Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Magdalena Różczka jako komandor Shepard - zobacz materiał wideo!

105 postów w tym temacie

Dnia 03.07.2008 o 21:58, FiN napisał:

Prawie półtora miesiąca opóźnienia przez taką żenującą polonizacje? Wolne żarty.

Może to nic nadzwyczjnego, ale wiesz jaka jest ilość tekstu w Mass Effect?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 21:59, edsonpele napisał:

Może to nic nadzwyczjnego, ale wiesz jaka jest ilość tekstu w Mass Effect?


Nie zwalaj proszę ciebie tego na ilość tekstu... Jakoś polonizacja konsolowej wersji przebiegła bez zastrzeżeń. Mogli sobie po prostu odpuścić ten dubbing i wydać grę na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech, kolejna gra załatwiona przez "profesjonalny" dubbing. Najpierw załatwili wspaniałą grę jaką jest world in conflict, teraz to. I niby ten żałosny dubbing ma być usprawiedliwieniem przesunięcia premiery ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje, że męskie głosy były do bani, ale to co tu usłyszałem, to już zupełna porażka. Polski dubbing powinien jednak zostac zdecydowanie podmieniony na inne głosy, bo te są do du...
Pozostaje tylko angielska wersja, nie ma to jak zaufac "profesjonalistom" od doboru głosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bosz, to brzmi jak Sedzia Anna Maria Wesołowska, albo W11 xD

CDP, pamietacie jeszcze te zajebiste polonizacje Baldur''s Gate, Longest Journey, Neverwinter''a czy nawet (nawet bo tekstu tam niewiele, ale lokalizacja świetna) Diablo? wtf, co z wami? Zazwyczaj bez porównania bardziej wole grac w angielskie wersje, ale mimo to do dzis żal mi przechodzic Baldur''sa po angielsku. Przyłózcie sie troche nastepnym razem, co? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 21:04, LIZZU napisał:

>>"Kiedy w Polsce będzie schodzić setki tysięcy sztuk danej gry (a tylke sztuk
wersji angielskich schodzi na świecie) to myślę, że jakoś lokalizacji również wzrośnie"

łomatko :) ale wiesz ze to zamknięte koło .. ;)

Nie do końca. Nasz rynek nie jest jeszcze na tyle duży (jak niemicki czy francuski) aby opłacało się inwestować grube $ w świetnej jakości lokalizacje. Z rozrastaniem się rynku będzie coraz więcej lokalizacji i w związku z coraz lepszą sprzedażą będą coraz lepszej jakości (która również pozytywnie na nią wpłynie). Czyli koło po zamknięciu toczy się już same, ale najpierw trzeba do tego doprowadzić ;)

Dnia 03.07.2008 o 21:04, LIZZU napisał:

bo żeby schodziło tyle, to produkt musi
być wart kupienia, żeby był wart kupienia to musi być solidnie i profesjonalnie przygotowany,
na co trzeba kasy, która musi sie zwrócić, a żeby to nastapiło to musi zejsc tyle egzemplarzy
itp itd ... ;)

Dlatego są ludzie od biznesu którzy to planują szacują wydatki etc.
To tak jak z liczbami rzeczywistymi w matematyce klasycznej są fajne jest ich nieskończenie wiele etc., ale już zapis komputerowy (czyli rzeczywistość) brutalnie się z nimi obchodzi. To jest różnica między teoretyzowaniem, a praktycznym zastosowaniem.

Dnia 03.07.2008 o 21:04, LIZZU napisał:

ale nie do końca jest to prawda - przykład ? wiedzmin. CDPR zaryzykowali bardzo wiele,
wlozyli w trę grę wszystko zarówno i czas i pieniadze. był wóz albo przewóz. i proszę
- każdy szanujący sie gracz ma w domu oryginał a nie jakiegoś pirata z netu. bo warto.
naprawde warto - a więc - mozna? MOZNA :]

Ciekawe ile zysku na wiedźminie wypracowali i czy za granicą sprzedał się tak jak oczekiwali. Co do sprzedaży w Polsce to nie jest to takie dziwne wkońcu to nasi zrobili, nasz stworzył postać głównego bohatera - no wszystko (poza 90% kodu gry) jest nasze ;) Btw. super-produkcje (szczególnie rodzime) często są modne (tak było z ekranizacjami klasyków polskiej literatury), a że była to pierwsza super-produkcja na rynku gier komputerowych no to się sprzedała ;)

Dnia 03.07.2008 o 21:04, LIZZU napisał:

i do wszystkich ''przyklaskiwaczy'' tej wersji dubbingu .. zobaczcie ile osób jest na
NIE. myslicie ze to spisek jakis, ze zlosliwi chcemy byc piszac ze jest do bani?

Ale zawsze jest ktoś na nie. A na takich snobistycznych forach (tylko dla graczy) na nie (przeciw popularyzacji przedmiotu ich snobizmu) jest jeszcze więcej. No i po trzecie internet to dobre miejsce dla frustratów tu każdy może anonimowo wylać swoje żale, a ludzie którzy są "na tak" raczej nie czują takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O matko, ale dziwna ta polonizacja. Przed chwilą włączyłem sobie jeszcze raz gameplay z Dorocińskim i wszystko mi się tym razem podobało! Ale nie, dosyć, nie będę już wystawiał polskiej wersji żadnych ocen. Przejdę Mass Effecta - i wtedy wydam ostateczny werdykt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kurde przed sekundą napisałem na filmie z naszym Panem Dorocińskim (najgorsze co mogłem w życiu słyszeć jeśli chodzi o dany aktor do danej postaci) Jeśli chodzi o głos Pani MRóżyckiej to jest trylion razy lepiej. W sumie przepaść miedzy tymi głosami jest taka, że większość pewnie będzie kończyć tą grę Sheppardem lejdis :) Czemu CDP zakłada zawsze takie coś -> tylko aktor ma głos inni to niemowy przecież nie płacicie im 5PLN za godzinie można przy takiej lokalizacji i tak dużej spokojnie zrobić casting dla ludzi. TVN, Polsat i inni pokazują ze byle ogłoszenie i już jest 1000 ludzi. Przecież Gracze to nie kretyni i nie kupują gry bo głosu tam użycza jakaś frytka, doda czy ktoś inny co jest "gwiazdą". SZOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>a że była to pierwsza super-produkcja na rynku gier komputerowych no to się sprzedała ;)

obroniła sie sama. nominacje na świecie mówią same za siebie, wiedzmin to WIELKA gra :)
na jołtubeie jest masa 10 minutowych filmikow typu ''najlepsze teksty/dialogi z gry''. i ja moge to oglądać w kółko i za każdym razem się smiać :) klasa sama w sobie. a poprzeczka ustanowiona baaardzo wysoko. i dobrze:] niech inni wiedzą ze mozna a nie partolą raz po raz ..:]

>no wszystko (poza 90% kodu gry) jest nasze ;)

ja bym powiedział że odwrotnie .. ;) z leciwej aurory to tam ledwo ledwo co zostało, kompletnie ją ''przerobili'' i ''przebudowali'' na swoje potrzeby i co wiecej to WIDAĆ :)

>Ale zawsze jest ktoś na nie

ale nie tyle osób na raz

>internet to dobre miejsce dla frustratów tu każdy może anonimowo wylać swoje żale, a ludzie którzy są "na tak" raczej nie czują takiej potrzeby.

powody są różne. ale wydaje mi sie ze wiekszosc tu pisze te swoje ''żale'' po to żeby CDP zrozumialo ze wcale nie są tacy fajni jak im sie wydaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 21:59, edsonpele napisał:

> Prawie półtora miesiąca opóźnienia przez taką żenującą polonizacje? Wolne żarty.

Może to nic nadzwyczjnego, ale wiesz jaka jest ilość tekstu w Mass Effect?


A co ma ilość tekstu do jego odegrania?
Zresztą nie bredź, myślisz że oni to dostali do zrobienia na 2 tygodnie przed premiera? Nie, mieli tyle czasu co np. niemcy. Czemu tamci zdążyli, a cdp nie mógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2008 o 08:38, FiN napisał:

> > Prawie półtora miesiąca opóźnienia przez taką żenującą polonizacje? Wolne żarty.

>
> Może to nic nadzwyczjnego, ale wiesz jaka jest ilość tekstu w Mass Effect?

A co ma ilość tekstu do jego odegrania?
Zresztą nie bredź, myślisz że oni to dostali do zrobienia na 2 tygodnie przed premiera?
Nie, mieli tyle czasu co np. niemcy. Czemu tamci zdążyli, a cdp nie mógł?


Tamci zrobili dubbing już na konsole. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciężko oceniać całość po jednym wyrywkowym kawałku, niemniej pokuszę się o stwierdzenie, że wersja Marcina Dorocińskiego podoba mi się dużo bardziej... W przypadku Magdaleny Różczki słyszę próbę odegrania postaci co musi zaowocować pewną sztucznością, natomiast Dorociński swoim zwyczajem jest naturalny... I zdecydowanie wypada lepiej, choć na tle "grających" aktorów może niektórym wydawać się nie na miejscu...

PS Obejrzałem sobie filmik z angielskiej wersji i przyznam, że polonizacja wcale nie jest gorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Wodzasty

"PS Obejrzałem sobie filmik z angielskiej wersji i przyznam, że polonizacja wcale nie jest gorsza..."

to chyba mówimy o dwóch różnych grach :) Te próbki chyba z ME zostały specjalnie wyselekcjonowane (czytaj najgorsze co może być od Marcina Dorocińskiego - no chyba że on jest taki naturalnie... płaski :)... Ja wiem to było specjalnie teraz dostaniem dużo lepsze ME, a to tylko aby potem każdy zrobil WOW. hehe.

Pan Marcin za taką chałe to chyba ostatni raz głos bedzie podkladal :> Poza tym dobrym zwyczajem jest pytać o zdanie graczy to się dla nich robi, a nie tylko dla kasy. Poza tym CDP specjalnie to robi ale ludzi mowili o Wiedzminie, a nie o ME :):):) Bo jest przepaść medzy tymi podkladami głosów. W wiedzminie widać ze postać i jej głos to jedno, w PL ME widać jakby głos byl innej postaci niż na ekranie. A jeśli ktoś porównyje ME angielskie go ME polskiego to chyba naprawde jest głuchy. Saren w PL brzmi jak jakiś wieśniak bez wyrazu

No offense - Ale naprawde jest słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dotąd nie mam zastrzeżeń do swojego słuchu, a i ostatnie badania laryngologiczne uspokajają mnie w tej kwestii... Swoje stanowisko opieram wyłącznie na dwóch krótkich filmikach i nadal je podtrzymuję, choć nie wykluczam, że po obejrzeniu całości będę zmuszony je zweryfikować i zmienić... Ile graczy tyle upodobań i co jednemu wyda się chałą, dla drugiego będzie orgazmem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.07.2008 o 18:26, krzysiek-xxx napisał:

Natomiast żeńska bohaterka jest... nie wiem jak to wyrazić, ale IMO ten głos nie pasuje
do niej. Ma coś co mnie odpycha. Wyraz twarzy nijak ma się do tego tonu głosu. Nie powinien
być taki oziębły. Być może reżyser na siłę kazał jej grać twardziela.

w grze do pewnego stopnia możesz wybrać wygląd twarzy swojej postaci, stąd nie zawsze może się on pokrywać z głosem aktora.

ja grę skończyłem na xboksie i po prostu byłem oszołomiony "filmowością" tej produkcji. z polskim dubbingiem tego tak nie czuć. niestety. na dodatek ta liczba mnoga brzmi dla mnie kompletnie nienaturalnie, to już chyba nie te czasy? do mnie to po prostu nie przemawia. no jak piszą inni - głosy są drewniane, czytane, a nie grane. to po prostu czuć, mimo, że Pani Shepard bije Pana Sheparda na głowę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Omfg,jakieś takie bez smaku te dialogi,jakieś takie suche.
Mimo iż na moim starym kompie filmiki odtwarza tak że głos mi dzieli na samogłoski to uśmiałem się jak nigdy.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wysłuchałem i mam mieszane uczucia. W każdym razie spodziewałem się czegoś gorszego, więc nie mogę twierdzić, żebym był rozczarowany, a to już coś. Jednakże przy pierwszym podejściu zagram po angielsku, bo skoro taka wersja jest oryginalna, to prawie na pewno jest lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować