Dungeon Siege III - Temat Ogólny [M]

[Ifym 0]

Dnia 26.06.2011 o 10:39, Salwatorowiec napisał:

Możne tu ci napiszą co inne ale tych co znam mówią, że DS3 to gówno.

Mówić że gówno to każdy może - niech to uzasadnią...

[kontousuniete 0]

Mi się gra podoba, noty w recenzjach zbiera raczej średnie - w okolicach 70-80%, ale najlepiej ściągnij demo i sam sprawdź, bo gra jest specyficzna, różni się od innych slasherów takich jak Diablo czy Titan Quest.

[Ifym 0]

Demko za 10 minut będzie na PS3, neta mam słabego i powoli leci. ;)

[Kapas 0]

Dnia 26.06.2011 o 10:45, Shelazar napisał:

Mi się gra podoba, noty w recenzjach zbiera raczej średnie - w okolicach 70-80%, ale
najlepiej ściągnij demo i sam sprawdź, bo gra jest specyficzna, różni się od innych slasherów
takich jak Diablo czy Titan Quest.

<facepalm> jeśli noty 70-80 % to średnie noty to ja nie mam pytań xD

[kontousuniete 0]

Dnia 26.06.2011 o 11:16, Kapas napisał:

<facepalm> jeśli noty 70-80 % to średnie noty to ja nie mam pytań xD

Na metacritic.com taki wynik wyświetla się na żółto, poza tym tytuł jest bardzo głośny więc i oceny mogą być w takich przypadkach lekko zawyżone. Najlepiej przeczytaj recenzje na gram.pl, i powiedz czy mimo noty 7+ gra została opisana jako bardzo dobra?

[Gosu 0]

Ja po prostu chcialbym wiedziec w czym inne Hack''n''Slashe byly lepsze od Dungeon Siege 3 ze on jest niby taki kiepski?

Titaj Quest - Przeszedlem moze polowe, poziom trudnosci w tej grze jest jak dla 5 latka, a najwieksza zenada to przeciwnicy najpierw zabijasz 10 000 centaurow zeby potem zabic drugie tyle szkieletow.

Sacred 2 - Masa bez senswonych questow pobocznych i ciagle odnawiajacy sie przeciwnicy, za kazdym razem jak chce sie gdzies dojechac goni Cie najmniej 50 mobow, wyglada to idiotycznie, a na trudnym poziomie potwory maja ten sam level co gracz nie zaleznie od tego gdzie jestes, wiec rownie dobrze mozna spedzic cala gre w jednym miejscu. Do tego nie wiele lepsza fabula glowna od tych pobocznych.

Torchlight - jak dla mnie najbardziej zblizona do Diablo ze wszystkich ostatnich siekanek, glowna wada tej gry jest jednak to ze ciagle idzie sie po tych samych lokacjach ktore tylko zmieniaja kolor i zakrety, ciagle tylko lochy lochy lochy..plus potwory wygladaja jak pluszowe misie dla dzieci.

W DS3 ma sie 3 umiejetnosci na kazdy stance, dla przykladu Katarina jak mi brakowalo energi to przelanczalem na 2 pistolety i na slabych mobach ja sobie ladowalem, po czym zmienialem na strzelbe i zuzywalem moc na jakis silniejszych mobkow, ladujac tym kule mocy, ktore mozna uzyc na puszczenie wzmocnionego skilla lub jakas aure na siebie jak leczenie, pancerz, dps etc. Przy tych wszystkich czynnosciach trzeba sie sporo turlac unikajac atakow wroga, staranie dobierajac kto idzie pierwszy na odstrzal, ladujac sobie moc i inteligetnie nia dysponowac, szczegolnie podczas walki z bosami. Jak dla mnie to wyglada i brzmi o wiele lepiej niz zrob krok lewym klawiszem i kliknij prawym pare razy, znowu pochodz troche dookola i znowu prawy na pale, az w koncu odplywasz gdzies myslami tak ze ekran Ci sie rozmazuje i tylko intuicyjnie zabijasz jakies plamki poruszajace sie po screenie nie zauwazajac nawet ze juz kompletnie nie myslisz o grze..
Ludzie narzekaja ze gra jest krotka, jak dla mnie to tylko na plus, bo mnie nie nuzyla, zaraz po pierwszym przejsciu zagralem z kumplem Co-Op ktory tez juz DS skonczyl tyle ze na pc i mimo ze gre juz znalismy to oboje sie swietnie bawilismy, szczegolnie ze poziom trudnosci jest jeszcze wiekszy niz na singlu. Dodam jeszcze tyle ze przejscie DS3 zajelo mi tyle samo co Wiedzmina 2, z ta roznica ze w DS glownie ciagle walczylem, nie wczuwalem sie specjalnie w stanie i gadanie, jak w Wieska.

[kontousuniete 0]

Dnia 26.06.2011 o 11:41, Gosu napisał:

Sacred 2 - Masa bez senswonych questow pobocznych i ciagle odnawiajacy sie przeciwnicy,
za kazdym razem jak chce sie gdzies dojechac goni Cie najmniej 50 mobow, wyglada to idiotycznie,
a na trudnym poziomie potwory maja ten sam level co gracz nie zaleznie od tego gdzie
jestes, wiec rownie dobrze mozna spedzic cala gre w jednym miejscu. Do tego nie wiele
lepsza fabula glowna od tych pobocznych.

To, że pojawiają się nowi przeciwnicy zaliczam na plus, ponieważ świat zawsze wydaje się żyć własnym życiem, bardzo mi przeszkadzało np. w Gothic''u to, że po kilku godzinach grania przemierzałem opustoszałe lasy i trakty. Poza tym Sacred ma bardzo fajną możliwość wyboru strony po której gracz się opowie, dobro lub zło, co potem odbijało się zarówno na fabule jak i questach dodatkowych, które według mnie wcale nie ustępują poziomem Dungeon Siege''owi - w końcu to slashery! ;) Gra sprawia wrażenie wrażenie bogatszej, mapa jest gigantyczna, ogromna ilość miejsc których gracz wcale nie musi odwiedzać, ale dających wrażenie wolności. Tego mi najbardziej brakuje w Dungeon Siege - w którym to zawsze idzie się po sznurku (ze złotych kulek).

[Kapas 0]

Dnia 26.06.2011 o 11:38, Shelazar napisał:

Na metacritic.com taki wynik wyświetla się na żółto, poza tym tytuł jest bardzo głośny
więc i oceny mogą być w takich przypadkach lekko zawyżone. Najlepiej przeczytaj recenzje
na gram.pl, i powiedz czy mimo noty 7+ gra została opisana jako bardzo dobra?

Czytałem i ta recenzja to totalna fuszerka. Nie dość, że koleś sam napisał, że grał na siłę, to po napisaniu " gra to typowy średniak" wystawił jej 7,5, co jest wręcz śmieszne. Na Golu gra dostała 8,5 i mam takie same wrażenia po grze jak recenzent z gola.

[Gosu 0]

Dnia 26.06.2011 o 12:01, Shelazar napisał:

To, że pojawiają się nowi przeciwnicy zaliczam na plus, ponieważ świat zawsze wydaje
się żyć własnym życiem, bardzo mi przeszkadzało np. w Gothic''u to, że po kilku godzinach
grania przemierzałem opustoszałe lasy i trakty. Poza tym Sacred ma bardzo fajną możliwość
wyboru strony po której gracz się opowie, dobro lub zło, co potem odbijało się zarówno
na fabule jak i questach dodatkowych, które według mnie wcale nie ustępują poziomem Dungeon
Siege''owi - w końcu to slashery! ;) Gra sprawia wrażenie wrażenie bogatszej, mapa jest
gigantyczna, ogromna ilość miejsc których gracz wcale nie musi odwiedzać, ale dających
wrażenie wolności. Tego mi najbardziej brakuje w Dungeon Siege - w którym to zawsze idzie
się po sznurku (ze złotych kulek).

No tak ale robiac to wszystko ciagniesz sznur mobow za soba majac poczucie jakbys kompletnie nic w danym rejonie nie zrobil i nikomu nie pomogl. Wedlug mnie na poziomie trudnym kiedy moby zrownuja sie z levelem twojej postaci, a swiat sacreda 2 jest taki ogromny to nie powinny sie one resetowac, czyszczenie calej krainy z questow i mobow bylo by o wiele bardziej sensowne i przyjemne, bo mialo by sie poczucie ze rzeczywiscie cos sie zmienilo podczas naszych wyczynow. Nie sadze zeby to spowodowalo problem z levelem, generalnie wiekszosc potworow ja skipowalem bo juz nie chcialo mi sie z nimi znowu walczyc. A poboczne questy byly piekielnie nudne, czulem sie jakbym gral w MMO. W DS 3 natomiast jest ich znacznie mniej ale ja nie zagladalem nawet do dziennika wiec dla mnie wszystkie byly jak main questy, czesto konczyly sie one widowiskowa walka z bosem.

Ja rozumiem ze moglo Tobie brakowac rozmachu w DS3 takiego jak w Sacred 2, napewno jest wiecej takich osob. Ja natomiast jestem zupelnie innego typu graczem, nie lubie dlugich gier, wole krotka, ciekawa, pelna akcji rozgrywke, niz monotonny maraton. Ja po prostu nie mam cierpliwosci do robienia masy pobocznych questow, zbierania pierdulek, ogladania swiata, zagladania w kazdy zakamarek, z tad moja niechec to Sacreda 2, czy gier innego typu jak Red Dead Redemption, Gta, czy La.Noire.

[kontousuniete 0]

Dungeon Siege III to bardzo dobra gra, tak jak napisałeś - pełna akcji i idealna dla kogoś kto nie skupia się na wgłębianiu w świat Ehb, czy odkrywaniu wszelkich tajemnic, ale po prostu szuka rozrywki. Co do Sacred, to nie grałem na trudnym poziomie trudności, ale na normalnym level-scalling występował tylko do pewnej granicy, tzn. byle jaki krab błotniak nie awansuje powyżej 5 poziomu, ale smoki z wulkanicznej wyspy będą gonić gracza już do np. 60. Tym samym wszelkie kraby błotne przestaną atakować postać gracza, ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że nasz czempion załatwiłby je jednym ćpuchnięciem. ;)

[dark_mesiah 0]

Ostatnio zainstalowała mi się aktualizacja demka na steamie i się pytam co nowego wniosła, jak ktoś wie to proszę o odpowiedż)

[Kapas 0]

Dnia 26.06.2011 o 18:13, dark_mesiah napisał:

Ostatnio zainstalowała mi się aktualizacja demka na steamie i się pytam co nowego wniosła,
jak ktoś wie to proszę o odpowiedż)

Poprawiła tekstury.

[lis_23 2]

" DSIII " to dobra gra ale chyba nie należy jej porównywać ze " Sacred 2 ",gdyż pomimo przynależności do tego samego gatunku / H&S ; to rozgrywka w obu grach różni się od siebie:
DSIII ma zupełnie inną walkę,bardziej zręcznościową,świat jest mniejszy,liniowy ale gra nadrabia to klimatem,oraz elementami RPG
" Sacred 2 " to gra zrobiona z rozmachem,wielki,ładny świat,wiele questów,postaci,po pewnym czasie gra może trochę przytłoczyć gracza ale nie zgodzę się z wymienionymi wadami:
gdyby potworki i przeciwnicy nie odnawiali się to gra byłaby strasznie nudna,zważywszy na rozmiar świata
co do questów to nie są one takie złe,najbardziej w pamięci utkwił mi ten

Spoiler

o gościu zamienionym w świnie lub w owcę

to,co najbardziej denerwuje mnie w S2 to system rozwoju postaci,umiejętności i ich używanie - jest on mocno przekombinowany i zawsze mam z tym problemy w tej grze,a będę chciał do niej wrócić zważywszy na fakt,iż zakupiłem dodatek.

[Zekzt 0]

Pograłem trochę u kumpla, zdecydowałem - przy wypłacie kupuję [jeśli w Auchanie dalej będzie stała 109zł].
Optymalizacja wzorcowa [przynajmniej przez pierwsze 2h grania, bo tyle siedzieliśmy i pocinaliśmy], grafika całkiem ok jak na h&s [gra nie jest szpetna, nie ma też żadnej rewolucji, jest poprawnie, nie mam się czego tu czepiać].
O fabule powiem niewiele, wstępnie całkiem ok, nie jest nadmiernie nużąca, nawet dosyć ciekawa rzekł bym.

Ale sterowanie klawiaturą i myszką, tragedia, tak głupio rozwiązanego sterowania ze świeca szukać.
Na padzie od x360 jest cyc malina [graliśmy na dwóch razerach onza standard edition, aczkolwiek to to samo co standardowy oryginalny ms x360 pad], ale klawa + gryzoń, TRAGEDIA.

Aczkolwiek gra na tyle miła, że chętnie zabiję nią czas do premiery Dead Island [kolejny tytuł na mojej tegorocznej liście po wieśku a po nim Deus Ex i Batman, udany będzie rok 2011, oj udany tylko cholernego czasu brak a urlop się skończy za 3tyg =)]

[zerohunter 0]

Wybór drużyny ma jakieś znaczenie szczególne?
Gram Lucasem, nie wiem czy sobie dobrać Katrinę czy tą archontkę, szczerze bym wolał Katrinę, przynajmniej ładniejsza jest:D

[Maurycy_69 0]

Widzę, że nikt o to nie pytał i trochę mi głupio że ja sobie nie mogę z tym poradzić.. ;) zainstalowałem dsIII i.. gra jest po angielsku. skąd wziąć jakieś spolszczenie? cenega zwykle dawała na oddzielnej płycie ale tym razem nie ma dodatkowej.

[lukas_k 0]

Mam takie pytanie do Was:

Spoiler

jeśli teraz mam zawalić tunele w kopalni, tam gdzie królowa jest

to dużo mi jeszcze gry zostało?

[Maurycy_69 0]

hmm dziwne.. odpaliłem grę po pół godziny i nagle mam polską wersje. jak mniemam pobrała się automatycznie ze steam po jakimś czasie.

[Szymon666 0]

Witam,

Mam problem, utknąłem w pewnym miejscu /screenshot/ i nie wiem co dalej mam uczynić:/

[zerohunter 0]

Mam pytanie, jestem w jednym z tuneli, klikam na wózku, a tu mi pisze że nie mogę wsypać prochu, to zbyt niebezpiecznie, to jakiś bug, czy mam coś zrobić oprócz wybicia tam mobków?