Zaloguj się, aby obserwować  
SSebaSS

Historia Polski

21 postów w tym temacie

Historia Polski Fascynowała mnie od zawsze.Od jej chrzcin,poprzez rozbicie dzielnicowe,dynastia Jagielonów,
I Rzeczpospolitą,Okres Zaborów,II Rzeczpospolitą,II Wojnę Światową,PRL(chodź tym najmniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 17:44, SSebaSS napisał:

Historia Polski Fascynowała mnie od zawsze.Od jej chrzcin,poprzez rozbicie dzielnicowe,dynastia
Jagielonów,
I Rzeczpospolitą,Okres Zaborów,II Rzeczpospolitą,II Wojnę Światową,PRL(chodź tym najmniej).

SSebaSS, daj jakiś temat do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 17:44, SSebaSS napisał:

Historia Polski Fascynowała mnie od zawsze.Od jej chrzcin,poprzez rozbicie dzielnicowe,dynastia
Jagielonów,
I Rzeczpospolitą,Okres Zaborów,II Rzeczpospolitą,II Wojnę Światową,PRL(chodź tym najmniej).


Co sądzisz o tym iż w Polsce nie było inaczej niż np. w Anglii nie było zabójstw królów.
Dwa wyjątki to Wacław II i Zygmunt III Waza (ale jego zaatakował chory psychicznie szlachcic Piekarski stąd powiedzenie bredzi jak Piekarski na mękach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś się bardziej interesowałem historią, ale obecnie muszę odnowić zasoby wiedzy nt. polskiej historii.
A co mi się najbardziej podoba w polskiej historii? HUSARIA. To było dopiero. Przecież jak nasi pod wodzą Kozietulskiego wlecieli pod Samosierre to wyrżnęli wszystkich w pień i zdobyli ten wąwóz, a "wielki" Napoleon tak się tam męczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 18:06, Chaotizz napisał:

Chaotizz temat bardziej ogólny? Tam to można pogadać o całej historii itp. tu można się skupić na dziejach naszego kraju jeśli mod wkroczy i powie, że dubel to przestanę tu pisać :P (pierwsza zasada nie baw się w moderatora, bo Cię on kiedyś ukarze... co prawda odgrzebany temat,ale i tak się wypowiem, bo widzę, że może być ciekawie...
---> Zimek ;P Też uwielbiam husarię i sądzę, że była to najpotężniejsza armia polska w dziejach przedrozbiorowych, ale w momencie coraz to większej anarchii w kraju i mniejszych pieniędzy na armię to i husaria straciła na swojej przydatności (pierwsi husarze byli git wiedzieli co robią, Ci nowi młodzi husarze, co ich uczono jak walczyć już nie spełniali takich oczekiwań ;P).
Ja lubię bardzo czasy Rzeczpospolitej Obojga Narodów... Piękny kraj, wielokulturowy, do pewnego czasu tolerancyjny jako jeden z niewielu w Europie... Niby wszystko pięknie, ale przez szlachtę, która chciała żyć w luksusie i majątku wszystko zostało zaprzepaszczone... Strata Ukrainy i Podola... Potęga Rosji i Prus, wolna elekcja, liberum veto, reszta niepotrzebnych przywilejów, zbyt późne chęci zmian w państwie oraz beznadzieja Stanisława Augusta, który był współtwórcą konstytucji i niby jej bronił potem w wojnie, ale gdy Polska wcale nie musiała przegrać... wycofał się... Co dzisiaj pozostało z tego pięknego państwa? Skrawek ziemi, konflikt z Litwinami i wiele innych rzeczy, które wolałbym przemilczeć ;), ale no cóż Polska jak Polska wiele razy w naszej historii było coś w stylu raz na wozie, raz pod wozem więc może to czas gdy teraz jesteśmy na wozie i kraj się wzmocni jakoś? Nie wiadomo ;P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 15:29, Zimek1990 napisał:

Ja kiedyś się bardziej interesowałem historią, ale obecnie muszę odnowić zasoby wiedzy
nt. polskiej historii.
A co mi się najbardziej podoba w polskiej historii? HUSARIA. To było dopiero. Przecież
jak nasi pod wodzą Kozietulskiego wlecieli pod Samosierre to wyrżnęli wszystkich w pień
i zdobyli ten wąwóz, a "wielki" Napoleon tak się tam męczył...

nie chcę nic mówić, ale za Napoleona to już tak nie bardzo z nich "husaria" była . poza tym Samosierra to nie bardzo chlubny okres :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 15:55, szypek26 napisał:

> Ja kiedyś się bardziej interesowałem historią, ale obecnie muszę odnowić zasoby
wiedzy
> nt. polskiej historii.
> A co mi się najbardziej podoba w polskiej historii? HUSARIA. To było dopiero. Przecież

> jak nasi pod wodzą Kozietulskiego wlecieli pod Samosierre to wyrżnęli wszystkich
w pień
> i zdobyli ten wąwóz, a "wielki" Napoleon tak się tam męczył...
nie chcę nic mówić, ale za Napoleona to już tak nie bardzo z nich "husaria" była . poza
tym Samosierra to nie bardzo chlubny okres :P

Ale nie zmienia to faktu że zwyciężyliśmy i dokonaliśmy czegoś, czego sam Napoleon ze swoimi francuskimi wojskami zrobić nie mógł. Może to już nie była husaria - nazwijmy to więc kawalerią. W każdym razie każdy bał się naszych wojsk konnych - jak Polacy wpadli, to siekli do końca. Bo tacy my od zawsze byliśmy. Na niczym nam nie zależy, jak już coś robiliśmy to do końca.
Tak samo było jak nasi lotnicy walczyli ze szwabami w Anglii - jak Niemcy zobaczyli nasze samoloty to szybko odwrót, bo WIEDZIELI że Polacy walczą bez pardonu.
Na taką postawę jest mnóstwo przykładów: Orlęta Lwowskie, Cud nad Wisłą... przecież to robota dzieciaków, oni walczyli do końca. Polecam lekturę Ferdynanda Ossendowskiego, on tam opisuje m.in. jak 12-letnie dzieci walczyły z bolszewikami. Piękne po prostu - my takim dzieciom zawdzięczamy dzisiaj może i istnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 16:05, Zimek1990 napisał:

Ale nie zmienia to faktu że zwyciężyliśmy i dokonaliśmy czegoś, czego sam Napoleon ze
swoimi francuskimi wojskami zrobić nie mógł. Może to już nie była husaria - nazwijmy
to więc kawalerią. W każdym razie każdy bał się naszych wojsk konnych - jak Polacy wpadli,
to siekli do końca. Bo tacy my od zawsze byliśmy. Na niczym nam nie zależy, jak już coś
robiliśmy to do końca.
Tak samo było jak nasi lotnicy walczyli ze szwabami w Anglii - jak Niemcy zobaczyli nasze
samoloty to szybko odwrót, bo WIEDZIELI że Polacy walczą bez pardonu.
Na taką postawę jest mnóstwo przykładów: Orlęta Lwowskie, Cud nad Wisłą... przecież to
robota dzieciaków, oni walczyli do końca. Polecam lekturę Ferdynanda Ossendowskiego,
on tam opisuje m.in. jak 12-letnie dzieci walczyły z bolszewikami. Piękne po prostu -
my takim dzieciom zawdzięczamy dzisiaj może i istnienie.


Dodać do tego trzeba np. strajk we Wrześni. Może nie ocalił naszego istnienia, ale był wspaniałym zrywem patriotycznym. A co do tego że niemcy uciekali to się nie zgodzę. co jak co ale o niemcach chyba nie powiesz że walczą z pardonem. choć to prawda że górowaliśmy w wyszkoleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 15:29, Zimek1990 napisał:

Ja kiedyś się bardziej interesowałem historią, ale obecnie muszę odnowić zasoby wiedzy
nt. polskiej historii.
A co mi się najbardziej podoba w polskiej historii? HUSARIA. To było dopiero. Przecież
jak nasi pod wodzą Kozietulskiego wlecieli pod Samosierre to wyrżnęli wszystkich w pień
i zdobyli ten wąwóz, a "wielki" Napoleon tak się tam męczył...


Husaria pod samosierra no to ciekawe :D, raczej duch husarii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 16:09, bobbi legitka napisał:

> Ale nie zmienia to faktu że zwyciężyliśmy i dokonaliśmy czegoś, czego sam Napoleon
ze
> swoimi francuskimi wojskami zrobić nie mógł. Może to już nie była husaria - nazwijmy

> to więc kawalerią. W każdym razie każdy bał się naszych wojsk konnych - jak Polacy
wpadli,
> to siekli do końca. Bo tacy my od zawsze byliśmy. Na niczym nam nie zależy, jak
już coś
> robiliśmy to do końca.
> Tak samo było jak nasi lotnicy walczyli ze szwabami w Anglii - jak Niemcy zobaczyli
nasze
> samoloty to szybko odwrót, bo WIEDZIELI że Polacy walczą bez pardonu.
> Na taką postawę jest mnóstwo przykładów: Orlęta Lwowskie, Cud nad Wisłą... przecież
to
> robota dzieciaków, oni walczyli do końca. Polecam lekturę Ferdynanda Ossendowskiego,

> on tam opisuje m.in. jak 12-letnie dzieci walczyły z bolszewikami. Piękne po prostu
-
> my takim dzieciom zawdzięczamy dzisiaj może i istnienie.

Dodać do tego trzeba np. strajk we Wrześni. Może nie ocalił naszego istnienia, ale był
wspaniałym zrywem patriotycznym. A co do tego że niemcy uciekali to się nie zgodzę. co
jak co ale o niemcach chyba nie powiesz że walczą z pardonem. choć to prawda że górowaliśmy
w wyszkoleniu.

Hehe, może i nie uciekali. Ale się nas bali. Dla nich było wręcz nie do pomyślenia że mogliśmy tak długo w bodajże 300 chłopa Westerplatte bronić.
O tak - Polacy byli świetnie wyszkoleni w walce. Ale wiesz jaka formacja była najgroźniejsza we wcześniejszych wiekach? CHŁOPI. Przymnij sobie Kościuszkę i bitwę pod Racławicami. Jak chłop miał walczyć o swoje, to siał kosą postrach we wrogach. To nie było jakieś wojsko, które się formowało za generałem, szło zgraną formacją; nastawić kosy na sztorc i bić Moskala! Niemcy chyba coś o tym wiedzieli, że cywilów mordowali - jakby to się wszystko zebrało i stanęło do walki, to wojna chyba by się potoczyła inaczej. Ale to tylko moje spekulacje ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 15:53, garrick napisał:

> Temat bardziej ogólny: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=114&u=2229
Chaotizz temat bardziej ogólny? Tam to można pogadać o całej historii itp. tu można się
skupić na dziejach naszego kraju jeśli mod wkroczy i powie, że dubel to przestanę tu
pisać :P (pierwsza zasada nie baw się w moderatora, bo Cię on kiedyś ukarze... co prawda
odgrzebany temat,ale i tak się wypowiem, bo widzę, że może być ciekawie...
---> Zimek ;P Też uwielbiam husarię i sądzę, że była to najpotężniejsza armia polska
w dziejach przedrozbiorowych, ale w momencie coraz to większej anarchii w kraju i mniejszych
pieniędzy na armię to i husaria straciła na swojej przydatności (pierwsi husarze byli
git wiedzieli co robią, Ci nowi młodzi husarze, co ich uczono jak walczyć już nie spełniali
takich oczekiwań ;P).
Ja lubię bardzo czasy Rzeczpospolitej Obojga Narodów...


Polecam lekturę podręcznika do Dzikich Pól I lub II edycja jest to kopalnia wiedzy o Rzeczypospolitej Szlacheckiej

Piękny kraj, wielokulturowy,

Dnia 07.08.2008 o 15:53, garrick napisał:

do pewnego czasu tolerancyjny jako jeden z niewielu w Europie... Niby wszystko pięknie,
ale przez szlachtę, która chciała żyć w luksusie i majątku wszystko zostało zaprzepaszczone...
Strata Ukrainy i Podola... Potęga Rosji i Prus, wolna elekcja, liberum veto, reszta niepotrzebnych
przywilejów, zbyt późne chęci zmian w państwie oraz beznadzieja Stanisława Augusta, który
był współtwórcą konstytucji i niby jej bronił potem w wojnie, ale gdy Polska wcale nie
musiała przegrać... wycofał się... Co dzisiaj pozostało z tego pięknego państwa? Skrawek
ziemi, konflikt z Litwinami i wiele innych rzeczy, które wolałbym przemilczeć ;), ale
no cóż Polska jak Polska wiele razy w naszej historii było coś w stylu raz na wozie,
raz pod wozem więc może to czas gdy teraz jesteśmy na wozie i kraj się wzmocni jakoś?
Nie wiadomo ;P...



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 16:27, voloramis napisał:

Westerplatte to pikus. Lepsza jest bitwa po Wizma 700 Polakow zatrzymalo 40 tysiecy niemców
na 3 dni.


A może pod Bzurą, gdzie polacy przeszli do ofensywy? A może ostatnia bitwa kampanii wrześniowej gdzie polacy rozpieprzyli całą zmotoryzowaną dywizję niemiecką plus kilkanaście czołgówdzięki najnowszej przeciwpancernej broni w tamtych czasach? (wymyśloną przez polaków).
Bitew było dużo voloramisie, i wiele bohaterskich, a ty nie mów że Westerplatte to pikuś bo raz - pod wizmą niemcy nie mieli powiedzmy 400 mm dział. a 2 każda nasza walka była czymś pięknym (w sensie że bohaterstwo itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.08.2008 o 16:43, bobbi legitka napisał:

A może pod Bzurą, gdzie polacy przeszli do ofensywy?

Polacy przeszli do ofensywy juz duzo wczesniej tylko na mniejsza skale, nawet udal sie jeden atak na niemieckie terytorium

>A może ostatnia bitwa kampanii wrześniowej

Dnia 07.08.2008 o 16:43, bobbi legitka napisał:

gdzie polacy rozpieprzyli całą zmotoryzowaną dywizję niemiecką plus kilkanaście czołgówdzięki
najnowszej przeciwpancernej broni w tamtych czasach? (wymyśloną przez polaków).


niewiem czy kb Ur to byla najnowoczesniejsza bron przeciwpancerna tamtych czasów. Ponadto wcale nie byl on w tak powszechnym uzyciu.

Dnia 07.08.2008 o 16:43, bobbi legitka napisał:

Bitew było dużo voloramisie, i wiele bohaterskich, a ty nie mów że Westerplatte to pikuś
bo raz - pod wizmą niemcy nie mieli powiedzmy 400 mm dział. a 2 każda nasza walka była
czymś pięknym (w sensie że bohaterstwo itp.)


Potwierdzam ze kazda nasza walka byla czyms pieknym, ale dla mnie Westerplatte jest przereklamowane. Jesli nie sama bitwa to przynajmniej polski dowodca, ktorego jak glosi legenda zwiazano i wsadzono do piwnicy bo chcial sie poddac odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.08.2008 o 16:55, voloramis napisał:

Polacy przeszli do ofensywy juz duzo wczesniej tylko na mniejsza skale, nawet udal sie
jeden atak na niemieckie terytorium


A mogła armia "Poznań" ruszyć od razu na Berlin, i kto wie jak by się to potoczyło...

Dnia 07.08.2008 o 16:55, voloramis napisał:

niewiem czy kb Ur to byla najnowoczesniejsza bron przeciwpancerna tamtych czasów. Ponadto
wcale nie byl on w tak powszechnym uzyciu.


Nie twierdzę że był w powszechnym użyciu, problem z polakami polegał na tym że byli świetnie wyszkoleni, ale nie budowali broni masowo

Dnia 07.08.2008 o 16:55, voloramis napisał:

Potwierdzam ze kazda nasza walka byla czyms pieknym, ale dla mnie Westerplatte jest przereklamowane.
Jesli nie sama bitwa to przynajmniej polski dowodca, ktorego jak glosi legenda zwiazano
i wsadzono do piwnicy bo chcial sie poddac odrazu.


O tym nic nie wiem. z grubsza nie interesuję sie westerplatte, ale osobiści uważam że obrona przez tydzień przed dwoma pancernikami, samolotami itp. przed przeważającą załogę niemiecką, to było coś. przecież niemcy byli pełni podziwu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę czasu mnie nie było,cóż byłem w 99% pewien ,że temat zostanie zamknięty.Myliłem się ;]

Chciałbym rozwinąć sprawę unii polsko-litewskiej w 1569.
Rozwiązanie dobre,ale nie do końca,elekcja była złym pomysłem na dłuższą metę,według mnie o wiele lepiej byłoby gdyby na tronie panowała jedna dynastia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.08.2008 o 01:31, SSebaSS napisał:

Trochę czasu mnie nie było,cóż byłem w 99% pewien ,że temat zostanie zamknięty.Myliłem
się ;]

Chciałbym rozwinąć sprawę unii polsko-litewskiej w 1569.
Rozwiązanie dobre,ale nie do końca,elekcja była złym pomysłem na dłuższą metę,według
mnie o wiele lepiej byłoby gdyby na tronie panowała jedna dynastia.


Myślisz, że to tak łatwo było wykonać? Szlachta miała władzę, a tak naprawdę, to nie zgadzali się na dynastię dlatego, że mogłaby ona oznaczać wzmocnienie władzy króla lub mniejsze zarobki (szlachta dostawała masę łapówek w zamian za poparcie... taki to był potężny kraj -.-) Wolna elekcja mogłaby się sprawdzić gdyby wybierano Polaków na tron, a nie władców innych państw, zawsze tak było za czasów wolnej elekcji, że jak zasiadł obcokrajowiec to wykorzystywał państwo dla swoich interesów i tak Polsko-litewskie państwo coraz bardziej zbliżało się ku upadkowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie było łatwo przykładem może być Jan III Sobieski który chciał wprowadzić syna(Jakuba chyba)na tron polski.Był polakiem i zasłużył się krajowi.A jednak się mu to nie udało.Może gdyby mu się udało 100 lat po jego śmierci kraj by wyglądał całkiem inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować