Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Pytania i odpowiedzi odnośnie Fallouta 3

185 postów w tym temacie

Ja cały czas liczę, że fabuła (o której faktycznie niewiele wiadomo do tej pory) wyrówna niedociągnięcia. Jak dla mnie nadal może to być dobra kontynuacja kultowej serii. Nie przesadzajmy, że poprzednie dwie części nie były "wypasione" graficznie. Na swoje czasy miały solidne wymagania. Tak jest i z 3 częścią. Zawsze technologia w grach wyprzedzała nieco możliwości komputerów. Chcąc zachować idealne rozwiązania z F1 czy F2 należałoby zrobić jedynie do nich MODy a nie pisać od nowa. Wystarczy zrozumieć, że ten tytuł ma też uderzyć do nowych graczy, a nie tylko do tych, którzy "wychowali się" na F1 i F2. No przykro mi to mówić, ale próbowałem niedawno wrócić do "jedynki", ale wolę poczekać na "trójkę" i nie męczyć wzroku widokiem pikseli, które można policzyć dobrze wpatrując się w ekran. Miejmy nadzieję, że odświeżenie Fallouta nie wpłynie ujemnie na jego klimat i fabułę, bo to by nie było dobre. Ja jestem dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 11:41, Firstborn napisał:

zief

No przykro mi, ale moj kumpel, nowy w Falloutach, chcial ostatnio drugi raz zagrac w FO1 i udalo mu sie. Moze dlatego, ze nie jest sprzedajny, jesli chodzi o grafike.

Aha, slowka, ktorych szukasz to nie "nowi gracze" tylko "dzieci wychowane na lolblivionie". Fallout dla fanow obliviona, zalosna sprawa ;D

No i mam dla ciebie taki mod do FO2- nazywa sie Van Buren, wiesz? A wiesz, przez kogo byl robiony? Jako co?
http://pl.youtube.com/watch?v=6epLShK3N0o

Ale w koncu o czym ja gadam, HoMM VI musi byc FPP z wyrzutnia smoczych odchodow, w koncu MUSI uderzac tez w nowych graczy. Moze nawet bedzie mozna naszym podwladnym brody przyczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Powoli dochodzę do wniosku, że największym grzechem Bathesdy było zatytułowanie tej gry Fallout3. Jakby sie toto nazywało "Przygody Johna Doe w świecie po zagładzie" może nie obudziło by strażników legendy a tak biedna gra jeszcze przed premierą zostanie zmasakrowana. :(
I jeśli przypadkiem okaże się niezłym c-rpg to tym gorzej dla niej, na pewno wytropimy jakieś nieścisłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Moze dlatego, ze nie jest sprzedajny, jesli chodzi o grafike.

Do łez mnie rozbawił ten tekst :D
Na szczęście nie wszystkim fanom przeszkadza to, że F3 idzie do przodu pod względem grafiki i efektowności.
Ale to jakby gadać do starego komunisty, który spędza dnie na wspominaniu jak to było dobrze za Gierka :)
Nie zrozumiesz człowieku i będziesz trzymał się swoich racji, do których masz prawo. Tylko jedna uwaga: Twoje racje nie oznaczają wyroku nadrzędnego dla wszystkich fanów, ponieważ sam jestem przykładem tego, że są i inni, którzy cieszą się ze zmian. Faktycznie, niektóre nowinki są przesadzone, ale dla mnie to nie przekreśla tej gry i nadal z niecierpliwością czekam na premierę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 14:18, Firstborn napisał:

>> Moze dlatego, ze nie jest sprzedajny, jesli chodzi o grafike.

Do łez mnie rozbawił ten tekst :D
Na szczęście nie wszystkim fanom przeszkadza to, że F3 idzie do przodu pod względem grafiki
i efektowności.

Ahahah, do przodu? To zes mnie rozbawil czlowieczku, widocznie nie masz pojecia o czym gadasz.

Wystarczy obejrzec demo gameplaya by zobaczyc, ze: grafika nie jest nawet bardzo dobra, Crysis i Stalker: Clear Sky sie klaniaja, AI chyba usuneli, albo zrobili copy/paste z lolbliviona, fizyka nie dorasta do piet nawet tej z HL2.

O czym ty mowiles? Jak to F3 idzie do przodu? Wzgledem grafiki i efektywnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolego SoundWave. Masz swoje zdanie, a ja swoje. Nie musisz się z nim zgadzać. Ja też nie traktuję Twojej wypowiedzi jako postu wielkiego znawcy. Należysz widać do tych, którzy muszą koniecznie wszystkim wmówić swoje zdanie. Co do grafiki w STALKERZE to również mam opinię złą, ale w Crysis to chyba grałeś na kiepskim sprzęcie, ponieważ można w tej grze przechodząc przez połać roślin ugiąć każdy większy liść oddzielnie. Jeśli miałoby to np. iść w tym kierunku to wcale nie będę narzekał. Musisz tylko zrozumieć prostą sprawę, że nie każdy musi mieć zdanie takie jak Ty, bez względu na to za jakiego Guru się uważasz w sprawach Fallouta i innych gier.
Ogólnie rzecz biorąc nie uważam, że dobrym rozwiązaniem jest gazować tę grę z powodu tego co widać na gameplayu. Spotykam się również z tym, że recenzje na portalach piszą osoby, które nie miały nigdy do czynienia z wcześniejszymi częściami serii, to wszystko sprawia, że opinie są przekłamane. Dlatego uważam, że warto poczekać do premiery. I mogę mieć własne zdanie, bez względu na to jak bardzo będziesz się z tego powodu podniecał i pocił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 15:42, Firstborn napisał:

Kolego SoundWave. Masz swoje zdanie, a ja swoje. Nie musisz się z nim zgadzać.


Boze, widzisz i nie grzmisz. Po takich widac, jak bardzo wolnosc slowa jest przereklamowana, ludzie juz nie potrafia argumentowac.
Jesli ty masz swoje zdanie, nie potrafisz go poprzec zadnymi argumentami, nie potrafisz obronic swojej pozycji, to czego ty szukasz na forum dyskusyjnym? Jesli uwazasz, ze F3 idzie "do przodu" to raczej na tobie spoczywa ciezar udowodnienia tego, jesli sie zaslonisz "taka jest moja opinia i nie musze mowic dlaczego" to wtedy taka opinia jest nic nie warta.
Po prostu- "F3 idzie do przodu efektem grafiki i efektywnosci, takie jest moje zdanie i nie musze mowic dlaczego, bo nikt mnie nie nauczyl dyskutowac". Litosci. Ja moge ci wiele rzeczy powiedziec i uargumentowac- dlaczego uwazam, ze fizyka jest do d, dlaczego grafika jest do d, dlaczego ai jest do d. I nie musze sie zaslaniac malym "bo ja mam takie zdanie!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A na jakiej podstawie Ty tak udowadniasz, skoro wszystko co można obecnie zobaczyć to kiepski gameplay nastawiony na pokazanie wodotrysków. Nie widać na nim nic. Nie wiadomo jak bogate będą dialogi, jak wciągająca fabuła, jedynie nieco klimatu. Kolesie chcieli się popisać możliwościami silnika, bo to trafia do fanów wszystkich gier, a nie tylko maniaków serii.
Ja mówię o tym co widzę na screenach i częściowo trailerze i przede wszystkim wielu recenzjach. Klimat mi odpowiada. A co idzie do przodu, już mówię:
1. Widok FPP (tak, choć dla takich wyjadaczy jak Ty to herezja) dla mnie jest najlepszym sposobem wczucia się w klimat świata i dla mnie to jest właśnie pójście do przodu.
2. Grafika, jaka by nie była, będzie tysiąc razy lepsza od poprzednich części, (a może się mylę?) ponieważ minęło sporo lat i technika się zmieniła.
3. 200 możliwych zakończeń co daje dowolność wręcz niespotykaną i nie ma tu mowy o liniowości fabuły
4. Możliwość poruszania się po świecie nieograniczona przez przeszkody formujące liniowość świata, a dodatkowo podobno świat dużo mniejszy niż w Oblivionie (na szczęście bo to był wielki błąd tamtej gry).
5. Sposób tworzenia postaci dużo bardziej rozbudowany (ja nie potrzebuję mieć możliwości modelowania brwi swojej postaci, oczywiście piszę to w przenośni, ale to nie znaczy, że to jest złe)
...I wiele innych..nie będę przytaczał tutaj całych recenzji...

Dla Ciebie wszystko co zmienia pewne utarte dla tej serii elementy rozgrywki jest złe, a dla mnie to właśnie jest ewolucja (czyt. pójście do przodu, rozwój). I nie obchodzi mnie to, że będę musiał zrezygnować z pewnych przyzwyczajeń, że walka będzie wyglądać nieco inaczej, że broń zachowuje się inaczej, niż miałem okazję widzieć wcześniej. Według mojego gustu to zmiany na lepsze, a Ty widzę nie możesz pojąć jak to jest, że to co uważasz za zmiany w kierunku upadku Fallouta, ktoś inny uznaje za zalety.
Mamy 2008 rok i nie interesuje mnie Fallout 3 rodem z 97 czy 98 roku. Nawet dwie pierwsze części mocno się od siebie różniły jak na rok różnicy w premierze, nowe bronie, zupełnie inna interakcja z NPCami itd. Teraz minęło 10 lat i spodziewam się, że oprócz fabuły i klimatu (które mam nadzieję nie będą odbiegać od F1 i F2), będę miał do czynienia z wodotryskami, które uszczęśliwią mnie i moją kartę graficzną, którą jak będzie trzeba to będę chłodził ciekłym helem. Nie jestem fanem gier jedynie efekciarskich ale lubię dobrze wyglądające gry o realistycznej grafice. Za podstawę uważam to, aby gra wciągnęła mnie jak dobra książka. Muszę chcieć grać dalej ze względu na dobrze opowiedzianą historię a nie efekty specjalne. Gameplay niewiele w tym temacie pokazuje, dlatego bazuję na recenzjach pisanych przez zwolenników i przeciwników tej gry.
Twoje, odmienne od mojego zdanie również biorę pod uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 17:14, Firstborn napisał:

A na jakiej podstawie Ty tak udowadniasz, skoro wszystko co można obecnie zobaczyć to
kiepski gameplay nastawiony na pokazanie wodotrysków. Nie widać na nim nic.

Może dlatego że jest kiepski i nie widać na nim nic poza wodotryskami?
Kiedy w 1998 na pół roku przed premierą Baldurs Gate przeczytałem wywiad z Brenda Garenau, wiedziałem już dość by widzieć wspaniałą grę. Beth nie pokazuje nic poza wodotryskami, bo nie ma co pokazać i nigdy nie będzie miała. Cała filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 17:14, Firstborn napisał:

A na jakiej podstawie Ty tak udowadniasz, skoro wszystko co można obecnie zobaczyć to
kiepski gameplay nastawiony na pokazanie wodotrysków. Nie widać na nim nic. Nie wiadomo
jak bogate będą dialogi, jak wciągająca fabuła, jedynie nieco klimatu. Kolesie chcieli
się popisać możliwościami silnika, bo to trafia do fanów wszystkich gier, a nie tylko
maniaków serii.


I widzisz, właśnie to martwi starych fanów. Skoro wg nich tylko wodotryski trafią do większości, a dialogi i fabuła do nielicznych, to po co mieli się w ogóle wysilać i je wkładać do gry? Łatwiej byłoby im je olać i zrobić grę opartą o wodotryski, które i tak się sprzedadzą. Fakt, że nie zaprezentowali ani odrobiny dialogów każe się zastanawiać czy mają cokolwiek wartego pokazania. Zobacz jak wygląda ulubiony tekst Howarda (strona 2 Q&A) - "O żesz! Czym ty k... jesteś?". Przecież to jest słabiutkie.

Dnia 21.07.2008 o 17:14, Firstborn napisał:

2. Grafika, jaka by nie była, będzie tysiąc razy lepsza od poprzednich części, (a może
się mylę?) ponieważ minęło sporo lat i technika się zmieniła.


Nie, nie będzie. Nie w przypadku gry mającej w założeniu stanowić część serii. Masz rację, że gdyby ta gra nazywała się inaczej, to fani Fallouta najwyżej pośmieliby się trochę, że to kiepski klon, ale by odpuścili. Tymczasem Bethesda uparła się by tę grę nazwać Falloutem i wycina rzeczy, które sprawdziły się w poprzednich częściach.

Dnia 21.07.2008 o 17:14, Firstborn napisał:

3. 200 możliwych zakończeń co daje dowolność wręcz niespotykaną


Proszę. 200 wariacji zakończenia to jeszcze nie jest 200 zakończeń. Dla każdej postaci czy miejsca będzie ich raptem kilka.

Dnia 21.07.2008 o 17:14, Firstborn napisał:

Dla Ciebie wszystko co zmienia pewne utarte dla tej serii elementy rozgrywki jest złe,
a dla mnie to właśnie jest ewolucja (czyt. pójście do przodu, rozwój). I nie obchodzi


Ale Bethesda nie idzie do przodu tylko w poprzek. Robi grę na rozwiązaniach z zupełnie innych gatunków. Nie uwzględnia choćby tego, co mógł Fallout:Tactics pozwalający na jeżdżenie samochodem po lokacjach i strzelanie z niego, prowadzenie pełnej drużyny, albo czołganie się. F3 będzie należał do zupełnie innego gatunku niż poprzednie części.

Dnia 21.07.2008 o 17:14, Firstborn napisał:

mnie to, że będę musiał zrezygnować z pewnych przyzwyczajeń, że walka będzie wyglądać
nieco inaczej, że broń zachowuje się inaczej, niż miałem okazję widzieć wcześniej. Według
mojego gustu to zmiany na lepsze, a Ty widzę nie możesz pojąć jak to jest, że to co uważasz
za zmiany w kierunku upadku Fallouta, ktoś inny uznaje za zalety.


Dużo mniej osób protestowałoby gdyby Bethesda nie zdecydowała się na tak drastyczne zmiany nie pozwalając jednocześnie na pozostawienie starych elementów. Fallout:Tactics wprowadzał podobne zmiany, choćby walkę w czasie rzeczywistym, ale pozwalał też na pozostanie przy starych ustawieniach. No i nie udawał, że jest grą z tego samego gatunku, a także jego nazwa odzwierciedlała pewną odrębność.

Dnia 21.07.2008 o 17:14, Firstborn napisał:

to będę chłodził ciekłym helem. Nie jestem fanem gier jedynie efekciarskich ale lubię
dobrze wyglądające gry o realistycznej grafice. Za podstawę uważam to, aby gra wciągnęła
mnie jak dobra książka. Muszę chcieć grać dalej ze względu na dobrze opowiedzianą historię
a nie efekty specjalne. Gameplay niewiele w tym temacie pokazuje, dlatego bazuję na recenzjach
pisanych przez zwolenników i przeciwników tej gry.


Tutaj masz rację. Pytanie tylko czy Bethesda wybrała dobrą drogę. Blizzard w kolejnych częściach Diablo ulepsza grafikę, ale jednocześnie pewne założenia (jak rzut izometryczny) pozostają niezmienne, bo są już wyznacznikiem tej serii. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> A na jakiej podstawie Ty tak udowadniasz, skoro wszystko co można obecnie zobaczyć to
> kiepski gameplay nastawiony na pokazanie wodotrysków. Nie widać na nim nic. Nie wiadomo
> jak bogate będą dialogi, jak wciągająca fabuła, jedynie nieco klimatu. Kolesie chcieli
> się popisać możliwościami silnika, bo to trafia do fanów wszystkich gier, a nie tylko
> maniaków serii.
Ojej, mam newsa- trailer gameplaya przygotowala bethesda i to oni decydowali co, jak i ile chca pokazac.
Oczywiscie, mowiac o trailerze zwracamy uwage na to, o czym ty wczesniej pewny siebie gadales. A co to bylo?
"F3 idzie do przodu pod względem grafiki i efektowności."
No to gdzie ten "przod" wzgledem grafiki i o jaka "efektownosc" chodzi? Bo niby tez "chcieli sie popisac mozliwosciami silnika" i tez jakos im nie wyszlo! F3 wcale nie wyglada lepiej od Stalker: Clear Sky, lub od Crysisa. Wiec kiepsko z tym "popisywaniem sie".
Nastepne o czym mowilem, musze wytykac gdzie i jak, bo inaczej kiepsko
Biedne AI- Raider na moscie miota sie w lewo i prawo + zaslania sie rekami, gdy strzelaja do niego z pluszowych miskow.
Biedna fizyka- czolg-wiezyczka stojacy na pochylej drodze dostal rakieta i lewniwie przesunal sie o kilka centymetrow do tylu.
Ale gry ida do przodu, tak jest, next-gen panowie.

> Ja mówię o tym co widzę na screenach i częściowo trailerze i przede wszystkim wielu recenzjach.
> Klimat mi odpowiada. A co idzie do przodu, już mówię:
> 1. Widok FPP (tak, choć dla takich wyjadaczy jak Ty to herezja) dla mnie jest najlepszym
> sposobem wczucia się w klimat świata i dla mnie to jest właśnie pójście do przodu.
FPP jest "do przodu" w porownaniu do izo ? Hahaha, a to niby dlaczego? :D Diablo 3 i SC2 nie sa fpp wiec nie ida do przodu? ;d

> 2. Grafika, jaka by nie była, będzie tysiąc razy lepsza od poprzednich części, (a może
> się mylę?) ponieważ minęło sporo lat i technika się zmieniła.
O to nietrudno, kazda gra powstajaca dzisiaj wyglada lepiej, niz jakby miala wyjsc 10 lat temu.

> 3. 200 możliwych zakończeń co daje dowolność wręcz niespotykaną i nie ma tu mowy o liniowości
> fabuły
Kurcze, a w zapowiedzi juz nie napisali, ze to permutacje? W takim razie i tak FO2 mial duzo wiecej "zakonczen".
Chyba jednak do tylu jedziecie z tym FO3

> 4. Możliwość poruszania się po świecie nieograniczona przez przeszkody formujące liniowość
> świata, a dodatkowo podobno świat dużo mniejszy niż w Oblivionie (na szczęście bo to
> był wielki błąd tamtej gry).
Oj, oj, tez zapowiedzi. Co nam pisze Joystiq z dnia 21.07 ? "How big is the world of Fallout 3? They aren''t even sure. Right now it''s "almost as big as Oblivion... we haven''t measured it.""
Duzo mniejszy od obliviona, prawie tak duzy jak obliviona. Czyzby zamierzali potworzyc wielki blad tamtej gry?
> 5. Sposób tworzenia postaci dużo bardziej rozbudowany (ja nie potrzebuję mieć możliwości
> modelowania brwi swojej postaci, oczywiście piszę to w przenośni, ale to nie znaczy,
> że to jest złe)
Jaja sobie robisz? Wywalili traitsy, niska inteligencja nie wplywa na dialogi a ty mowisz, ze tworzenie postaci bardziej rozbudowane? No tak, bo po co mozliwosc gry idiota w RPG-u. O wiele wazniejsze sa brody i brwi.


> Dla Ciebie wszystko co zmienia pewne utarte dla tej serii elementy rozgrywki jest złe,
> a dla mnie to właśnie jest ewolucja (czyt. pójście do przodu, rozwój)

Aha, w jaki sposob FPP jest "ewolucja" izo? W jaki sposob real-time jest ewolucja turowego systemu? W jaki sposob wywalenie traitow jest ewolucja systemu tworzenia postaci? W jaki sposob wywalenie strzalow w oczy i jaja jest ewolucja systemu celowania? W jaki sposob wywalenie liczby towarzyszy zaleznej od charyzmy jest ewolucja systemu SPECIAL? W jaki sposob dodanie magicznego kompasu jest ewolucja zalozenia "jestes zdany na siebie" ? W jaki sposob ograniczenie skilli broni do tego, jakie zadaja obrazenia jest ewolucja systemu skilli Fallouta?

GDZIE jest ta ewolucja? Pokaz mi ewolucje, o ktorych mowisz, nie zmiany, a ewolucje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No panie eS jest ewolucja a jaka..?
Ano tak:
Spłycenie gry
Postawienie na fajerwerki
Omóżdżenie totalne Fallouta
Gra postawiona na Akcję
Rombanka
Czyli wszystko to co naprawde się sprzeda w dużych ilościach bowiem znajdzie szerokie grono nabywców...

To jest właśnie ten postęp wciskać ludziom chłam tłumacząc przy tym, że to jest właśnie postęp i że musicie to mieć...
A człowiek głupi łapie się na te tandetne chwyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 18:41, Astmatyk napisał:

Wszystkie tematy o F3 wyglądają jak regularna wojna :D Pięknie, pieknie.


No widzisz tylko my fani jesteśmy a raczej stoimy na przegranej pozycji bowiem B. nasyła na nas stada bezmózgih ghouli, wybuchające w mininukach samochody, ręczną wyrzutnię mini nuków picie wody z kibla i wiele innych totalnych absurdów które całkowicie odzierają Fallouta 3 z jego Falloutowości ale wiadomo B. mówi postęp panowie postęp....
Jak dla mnie tak ma wyglądać postęp to dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja Was koledzy doskonale rozumiem, próbuję tylko wytłumaczyć, że po pierwsze jak do tej pory niewiele wiemy w temacie tych cech Fallout, które zawsze wyróżniały tą serię. Być może jest tak, że cała kampania promocyjna ma na celu przyciągnięcie nowych graczy, wychowanych na nowoczesnej grafice i efektach, ale to nie oznacza, że gra nie będzie miała "duszy" jak F1 i F2. Ja cały czas wierzę, że mimo tych nowoczesnych elementów znajdę tam większość cech, które sprawiały, że grając we wcześniejsze wersje kilka dni nie jadłem i nie spałem pokonując kolejne questy. Postęp być musi, ponieważ takim prawem rządzi się komercja. Potrzeba świeżej krwi i ciężko przekonać do zakupu gry dzisiejszych młodych graczy samą recenzją opisującą fabułe i niepowtarzalny klimat. Być może się zawiodę i moje dobre obecnie opinie są oparte na fatalnych źródłach, ale nie wierzę, żeby ta gra okazała się katastrofą. Jestem umiarkowanym fanem serii i pewnie dlatego łatwiej dopuszczam ewentualne modyfikacje, ale już wiele razy zdarzało mi się, że z góry przekreślona przeze mnie kontynuacja jakiegoś tytułu okazywała się nie gorsza od pierwowzoru, choć faktycznie było i kilka odwrotnych sytuacji. Jak dla mnie w polskiej części internetu jest za mało czytelnych informacji na temat gry i być może błędem jest to, że promuje się ją zaczynając od eksplozji i rozczłonkowania. :) Nie ma co się złościć i przekrzykiwać, ponieważ każdy z nas ma swoje racje i pewnie każdy na swoj, niepowtarzalny sposób zachwycał się Falloutem. Wszystkie moje wypowiedzi sprowadzają się do jednego stwierdzenia: wg mnie nie ma wystarczających podstaw, żeby stwierdzić, że to będzie kiepska gra, może nieco inna, może mocniej odbiegająca od 1 i 2 niż byśmy sobie życzyli, ale po screenshotach i kilku scenach w gameplaya możemy zobaczyć jedynie te różnice, a nie to, czy gra będzie dobra.

P.S. Co do fizyki w grze, skąd wiemy, że w 1 i 2 była odwzorowana prawdziwie ?? Może teraz jest dobrze, bo jest poparte obliczeniami a nie przypadkowymi danymi. Aktualnie podchodzi się do fizyki w sposób naukowy, a nie z użyciem generatora liczbo pseudolosowych. Ale przez to, że jest inaczej, to uważamy, że jest gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ladnie. Podoba mi sie w sposob w jaki odpowiedzial na moje pytanie. Zwlaszcza, gdy pytalem sie gdzie tu jest ewolucja. Ale tak jest zawsze fajniej- olewac co inni gadaja i dalej walic swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2008 o 21:27, SoundWave napisał:

Ladnie. Podoba mi sie w sposob w jaki odpowiedzial na moje pytanie. Zwlaszcza, gdy pytalem
sie gdzie tu jest ewolucja. Ale tak jest zawsze fajniej- olewac co inni gadaja i dalej
walic swoje.


Zupełnie nie rozumiesz tego co mówię i stąd te nieporozumienia. Chodzi o to, że ja przywiązuję wagę do innych cech gry niż Ty i dlatego to o czym wspomniałeś dla Ciebie jest krokiem w tył, a dla mnie nie ma aż takiego znaczenia. Znów kolejne nowe cechy, o których pisaliśmy Ciebie przyprawiają o ból głowy, a ja na to patrzę jak na pozytywne świeże elementy, które sprawią, że będzie to Fallout nowoczesny, choć nieco inny. Mnie zwyczajnie nie przeszkadzają zmiany, które w nim zachodzą. Uparłeś się, żeby przekonać mnie do swojego zdania, natomiast ja się nie upieram, żebyś przyjął moją wizję gry. Przedstawiłem ją tylko jako alternatywną opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2008 o 08:24, Firstborn napisał:

> Ladnie. Podoba mi sie w sposob w jaki odpowiedzial na moje pytanie. Zwlaszcza, gdy
pytalem
> sie gdzie tu jest ewolucja. Ale tak jest zawsze fajniej- olewac co inni gadaja i
dalej
> walic swoje.

Zupełnie nie rozumiesz tego co mówię i stąd te nieporozumienia. Chodzi o to, że ja przywiązuję
wagę do innych cech gry niż Ty i dlatego to o czym wspomniałeś dla Ciebie jest krokiem
w tył, a dla mnie nie ma aż takiego znaczenia. Znów kolejne nowe cechy, o których pisaliśmy
Ciebie przyprawiają o ból głowy, a ja na to patrzę jak na pozytywne świeże elementy,
które sprawią, że będzie to Fallout nowoczesny, choć nieco inny. Mnie zwyczajnie nie
przeszkadzają zmiany, które w nim zachodzą. Uparłeś się, żeby przekonać mnie do swojego
zdania, natomiast ja się nie upieram, żebyś przyjął moją wizję gry. Przedstawiłem ją
tylko jako alternatywną opinię.


Nie, nie, nie kolego moj drogi. Nie zwalaj tego na "nieporozumienie". Slowami nie rzuca sie ot tak. Pisales o ewolucji, a ja pytalem sie gdzie ty ta ewolucje widzisz. Ewolucja to nie jest pojecie subiektywne, takie cos jak ewolucja w grach mozna latwo zauwazyc. Ewolucja to nie jest to, co tobie sie podoba- ewolucja to ulepszanie istniejacych juz elementow.
Napisales "Dla Ciebie wszystko co zmienia pewne utarte dla tej serii elementy rozgrywki jest złe, a dla mnie to właśnie jest ewolucja (czyt. pójście do przodu, rozwój)" wiec pytam, gdzie ta ewolucja w tym Falloucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zamierzam się powtarzać. Napisałem co dla mnie jest ewolucją czyli zmiany dostosowujące grę do dzisiejszych norm, a że te normy nie odpowiadają maniakom serii to nie znaczy, że nie jest to ewolucja. Dla mnie jest, dla Ciebie nie. Nie ma czegoś takiego jak obiektywizm, normy też ktoś ustala kto ma własny gust i poglądy. Obiektywizm jest bajkowym stwierdzeniem. Dla mnie ewolucją jest dodanie do Fallouta możliwości i elementów często spotykanych obecnie w grach, bez względu na to, że jednym się podoba a innym nie. Jestem za stary, żeby zmieniac poglądy z powodu tego, że jak coś powie maniak i wielki znawca to musi to być jedynie słuszne.
W życiu nie spotkałem kogoś tak bezczelnie pokazującego, że inni nie mogą mieć własnego zdania. Może zaczniesz opiniować o usuwanie moich postów, bo nie są zgodne z Twoją linią argumentów ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2008 o 15:16, Firstborn napisał:

Nie zamierzam się powtarzać. Napisałem co dla mnie jest ewolucją czyli zmiany dostosowujące
grę do dzisiejszych norm, a że te normy nie odpowiadają maniakom serii to nie znaczy,
że nie jest to ewolucja. Dla mnie jest, dla Ciebie nie.


To, że SoundWave pisze bardzo napastliwie nie oznacza, że nie ma w czymś racji. Używasz słów w błędnym znaczeniu. Zmiany jakie Bethesda zamierza wprowadzać w F3 mogą być ewolucyjne w porównaniu z Oblivionem, ale nie z F1/2, bo nie reprezentują stopniowej przemiany, a całkowite odrzucenie starych elementów i zastąpienie ich nowymi. Nazwać je należałoby raczej rewolucją.
Ewolucją grafiki byłoby np. pozostawienie widoku izometrycznego ale z wolną kamerą. FPP nie ma z izometrią nic
wspólnego. To nie jest ewolucja. Podobnie np. dodanie pełnej swobody w kontroli drużyny było ewolucją wobec możliwości posiadania drużyny, ale bez kontroli (np. Fallout:Tactics wobec F1/2). Zredukowanie drużyny do jednego towarzysza + psa to może i ewolucja, ale wsteczna. Możnaby powiedzieć: redukcja.
Na tym polega problem z F3 - to może i będzie całkiem ciekawa gra, na pewno dla wielu osób okaże się wspaniałą, ale nie jest to kontynuacja Falloutów, nie jest ich ewolucją. Bethesda odrzuciła bardzo wiele z poprzednich gier, zrównała z ziemią i robi wszystko po swojemu, tak jak umie i lubi najbardziej. A styl starych Falloutów i styl Bethesdy niekoniecznie są kompatybilne, stąd obawy fanów. We wszystkich prezentacjach, w pytaniach i odpowiedziach nie ma niczego ciekawego dotyczącego fabuły, dialogów, questów. Wygląda to tak, jakby Bethesda po prostu nie miała tu czego zaprezentować, woli więc pokazywać wodotryski i masakrę z "krwawą jatką" (co mnie osobiście przeraża) niż dać choćby próbkę rozmowy albo questa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować