Zaloguj się, aby obserwować  
Aragloin

Koniec Internetu?

42 postów w tym temacie

Dnia 08.07.2008 o 11:19, edsonpele napisał:

Ja niedawno czytałem artykuł, w którym naukowcy twierdzili że takie serwisy jak youtube
niedługo zablokują internet. Za dużo miejsca zajmują te filmiki czy cuś ;)


raczej nie miejsca jako tako bo z tym problemu nie ma, problem z przesyłaniem tego bo generuje to duży ruch w przeciwieństwie np do takiego rapida bo ona na pewno zajmuje więcej od yt, ale ludzie raczej rzadko generują tam duży ruch, bo ktoś upnie plik ktoś ściągnie i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 11:19, edsonpele napisał:

Ja niedawno czytałem artykuł, w którym naukowcy twierdzili że takie serwisy jak youtube
niedługo zablokują internet. Za dużo miejsca zajmują te filmiki czy cuś ;)


Nie fantazjuj :) zablokować może jedynie serwer na którym się znajduje a i to nie do końca bo nie po to się systematycznie go ulepsza żeby nagle się zapchał. W latach 90 na stronę pokroju gram.pl nikt nie mógłby wejść, taka była przepustowość. Teraz jest dużo, dużo lepiej. Zresztą Youtube w porównaniu do Yahoo! czy innych portali jest bardzo mikry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.07.2008 o 10:37, rogoz94 napisał:

To z IP myślę, że jest prawdą, natomiast na pewno znajdzie się jakiś sposób na kontynuację
numerów, albo zastąpienie ich czymś.


Popieram. Moim zdaniem albo dodadzą do dotychczasowych numerów IP moze z 2 numerki i bedzię o kolejne kilka mld więcej kombinacji albo wymyślą coś innego bądź inną generację IP :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 11:24, pendejo napisał:

raczej nie miejsca jako tako bo z tym problemu nie ma, problem z przesyłaniem tego bo
generuje to duży ruch w przeciwieństwie np do takiego rapida bo ona na pewno zajmuje
więcej od yt, ale ludzie raczej rzadko generują tam duży ruch, bo ktoś upnie plik ktoś
ściągnie i koniec


Spójrz na nasza-klasa: pod koniec 2007 roku serwis był tak potwornie zapchany, że momentami nie dało się na niego wejść. Ale czy wpływało to na szybkość całego internetu? W żadnym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Futuryści w latach 30 tych wyobrażali sobie Nowy York lat 90-tych jako ponure miasto całe zakablowane, bo jak to było wtedy? Jedna rozmowa = jeden kabel, a jak jest dzisiaj ze światłowodami każdy wie. Jeśli zabraknie numerów IP to jestem na bank przekonany że zostanie to jakoś ominięte. Jak? Tego nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 11:06, pan m. napisał:

Pierwsze słyszę o IP w wersji 6,szczerze mówiąc:)

Dla Ciebie i do reszty wróżących rychły koniec internetu w związku z brakowanie adresów IP: http://pl.wikipedia.org/wiki/IPv6 (jedno z ciekawszych zdań: "Odpowiada to liczbie 6,7×10^17 adresów/mm² powierzchni Ziemi.")

Dnia 08.07.2008 o 11:06, pan m. napisał:

PS.Wejdź na gg bo mam sprawę do Ciebie:)

Cały czas jestem na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naukowcy niech się lepiej wezmą za szukanie nowych układów planetarnych, badanie paliw alternatywnych i wyszukiwanie lekarstw na nieuleczalne choroby. Za technikę tego, czym sobie pomagają (czyli komputerów) zabierają się informatycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 11:06, Volvox napisał:

Co ma szybkosc dzialania internetu do ilosci numerow IP? Zwolni chyba jedynie rozwoj
(czyli bedzie wolniej sie powiekszal)


Ja bym chętnie ten artukuł przeczytał, bo ciężko mi uwierzyć, że dało się go ładnie streścić w czterech zdaniach.

Dnia 08.07.2008 o 11:06, Volvox napisał:

Po to od wielu lat wprowadzany jest IP v6 czyli nowa, powiekszona adresacja. Jak zrobi
sie "goraco" i bedzie brakowac numerow IP4 to oficjalnie przeejdzie sie na nowy format
adresu.


Oj, uważałbym z takimi stwierdzeniami, jak "to się oficjalnie przejdzie". To nie jest prosta sprawa. Po pierwsze wiele komputerów jedzie jeszcze na systemach niepotrafiących obsłużyć IPv6. Możliwe, że dałoby się je dostosować przez jakieś poprawki, ale i tak trzebaby je zainstalować. Ale to nie jest największy problem, bo sieci wewnętrzne mogą pozostać na IPv4 jeszcze długo. Podstawowy problem to zamiana wszystkich routerów tworzących sieć połączeń by zaczęły się posługiwać IPv6. To będzie olbrzymia operacja, przeprowadzana przez miliony luźno powiązanych ze sobą ludzi i prawdopowobieństwo kłopotów jest wysokie. Na pewno w wielu miejscach coś przestanie działać, a dojście co i dlaczego chwilę zajmie. Ale nadal teza, że internet przestanie działać bo zabraknie numerów IP jest śmieszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 11:45, pkapis napisał:

To będzie olbrzymia operacja, przeprowadzana
przez miliony luźno powiązanych ze sobą ludzi i prawdopowobieństwo kłopotów jest wysokie.

Ale nie będzie przeprowadzana z dnia na dzień, ale stopniowo, zaczęto już dawno, do czasu kiedy zabraknie numerów IP tylko nieliczne systemy mogą przestać działać. Tak było z CD-Romami - gdyby nie stopniowa wymiana, nie mielibyśmy w co grać, bo prawie wszystkie gry są już na DVD.

Dnia 08.07.2008 o 11:45, pkapis napisał:

Na pewno w wielu miejscach coś przestanie działać, a dojście co i dlaczego chwilę zajmie.

Chyba tylko ta blondynka z kawałów będzie dochodzić "chwilę" do problemu po trąbieniu w mediach, że IPv4 wkrótce przestanie działać i trzeba się przesiąść.

Dnia 08.07.2008 o 11:45, pkapis napisał:

Ale nadal teza, że internet przestanie działać bo zabraknie numerów IP jest śmieszna.

No właśnie. Ja się śmieję bardzo głośno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koniec adresów IP = koniec netu? Ciekawe, ale równie prawdopodobne co pokój na świecie. No bo skoro już wprowadzają ten cały IPv6 to nie jest źle. A to się go wydłuży, doda litery (jeśli można) i co tam ci siedzący 24 godziny przed kompem programiści. Bardziej (tzn. w ogóle) obawiam się wszędobylskiego spamu, który coraz bardziej zapycha łącza i tych podłych niczym złośliwy listonosz wirusów. I czy to nie dziwne, że koniec netu miałby nastąpić w 2011, czyli na rok przed końcem świata według Majów? Mielibyśmy okrągły rok na przygotowanie sobie małej Apokalipsy ^^.
PS. Gazeta Wyborcza niech lepiej zostawi biednych ludzi w spokoju, bo nie będą w stanie spać po nocach ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 10:31, Aragloin napisał:

Dzisiaj w "Gazecie Wykształciuchów" jest artykuł, który mówi nam jasno: W 2011 internet
baaardzo zwolni, albo stanie się wręcz niedostępny. Powodem jest ograniczenie numerów
IP. Jego maksimum wynosi około 4 mld. Obecnie "zajętych miejsc" jest 85 %. Czy to kolejne
"apokalisy" czy też prawda?


Słyszałem gdzieś o jakiejś nowej technologii, że ma zastąpić internet więc koniec internetu oceniam na 5% że będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Ale nie będzie przeprowadzana z dnia na dzień, ale stopniowo, zaczęto już dawno, do czasu
> kiedy zabraknie numerów IP tylko nieliczne systemy mogą przestać działać.

Jasne. Sieci lokalne w ogóle mogą zostać na IPv4 jeszcze przez długi czas. Tyle że ta wymiana obejmie tysiące urządzeń na całym świecie, niektóre bardzo newralgiczne. Na szczęście Internet to bardzo luźna sieć i wyjęcie paru punktów nie powoduje jego załamania, a co najwyżej krótkotrwały brak łączności między niektórymi miejscami. I w większości przypadków to nie będzie problem, ot jakaś strona przestanie działać na parę godzin, komuś internet nie będzie chodził w nocy, etc. Ale przekonfigurowanie, albo co gorsza wymiana serwerów WANowskich, przesyłających olbrzymie ilości danych w każdej chwili, albo tych podłączonych do łączy międzykontynentalnych czy głównych łączy międzypaństwowych może być odczuwalny dla wielu użytkowników.

> Tak było z CD-Romami - gdyby nie stopniowa wymiana, nie mielibyśmy w co grać, bo prawie wszystkie
> gry są już na DVD.

Powiedzmy. Jest spora różnica między wymianą CD-Romów a routerów. Komputery rzadko muszą chodzić non-stop, a czytniki DVD można było dostać przy okazji wymiany komputera. Zmiany w konfiguracji routerów mogą być bardziej odczuwalne. Oczywiście istnieją sposoby by zrobić to w miarę bezboleśnie i prawie niezauważalnie dla użytkowników, ale wymagają pieniędzy albo konkretnych już istniejących rozwiązań i pewnej wiedzy, a nie każdy musi tym dysponować.

> Chyba tylko ta blondynka z kawałów będzie dochodzić "chwilę" do problemu po trąbieniu
> w mediach, że IPv4 wkrótce przestanie działać i trzeba się przesiąść.

Nie o to mi chodzi. Pisałem o sytuacji, w której trzeba przekonfigurować routery obsługujące połączenie między powiedzmy jakimś miejscem w Niemczech i Polsce. Jedni dokonują konfiguracji, drudzy jeszcze nie, okazuje się że jedno urządzenie już działa na IPv6, drugie na IPv4 i coś im się nie zgadza. Albo oba zostają przekonfigurowane, ale znowu jakoś się nie dogadują. Trzeba albo siedzieć i szukać gdzie jest błąd, albo wracać do starej konfiguracji chwilowo, bo łącze leży. Takie problemy mogą się pojawić z różnych powodów, choćby przez zwykły czynnik ludzki, literówki, błedy wynikające z małego doświadczenia z IPv6, etc.

> No właśnie. Ja się śmieję bardzo głośno :D

Mnie bardziej śmieszą niektóre komentarze w tym wątku. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 12:49, Szyszek123 napisał:

Słyszałem gdzieś o jakiejś nowej technologii, że ma zastąpić internet więc koniec internetu
oceniam na 5% że będzie.


Troszke nierealne z finansowego punktu widzenia. Ci ktorzy zainwestowali w obecny interent nie zrezygnuja z niego tak latwo, a ludzie sami nie przejda na nowatechnologie tak latwo (bo kto chcialby jakis nowy internet w ktorym nie bedzie mogl dotsac maila od kumpla ktory ma stary internet).
Podobnie jest z procesorami. Mimo ze wymyslono juz wydajniejsze i lepsze rozwiazania, to i tak obecne procesory sa jedynie przedluzeniem procesorow z lat 80 (bo nikt nie kupi nowego typu procesora jak nie bedzie na nim programow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No coś się mówiło, że wojsko testuje projekt o nazwie GRID (siatka) który ma zastąpić internet. Może to będzie wyjściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.07.2008 o 13:21, Volvox napisał:

Troszke nierealne z finansowego punktu widzenia. Ci ktorzy zainwestowali w obecny interent
nie zrezygnuja z niego tak latwo, a ludzie sami nie przejda na nowatechnologie tak latwo
(bo kto chcialby jakis nowy internet w ktorym nie bedzie mogl dotsac maila od kumpla
ktory ma stary internet).

Dorzućmy jeszcze do tego fakt, że jeszcze bardzo długo ta nowa technologia będzie miała funkcje uboższe od internetu (obecnie w internecie jest wszystko, w nowej technologii zawsze będzie czegoś brakować) a ich uzupełnianie potrwa tyle, ile internetowi zbieranie danych (minimum kilkanaście lat, o ile dobrze się przyjmie).

Dnia 08.07.2008 o 13:21, Volvox napisał:

Podobnie jest z procesorami. Mimo ze wymyslono juz wydajniejsze i lepsze rozwiazania,
to i tak obecne procesory sa jedynie przedluzeniem procesorow z lat 80 (bo nikt nie kupi
nowego typu procesora jak nie bedzie na nim programow)

W ogóle nie kupi, jeżeli nowa technologia nie będzie wyraźnie lepsza od starej. Aby np. mnie przekonać musiałaby mieć coś, o czym internet może tylko pomarzyć np. brak spamu czy ataków hakerskich. Jak cechy będą podobne to po grzyba się przerzucać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o internet 2? Zapewne wyglądać to będzie tak, że z początku będzie to zamknięta sieć między uczelniana i instytucjonalna. Potem zostanie ona otwarta i idę o zakład, że spokojnie będzie ona współdziałałą z internetem. To tylko kwestia podłączenia serwerów coraz dalej wgłąb drzewa, aż w końcu I2 dotrze do domów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 08.07.2008 o 11:32, HELMOOT1 napisał:

Spójrz na nasza-klasa: pod koniec 2007 roku serwis był tak potwornie zapchany, że momentami
nie dało się na niego wejść. Ale czy wpływało to na szybkość całego internetu?
W żadnym wypadku.


e tam nasza klasa to jest pikuś na świecie jest kilka głównych węzłów jeden w Amsterdamie chyba i gdyby je zapchać to by internet nam zwolnił, a tam nasza klasa tym bym się nie przejął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na cholerę komu drugi Internet? Ten, co już jest, idealnie pasuje do wszystkich wymagań, a to, że adresów IP zaczyna brakować, rozwiązuje powoli IPv6. Obsługuje to m.in. Vista i nowsze Linuxy. Do XP pewnie będzie łatka, jeżeli nie obsługuje (bo nie wiem do końca). Jak zacznie brakować IPv6, to opracują coś nowego (IPv8?).

Próba przeniesienia wszystkiego na "nowy Internet" byłaby zbyt czasochłonna, pracochłonna i ryzykowna. To jeden z przypadków, w którym lepiej ulepszyć stare, niż wprowadzać nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować