Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Good Old Games - nowa inicjatywa CD Projektu

195 postów w tym temacie

Dnia 12.07.2008 o 12:42, Robert'cik napisał:

>> Broken Sword 2 ukazał się bodajże w Clicku - wiem, bo mam go. :) Jedynka chyba
nie była
> wznawiana w żadnej gazecie. Ale z ogromną przyjemnością zagrałbym w dostosowanego
dla
> XP Gabriela Knighta - to dla mnie absolutny kult.

Dnia 12.07.2008 o 12:42, Robert'cik napisał:

Sprostowanie: Jedynka nigdy nie była w Polsce wydana, nie mówiąc o wznawianiu w czasopiśmie...
A szkoda wielka, do do dwójki pałam wielką miłością.


Bardzo możliwe - grałem tylko (i może aż) w drugą część. Tym niemniej nie czekam na BS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 12:54, arthas40 napisał:

Vojtas, ja z kolei Gabriela Knighta 3 mam z Clicka.


Pełna wersja GK 1 ukazała się w "Resecie", GK 2 w "Playu", a GK 3 w "Clicku" i jeszcze gdzieś. Tak więc były dodane do czasopism wszystkie części: ale i tak najbardziej lubię jedynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jest rewelacyjny. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Czy to my "oldschoolowcy" będziemy decydować jakie gry znajdą się w tej kolekcji czy też będzie to narzucone odgórnie przez wydawce który będzie się kierował np. wynikami dawnej sprzedaży lub czymś w tym rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 14:35, evilash napisał:

Pomysł jest rewelacyjny. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz. Czy to my "oldschoolowcy"
będziemy decydować jakie gry znajdą się w tej kolekcji czy też będzie to narzucone odgórnie
przez wydawce który będzie się kierował np. wynikami dawnej sprzedaży lub czymś w tym
rodzaju.


Myślę, że będą chcieli wszystko wrzucić - pytanie, kto z wydawców powie NIE. Niech zgadnę... LucasArts.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie, że ani gry ani strona nie będą po polsku, uczyć się języka dzieci. Profesjonalne (hihi) polskie wersje językowe = tym panom już dziękujemy.

Czekam na Blood Omena i Soul Reavera chodzące bez problemu na XP, chętnie dam za nie kilka dolarów (wiem że da się je odpalić na fanowskich paczach/virtual pc ale tak się składa, że strasznie wygodne ze mnie bydle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 15:10, Sashh napisał:

Bardzo fajnie, że ani gry ani strona nie będą po polsku, uczyć się języka dzieci. Profesjonalne
(hihi) polskie wersje językowe = tym panom już dziękujemy.

Czekam na Blood Omena i Soul Reavera chodzące bez problemu na XP, chętnie dam za nie
kilka dolarów (wiem że da się je odpalić na fanowskich paczach/virtual pc ale tak się
składa, że strasznie wygodne ze mnie bydle).


Podstawy angielskiego przydatne w grach to OK. Ale RPG po angielsku? Z wyrazami i zwrotami które nie da się przetłumaczyć? No W!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska firma, rozwijająca się w Polsce, stawiająca swoje kroki dzięki polskim klientom nie powinna stawiać na... kosmopolityzm.
Wszystko ma swoje granice - i nie wszystko jest na sprzedaż lub unifikację a la mundurki Mao.

Język ojczysty powinien być promowany a nie wstydem lub nietaktem.

Powinny byc dwie wersje - polska i angielska.

W tego rodzaju sprawach jest tak jak w polityce - dobry polityk, z szanującego swoją tożsamość kraju i narodu, znający i mówiący np. płynną angielszczyzną na spotkaniach międzynarodowych używa swojego ojczystego języka.

To nie jest lenistwo, to jest pokazanie swojej obecności, swojego "ja", swoich korzeni – nie mam dobrego zdania o tych co się wstydzą swojego „prowincjonalnego” ojczystego lub nie rozumie problemu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 16:23, Chairman napisał:

> Najlepsza inicjatywa CD-Projekt ostatnich miesięcy (...)

Wszystko pięknie, nawet się zgodzę w wielu miejscach, ale wyjaśnij mi proszę jak wygląda
kwestia opisana w moim poprzednim poście (tj. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=38890&pid=111).


Chairman, pomyśl trochę logiczniej. Przede wszystkim istnieje skrajnie minimalna szansa, że ktoś będzie kontrolował Twoje gry. To raz. Dwa, legalność gry nie polega na tym, że się ma "oryginalne płytki". -_- W innym przypadku nie można byłoby sobie nagrać kopii (a jest to legalne teraz), nie sądzisz? Mając oryginalne płytki równie dobrze mógłbyś je mieć NIELEGALNIE, a to za sprawą kradzieży. Więc sedno Twojego problemu jest gdzie indziej.

Chodzi o wszystko o to, czy masz prawa do swojej kupionej kopii gry. Czyli głównie chodzi o prawa do kopii i licencję. Wystarczy pokazać rejestr kupna gry; w tym przypadku pokazać na koncie gog.com, że się kupiło to i to i sprawa załatwiona. Wtedy osoba kontrolująca ma 100% pewność, co do legalności. W dodatku, choć nie jestem pewien, w samej grze powinien być plik z licencją albo coś, co by potwierdzało Twoją legalność. Więc nie ma żadnych obaw. Tu nie chodzi o oryginalne płytki. W innym przypadku wszystkie nagrywane płyty byłyby pirackie, co jest przecież bzdurą! ;]

@Spector
A jakie to niby te zwroty są aż tak trudne w angielskim? Od początku podstawówki grałem w RPGi i przygodówki po angielsku. Nic lepiej nie hartuje jeżeli chodzi o język.

@strajker
Gadasz głupoty. Przeczytaj dokładnie mojego poprzedniego posta. To jest projekt o charakterze globalnym, wiec nie ma mowy o jakimś olewaniu polskiego rynku. Czy każda firma, która robi jakieś odkrycia czy projekty, zawsze robi też ukłon w stronę swoich rodaków? NIE!!! Gdyby Ebay zrobili Niemcy: to ma oznaczać, że na całym świecie mogą tylko po angielsku i niemiecku prowadzić aukcje? Oczywiście, że nie! Projekty o charakterze globalnym zawsze musi zrobić ktoś pochodzący z konkretnego środowiska. Nie ma narodu i państwa światowców. Myślcie! -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 16:23, Chairman napisał:

> Najlepsza inicjatywa CD-Projekt ostatnich miesięcy (...)

Wszystko pięknie, nawet się zgodzę w wielu miejscach, ale wyjaśnij mi proszę jak wygląda
kwestia opisana w moim poprzednim poście (tj. http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=38890&pid=111).


Dostaniesz unikalny certyfikat elektroniczny, który pozwoli zidentyfikować Cię w systemie i udowodnić legalność oprogramowania. Vege.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, to Ty się mylisz.

Cyt."...Co istotne, strona dostępna będzie tylko w jednym języku: w całości po angielsku. Za taką decyzją stoi powszechna znajomość języka Szekspira, która ułatwi budowanie społeczności...."

Ja się z tym nie zgadzam - powinna być strona w dwóch językach: polskim i angielskim.

To że to jest projekt globalny to tym bardziej powinna być aktulana sprawa zastosowania także języka polskiego - niewiele jest polskich firm na rynku elektronicznym - to byłaby znakomita promocja i reklama naszego kraju.

Nie zgadzam się na kołchozy i kosmopolityczne myślenie - angielski nie jest dominantem i nie może zastępować inności małych światów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 16:44, strajker napisał:

Język ojczysty powinien być promowany a nie wstydem lub nietaktem.
Powinny byc dwie wersje - polska i angielska.


Skoro strona jest międzynarodowa i oprócz English miałby być też Polish, to dlaczego nie dołożyć jeszcze Deutsch, Francaise i Espaniol? Zgodzam się, że byłoby miło poruszać się po polskiej stronie, aczkolwiek jej istnienie z praktycznego punktu widzenia nie jest istotne: gracze lubiący ramotki znają angielski (no chyba że grają w totalny arcade bądź nie przeszkadza im nieznajomość języka). Tak po prostu. Ja sam uczyłem się angielskiego z przygodówek takich jak Secret of Monkey Island, Gabriel Knight, Day of The Tentacle, Indiana Jones etc. Ktoś z przedmówców jeszcze wspominał o polonizacjach tych gier - totalna bzdura z biznesowego punktu widzenia.

Dnia 12.07.2008 o 16:44, strajker napisał:

W tego rodzaju sprawach jest tak jak w polityce - dobry polityk, z szanującego swoją
tożsamość kraju i narodu, znający i mówiący np. płynną angielszczyzną na spotkaniach
międzynarodowych używa swojego ojczystego języka.


Nie wrzucajmy wartości takich jak "patriotyzm, honor i ojczyzna" w branżę rozrywki elektronicznej - bo to zakrawa na patos charakterystyczny dla przemówień Prezesa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bzdury. Wtłoczenie wersji polskiej w żaden sposób nie wypromuje żadnej polskiej firmy. Sam gog.com (nawet angielski!) jest zdecydowanie promocją samą w sobie. Jak sobie wyobrażasz forum? Angielskie forum i polskie posty. Inne narody poczułyby się pokrzywdzone. To by nie wypromowało państwa (no tak, wizerunek państwa polskiego zależy od strony z grami...), jedynie by wzrosły tendencje antypolskie. I wówczas byłaby to ogromna strata dla CD-Projektu, bo rynek globalny byłby mniej dostępny.

Bo, wg strajkera, trzeba być patriotą i robić tylko dla Polaków. Chory nacjonalizm (tak, to nie patriotyzm) niestety nigdy nie wspomagał dobrze wolnego rynku. A kolegę strajkera odsyłam do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę kapitalny pomysł... brawo!!! Jest wiele starych gier, których nie znajdzie się ani na pismach, ani na allegro a już na pewno nie w sklepach... prawie na pewno skorzystam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 17:03, Vojtas napisał:

Nie wrzucajmy wartości takich jak "patriotyzm, honor i ojczyzna" w branżę rozrywki elektronicznej
- bo to zakrawa na patos charakterystyczny dla przemówień Prezesa.


Czy Ty jak i "arthas40" kiedykolwiek wiedzieliście strony internetowe (firm, projektów, usług) np. niemieckie, rosyjskie, chińskie nastawionych na "globalne" serwisowanie?

Angielski i obowiązkowo ich Ojczysty. Tak samo jest również na stronach francuskich i hiszpańskich.
Jedyny wyjątek jaki widzę to w „politycznie poprawnej” czyli chorej Szwecji gdzie co niektórzy proponują zastąpić (całkowicie) szwedzki angielskim

arthas40

Dnia 12.07.2008 o 17:03, Vojtas napisał:

A kolegę strajkera odsyłam do szkoły.


I czego ta szkoła ma mnie nauczyć? Mam się wstydzić polskiego? Nic o mnie nie wiesz więc nie wysyłaj mnie do szkoły - co prawda człowiek całe życie uczy się ale ukończenie z wysoka średnią Berlinki i Jagiellonki mi wystarczy:P
Znam płynie m.in. angielski ale tam gdzie mogę wymuszam polski – bo to jest moja oczysta mowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 19:33, strajker napisał:

Czy Ty jak i "arthas40" kiedykolwiek wiedzieliście strony internetowe (firm, projektów,
usług) np. niemieckie, rosyjskie, chińskie nastawionych na "globalne" serwisowanie?

Angielski i obowiązkowo ich Ojczysty. Tak samo jest również na stronach francuskich i
hiszpańskich.


A Niemcy dubbingują wszystkie filmy jak leci, co do jednego - wiesz, że zdubingowali nawet "Koyaanisqatsi"? Niemożliwe? A jednak...

Napisałem - nie widzę nic przeciwko polskiemu, ale jeśli tak, to należałoby obowiązkowo dołożyć też francuski, niemiecki i hiszpański - no bo dlaczego by nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.07.2008 o 19:38, Vojtas napisał:

A Niemcy dubbingują wszystkie filmy jak leci, co do jednego - wiesz, że zdubingowali
nawet "Koyaanisqatsi"? Niemożliwe? A jednak...


Dubbingowanie filmów to żadna analogia do niemieckich stron internetowych a mówimy o necie a nie telewizji.
Strony niemieckie są najczęściej dwujęzyczne: angielskie i... obowiązkowo niemiecki.
We Francji jest obowiązek prawny nakazujący używanie francuskiego na francuskich stronach netowych (firm) jak i szyldach reklamowych etc..

Dnia 12.07.2008 o 19:38, Vojtas napisał:

Napisałem - nie widzę nic przeciwko polskiemu, ale jeśli tak, to należałoby obowiązkowo
dołożyć też francuski, niemiecki i hiszpański - no bo dlaczego by nie?


A ja widzę problem - wystarczą dwie wersje: polska i angielska.
Nie jestem Hiszpanem i guzik mnie obchodzi ich język i ich dobro. Nie jestem Niemcem i guzik mnie obchodzi ich język i dobro. Nie jestem Francuzem i guzik mnie obchodzi ich język i ich dobro.
Mam swój kraj i swoja mowę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Projekt ''Good Old Games'' mógł przecie nosić nazwę ''Good Games''. W dzisiejszych czasach tak dobrych tytułów jak stary Commandos, Baldur''s Gate czy Fallout się nie spotyka, lub spotyka się je bardzo rzadko. Jest to wspaniała wiadomość dla każdego ''wyjadacza'' - pomysł na ponowne wydanie TAKICH gry w TAKIEJ cenie to wydarzenie dziesięciolecia ;). Oj nie mogę się doczekać startu tegoż projektu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Jak sobie wyobrażasz forum? Angielskie forum i polskie posty. Inne narody poczułyby się pokrzywdzone.

Tu akurat się nie zgodzę, bo wielojęzyczne fora są IMO dosyć często spotykanym zjawiskiem.
Spójrzmy np. na forum JoWooD:
http://forum.jowood.com/
Każdy dział ma dwie wersje - angielską i niemiecką, a jakoś nikt się nie skarży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować