Uzależnienie od komputera - Czy wasi rodzice tak uważaja

[Faurin 0]

Ja mało siedze przed komputerem jednak codzienne i regularnie. Moi rodzice uważają (tu cytuję)" że mam na jego punkcie jobla". Nie rozumiem ich ale cóż rodziców się nie wybiera. Swoją drogą uważam że jestem uzależniony ale w ten pozytywny sposób;]

[cd95 0]

Dnia 13.10.2008 o 14:17, Faurin napisał:

Ja mało siedze przed komputerem jednak codzienne i regularnie. Moi rodzice uważają (tu
cytuję)" że mam na jego punkcie jobla". Nie rozumiem ich ale cóż rodziców się nie wybiera.
Swoją drogą uważam że jestem uzależniony ale w ten pozytywny sposób;]

Uzależnienie to nic złego ,tylko jego złe skutki tak.

[gto65 0]

Ja siedze codziennie najwyżej dwie godziny a moi rodzice myślą że jestem uzależniony.Ale sami powiedzcie,przecierz co można zrobić w godzinę albo pół ja proponują rodzice?

[kiszendor 0]

Ja mam tak samo tylko nie moi rodzice tak uważaja tylko "moi" kumple że ciągle siedze przed kompem.Nawet gdy jestem z nimi na dworze zazwyczaj siedze tylko wieczorami ale ilu z was ma tak że nie rodzice z was sie "smieją" tylko własni koledzy z podwórka??to jest gorszse niż narzekanie rodziców

[gto65 0]

Dnia 16.10.2008 o 10:29, kiszendor napisał:

Ja mam tak samo tylko nie moi rodzice tak uważaja tylko "moi" kumple że ciągle siedze
przed kompem.Nawet gdy jestem z nimi na dworze zazwyczaj siedze tylko wieczorami ale
ilu z was ma tak że nie rodzice z was sie "smieją" tylko własni koledzy z podwórka??to
jest gorszse niż narzekanie rodziców

Jeśli siedzisz tylko wieczorami to skąd ono wiedzą o tym że siedzisz na necie? A poza tym co im do twoich zainteresowań?

[RODOwiec_10383935 0]

Moi wprowadzili system: 3 razy w tugodniu po najwyżej 2godz.!!To jest nie do przyjęcia!!!!I jeszcze uważają że jestem uzależniony!!!!!

[Wipu 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:34, Reaper995 napisał:

Moi wprowadzili system: 3 razy w tugodniu po najwyżej 2godz.!!To jest nie do przyjęcia!!!!I
jeszcze uważają że jestem uzależniony!!!!!

Hym, prawidłowo. Pierw trzeba się nauczyć poprawnie używać dóbr jezyka polskiego i stosowania wykrzykników a potem dopiero przyjemności. Życie, nic na to nie poradzisz. Widocznie bardziej dbają o twoje rozumowanie niż ty :F

[jaceloth 0]

swoją drogą ciekawe, czy rodzice zauważają swoje uzależnienia? np. od tv (seriale itp. chłam)...

[iPeXx 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:56, jaceloth napisał:

swoją drogą ciekawe, czy rodzice zauważają swoje uzależnienia? np. od tv (seriale itp.
chłam)...

Oczywiście że nie widzą, a jak im się to wytknie to nie chcą o tym mówić.

[Slaverox 0]

Dnia 23.10.2008 o 21:56, jaceloth napisał:

swoją drogą ciekawe, czy rodzice zauważają swoje uzależnienia? np. od tv (seriale itp.
chłam)...

Moja matka jest uzależniona od tego durnego serialu "M jak Miłość" -_-

[InspektorGadzet 0]

Moja mam oczywiście uważa że jestem uzależniony od komputera .

[InspektorGadzet 0]

Dnia 24.10.2008 o 18:58, PEACE22 napisał:

> swoją drogą ciekawe, czy rodzice zauważają swoje uzależnienia? np. od tv (seriale
itp.
> chłam)...

Moja matka jest uzależniona od tego durnego serialu "M jak Miłość" -_-

Podobnie jak mój kolega :] .

[AL_PB 0]

Ojciec nic nie mówi, ale jak go matka upomni że długo siedzę to wkracza.

W sumie on siedzi dłużej ode mnie, bo czasem potrafi już od 5:00 siedzieć na kompie do obiadu, a potem znowu xD
Nawet sobie przeniósł laptopa do kuchni, żeby jeść przed kompem.

[Haszczak25 0]

Mi mtka żadko kiedy marudziła że za długo gram sobie...a ojciec nigdy niemiał nic przeciwko temu że gram cały dzień,sam lubiał zemną pograć:P

[mskarpeta 0]

Widać tego skutki.

[jaceloth 0]

Dnia 24.10.2008 o 18:58, PEACE22 napisał:

Moja matka jest uzależniona od tego durnego serialu "M jak Miłość" -_-

może jako kuracje odwykową niech trochę pogra w jakiś fps? tylko, żeby ci nie zaproponowała jako odwyku oglądania "m jak m".

[kotolew 0]

Właśnie się dowiedziałem, że jakiś wirtualny znajomy ma trzy komplety Guild Wars - dla siebie, żony i córki. Wszyscy są uzależnieni. Od siebie na wzajem. Uzależnienie poprawia relacje rodzinne. ;-)

[NdysH 0]

Dnia 26.10.2008 o 20:32, kotolew napisał:

Właśnie się dowiedziałem, że jakiś wirtualny znajomy ma trzy komplety Guild Wars - dla
siebie, żony i córki. Wszyscy są uzależnieni. Od siebie na wzajem. Uzależnienie poprawia
relacje rodzinne. ;-)

Nieźle mi mama nic nie gada tylko jak są złe oceny to pokrzyczy ,że mam wyłączyć bo nie ucze sie nic ;p

[czaja24 0]

a ja jestem uzależniony:P i zdaję sobie sprawę z tego, tylko na mnie mama nie krzyczy bo mam lat 28:P niezły przykład daje dzieciom:D

[MikeL1404 0]

U mnie rodzice narzekają że siedzę "non-stop" przy kompie.
Próbowałem kilka razy. Całe dnie zakuwałem, bez przerwy, bez wytchnienia :P Po zdobyciu paru dobrych ocen, usiadłem do kompa żeby pograć, na co oni "Michał! Ty to tylko przy komputerze siedzisz! Nic nie robisz! 0 hobby! Wyłączaj to! Byś się przynajmniej pouczył!"
Cóż jedyne co pozostaje osobą z taką sytuacją to w przyszłości własne dzieci wychowywać inaczej...