Subkultury młodzieżowe

[Jaba 0]

Dnia 19.01.2009 o 10:42, hunter22 napisał:

Należę do subkultury piwoszy... piwo to moje paliwo xD

Generalnie to takie grubasy - krasnoludy .
Piwosz-krasnolud :D.

[Kakarotto 3]

Dnia 22.01.2009 o 13:15, TetraGramaton napisał:

Generalnie to takie grubasy - krasnoludy .
Piwosz-krasnolud :D.

Krasnolud = piwosz... stereotyp taki, że kto pije piwo musi mieć wielki brzuch, jak wyglądam normalnie i piwo pije :)

[rogoz94 0]

Dnia 22.01.2009 o 13:32, hunter22 napisał:

Krasnolud = piwosz... stereotyp taki, że kto pije piwo musi mieć wielki brzuch, jak wyglądam
normalnie i piwo pije :)

rozwalił mnie Twój status... xD

[Kakarotto 3]

Nie wiedziałem, że mam tylu braci piwoszy na forum... chyba wszyscy pełnoletnie są, nie? ;)

[MiroLbn 0]

Dnia 17.01.2009 o 22:15, Moras1990 napisał:

> Ale mi chodziło o młodzież a starzy ludzie nie golą głowy bo im włosy nie rosną


Hmm, czyli każdy młody z łysą głową to skinhead? Gratuluje pomysłowości. ^^ Znam parę
łysych chłopaków, którym do kultury skinów bardzo daleko. Jeden z nich jest nawet wolontariuszem.
Wiem, zszokowałem Cię :(

No fakt zszokowałeś mnie :D
Ale nie moja wina że jest takie przeświadczenie że każdy łysy to skin. Zresztą czy skin krwi nie może oddać? A kto mu zabroni, nikt więc to powiedzenie że masz łysego kolegę który jest krwiodawcą jest nie na miejscu.

[Moras1990 0]

Dnia 05.02.2009 o 12:08, Młody miro napisał:

No fakt zszokowałeś mnie :D
Ale nie moja wina że jest takie przeświadczenie że każdy łysy to skin. Zresztą czy skin
krwi nie może oddać? A kto mu zabroni, nikt więc to powiedzenie że masz łysego kolegę
który jest krwiodawcą jest nie na miejscu.

Wolontariat nie polega tylko na oddawaniu krwi :]

[MiroLbn 0]

Dnia 05.02.2009 o 14:51, Moras1990 napisał:

> No fakt zszokowałeś mnie :D
> Ale nie moja wina że jest takie przeświadczenie że każdy łysy to skin. Zresztą czy
skin
> krwi nie może oddać? A kto mu zabroni, nikt więc to powiedzenie że masz łysego kolegę

> który jest krwiodawcą jest nie na miejscu.

Wolontariat nie polega tylko na oddawaniu krwi :]

Pisałeś o wolontariacie a nie oddawaniu krwi? Ahh ehm ja znam takich co z tych puszek podbierają więc to że jest w wolontariacie o niczym nie świadczy :P

[Moras1990 0]

Dnia 06.02.2009 o 17:26, Młody miro napisał:

Pisałeś o wolontariacie a nie oddawaniu krwi? Ahh ehm ja znam takich co z tych puszek
podbierają więc to że jest w wolontariacie o niczym nie świadczy :P

Wolontariat nie polega tylko na oddawaniu krwi i zbieraniu kasy do puszek... :]
Jeszcze raz piszę, że łysy nie od razu oznacza skinheada. Dlatego zmień swoje podejście, bo możesz w ten sposób zranić jakaś osobę. Do szkoły do mnie chodzi chłopak, który jest po chemii i nie ma włosów. jego też nazwiesz skinem? :> Nie musisz mi tutaj odpowiadać, tylko samemu sobie.

[MiroLbn 0]

Dnia 06.02.2009 o 17:34, Moras1990 napisał:

> Pisałeś o wolontariacie a nie oddawaniu krwi? Ahh ehm ja znam takich co z tych puszek

> podbierają więc to że jest w wolontariacie o niczym nie świadczy :P

Wolontariat nie polega tylko na oddawaniu krwi i zbieraniu kasy do puszek... :]
Jeszcze raz piszę, że łysy nie od razu oznacza skinheada. Dlatego zmień swoje podejście,
bo możesz w ten sposób zranić jakaś osobę. Do szkoły do mnie chodzi chłopak, który jest
po chemii i nie ma włosów. jego też nazwiesz skinem? :> Nie musisz mi tutaj odpowiadać,
tylko samemu sobie.

No fakt teraz to masz racje, ale nie ma wina że ogół Polskiej populacji tak to traktuje, a człowiek taka istota że lubi myśleć jak myślą inni.

[Obelix93 0]

Dziwie się Emo. Ubierają się naprawde - tragicznie. Sam często widuję takich na ulicy - okropność! Trampki popisane, 2 inne sznurówki, pasków i ćwieków pełno na ciele do tego te grzywki, przez co nie widzą na jedno oko. Nauczyciele w szkole powinni zwracać na takie osoby uwagę i ich wywalać, bo np. metalowiec ubiera się normalnie - zwykłe, czarne spodnie i czarna bluza z jakimś zespołem. Nie podoba mi się, jak hip-hopowcy się ubierają, również np. taki strój nie pasuje do szkoły.

[rogoz94 0]

Dnia 23.01.2009 o 10:48, hunter22 napisał:

Nie wiedziałem, że mam tylu braci piwoszy na forum... chyba wszyscy pełnoletnie są, nie?
;)

jasne, ja się CZUJĘ pełnoletni xD

[rogoz94 0]

Dnia 11.02.2009 o 18:06, Obelix93 napisał:

Dziwie się Emo. Ubierają się naprawde - tragicznie. Sam często widuję takich na ulicy
- okropność! Trampki popisane, 2 inne sznurówki, pasków i ćwieków pełno na ciele do tego
te grzywki, przez co nie widzą na jedno oko. Nauczyciele w szkole powinni zwracać na
takie osoby uwagę i ich wywalać, bo np. metalowiec ubiera się normalnie - zwykłe, czarne
spodnie i czarna bluza z jakimś zespołem. Nie podoba mi się, jak hip-hopowcy się ubierają,
również np. taki strój nie pasuje do szkoły.

Beznadziejną postawę prezentujesz. Poza tym, ja jestem metalem, a nie ubieram czarnych spodni, tylko np. jasne dżiny, glany (mam jedną sznurówkę pomarańczową, drugą żółtą), koszulkę z Gunsami, czy ACDC, brązową skórę, chustę na głowę i Axlowskie bryle. I co Ty na to?
Emo są C$@%^%&*&(*#@$#$ to prawda, ale akurat belfrzy eni powinni się ich czepiać, tak samo hip-hopowców, bo to nie ich interes, jak się uczeń ubiera. Byleby to przyzwoicie wyglądało, czyli bez gołych brzuchów etc.

[Obelix93 0]

Dnia 11.02.2009 o 20:40, rogoz94 napisał:

> Dziwie się Emo. Ubierają się naprawde - tragicznie. Sam często widuję takich na
ulicy
> - okropność! Trampki popisane, 2 inne sznurówki, pasków i ćwieków pełno na ciele
do tego
> te grzywki, przez co nie widzą na jedno oko. Nauczyciele w szkole powinni zwracać
na
> takie osoby uwagę i ich wywalać, bo np. metalowiec ubiera się normalnie - zwykłe,
czarne
> spodnie i czarna bluza z jakimś zespołem. Nie podoba mi się, jak hip-hopowcy się
ubierają,
> również np. taki strój nie pasuje do szkoły.
Beznadziejną postawę prezentujesz. Poza tym, ja jestem metalem, a nie ubieram czarnych
spodni, tylko np. jasne dżiny, glany (mam jedną sznurówkę pomarańczową, drugą żółtą),
koszulkę z Gunsami, czy ACDC, brązową skórę, chustę na głowę i Axlowskie bryle. I co
Ty na to?
Emo są C$@%^%&*&(*#@$#$ to prawda, ale akurat belfrzy eni powinni się ich czepiać, tak
samo hip-hopowców, bo to nie ich interes, jak się uczeń ubiera. Byleby to przyzwoicie
wyglądało, czyli bez gołych brzuchów etc.

Ja tylko zaznaczyłem, że metalowcy są najporządniejsi spośród wszystkich subkultur - rzadko przeklinają i jeszcze stosownie się ubierają.

[Backstabber 0]

Dnia 11.02.2009 o 21:04, Obelix93 napisał:

Ja tylko zaznaczyłem, że metalowcy są najporządniejsi spośród wszystkich subkultur -
rzadko przeklinają i jeszcze stosownie się ubierają.

A to bardzo ciekawa zasada jest, nie zauważyłem. <ironia mode off>
Ja tam raczej wyraźnie należę do metalowców (teraz jak pióra ściąłem to głównie koszulkami, kapslami, czarnymi bojówkami itp), co nie zmienia faktu, że mam mnóstwo znajomych z praktycznie wszelkich subkultur. Niejednego winiacza się z typowymi karkami wysuszyło. ;) Więc moim zdaniem to osobista kwestia jakim kto jest człowiekiem. Ja wyznaję proste zasady: nie obchodzi mnie kompletnie co kto lubi/robi, byleby to nie było w jakiś sposób przeciwko mnie. Oko za oko, ząb za ząb także znajduje w moim życiu praktyczne zastosowanie. A poza tym po prostu potrafię się ludźmi dogadać i nie zakładam wobec kogoś jakiś przypuszczeń, także ze względu na subkulturę.

[Obelix93 0]

Dnia 11.02.2009 o 21:51, Azreix napisał:

> Ja tylko zaznaczyłem, że metalowcy są najporządniejsi spośród wszystkich subkultur
-
> rzadko przeklinają i jeszcze stosownie się ubierają.
A to bardzo ciekawa zasada jest, nie zauważyłem. <ironia mode off>
Ja tam raczej wyraźnie należę do metalowców (teraz jak pióra ściąłem to głównie koszulkami,
kapslami, czarnymi bojówkami itp), co nie zmienia faktu, że mam mnóstwo znajomych z praktycznie
wszelkich subkultur. Niejednego winiacza się z typowymi karkami wysuszyło. ;) Więc moim
zdaniem to osobista kwestia jakim kto jest człowiekiem. Ja wyznaję proste zasady: nie
obchodzi mnie kompletnie co kto lubi/robi, byleby to nie było w jakiś sposób przeciwko
mnie. Oko za oko, ząb za ząb także znajduje w moim życiu praktyczne zastosowanie. A poza
tym po prostu potrafię się ludźmi dogadać i nie zakładam wobec kogoś jakiś przypuszczeń,
także ze względu na subkulturę.

Ja rzadko widzę, aby metalowiec zaczepiał innych, w przeciwieństwie do hip-hopowców. Ostatnio siedząc z kolegą w bibliotece szkolnej przy komputerze hip-hopowcy zaczęli nas wyzywać tylko przez to, że oglądamy sobie teledyski Finntroll''a. Było ich chyba z 8, dlatego lepiej było, że odeszliśmy od komputerów. Narazie problem mam tylko z hip-hopowcami, bo dawniej również próbowali mi ukraść komórkę - dobrze, że zawołałem takiego mężczyznę, bo miałbym już po komórce.

[rogoz94 0]

Dnia 11.02.2009 o 21:51, Azreix napisał:

> Ja tylko zaznaczyłem, że metalowcy są najporządniejsi spośród wszystkich subkultur
-
> rzadko przeklinają i jeszcze stosownie się ubierają.
A to bardzo ciekawa zasada jest, nie zauważyłem. <ironia mode off>
Ja tam raczej wyraźnie należę do metalowców (teraz jak pióra ściąłem

ŚCIĄŁEŚ PIÓRA??!!
jak mogłeś... :(:(:(:((:(

ech xD

Ale Obelix, wybacz, pieprzysz od rzeczy.
Otóz metale klną, piją, śmieją się w głos i mają wszystko w poważaniu. Sex, drugs and rock''n''roll!
Przynajmniej u mnie. Może w nieco innej kolejności, ale mniej więcej xD

[Obelix93 0]

Dnia 12.02.2009 o 19:52, rogoz94 napisał:

>
> > Ja tylko zaznaczyłem, że metalowcy są najporządniejsi spośród wszystkich subkultur

> -
> > rzadko przeklinają i jeszcze stosownie się ubierają.
> A to bardzo ciekawa zasada jest, nie zauważyłem. <ironia mode off>
> Ja tam raczej wyraźnie należę do metalowców (teraz jak pióra ściąłem
ŚCIĄŁEŚ PIÓRA??!!
jak mogłeś... :(:(:(:((:(

ech xD

Ale Obelix, wybacz, pieprzysz od rzeczy.
Otóz metale klną, piją, śmieją się w głos i mają wszystko w poważaniu. Sex, drugs and
rock''n''roll!
Przynajmniej u mnie. Może w nieco innej kolejności, ale mniej więcej xD

U mnie w szkole metalowcy są bardzo spokojni, zwykle spotykają się w grupach i rozmawiają.

[Pablo1989 0]

Głównie Skinheady to Pseudokibice, robią zadymę bo uważąją się im wszystko wolno, nawet w niekiedy w klubach brudę zrobią, kto wie może i oni stoją za podpaleniem Copacabanany, nawet dla kasy porywają, owszem nie każdy łysy taki, ale taki co non stop klnie na pewno nim jest.

[dizzy1942 0]

Dnia 13.02.2009 o 14:15, Obelix93 napisał:

U mnie w szkole metalowcy są bardzo spokojni, zwykle spotykają się w grupach i rozmawiają.

Mam podobnie, co prawda chłopaki trochę za mocno i często "moczą dzioba", ale przywyknąć idzie. Sama słucham kapel typu SlipKnot, Slayer, Korn, czy nawet "swojski" Behemoth lub Dimmu Borgir i raczej agresywna nie jestem (pomimo tego co ludzie mówią, jak usłyszą czego słucham). Co prawda nie nalezę do tej grupy typowych metali (skóra, glany etc.), bardziej takie Grunge z naleciałościami tradycyjnego Rocka. ;)

[rogoz94 0]

Dnia 13.02.2009 o 20:35, dizzy1942 napisał:

> U mnie w szkole metalowcy są bardzo spokojni, zwykle spotykają się w grupach i rozmawiają.


Mam podobnie, co prawda chłopaki trochę za mocno i często "moczą dzioba", ale przywyknąć
idzie. Sama słucham kapel typu SlipKnot, Slayer, Korn, czy nawet "swojski" Behemoth lub
Dimmu Borgir i raczej agresywna nie jestem (pomimo tego co ludzie mówią, jak usłyszą
czego słucham). Co prawda nie nalezę do tej grupy typowych metali (skóra, glany etc.),
bardziej takie Grunge z naleciałościami tradycyjnego Rocka. ;)

To się nazywa kinderowanie.