z Falloutów, to powiem Ci, że walka toczyła się tam bardziej na płaszczyźnie taktyczno - eRPeGowej i w swojej klasie była... no, po prostu dobra. A z porównań "międzyklasowych" może wyjść... no właściwie, to nic nie może wyjść.

Dnia 31.05.2008 o 22:43, pRed@toor napisał:

wejz na forum fallouta 3 i starcraft 2 i w jednym i w drugim ejst morze chamstwa, nie
mniej w starze2 widac ewidentnie druga grupe, ludzi którzy potrafią kulturalnie powiezieć
co się im nie podoba. jak myślisz która grupa ma u twórców większy posłuch?


A ja Ci jeszcze powiem, że "druga strona" (znaczy fanów, nie Bethesda) też nieraz zachowuje się chamsko i... głupio. Ale nie uogólniajmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.06.2008 o 16:13, J.a.k napisał:

To ty za dużo nie myślisz bo nawet nie zrozumiałeś o co mi chodziło... Może lepiej będę
pisać jaśniej.

Taaak, pisz jasniej, tak zebys ty mogl zrozumiec ;]

Dnia 01.06.2008 o 16:13, J.a.k napisał:

Czy wszystkie gry ze znakomitą turową walką ci się podobały? Czy tylko gry z takim systemem
walki ci się podobały? Jestem praktycznie na 100% pewien że na oba pytania odpowiedź
brzmi: "nie"(jeśli się mylę to z góry uważam się za przegranego). Co więcej myślę że
walka w fallout, mimo iż znakomita, nie stanowiła tego co sprawiło że gra przeszła do
historii.

Na 1-sze pytanie tak, na drugie nie. Twoje "myslenie, ze" malo kogo obchodzi. Fallout przeszedl do historii i nie masz jak udowodnic, ze to zasluga mechaniki, a nie swiata, lub na odwrot.

Dnia 01.06.2008 o 16:13, J.a.k napisał:

Nie sądzę też że zmiana na tym polu powinna mieć dla takiego mędrca jak ty większe znaczenie
- bo przecież dla ciebie walka stoi na dalszym planie, bo jak nie to gra jest automatycznie
"miernym" HnS i zrobiono ją specjalnie dla półgłówków. Wydaje mi się za to że ty po prostu
się zestarzałeś, tak jak moja babcia która boi się jakichkolwiek zmian i ciągle powtarza:
"stare było lepsze, a te nowinki nie są nikomu potrzebne".

A mi sie po prostu wydaje, ze ty nie kapujesz fundamentalnych zalozen Fallouta i jego jadra, o ktorym mowili jego tworcy. I znowu, twoje "wydaje mi sie" nikogo nie obchodzi. Masz jakies fakty, czy jednye co potrafisz to przypuszczac?

Dnia 01.06.2008 o 16:13, J.a.k napisał:

Podsumowując: myślę że ktoś taki jak ty w ogóle nie powinien wypowiadać się na podobne
tematy, bo twoje zdanie("najlepiej niczego nie zmieniać") jest z góry ustalone i niczego
do dyskusji nie wnosi(co najwyżej chamskie odzywki).

Ale nie ja je ustalilem, tylko tworcy Fallouta! Ja je tylko powtarzam. A jesli ktos uwaza, ze wie lepiej od tworcow jaki jest Fallout, jakie byly jego zalozenia itd. to jest zwyczajnie glupi i nie ma tu co ukrywac. Twoje marne zalozenia, ze ja sobie wymyslilem, ze tury w Falloucie sa wazne "bo tak" nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistosci. Tworcy uznali, ze tury sa wazne dla Fallouta. A czy to tobie sie podoba nikogo nie obchodzi.

Dnia 01.06.2008 o 16:13, J.a.k napisał:

PS jeszcze jedno: zauważ że jedynymi twoimi argumentami jest ciągłe powtarzanie:
1. "fallout = turówki i KONIEC!".


Jak wyzej ;] Chcesz sie z tym klocic- pisz do Tima Caina.

Dnia 01.06.2008 o 16:13, J.a.k napisał:

2. "Zręcznościowa walka = gra dla tępych kmiotów".

Tak napisalem? Potrafisz zacytowac gdzie? Nie? Wiec ty jestes tepym kmiotem, a na dodatek trollem, wpychajacym innym slowa, ktorych nie powiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2008 o 15:28, SoundWave napisał:

Bo bethessda zmienia izo na fpp?


No i?
Wolałbym żebyś użył jakichś argumentów. Co ci się w tym nie podoba, etc.

Dnia 01.06.2008 o 15:28, SoundWave napisał:

A tak napisalem? Ze gry FPP sa do bani?


Nie. Po prostu zadałem ci pytanie.

Dnia 01.06.2008 o 15:28, SoundWave napisał:

Twoje wnioski sa tak samo dobre jak umiejetnosc czytania.


Słuchaj cymbale. Starałem się puścić w niepamięć szczenięcy tekst o trollu, ale jak widzę dalej wyjeżdżasz z takimi tekstami. Nie zamierzam tutaj kłócić się z gówniarzem, któremu starszy Pan zabrał lizaka. Liczyłem na sensową, poważną dyskusję, ale jeśli jedynym sposobem jakim potrafisz odpowiadać drugiej osobie, jest jego obraza, to wybacz, ale nie zamierzam dalej konytnuować tej farsy.

Dnia 01.06.2008 o 15:28, SoundWave napisał:

Ale jest jedyna odpowiednia forma do przedstawiania walki w Falloucie. Ludzie nie rozumieja,
ze nie wszystkie rpgi sa robione tak jak Fallout i vice versa, czy udaja glupkow?


Jedyna? Polemizowałbym.
System walki real-time oparty o rzuty, z aktywną pauzą, jak w Planescape: Torment czy NwN 2 byłby IMO równie dobry.
Nie przeczę, że jeśli w Fallout 3 walka będzie bardziej manualna niż taktyczna, to sam się nie wkurzę, ale nie jest to chyba powód by zaraz kopać całą grę?
Już mówiłem - ważniejsza jest treść gry, nie duperele pokroju systemów. Nie uważasz?
Jeżeli to wyjdzie Bethsdzie dobrze, to osobiście raczej nie będę miał obiekcji by nazywać ich produkcję godnym kontynuatorem serii. Poczekamy, zobaczymy. Psioczenie na pewne elementy, których się nie widziało w praktyce, jest nieco dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2008 o 16:26, orzech4 napisał:

No i?
Wolałbym żebyś użył jakichś argumentów. Co ci się w tym nie podoba, etc.

A co ma sie podobac lub nie? To rzut izometryczny jest w jadrze Fallouta, nie FPP. Myslisz, ze moje "podobanie sie" ma cos wspolnego z tym czym jest Fallout?

Dnia 01.06.2008 o 16:26, orzech4 napisał:

Nie. Po prostu zadałem ci pytanie.

To nastepnym razem nie zadawaj losowych pytan, bo "fpp sa do bani??" moglo sie wziac tylko z kosmosu ;]

Dnia 01.06.2008 o 16:26, orzech4 napisał:

Słuchaj cymbale. Starałem się puścić w niepamięć szczenięcy tekst o trollu, ale jak widzę
dalej wyjeżdżasz z takimi tekstami. Nie zamierzam tutaj kłócić się z gówniarzem, któremu
starszy Pan zabrał lizaka. Liczyłem na sensową, poważną dyskusję, ale jeśli jedynym sposobem
jakim potrafisz odpowiadać drugiej osobie, jest jego obraza, to wybacz, ale nie zamierzam
dalej konytnuować tej farsy.

A ja nie zamierzam gadac z typami, ktorzy wiedza lepiej od autorow co chcieli przez swoje dzielo wyrazic.

Dnia 01.06.2008 o 16:26, orzech4 napisał:

Jedyna? Polemizowałbym.

Sluchaj "cymbale". Bede uzywal prostych slow zebys zrozumial. Osoby, ktore robily Fallouta 1 ustanowily i powiedzialy co jest wazne w mechanice i swiecie Fallouta. Sa tam tez tury i rzut izometryczny. Twoje polemizowanie zostaw na kogos, kogo obchodzi twoja osoba.
I nie, nie uzywazam, zeby w grach tresc byla wazniejsza od formy, ani na odwrot. Ludzie graja w Counter-Strike'a mimo, ze nie ma tam zadnej tresci. Jesli chcesz tresc, a nie forme to idz poczytaj ksiazke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować