Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Weekend z grą Europa Universalis: Rzym - dzień trzeci: Recenzja

11 postów w tym temacie

1."Lucas the Great" jesteś naprawdę wielki - dobry tekst napisałeś.

2.Niedoróbki zawsze pojawiały się - dojść przypomnieć że "jedynka" "EU" zakończyła proces korygowania na poziomie patcha nr. 10 a "dwójka" "EU" na patchu nr. 9

Myślę że dużą część "problemów" z "EU: Rome" da się naprawić w kolejnych patchach a może za jakiś czas pojawi się "EU: Rome II"?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 00:07, strajker napisał:

2.Niedoróbki zawsze pojawiały się - dojść przypomnieć że "jedynka" "EU" zakończyła proces
korygowania na poziomie patcha nr. 10 a "dwójka" "EU" na patchu nr. 9

To tylko jak najgorzej świadczy o Paradoxie.

Dnia 09.06.2008 o 00:07, strajker napisał:

Myślę że dużą część "problemów" z "EU: Rome" da się naprawić w kolejnych patchach a może
za jakiś czas pojawi się "EU: Rome II"?:)

Z tą dwójką to nie przesadzaj - najpierw musi wyjść Crusader Kings 2 :D A co do patchy - to totalny brak szacunku i olewactwo klientów wypuszczać tak niedopracowaną grę :/ Większość wytkniętych przez Lucasa błędów powinni bezproblemowo wychwycić testerzy... chyba, że takowych na liście płac nie uświadczysz :P Za 130 zł można sobie kupić twór zarobaczony bardziej niż dwutygodniowe zwłoki z CSI, to jest raczej nienormalne podejście do klienta. I dlatego długo jeszcze Cenega i Paradox na mnie nie zarobią przy okazji EU ROME. Najpierw niech naprawią błędy i obniżą cenę - dopiero wtedy kupię (a podobnie uczyni 90% polskich graczy zainteresowanych tym tytułem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, że twórcy popełnili takie błędy, niby nie utrudniające za bardzo rozgrywki aczkolwiek doświadczeni gracze napewno to wychwycą i nie będą zadowoleni, że wydali 130 zł (w ogóle skąd taka cena?! :P). Powinni powstrzymać się z premierą trochę czasu i wydać dopracowany produkt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 02:42, Quatre napisał:

> 2.Niedoróbki zawsze pojawiały się - dojść przypomnieć że "jedynka" "EU" zakończyła
proces
> korygowania na poziomie patcha nr. 10 a "dwójka" "EU" na patchu nr. 9
To tylko jak najgorzej świadczy o Paradoxie.


Absolutnie nie - to świadczy bardzo dobrze o firmie Paradox - bo główną genezą łatkowania (ulepszania gier a zwłaszcza serii "EU") jest wsłuchiwanie się przez Paradox w "vox populi" graczy (fanów) serii "Europa Universalis".

Firma Paradox (m.in. z udziałem Johana Anderssona) na swoim forum, stojącym na bardzo wysokim merytorycznym poziomie, wsłuchuje się w postulaty fanów i generalnie spełnia oczekiwania graczy.

Dnia 09.06.2008 o 02:42, Quatre napisał:

> Myślę że dużą część "problemów" z "EU: Rome" da się naprawić w kolejnych patchach
a może
> za jakiś czas pojawi się "EU: Rome II"?:)
Z tą dwójką to nie przesadzaj - najpierw musi wyjść Crusader Kings 2 :D


Przecież "Mroczne Wieki" zostały skorygowane - wydano "Crusader Kings Deus Vult" - niestety na razie bez polskiego rynku.

Dnia 09.06.2008 o 02:42, Quatre napisał:

A co do patchy
- to totalny brak szacunku i olewactwo klientów wypuszczać tak niedopracowaną grę :/
Większość wytkniętych przez Lucasa błędów powinni bezproblemowo wychwycić testerzy...
chyba, że takowych na liście płac nie uświadczysz :P


Już o tym pisałem – łatki biorą się głównie nie z poczucia naprawiania błędów (choć te błędy są i eliminują je w dużej części) ale głównie z oczekiwań graczy – którzy (właśnie gracze) ... ulepszają grę. Mało która jeszcze inna firmie (nie licząc gier Online) praktykuje wydawanie np. 10 patchy, z których wiele wnosi bardzo dużo do mechaniki gry, po tym jak wydała grę i można spocząć na laurach olewając zdanie graczy?
Tego nie czyni Paradox.

Dnia 09.06.2008 o 02:42, Quatre napisał:

Za 130 zł można sobie kupić twór
zarobaczony bardziej niż dwutygodniowe zwłoki z CSI, to jest raczej nienormalne podejście
do klienta. I dlatego długo jeszcze Cenega i Paradox na mnie nie zarobią przy okazji
EU ROME. Najpierw niech naprawią błędy i obniżą cenę - dopiero wtedy kupię (a podobnie
uczyni 90% polskich graczy zainteresowanych tym tytułem).


Niestety seria „Europa Universalis” (o czym Lucas the Great „zapomniał” napisać) miała problemy wydawnicze w Polsce - „jedynkę” „Europy Universalis” wydała „Coda”/”Lemon” moim zdaniem (wbrew obiegowej wersji) nie sknocili sprawy - „dwójkę” wydał „CD Projekt” (potem pojawiły się jakieś „dziwne” problemy pomiędzy Paradoxem a CDP, których rezultatem było m.in. wycofanie się w ostatniej chwili (pod pretekstem piractwa w Polsce – tak wówczas to tłumaczono) CDP z wydania „Victorii” – dopiero w niecałe 2 lata później do „Victorii” wrócił „CD Projekt” – ale zbiegło się to już z rozwiązaniem współpracy Pradoxu z CDP (dobrze że chociaż mimo takie rozwoju wypadków CDP wydał polską wersję (ostatniego) patcha 1.09 do „EU II”).
I współpracę z Paradoxem nawiązała Cenega (w właściwie rozwinęła tę współpracę jej firma matka „made in Russia” - „1 C” i stąd Cenega zajęła się wydawaniem w Polsce gier Paradoxu – jest różnie ale biorąc pod uwagę że wydali (płytowo) komplet „HoI 2” i mam nadzieję że za rok wydadzą w Polsce płytowo (o co walczę od dłuższego czasu) oba dodatki do „EU III” nie jest źle.

Cena polskiej wersji „Europy Universalis: Rome” (o czym pisałem na niniejszym forum) jest absurdalna (powtórzono błąd z pierwszą ceną „EU III” – stanowczo za duża) – prawie 130 PLN czyli praktycznie rzecz biorąc na żywca przeliczenie zachodniej ceny „EU Rome” - € 39,99 / $ 49,99 – upust 30 PLN powinien być od 100 a nie 130 PLN.
Z reguły wszyscy zdają sobie sprawę że na potężnym (nawet dla Paradoxu) polskim rynku zbytu klientem jest osoba o mniejszych możliwościach finansowych, mniejszych niż na Zachodzie.
Stąd większość gier mających swoje premiery w Polsce (w tym światowe hity) jest dużo tańszych od ich zachodnich wersji – to przykre że ta reguła nie dotyczyła „EU III” i nie dotyczy „EU Rome”!

Oczywiście nie przyłączę się do „twojego” bojkotu.... drogiej polskiej wersji „EU: R” z powtórzonymi „błędami” oryginału - kupię bo jestem fanem serii „EU” i czekałem na tę grę i mam, jak zawsze, zamiar komentować, postulować zmiany – a żeby to czynić muszę wiedzieć czym dysponuję i w co gram:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.06.2008 o 11:50, strajker napisał:

Absolutnie nie - to świadczy bardzo dobrze o firmie Paradox - bo główną genezą
łatkowania (ulepszania gier a zwłaszcza serii "EU") jest wsłuchiwanie się przez Paradox
w "vox populi" graczy (fanów) serii "Europa Universalis".

Dobrze - mogą sobie wydawać pache zmieniające mechanikę gry na życzenie graczy - ale niech gry wychodzą bez durnych błędów. Bo tego już nijak nie da się przeargumentować na korzyść Paradoxu. Niech patche zmieniają, a nie naprawiają - niech ich gry nie potrzebują naprawy babolków, a jedynie "szlifu", który nadadzą grze gracze ze wspomnianego przez Ciebie forum :)

Dnia 09.06.2008 o 11:50, strajker napisał:

Oczywiście nie przyłączę się do „twojego” bojkotu.... drogiej polskiej
wersji „EU: R” z powtórzonymi „błędami” oryginału - kupię
bo jestem fanem serii „EU” i czekałem na tę grę i mam, jak zawsze, zamiar
komentować, postulować zmiany – a żeby to czynić muszę wiedzieć czym dysponuję
i w co gram:).

To nie bojkot z mojej strony - jedynie zdrowy rozsądek :D Poczekam aż gra wyjdzie w normalnej cenie, a dodatkową moją wygraną w tej strategii będzie fakt, że dostanę już spatchowaną grę ^_^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomijając dyskusję o grach Paradoxu (Ktoś wspomniał Victorię?! Nieeeeee!), główny problem z Rzymem to wcale nie bugi. Wychodzi po kilku grach - istnieją zbyt poteżne różnice pomiędzy silnymi i słabymi frakcjami, a w efekcie "grywalnych" frakcji jest bardzo, bardzo mało. Wbrew pozorom, nie masz szans stworzyć germańskiego barbarzyńskiego imperium czy ruszyć na podbój świata jako Judea.

Trochę podobnie było w HoI1/HoI2, ale tam mała ilość grywalnych frakcji równoważona była przez inne aspekty rozgrywki - technologię, strategiczne decyzje dotyczące kierunków ekspansji i struktury sil zbrojnych itp. W Rzymie wszystko to jest uproszczone, a co za tym idzie gra szybko staje się powtarzalna. W założeniach twórców polityka personalna i dynastyczna miała chyba być tym głównym elementem gry, ale jest ona zbyt uproszczona w stosunku do CK:DV (czy nawet podstawowego CK).

Pozostaje czekać na jakiś mod na miarę Magna Mundi dla EU3. Gra ma dość otwartą strukturę (jak zwykle), więc pewnie to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"Na tęgie baty zasługuje też uproszczenie w systemie lojalności. Zdjęcie możnego ze stanowiska kosztuje 20% jego oddania sprawie, a nominacja dodaje 10%. Ciężko więc robić roszady i dobierać najlepszych ludzi na dane stanowiska."

--------
Absolutnie nie. Problemy mają tylko ci którzy,chcą ładować wszędzie najzdolniejszych ludzi nie uwzględniając ich lojalności i relacji z innymi, w tym z rodziną władcy.

Są rzeczy, które możesz zrobić, żeby zminimalizować problemy z lojalnością:

1. Postępuj zgodnie z zasadami współczesnej, polskiej polityki (to żartem, bo nepotyzm w starożytności był rzeczą powszechną) i najważniejsze stanowiska obsadzaj członkami rodziny i przyjaciółmi.

2. Nielojalny generał nie zrobi ci nic, jeżeli nie ma pieniędzy, przyjaciół, a twoja popularność przekracza 50%.

3. Postaw nielojalnego generała na czele armii złożonej z kohort lojalnych władcy - stanie się zakładnikiem własnych żołnierzy.

4. Pozwól mu odbyć triumf -jak napisano w recenzji.

5. Kiedy wszystko zawodzi i czujesz niebezpieczeństwo buntu - zabij go. Pamiętaj że lojalność kohort może przejść na jego dzieci, wiec jeżeli ma dużo lojalnych wojsk wymorduj też jego rodzinę.

6. Jeżeli pomimo powyższych wskazówek masz problemy z lojalnością pomyśl o zmianie ustroju. Przy odpowiedniej ilości lojalnych władcy kohort i wysokim współczynniku popularności pojawia się opcja wprowadzenia dyktatury. Dyktatura oferuje 4 sloty na national ideas, w tym jeden slot religijny.
Wprowadź zatem dyktaturę i ogłoś sie żyjącym bogiem - daje to comiesięczny bonus lojalności.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno. Twierdzenie, że gra nie ma głębi poprzedniczek jak tylko i wyłącznie wyznacznikiem ignorancji bądź niedostatecznego jej poznania. Sam system personalny i poznanie jego niuansów zajmuje troszkę czasu. Przeczytajcie mój post powyżej - to tylko namiastka setek zależności występujących w tej grze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować