50 Cent: Blood on the Sand - zapowiedź

[R0bson 0]

Gra zapewne będzie tak samo beznadziejna jak główny bohater... Tupac przewraca się w grobie widząc co -50 cent robi z rapem.

[MaccCry 0]

Masz rację. To najgorsza zapowiedź jaką czytałem. Prymitywnie napisana (od kiedy na gramie są propagowane przekleństwa typu zaje***?), autor z góry zakłada, że gra to chłam, powinien, jak piszesz, byc bezstronny. Do tego musi pokazywac jak bardzo nie lubi 50 Cent, rapu i kto wie czy nie murzynów... Nie dziwię się, że nie wiadomo kto to napisał...

[Gunzzassin 0]

Dnia 31.05.2008 o 18:08, Graszczur napisał:

W tych wszystkich grach 50 Cent robi z siebie wielkiego twardziela, a sam potrafi tylko
machać łapskami, rapować, nosić łańcuchy i kolorowe ciuszki. Może i w młodości był brudasem
ze slumsów uzbrojonym w Uzi, ale założę się, że teraz w sytuacji ekstremalnej tylko by
narobił w spodnie ze strachu.

Śmiem w to wątpić, bo gdybyś był takim "zręcznym piłkarzem" jak on i przyjął na klatę kilka kulek, a jedną z nich nawet "pocałował", a potem wyszedł cało to takie rzeczy nie ruszały by cię już zbytnio.

Co do tekstu to aż mi wstyd za jego autora bo tekst aż emanuje rasizmem. Nie lubisz go? Twoja sprawa, masz uprzedzenie do czarnoskórych? Też twoja sprawa, ale może lepiej zachowaj to dla siebie. Wyjątkowo słaby tekst jak dla mnie. Wielki minus dla autora.

Poza tym wielu chyba mu zazdrości kasy i sławy.

[Graszcz 0]

Dnia 31.05.2008 o 20:56, krzysiek-xxx napisał:

Co do tekstu to aż mi wstyd za jego autora bo tekst aż emanuje rasizmem. Nie lubisz
go? Twoja sprawa, masz uprzedzenie do czarnoskórych? Też twoja sprawa, ale może lepiej
zachowaj to dla siebie. Wyjątkowo słaby tekst jak dla mnie. Wielki minus dla autora.

Bynajmniej. Nie nienawidzę nikogo tylko dlatego, że ma jakiś tam kolor skóry. Ale po prostu nie przepadam za tymi wszystkimi kolorowymi raperami, którzy robią z siebie twardzieli i maczo. Mam go lubić tylko dlatego, że jest czarny? Szczerze mówiąc zwisa mi jego kolor skóry. Gdyby 50 Cent był biały, też bym go nie lubił.

Dnia 31.05.2008 o 20:56, krzysiek-xxx napisał:

Poza tym wielu chyba mu zazdrości kasy i sławy.

Jeśli bogactwo i sława ma wyglądać tak, jak życie 50 Centa, to ja już wolałbym być biedny

[lyczko_wroclaw 0]

W aktualnym nr psxextreme na końcu zapowiedzi napisali:
"Jaka jest różnica pomiędzy murzynem a zimową oponą?
Opna nie zaczyna rapować, po założeniu na nią łańcucha."

I to opisuje grę:P

[Jikex 0]

Inni już właściwie wszystko napisali więc dopowiem tylko, że nie tylko 50 centów ale nawet 50 groszy bym za tą grę nie dał.

[Kowal155 0]

Nie lubię i nawet nienawidzę rapu hh etc., nie jestem rasitą ale z powodu nr 1 nie trawię 50 cent''a :P metalem również nie jestem (taka adnotacja, żeby żaden zafajdany dresik się nie przychrzanił o brak obiektywizmu i uprzedzenia bo zapewne jestem metalem i brudasem skoro nie lubię tego gatunku "muzyki"). Ta gra nie powinna dostać żadnych funduszy na produkcję. Gra zapowiada się żałośnie nawet pomijając główne postaci :P

[fcbarca91 0]

Czemu piszesz muzyka w cudzy-słowiu?

[Kowal155 0]

Bo nie uważam hh za muzykę :P Jestem strasznie cięty na to. Bit i gadanie do niego to nie jest to czego szukam, żeby posłuchać i odprężyć się, bądź delektować melodyką lub spróbować to zagrać

[Baluk25 0]

Do 50 Centa nic nie mam, ale żeby robić o nim gry, gdzie się go opisuję, jak to on miał trudno w życiu, jak to sobie poradził i jaki w ogóle jest super, to lekka przesada. Wątpię, żebym zagrał w tą grę, tak jak nie zagrałem w wcześniejszą.

[razormw 0]

Opisując słuchaczy rapu używasz określenia "zafajdany dresik" a później masz pretensje,że ktoś mógłby cię nazwać metalem i brudasem...jeśli jedziesz po kimś stereotypami to ktoś pojedzie po tobie stereotypem..

[stasio25 0]

Bardzo orginalne... Wcielac się w rapera i zabijac. Za nie długo stworzą grę z Britney Spears w roli szalonego policjanta. Grę kupie jak mi się znudzi GTA IV :D

[RohenS 0]

Patrząc na tekst i na samą grę nasuwa mi się jedno : ROTFL

[Gunzzassin 0]

Mi się "dresik" nie kojarzy ni w ząb z rapem, a raczej z disco-polo. Sam słucham rapu, (ale ty amerykańskiego bo europejski z polskim na czele to nieporozumienie IMO) i ubieram się w jeansy takie szerokie, które przez "brudasów i metalowców" :P są wyśmiewane, a które są bardzo wygodne.

[Saref 0]

Eh... kolejna gra typu "Hej, zróbmy grę o kimś znanym i by wszystkich zabijał to zbijemy kokosy" :d. Cóż jak dla mnie gry na tym ucierpią,bo takie gry idą pod celownik mediów,bo są o kim znanym i przez to ludzi od razu zobaczą,że w grach jest tylko brutalność. Samego 50 centa nie lubię, bo wyszedł taki cwany i wszyscy mają go podziwiać,bo był postrzelony.

[ylaib91 0]

Dnia 31.05.2008 o 19:33, BloodMagic napisał:

> Zapowiedź też, przynajmniej powinna, trafić do tego działu.

Tak samo jak twój post. Bo gdybyś wysilił się trochę bardziej przeczytałbyś, że autor
tekstu używa sarkazmu i gra tak naprawdę mu się nie podoba.

O matko... Naprawdę? No nie, a ja jestem taki tępy i myślałem, że mu się spodobała*...
To właśnie był sarkazm. Chociaż nieudolny.

Poza tym, tak na serio, jak ktoś pod Tobą napisał, autor powinien zachować bezstronność i nie okazywać swojej niechęci do rapera, który poza mordą i głosem niczego prawdopodobnie do gry nie wniesie.
___________________________________________

*Znaczy spodoba, a nie spodobała. Mimo, że autor w nią jeszcze nie grał, bo gry jeszcze nie ma, to, jak sam zauważyłeś, już się ona nie podoba. Czemu? Bo jest ''eloziomalska''? I ja nie mówię, że to będzie gra rewolucyjna, bo chyba muszę to napisać, żeby mnie dobrze zrozumiano. Jak można ocenić coś z czym nie miało się tak naprawdę okazji zetknąć?

[Kivol 0]

ej ludzie dajcie sobie loozu ... o.0

autor zamieścił tu niepochlebną opinie, a jak WSZYSCY WIEMY (?!? o, żeby tak naprawdę było :( ) to każda wypowiedz jest nasączona osobistymi odczuciami jego autora, czy to jest reportaż, recenzja, nawet streszczenie, różnie zależnie od rodzaju tekstu raz mniej raz bardziej, powiedzcie mi do jasnej anielki jak coś co jest zapowiedzią, zbiorem kilku newsów obrazków i filmiku może być w ogóle w jakikolwiek sposób obiektywne (czyli z polskiego na wasze "bezstronne") jak kiedyś ludzie zaczną pisać "obiektywne" teksty to ja sobie w łeb strzele... bo po to czytam ten tekst, żeby dowiedzieć sie co autor myśli na jego temat, a nie to co myśli o nim 6 miliardów ludzi równocześnie (to jest moja definicja obiektywizmu, czyli ma być tak, żeby każdemu sie podobało do tego sie to sprowadza) :P

zresztą uwielbiam to słowo za każdym razem kiedy brakuje argumentów rzuca się mięchem w autora za brak obiektywizmu, ehhh...

a co do ludzi co zarzucają Shinzawai rasizm, to odsyłam do słowniczka, douczcie sie kochani
ja po przeczytaniu tego tekstu byłem bardzo uradowany, dobry sarkazm, niezłe pomysły na wykpienie tej pozycji, całkiem przyjemnie sie to czyta, choć jakieś Himalaje literackie to to nie są ;]

szczerze to mam dość tych mdłych, poprawnych politycznie i grzecznych tekścików które mi mówią tyle co nic na końcu sie dowiaduje, że: gierka jest super tylko to to to to i to jest beznadziejne, a zasadzie to wszyscy będą sie dobrze bawić, ale większości sie nie spodobaa :<

no ludzie paranoja, ja chce mieć jedną stanowczą i konkretną opinie autora tekstu co o tym myśli, a nie zbiór jakiś bzdet pod publiczkę, ze niby to może sie tym podobać a to tamtym, że to w zasadzie jest totalnie skopane, ale jak na to spojrzysz z innej strony to może ci się będzie podobać ...

jak czytasz teksty jakiegoś autora to po jakimś czasie już wiesz czy jego opinia pokrywa się z twoją (no nie zawsze ale w większości przypadków powiedzmy) na tej podstawie sobie analizujesz czy dany tytuł i tobie się spodoba biorąc własne indywidualne preferencje) i albo kupujesz i grasz, albo przechodzisz obojętnie

jak widać jemu gierka nie przypadła do gustu (te bluzgi co teraz poleca to do akapitu wyżej proszę zajrzeć) jego święte prawo, on tu pisze nie wy
on nie lubi być małym rambo co łapie śrut na swoje bielutkie uzębienie

komuś może taka wesoła nawalanka się podoba, nie zgodzi sie z opinią autora, zagra dla niego będzie bajka

ale, żeby od razu wyjeżdżać, że Shinzawai to jakiś nazi-kibol co "czarnuchów" bije na śniadanie a zjada na kolacje, fanatyka metalu gardzącego wszelkim rapem, hh i czynienie z niego osoby która uważa 50-centa za nowego antychrysta to jest z leksza nieporozumieniem

ja rozumie to jest Polska, tu sie miesza z błotem jak nie gorzej każdego kto ma inne ZDANIE NIŻ JA (czytaj ma inne zdanie niż to jedyne właściwe), ale to co wy tu wyczyniacie to przechodzi ludzkie pojęcie ;/

i tak jak tu stoję, tak się nie ruszę i Shinzawai mam zamiar bronić, bo ma chłopak racje ot co!

[Szturman 0]

Latający 50 po mapie rozwalający hordy wrogów... to ja podziękuje ;)

[Adrian_Roth 0]

Witam wszystkich komentatorów,

Jako że pojawiło się tutaj kilka dość dziwnych insynuacji na temat autora postanowiłem się wypowiedzieć w tej sprawie. No tak, w końcu to ja jestem autorem niniejszego tekstu - to do komentarza "nie wiadomo kto to napisał.

Teraz dalej do kwesti jako bym był rasistą - po pierwsze, rzucanie tego typu oskarżen w oparciu o ten tekst to jest jakiś ogromny śmiech. Gdyby 50 cent był "rasy" kaukazkiej, azjatyckiej czy też marsjańskiej opisałbym tą grę z taką samą dawką złośliwości. Chciałbym wiedzieć, w których momentach używam określeń rasistowskich - piszę o jego ogólnym wizerunku, a nie o kolorze skóry. A Ci, których ubodły określenia "czarna dusza" i "czarna muza"... no, nie moja wina, że tego typu określenia funkcjonują i nawet na plakatach reklamujących imprezy hip-hopowe, czy też raperskie, znajdziecie takie określenia. Wtedy też wybuchacie okrzykami "rasista!!"? Wątpię. Takich samych określeń w każdym zdaniu bym użył jakbym pisał o Eminemie. Może jednak czegoś nie widzę, proszę o podanie mi rasistowskich elementów tego tekstu.

Pomijając te wszystkie teoretyczne i zmyślone kwestie odnośnie mojego światopoglądu, które sobie wyssali co niektórzy z palca informuję, że mam wśród "afroamerykanów południowoamerykańskich" bardzo dużo znajomych i miałem zapewne przyjemność mieć kontakt z większą ilością tamtejszych ludzi niż większość z Was. Osobiście uwielbiam tych ludzi za ich podejście do życia, energię i niezwykły optymizm oraz dystans do całej rzeczywistości - którego niektórym brakuje.

Co do słówka "zajebiście", bo też sie komentarz odnośnie tego pojawił - zastanawiałem się czy go użyć, konsultowałem to z korektą i uznano, że słówko to może przejść, no ale widocznie jest wciąż zbyt ostre. Rozbawiło mnie natomiast odniesienie do tego, że jest to serwis dla "młodych ludzi" - inaczej trochę wynika obraz tych "młodych ludzi" w statystykach strony, to po pierwsze, a po drugie gra ta nie ma być przeznaczona dla dzieci, więc czemu pisać w ich języku i dla nich skierowany tekst?

Co do uprzedzenia wobec gry - tak, mam je, bo uważam, że ta produkcja będzie gniotem, ale nie jest to ocena gry tylko sposób na jej przybliżenie. W żaden sposób nie przekłamałem informacji o tej produkcji i wszystkie najistotniejsze jej wątki poruszyłem. To, że zrobiłem to w taki a nie inny sposób nie ma znaczenia. Nie zależy mi na tym, żeby ta gra okazała się kiepska, a wręcz będzie dla mnie miłym zaskoczeniem, jeśli odniesie sukces.

Pozdrawiam wszystkich komentujących i poruszonych.
Życzę miłej niedzieli.

Autor tekstu

[Adrian_Roth 0]

I jeszcze do komentarzu Kivola (dzięki za obronę ;) )

a) nazi-kibol - tak, mam korzenie niemieckie, nie, nie przepadam za piłką nożną
b) "czarnuchów" bije na śniadanie a zjada na kolacje - wolę kebab
c) fanatyka metalu gardzącego wszelkim rapem, hh - akurat ja wolę muzykę elektroniczną
d) osoby która uważa 50-centa za nowego antychrysta - zło i **** ;]
e) jest z leksza nieporozumieniem - NO W KOŃCU!

Pozdrawiam :)