Pytania i odpowiedzi odnośnie Fallouta 3

[Firstborn 0]

Dnia 22.07.2008 o 16:01, pkapis napisał:

To, że SoundWave pisze bardzo napastliwie nie oznacza, że nie ma w czymś racji. Używasz
słów w błędnym znaczeniu. Zmiany jakie Bethesda zamierza wprowadzać w F3 mogą być ewolucyjne
w porównaniu z Oblivionem, ale nie z F1/2, bo nie reprezentują stopniowej przemiany,
a całkowite odrzucenie starych elementów i zastąpienie ich nowymi. Nazwać je należałoby
raczej rewolucją.
Ewolucją grafiki byłoby np. pozostawienie widoku izometrycznego ale z wolną kamerą. FPP
nie ma z izometrią nic
wspólnego. To nie jest ewolucja. Podobnie np. dodanie pełnej swobody w kontroli drużyny
było ewolucją wobec możliwości posiadania drużyny, ale bez kontroli (np. Fallout:Tactics
wobec F1/2). Zredukowanie drużyny do jednego towarzysza + psa to może i ewolucja, ale
wsteczna. Możnaby powiedzieć: redukcja.
Na tym polega problem z F3 - to może i będzie całkiem ciekawa gra, na pewno dla wielu
osób okaże się wspaniałą, ale nie jest to kontynuacja Falloutów, nie jest ich ewolucją.
Bethesda odrzuciła bardzo wiele z poprzednich gier, zrównała z ziemią i robi wszystko
po swojemu, tak jak umie i lubi najbardziej. A styl starych Falloutów i styl Bethesdy
niekoniecznie są kompatybilne, stąd obawy fanów. We wszystkich prezentacjach, w pytaniach
i odpowiedziach nie ma niczego ciekawego dotyczącego fabuły, dialogów, questów. Wygląda
to tak, jakby Bethesda po prostu nie miała tu czego zaprezentować, woli więc pokazywać
wodotryski i masakrę z "krwawą jatką" (co mnie osobiście przeraża) niż dać choćby próbkę
rozmowy albo questa.

Ależ ja się zgadzam, napisałem już, że uwzględniam każde zdanie wyrabiając sobie opinie o grze. Nie mówię, że nie ma racji, tylko że jego argumenty do mnie nie trafiają bo mam inne podejście do Fallouta. Mogę chyba mieć inne zdanie prawda ?? Mogę się mylić na całej linii w tym co tu pisałem, ale to moje zdanie i już. Kolega SoundWave jakoś nie może tego zaakceptować. Ma swoje racje, poparte argumentacją wypracowaną na podstawie własnych obserwacji. Ja również swoje posiadam i tutaj je wyłożyłem. Nie po to, żeby wywołać zażarty konflikt, ale po to, żeby było wiadomo, że są i inne opinie o grze. A prawda jest taka, że obiektywnie ocenimy dopiero po rozgrywce i nie ma co się szarpać za kołnierze.

[Unf 0]

Firstborn ale kurcze ile mozna prosic i mowic i pisac i czekac. Jak SoundWave zapytal gdzie jest ewolucja ( i poparl argumentami ze jej nie ma ) tak dlugo ty wymigujesz sie od odpowiedzi i walisz jakimis ogolnikami.

pkapis bardzo dobzre napisal --> to jest rewolucja.

zmiana izo --> fpp to REwolucja czyli totalna zmiana

ewolucja bylaby ulepszonym izo ale wciaz byloby to izo !

Tak jak Blizzard zrobil z D3. Grafika na miare dzisiejszych czasow , a mimo to potrafili sobie uzmyslowic ze gdyby zrobili Diablo3 jakkolwiek inaczej niz w izometrii to zostaliby za****ni ~~

[Firstborn 0]

Dnia 22.07.2008 o 16:41, Unf napisał:

Firstborn ale kurcze ile mozna prosic i mowic i pisac i czekac. Jak SoundWave zapytal
gdzie jest ewolucja ( i poparl argumentami ze jej nie ma ) tak dlugo ty wymigujesz sie
od odpowiedzi i walisz jakimis ogolnikami.

pkapis bardzo dobzre napisal --> to jest rewolucja.

zmiana izo --> fpp to REwolucja czyli totalna zmiana

ewolucja bylaby ulepszonym izo ale wciaz byloby to izo !

Tak jak Blizzard zrobil z D3. Grafika na miare dzisiejszych czasow , a mimo to potrafili
sobie uzmyslowic ze gdyby zrobili Diablo3 jakkolwiek inaczej niz w izometrii to zostaliby
za****ni ~~

Dobrze, więc miałem tego nie robić ale zrobię, wytknę Wam to co sugerujecie mnie czyli używanie słów, których znaczenia nie rozumiecie. Mylicie koledzy ewolucję z postępem. Ja nie wspomniałem ani słowa o postępie, który niejako jest wyznacznikiem lepszego, ja mówiłem o ewolucji, czyli przystosowaniu do aktualnych warunków, bo taka jest definicja ewolucji. Australijskie diabły tasmańskie ewoluowały i zaczęły rodzić potomstwo wcześniej o dwa lata, ale czy to postęp? Nie, ponieważ zrobiły to z powodu umieralności na raka pyska i teraz mają potomstwo tylko raz w życiu a nie 3 jak kiedyś. To jest ewolucja. Więc proszę mi tu nie rzucać słownikami, jeśli myli Wam się ewolucja z postępem. Napisałem, że mamy XXI wiek i grę przystosowano do dzisiejszych wymogów graczy, nie pisałem, że dla wszystkich będzie to postęp, pisałem tylko, że ja te zmiany uważam za lepsze. Że mnie się podobają i uważam je za wartościowe... Rozumiem emocje jakie wywołuję te zmiany u zagorzałych fanów, co nie zmienia faktu, że ja jako fan umiarkowany odbieram te zmiany dobrze...

[SoundWave 0]

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=ewolucja


Aha, jakim cudem rzeczy, ktory wypisalem sa przystosowywaniem FO3 do aktualnych warunkow? Odswieze ci pamiec, bo widze, ze z tym kiepsko.

"Aha, w jaki sposob FPP jest "ewolucja" izo? W jaki sposob real-time jest ewolucja turowego systemu? W jaki sposob wywalenie traitow jest ewolucja systemu tworzenia postaci? W jaki sposob wywalenie strzalow w oczy i jaja jest ewolucja systemu celowania? W jaki sposob wywalenie liczby towarzyszy zaleznej od charyzmy jest ewolucja systemu SPECIAL? W jaki sposob dodanie magicznego kompasu jest ewolucja zalozenia "jestes zdany na siebie" ? W jaki sposob ograniczenie skilli broni do tego, jakie zadaja obrazenia jest ewolucja systemu skilli Fallouta?"
Dajesz!

[Unf 0]

Fireborn nawet zrobie ci szablon zebys tylko pzrekopiowal i ladnie odpowiedzial:

"Aha, w jaki sposob FPP jest "ewolucja" izo?

FPP to ewolucja izo, bo.......

W jaki sposob real-time jest ewolucja turowego systemu?

real-time jest ewolucja systemu turowego, bo.....

W jaki sposob wywalenie traitow jest ewolucja systemu tworzenia postaci?

wywalenie traitow to ewolucja systemu tworzenia postaci, bo....

W jaki sposob wywalenie strzalow w oczy i jaja jest ewolucja systemu celowania?

Wywalenie stzralow w oczy i jaja to ewolucja systemu celowania, bo...

W jaki sposob wywalenie liczby towarzyszy zaleznej od charyzmy jest ewolucja systemu SPECIAL?

Wywalenie liczby towarzyszy zaleznej od charyzmy to ewolucja systemu SPECIAL , bo...

W jaki sposob dodanie magicznego kompasu jest ewolucja zalozenia "jestes zdany na siebie" ?

Dodanie magicznego kompasu to ewolucja zalozenia "jestes zdany na siebie" , bo....

W jaki sposob ograniczenie skilli broni do tego, jakie zadaja obrazenia jest ewolucja systemu skilli Fallouta?"

Ograniczenie skilli broni do tego, jakie zadaja obrazenia jest ewolucja systemu skilli Fallouta, bo....


Wstaw swoje odpowiedzi tam gdzie sa kropki i wszyscy beda zadowoleni ze w koncu rozmawiamy o konkretach.

[Terrorite 0]

Dnia 23.07.2008 o 08:43, Firstborn napisał:

> Napisałem,
że mamy XXI wiek i grę przystosowano do dzisiejszych wymogów graczy, nie pisałem, że
dla wszystkich będzie to postęp, pisałem tylko, że ja te zmiany uważam za lepsze.

Czyli reasumujac, Ty=wszyscy pozostali gracze? Poprosze zrodla gdzie sa podane wymogi dziejszych graczy dotyczace Fallout 3. Jakos nie przypominam sobie zeby Bethesda pytala kogokolwiek czego oczekuja gracze po nowym Falloucie. Pokaz mi jakas ankiete Bethsoftu na ten temat, inteview z graczami, no cokolwiek co mogloby przekonac ludzi ze masz racje i Bethesda zrobila te gre dla graczy, z mysla o nich, o ich zadowoleniu z playability a nie po prostu wymienila zbroje orkom na nowsze, wymienila syna na ojca w MQ (tak tak, to jest ta ewolucyjna zmiana, zrobmy MQ podobny do Obliviona, przeciez ci debile tego nie zauwaza) i wciska kit ze "najlepsza symulacja postapokaliptycznego swiata".

[Firstborn 0]

Nie ma sensu rozmawiać z kimś kto nie rozumie, że ocena czegokolwiek zawsze jest subiektywna.
A cały ten szablon możecie sobie za ucho wsadzić :) ponieważ mam jedną odpowiedź do wszystkich tych punktów.
Dla mnie na szczescie wszystkie te wypunktowane przez Was elementy zniknęły i dlatego gra pewnie będzie mi się podobać bardziej :) i dlatego te wszystkie zmiany to ewolucja, która przystosowała grę do wymogów ludzi o podobnym do mnie zdaniu. A jak będę sobie chciał postrzelać w jaja to mogę to zrobić własnym napletkiem :)
Znam wiele osób, które uważają, że to zmiany na lepsze. Podzielam taką właśnie opinię i choćbyście nie wiem jak się buldoczyli to mnie się to wszystko podoba i nie zmienię zdania bo kilku krzykaczy myśli, że jak mają przewagę liczebną to mogą starego wróbla zakrzyczeć :)

[Firstborn 0]

Dnia 23.07.2008 o 14:05, Terrorite napisał:

> > Napisałem,
> że mamy XXI wiek i grę przystosowano do dzisiejszych wymogów graczy, nie pisałem,
że
> dla wszystkich będzie to postęp, pisałem tylko, że ja te zmiany uważam za lepsze.


Czyli reasumujac, Ty=wszyscy pozostali gracze? Poprosze zrodla gdzie sa podane wymogi
dziejszych graczy dotyczace Fallout 3. Jakos nie przypominam sobie zeby Bethesda pytala
kogokolwiek czego oczekuja gracze po nowym Falloucie. Pokaz mi jakas ankiete Bethsoftu
na ten temat, inteview z graczami, no cokolwiek co mogloby przekonac ludzi ze masz racje
i Bethesda zrobila te gre dla graczy, z mysla o nich, o ich zadowoleniu z playability
a nie po prostu wymienila zbroje orkom na nowsze, wymienila syna na ojca w MQ (tak tak,
to jest ta ewolucyjna zmiana, zrobmy MQ podobny do Obliviona, przeciez ci debile tego
nie zauwaza) i wciska kit ze "najlepsza symulacja postapokaliptycznego swiata".

Napisałem o trendach, które wyznaczane są nie tylko przez graczy, ale i prawa rynku, a nie o wszystkich graczach. Nie utożsamiam się z żadną grupą a jedynie manifestuję swoje, odmienne od Waszego zdanie, czego nie potraficie uszanować. Żadna moja wypowiedź nie podważa Waszych argumentów, ponieważ ja szanuję zdanie innych, ale Wy w każdym kolejnym poście pokazujecie, że nie dacie odpustu, aż będę myślał jak Wy. Żałosne...

[SoundWave 0]

Dnia 23.07.2008 o 14:12, Firstborn napisał:

te wszystkie zmiany to ewolucja,

Litosci, koncz wasc i wstydu sobie oszczedz ;D

[Unf 0]

zal.pl

Pokazales wlasnie ze nie masz argumentow , a jak ktos cie konkretnie przycisnie to kapitulujesz.

No nic... kolejny fan FO3 " bo tak". Skreslic , czekac na nastepnego.

[Terrorite 0]

>Ciach
Obawiam sie ze problem lezy w tym ze nie potrafisz uzasadnic nic i zaslaniasz sie ciagle mitycznymi wymaganiami graczy, prawami rynku itd. Widzisz, rynek pokazuje nam zupelnie co innego. Firmy caly czas robia gry IZO wiec argument ze wymogiem jest fpp/tpp upada. Malo tego, te gry tworza nie jacys niedzielni tworcy w garazu ale tacy giganci jak BioWare, Relic i Blizzard. Poza tym coraz wiecej dziennikarzy z roznych serwisow ktorzy mieli mozliwosc grania w F3 przed premiera twierdzi ze to nie jest nawiazanie do F1/2 tylko do Obliviona. Malo tego, niektorzy osmielaja sie twierdzic ze to Oblivion w postapo. Wiec co? Jakis wielki spisek majacy na celu doprowadzenie Bethesdy do bankructwa? A moze oni nie wiedza ze IZO umarlo bo Bethesda tak powiedziala. Moze nie wiedza tez ze Oblivion to wyznacznik i da best RPG ever? Jak widzisz nasze obawy sa oparte na solidnych podstawach, twoje argumenty zas... eeee, hej, jakie argumenty?

[Firstborn 0]

Dnia 23.07.2008 o 14:19, Unf napisał:

zal.pl

Pokazales wlasnie ze nie masz argumentow , a jak ktos cie konkretnie przycisnie to kapitulujesz.

No nic... kolejny fan FO3 " bo tak". Skreslic , czekac na nastepnego.

Ja piszę tylko o tym co przekłada się na mój gust, wyjaśniałem to wyżej, że nie reprezentuję nikogo.
Właśnie tak miało być. Są moje opinie i są Wasze. Kto będzie chciał wczyta się w moje "bezargumencie" i Wasze wywody Falloutowych Guru i wyciągnie wnioski. Od początku pisałem, że jestem bardzo umiarkowanym fanem i dlatego co innego podoba mi się w grze niż Wam. Lubię widok FPP w grach i dlatego cieszę się, że w Falloucie go zastosowano. Na podobnej zasadzie jestem zadowolony z pozostałych zmian (choć nie wszystkich, niektóre i w mojej ocenie są idące w złym kierunku). Co do elementów szczegółowych, takich jak strefy strzałów to nie przywiązuję do tego tak wielkiej wagi. Nie było moim celem w żadnym momencie uznanie tych rzeczy za mało ważne dla fanów. Fani gry to nie tylko Ci, którzy do tej pory pamiętają kiedy jaki NPC podrapał się po d...e, ale i ci, którzy pamiętają, że gra miała fantastyczny klimat i fabułę, która działała na wyobraźnię jak mało co w tamtych czasach. Dla nie Fallout był jak bardzo dobra książka i moje podejście się nie zmieniło. Liczę na ciekawie opowiedzianą historię, w której będę mógł uczestniczyć. Myslę, że ten post dostatecznie wyjaśnił całe nieporozumienie. Nie mam pojęcia, w którym momencie uznano mnie za kogoś, kto uważa się za czołowego fana i łamie standardy, bo ja sam się do takich nie zalicznam...

[Terrorite 0]

I jeszcze jedno, w nawiazaniu do ewolucji ktora tak smialo tutaj szermujesz. Naturalna droga ewolucji silnika 2d IZO z F1/2 jest silnik 3d IZO z Van Burena i dalej silnik jaki mozemy zobaczyc w CoH. W dalszym ciagu IZO ale ze swietnym modelem zniszczen srodowiska, z fizyka i free camera. Ewolucja silnikow 3D, w bardzo duzym uproszczeniu oczywiscie, to Wolfenstein->Doom->HL/Quake->Farcry. Ewolucja RPG jesli chodzi o fabule to od swietnych Betrayal at Krondor, Planescape, Vampire the Masquerade Bloodlines przez bardzo dobrego Gothica i Morrowinda i NWN1/2 do miałkiego i nijakiego Obliviona. Not good, not good at all.

@Edit - tak, historie bedzie mial zapewne tak zapierajaca dech w piersiach jak w Oblivionie, Znajdz ojca, Yes/No/Rumours

[Firstborn 0]

Dnia 23.07.2008 o 14:41, Terrorite napisał:

I jeszcze jedno, w nawiazaniu do ewolucji ktora tak smialo tutaj szermujesz. Naturalna
droga ewolucji silnika 2d IZO z F1/2 jest silnik 3d IZO z Van Burena i dalej silnik jaki
mozemy zobaczyc w CoH. W dalszym ciagu IZO ale ze swietnym modelem zniszczen srodowiska,
z fizyka i free camera. Ewolucja silnikow 3D, w bardzo duzym uproszczeniu oczywiscie,
to Wolfenstein->Doom->HL/Quake->Farcry. Ewolucja RPG jesli chodzi o fabule to
od swietnych Betrayal at Krondor, Planescape, Vampire the Masquerade Bloodlines przez
bardzo dobrego Gothica i Morrowinda i NWN1/2 do miałkiego i nijakiego Obliviona. Not
good, not good at all.

Dlaczego kolega nie może zrozumieć, że cały czas mówię o ewolucji gry w stosunku do mojego gustu. Przez wszystkie te posty powtarzam, że subiektywnie oceniam niewydaną jeszcze grę. Nie narzucam swoich poglądów innym, a jedynie dzielę się informacją, że można lubić Fallouta za coś innego niż przeważająca większość. Muszę koniecznie kochać tą grę za to, że mogę strzelić w jaja, albo bardziej interaktywnie kierować moimi NPC ??

[Terrorite 0]

>Ciach
Jasne, gdyby to byla gra wzorowana na/oparta na, tak jak Bioshock byl "duchowym nastepca SS". Ci co znaja SS1 i 2 usmiechneli sie tylko, pomachali lapka do tworcow i radosnie pobiegli grac w Bioshocka uznajac go za bardzo dobrego shootera z elementami RPG i z niektorymi rozwiazaniami zaczerpnietymi z serii SS. Ale jesli chce sie robic gre ktora ma byc kontynuacja tak znanego tytulu jak Fallout, i jesli na dodatek chce sie ja nazwac Fallout to juz jest swego rodzaju zobowiazanie. I jesli teraz widzimy pluszowe misiaczki rozwalajace raidera na kawalki to wybacz ze nie podzielamy twojego entuzjazmu do gry. To nie jest ewolucja tylko kpiny z graczy i z serii ktora probuje sie wskrzesic. Byloby chyba lepiej gdyby fallout lezal sobie pogrzebany w ktorejs krypcie na wieki a firmy tworzylyby tytuly oparte na nim.

[Firstborn 0]

> >Ciach
> Jasne, gdyby to byla gra wzorowana na/oparta na, tak jak Bioshock byl "duchowym nastepca
> SS". Ci co znaja SS1 i 2 usmiechneli sie tylko, pomachali lapka do tworcow i radosnie
> pobiegli grac w Bioshocka uznajac go za bardzo dobrego shootera z elementami RPG i z
> niektorymi rozwiazaniami zaczerpnietymi z serii SS. Ale jesli chce sie robic gre ktora
> ma byc kontynuacja tak znanego tytulu jak Fallout, i jesli na dodatek chce sie ja nazwac
> Fallout to juz jest swego rodzaju zobowiazanie. I jesli teraz widzimy pluszowe misiaczki
> rozwalajace raidera na kawalki to wybacz ze nie podzielamy twojego entuzjazmu do gry.
> To nie jest ewolucja tylko kpiny z graczy i z serii ktora probuje sie wskrzesic. Byloby
> chyba lepiej gdyby fallout lezal sobie pogrzebany w ktorejs krypcie na wieki a firmy
> tworzylyby tytuly oparte na nim.

Co nie zmienia faktu, że macie rację tak samo jak ja. Tyle, że mówimy tutaj o różnych rzeczach, podchodzimy do nich z różnych stron, więc nie spodziewajmy podobnych wniosków. Ja nie wymuszę na sobie spojrzenia na Fallouta z Waszego punktu widzenia, ponieważ ten tytuł jest dla mnie czymś innym. Poza tym to wszystko i tak gdybanie. Kwestie, które mnie interesują, czyli fabuła, muzyka, klimat, są aktualnie ukrywane przed światem. Poza tym, nie wyobrażam sobie pokazania tego w gameplayu. To będzie wielka niewiadoma i pozostaje mieć nadzieję, że pod względem tych cech będzie kontynuacja.

[Ranthar 0]

Dnia 13.07.2008 o 23:24, Terrorite napisał:

Kazdy TES jest splycony w stosunku do poprzedniego, przeciez radar i fast travel dodano
w Oblivionie dlatego ze *Morrowind byl zbyt trudny i wielu graczy nie moglo rozpoczac
glownego watku*!!!, majac w bagu notatke pt. Droga do Caiusa Corsadesa oni *NIE MOGLI
ROZPOCZAC* watku. Porownaj ilosc skilli w Daggerfallu, potem w Morro i w Oblivionie,
gdzie, kuriozalnie, topory to blunt weapons na przyklad. Aaaaaa szkoda gadac.

Tak, ale każdy TES przedawał się lepiej w stosunku do poprzedniego:D To się nazywa biznes. Fallout i Bethesda:P OMG jak to się gryzie.
Ale kurna, jak ktoś już wspomniał, nie bądźmy jak te EMO, które już teraz lamentują nad śmiercią Fallouta. Dziecko Bethesdy będzie fatalnym Falloutem, ale GRA będzie na pewno bardzo dobra. Mam tylko nadzieję, że nie będzie maksymalnie spłycona (patrz: Oblivion). A takie ryzyko istnieje. Np. Morrowind był zrobiony w ten sposób, że "docierał" tylko do małej ilości graczy, ale jak się go zrozumiało, można było grać w niego przez lata. Oblivion był grą dla mas. Zmieniono klimat na "kiczowate fantasy" tylko po to, żeby jak najwięcej dzieciaków go kupiło.

A jak będzie wyglądał Fallout 3? Zobaczymy.

[Unf 0]

Firstborn wszystko co piszesz byloby prawidlowe tylko pod 1 warunkiem -->gdyby to co robi Bethseda nie nosilo nazwy " Fallout".

Niestety nosi dlatego... coz.

[marselus 0]

No nie, nie wiem jak dobitnie trzeba było by to wyoślić by kolega zrozumiał, że całkowite przekopanie gry to nie ewolucja to tworzenie czegoś nowego, te zmiany nie są ani ewolucyjne ani rewolucyjne to pusty debilizm bethezdy która robi grę taką jaką tylko potrafi robić vel. Oblivion - innych nie umie i już, a żeby nam tłukom wytłumaczyć, iż oni są jedynymi znawcami co się tyczy tworzenia gier mówią nam, że wprowadzają rewolucyjno -ewolucyjne zmiany, zatem możemy stwierdzić, że jak odrąbiemy koledze rękę, bowiem wyjdziemy my wszyscy z założenia, że dla ciebie to będzie ewolucja-rewolucja to będzie to dobre dla ciebie tak..?

B. zwaliła całego Fallouta z Obliviona ale totalnie, nie ma w niej niczego ewolucyjnego w porównaniu do O. nic a nic zatem nie ma możliwości by mówić tu o jakiejś ewolucji czy też rewolucji, a nadanie czemuś takiemu nazwy Fallout to tylko i wyłącznie brak jakiegokolwiek szacunku dla wcześniejszych części

[b00gieman 0]

Dnia 23.07.2008 o 15:52, Unf napisał:

Firstborn wszystko co piszesz byloby prawidlowe tylko pod 1 warunkiem -->gdyby to
co robi Bethseda nie nosilo nazwy " Fallout".

Niestety nosi dlatego... coz.

Na razie Bethesda ujawnila, krótki filmik, który pokazuje tylko malutki element gry (walkę :) ) Na pewno nie mozna po tym fragmencie oceniać całej produkcji.

Poza tym nie wiem jak wyobrażaliście sobie nowego Fallouta... rzut izometryczny?

Proszę... to było dobre, ale 10 lat temu <ziew>