SteamCloud - kolejny krok by pecety górą były?

[dannik 0]

Dnia 01.06.2008 o 18:44, deuser napisał:

> Doug Lombardi myli się, że PC upada. :)

W piątek Doug Lombardi kpił niewybrednie z pogłosek o kończącej się erze pecetów jako
platform do gry.. a gdzie tu jest napisane że Lombardi twierdzi że PC upada??

Haha, ale wpadka. Nie ma "nie" i wszystko się nagle zmienia. Przepraszam za pomyłkę. Tam powinno byc "nie".

[Fatal-X 0]

Dnia 01.06.2008 o 19:03, Zaitsev napisał:

Jak udogodnienie może być niepotrzebne? Wolisz jak życie staje się coraz cięższe? :)

Wiesz...po prostu dla mnie to coś czego bym nie używał. A nawet gdyby jakimś cudem się przydało, to zmiana ustawień samodzielnie to nie jest jakaś katorga i nie trwa długo. To jedno z tych udogodnień które wrzuciłbym do szufladki podpisanej "Głupotki i pierdołki" czy coś w tym stylu ;p.
Swoją drogą nie jestem pewny czy warto było robić newsa o takim czymś(no chyba że chciałeś wywołać wojnę PC vs konsole to ci się udało ;D).
I czy naprawdę ludzie z Valve nie mają się czym innym chwalić tylko takimi głupotkami? Ech, ci paskudni firmowi PR-owcy ;p. Robią cud z głupotki.

[Mr_Terrorist 0]

Ja kupuje nie długo nowego pieca. Kupił bym konsolę, ale gry są jak dla mnie za drogie.

[tomoliop 0]

Nic takiego rewolucyjnego, a PC i tak górą.

[Medwith 0]

Mówiąc szczerze Steam Cloud nie jest żadnym "totalnym wypasem"... Szczerze mówiąc cały Steam jest "wypasem" naciąganym. Wyjaśnię to kontynuując wątek z newsa:
Idę sobie do znajomego z wizytą. On ma PC, a ja grę na Steamie, którą chcę mu pokazać. Niestety nie ma on dostępu do Internetu (Neostrada zastrajkowała, TOYA i Aster robią przegląd, a operatorzy komórkowi wciąż są zbyt wolni na ściąganie takiego np. HL2).
W tym momencie po co mi profil ustawień, skoro nawet zagrać nie mogę? Jakoś rozwiązanie Valve mnie nie przekonuje do siebie. Zawsze lepiej mieć płytkę (czy co tam w przyszłości będzie).
Rozumiem, że Steam to rozwiązanie przyszłościowe, ale chyba nie wszyscy są na nie gotowi (przynajmniej ja do tej grupy należę).
Co do "super nowości" typu: wyszukiwanie aktualizacji, czy testowanie sprzętu pod kątem gier. Do testów mam System Requirements Lab. Co do aktualizacji... Już teraz denerwuje mnie wyskakująca chmurka Windows''a, przypominajka antywirusa, nokia notification itd. itp. Zwyczajnie więcej nie zdzierżę, nie mówiąc o tym, że spowalnia to uruchamianie WinXP dość znacznie.

Co do dyskusji PC vs. Konsole
Co za różnica?? Konsole staną się niedługo PC- historia (jak ma to w zwyczaju) zatoczy koło. Spieszę z wyjaśnieniem mojej tezy.
Już teraz najnowsze konsole mają dyski twarde, a niektóre gry muszą być instalowane (jak na PC), żeby cieszyć się najlepszą grafiką należy nieć dobry telewizor, najlepiej FULL HD, czyli właściwie monitor. Jeszcze trochę pojawi się możliwość dodawania rozszerzeń (typu lepsza karta graficzna itp.).
Jak ja kupowałem konsolę- to chciałem mieć sprzęt do grania, który podpinam pod telewizor, wkładam płytkę, memorkę i gram- nie czekam na instalację. Czasy się zmieniają, czy na gorsze, czy na lepsze... Na inne, które chyba mi się nie spodobają...

[tomas92 0]

Ustawienie klawiszy to góra parę minut, więc wcale rewolucyjne to nie jest, a czytałem, że będzie możliwość przechowywania save''ów z gier ;)

[Vojtas 0]

Dnia 01.06.2008 o 20:21, deuser napisał:

piękne czasy gdy zagrywałem sie na PlayStation :D ..ale ale, zapomniałem o nich niemal
zupełnie ( jeno sentyment pozostał ), dziś zagrywam sie na swoim PC.. może nie tyle co
kiedyś, ale lubie chwycić za pada czy mysz i zagrać w to co najczęściej spotyka sie np.
na konsole..PES2008, TDU, CoD, czy NFS PS.. nie ma sensu wszystkiego wymieniać ;) powiem
tak: mam wszystko w jednym i do tego sterowane w dowolny sposób :) jak już sie wcześniej
wypowiadałem, konsole ewoluują w strone PC i w końcu to i to stanie sie jedną maszyną
mogącą wszystko.. i ciekawe jak będzie brzmiała nazwa takiego urządzenia? ..już dziś
takie mamy, a nazywa sie ono PC ;)

Dokładnie. Bardzo możliwe, że za naście lat konsole w obecnym znaczeniu znikną zupełnie, zaś pojawi się sprzęt, który połączy w sobie zalety PC i dzisiejszych konsol: łatwość obsługi, niezawodność, szybkość, wygodę, elastyczność, multimedialność, uniwersalność. No bo czym jest dzisiaj konsola? Wyspecjalizowanym komputerem przeznaczonym wyłącznie do grania - choć ostatnio z dodatkowymi funkcjami typu oglądanie filmów, słuchanie muzy et cerata (tak czy siak ciągle dodatkowymi i nie pierwszoplanowymi). Gdy nadejdzie następna generacja elektroniki, miniaturyzacji, telekomunikacji i nanotechnologii może się okazać, że konsole takie jak PS3 to zabytek, którego używa się czasem, i to z czystego sentymentu do znaczka Słony. Niektórzy mogą to odbierać w kategoriach osobistej tragedii, ale to tylko świadczy o poziomie zmanipulowania przez marketing, o skali wyprania ich umysłów. Tak naprawde liczą się wyłącznie gry i FAN, a nie platforma. Choć oczywiście platforma determinuje wiele rzeczy, to jednak ciągle gry są tu najważniejsze (a przynajmniej powinny być). Podobnież rozsądnie rzecz biorąc wybór kierunku studiów powinien zależeć od tego, co się chce robić PO obronie pracy dyplomowej, a nie powinien być uzależniony np. od popularności kierunku. Imprezować można przecież na każdym. :D

[Adversage 0]

powiem jedno...pc nie umrze, konsole nie umra i bedzie jak jest teraz :P

[Verbatim 0]

NIeżle ogólnie u kuzyna nie umiem grać w CSS a u siebie wymiatam. Lecz on ma inną mysz inne ustawienie ekranu, krzesła a tego na steamia już nie zapisze :D

[HiSin 0]

Nie nie.
W konsolach nigdy nie będzie możliwości ulepszania np.grafy.
nawet nie wiesz o czym mówisz.
W konsolach dysk głównie jest po to by ściągać dema, zgrywać piosenki itp...
żadna gra na konsole nie jest na instalacje. co najwyżej patch by gra się szybciej wyczytywała.

[MisioKGB 9]

a kiełbaski z grilla tez bedzie mozna zapisac na serverze ? ~~ :D

[Meledictum 0]

Dla mnie takie rozwiązanie to nic nowego, podobna rzecz jest w Unreal Tournament 3, gdzie ustawienia klawiszy, czułości myszki etc. są "przypisane" do danego konta, a nie komputera. Przydatne kiedy trzeba na przykład zreinstalować grę i usunąć pliki .ini z jakiegoś powodu, chociaż nie ufałbym tego typu systemom (podobnie jak nie należy ufać ludziom i ich wytworom, chociaż czasem trzeba xP).

[misioo 0]

Łał, niesamowity nius

[MAD_G4M3R 0]

HiSin coś nie jesteś w temacie. Ostatnio zrobiła się moda na instalowanie gier na PS3.

[Kraven 0]

Jeden z glupszych newsow ostatnich dni.
Fanboyski tytul jak rozumiem ma stymulowac kolejny odcinek bitwy fanboyow: autor (Pan Z. , a jakze ? ;>) moze sie cieszyc, na pewno sie udalo.

[gazstop 0]

A widzisz gdzieś tą mega bitwę? Każdy jak na razie potrafi w miarę racjonalnie podejść do tej wątpliwej jakości nowinki :P

[Blasting_Power 0]

Dnia 01.06.2008 o 17:54, Melfix napisał:

>deuser
Dokładnie! Zauważcie, konsole coraz bardziej zaczynają przypominać PC, dowody?
1. Do PS 3 można podłączyć myszkę i klawiaturę. Czy to czegoś nie przypomina?
2. Na PS 3 można zainstalować system operacyjny - linuxa
3. Tego argumentu nie jestem pewien, ale już jakaś gra na konsole chyba miała patcha?
Niebawem będzie takich więcej.
Teraz, jeśli konsole dalej będą... hmm... ewaluować to czym się będzie one różniły od
PC? Do PC też można podłączyć pada, zostaje jedyna różnica, że w PC można wymieniać sprzęt,
no ale w sumie mamy różne wersje konsol, tyle że na razie różnią się chyba tylko pojemnością
dysku.

Nie to nie jest jedyna różnica, tak naprawdę to konsole już trzeba ulepszać, bo np. jak kupisz Xbox 360 Arcade, to nie masz szans wykorzystać wszystkich możliwości swoich gier, więc musisz dokupić dysk twardy w celu np. grania po necie, ściągania patchy oraz pobierania DLC (za kasę oczywiście).

To co zawsze będzie różniło PC i konsole, to nie ulepszanie, sterowanie, poziom złożoności gier itd., to coś znacznie, znacznie gorszego - opłaty licencyjne, czyli to dlaczego gry na konsole są tak drogie w porównaniu do gier PCowych. To jest najważniejsza i główna przyczyna tworzenia konsol w ogóle. Ryzyko jest spore, ale szansa wydojenia grubych miliardów $ jest bardzo kusząca. Zwłaszcza, że po stworzeniu konsoli, zareklamowaniu jej (czyli naściemnianiu jako to ona jest rewolucyjna, fajna, że musisz ją mieć itd.) oraz rozkręceniu za pomocą zestawu first-party nic już nie muszą robić. Stają się pasożytem, pośrednikiem którego nikt nie chce, ale każdy musi zaakceptować, bo zgodził się wybrać jego konsole. Nie możesz wydać gry na konsole tak jak na PC, do ceny każdej gry musisz doliczyć pasożyta (nawet do 70% ceny!, z reguły jest to około 25-40%). Niezły biznes no nie? Nic nie robisz latami, poza wydawaniem licencji na wszystko (ktoś jeszcze wierzy w te "testowanie jakości" po tym jak wyszedł Lair? Może jeszcze na Wii coś z tego zostało, ale na PS3 i X360 już praktycznie nic), a kasa płynie szeroką rzeką.

Chyba nawet nie muszę dodawać jak niekorzystne to zjawisko dla gier w ogóle. Jeżeli średnio 35%+ kasy wydawanej przez graczy na gry trafia do ludzi, którzy po wydaniu konsoli nie muszą za wiele robić (poza marketingiem oczywiście), to wystarczy się zastanowić o ile więcej gier mogłoby powstawać gdyby te pieniądze trafiały bezpośrednio do developerów (nie doliczałem tutaj marż dla dystrybutorów, bo one występują w obu przypadkach, chodzi jedynie o licencyjną różnicę), więc rynek znacznie by się poszerzył.

Zastanawialiście się może dlaczego np. taki Bring Down the Sky na X360 jest płatny, a na PC darmowy? Albo map-pack do CoD4 na X360 i PS3 jest platny, a na PC za darmo? Nie to nie dlatego, że Bioware czy Inifinity Ward (ewentualnie EA czy Activision) nie lubią konsol (oczywiście to tylko 2 przykłady z całej masy). Jest tak dlatego, że firmy te po prostu nie mają zezwolenia na wydawanie takich dodatków za free (czasem wydawca konsoli zezwoli na jakieś darmowe DLC po długim czasie, gdy nikt już tego ściągać i tak nie ma zamiaru, żeby jedynie dać argument przeciwko takiemu działaniu, ale w gruncie rzeczy dla nich to nic nie zmienia z punktu widzenia ekonomii, bo po takim okresie prawie wszyscy co chcieli i tak już dane dodatki kupili). Z tego samego powodu nie ma moddingu na konsolach, nie ma freeware itd.

Tak naprawdę to cały ten biznes trzyma się na marketingu, bo poza tym są praktycznie same wady. Jeżeli ktoś wali na reklamy, na modę itd. to ma szanse to dostrzec, ale to już każdego indywidualna sprawa.

Dobra wiem, że to trochę off topic :P.

Dla mnie Steam Cloud jest dobrym dodatkiem, który przyda się nie tylko e-sportowcom, ale sensacją wielką nie jest. Ciekawe jest natomiast przechowywanie zapisanych stanów gier na serwerach Valve. Takie miłe udogodnienie ;).

HiSin

Dnia 01.06.2008 o 17:54, Melfix napisał:

PRZYKRO MI

To mnie akurat nie dziwi ;P

Dnia 01.06.2008 o 17:54, Melfix napisał:

ale pc w Polsce czeka ten sam los co:Anglie, Hiszpanie, Niemcy, Francje, Włochy itp...

Czyli jaki los? Wielka Brytania od lat ma wiele wspólnego z USA, więc i do gier podchodzą inaczej, ale na tle reszty Europy wyraźnie odstają. Np. w wymienionym przez Ciebie państwie niemieckim bezkonkurencyjne są PCty, zresztą w reszcie tych państw także PCy mają się bardzo dobrze.

Dnia 01.06.2008 o 17:54, Melfix napisał:

w tych krajach rynek pc zamiera coraz bardziej
albo już został zdominowany przez konsole
przykład jak wchodzisz do sklepu:

Dość śmiesznym jest to, że w temacie o Steamie jest ktoś kto stara się zmierzyć rynek PCowy sklepowymi półkami ;). Na zachodzie sprzedaż elektroniczna (zwłaszcza poprzez Steam) stanowi już niemal połowę (pewnie już nawet więcej, bo tak było w 2007) sprzedaży gier na PCy w ogóle. Masa ludzi także zamawia gry w sklepach internetowych, więc kiepski ten argument.

[Zaitsev 0]

Ale wiecie, że to jest droga ratunku dla pecetów jako platform do gier? Unifikacja. Ujednolicanie takich małych rzeczy ułatwia życie. To dlatego konsole są tak popularne - są proste w obsłudze. Jeżeli Games for Windows ma wypalić, musi pójść w dopracowywanie takich małych elementów. W przyszłości możemy nawet zobaczyć automatyczne instalatory, czy inne poprawki. Jeżeli sprawy będą szły w tym kierunku co teraz, to pecet będzie dostawał tylko niezoptymalizowane zrzuty z konsol, a to, co będzie się pojawiało ekskluzywnie na tę platformę, to kolejne benchmarki (Crysis?). Moim zdaniem to nie jest zbędny news - pokazuje, że coś w tym temacie się dzieje. Bo same "Sojusze Mocy Broniące Blaszaków" tutaj nic nie poradzą.

Gwoli ścisłości - osobiście jestem teraz bardziej konsolowcem z pecetową przeszłością :)

[Majkes 0]

OMG! Rewolucja! Jak oni mogli na to wpaść? Ustawienia 6 klawiszy na serwerze, KOSMOS!

Teraz na pecety wyjdą wszystkie gry z konsol i nikt juz nie kupi ani jednego Ps3, 360tki czy Wii.

[Zen 0]

Mi tam problemy się nie przydarzały jeśli chodzi o ustawienia mychy. A tu nagle dużo osób się męczy ^^. Swoją drogą dobre rozwiązanie. Jak Zaitsev napisał "unifikacja" , zgadzam się z tym.