Zaloguj się, aby obserwować  
Mr_Kalej

Subkultury młodzieżowe

382 postów w tym temacie

Dnia 15.05.2011 o 01:02, Graszcz napisał:

Uwielbiam te pogardliwe spojrzenia metaluchów, którzy mnie - jako normalnie wyglądającego
człowieka - uważają za technoboja czy innego hiphopowca. Nawet nie zdają sobie sprawy,
że słucham sto razy bardziej ekstremalnej muzyki niż oni

1) Zasada Tró Metala - gardź każdym, kto nie wyznaje metalu i nie nosi adekwatnego do ów muzyki ubioru :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Więc wrzucanie wszystkich do jednego worka to świństwo.

Dnia 15.05.2011 o 18:04, hammerfall87 napisał:

dziwne bo znam tych z przedziału 18+ bez naszywek możliwe,ze to ukryci pozerzy :).Owszem
wrzucanie wszystkich do wora to swiństwo tylko niestety przewaga jest napuszonych i napiętnowanych
życiem , wodą święconą oraz narzekajacych na nietolerancje metali jak i rockowców jadących
ile wlezie na różne gatunki :)


Jeśli chodzi o myztkę typu Rihanna to sama na taką jadę, bo to tylko świecenie dupą w teledyskach. A na inne gatunki nie słyszałam, żeby ktoś gadał. Obracam się w towarzystwie rockowców, metali nie znam zbyt blisko, ale żaden zbytnio nic nie mówił o innych gatunkach. A o czymś takim, jak,jeśli dobrze zrozumiałam, bo dziwny jest kontekst zdania - rockowcach napiętnowanych życiem oraz wodą święconą narzekających na nietolerancję - pierwsze słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja sie zaliczam najbardziej do Metala
-Chodzę na czarno w glanach
-Mam długie włosy
-Słucham PORŻĄDNEJ muzyki(Rock, Metal, Punk)

@Orionov Tak jest jednak już nic się z tym nie zrobi. Każdy zalicza się do jakiejś i się z nią utożsamia w pewien sposób. Raczej już nie wrzucisz razem do jednego wora: Dresiarza, Metala i Banana. No chyba żeby Niemcy nas napadli, ale jak narazie nic na to nie wskazuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie dobija jedno. Metal musi mieć długie włosy i być ubrany na czarno. Bo k**wa co? Ja sam osobiście słucham metalu, gram metal, piszę metal, ale chodzę ubrany w jeansy, normalne zwykłe bluzy czy koszule. I dziwią mnie komentarze znajomych, że wyglądam jakbym techno słuchał itp. Moim zdaniem subkulturę nosi się w sercu, a nie na sobie. Czarne spodnie, glany ani setki naszywek nie zrobią z ciebie metala. Zrobią z ciebie człowieczka, który chce pokazać, że jest metalem. Jeśli ktoś rozumie co mam na myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.05.2011 o 22:46, Garetto napisał:

Ja sie zaliczam najbardziej do Metala
-Chodzę na czarno w glanach
-Mam długie włosy

nie martw się, wyrośniesz z tego. a jeśli nie, to będzie oznaczać, że delikatnie mówiąc jest z tobą coś nie tak

Dnia 19.05.2011 o 22:46, Garetto napisał:

-Słucham PORŻĄDNEJ muzyki(Rock, Metal, Punk)

bo pośród innych gatunków już nie ma "PORŻĄDNEJ" muzyki?

Dnia 19.05.2011 o 22:46, Garetto napisał:

@Orionov Tak jest jednak już nic się z tym nie zrobi. Każdy zalicza się do jakiejś [subkultury]

bredzisz.

@Hell_Ashtar: moment, czyli przeszkadza ci fakt, że inni ludzie myślą, że NIE jesteś metalowcem? Cóż, ja do niedawna miałem odwrotny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha... gdzies to tutaj ktoś napisał " każdy nalezy do jakiejś subkultury " .. taaa ... napewno


Jesli można to poprosze o wyjasnienie ..

T-Shirt RPT z kilkoma napisami i naszywkami , spodnie Jeans Lekko szersza nogawka ( nie EMO rurki ) buty sportowe z krokodylkiem... włosy krótkie...

Boje się usłyszeć jaką subkulture reprezentuje swoim strojem . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.05.2011 o 15:16, Marked_One napisał:

Boje się usłyszeć jaką subkulture reprezentuje swoim strojem . :D

Jeżeli ktoś uważa, że przynależność do subkultury to efekt wyglądu i rodzaju odzieży, nie powinien się wypowiadać więcej na temat subkultur.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.05.2011 o 14:13, Pazurex napisał:

Słucham metalu, rocka, hip hopu, RAC. Co do subkultury to po ubiorze będzie skinhead/dres.
Ale jestem skinem.

Oi, czy narodowiec? ;)

Mi się strasznie podoba to podwijanie jeansów, żeby moje wypastowane glany ładnie błyszczały. Jest to mało popularne w dzisiejszych czasach, bo większość skinów, których znam ubiera bojówki, ale to właśnie podwinięte jeansy dodają takiego skinheadowskiego wyglądu.

Wielu mówi, że to dziwaczne, ale wolę chodzić tak niż w obcisłych, pedalskich rurkach ;) Bez urazy do rurek u kobiet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2011 o 17:32, Ancient_Lord napisał:

> Słucham metalu, rocka, hip hopu, RAC. Co do subkultury to po ubiorze będzie skinhead/dres.

> Ale jestem skinem.
Oi, czy narodowiec? ;)

Mi się strasznie podoba to podwijanie jeansów, żeby moje wypastowane glany ładnie błyszczały.
Jest to mało popularne w dzisiejszych czasach, bo większość skinów, których znam ubiera
bojówki, ale to właśnie podwinięte jeansy dodają takiego skinheadowskiego wyglądu.

Wielu mówi, że to dziwaczne, ale wolę chodzić tak niż w obcisłych, pedalskich rurkach
;) Bez urazy do rurek u kobiet ;)



Jedyna słuszna droga NS.
Szelki, koszula, podwinięte dżinsy i desanty to jest to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2011 o 18:27, Pazurex napisał:

Jedyna słuszna droga NS.
Szelki, koszula, podwinięte dżinsy i desanty to jest to.


I pewnie zaraz znajdzie się ktoś, kto nazwie nas dzikusami :)
Ja jestem pomiędzy NR, a NS - ciężko mnie sprecyzować, bo obydwie idee są dla mnie ciekawe, ale nie odpowiadają mi na tyle, bym jednogłośnie powiedział, że jestem narodowym radykałem, czy narodowym socjalistą.

Rozglądam się właśnie za nową harringtonką na cieplejsze dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2011 o 11:50, Transylvanian_Hunger napisał:

> Boje się usłyszeć jaką subkulture reprezentuje swoim strojem . :D
Jeżeli ktoś uważa, że przynależność do subkultury to efekt wyglądu i rodzaju odzieży,
nie powinien się wypowiadać więcej na temat subkultur.



A efekt wyglądu i rodzaj ubioru nie charakteryzuje danej osoby z dana subkulturą ?? ...walnąłeś głupote...
Jak widzisz kolesia w spodniach jak pokrowce na kajak butkach DC dżokejce i koszyulce z napisem NY to do kogo go zaliczysz ?? Do Metali,Rockersów,może do skinheadów ??

Od razu wiadomo że to Skate , wyznawca hip-hopu i szklanej "strzelby" ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.05.2011 o 11:50, Transylvanian_Hunger napisał:

> Boje się usłyszeć jaką subkulture reprezentuje swoim strojem . :D
Jeżeli ktoś uważa, że przynależność do subkultury to efekt wyglądu i rodzaju odzieży,
nie powinien się wypowiadać więcej na temat subkultur.



A efekt wyglądu i rodzaj ubioru nie charakteryzuje danej osoby z dana subkulturą ?? ...walnąłeś głupote...
Jak widzisz kolesia w spodniach jak pokrowce na kajak butkach DC dżokejce i koszyulce z napisem NY to do kogo go zaliczysz ?? Do Metali,Rockersów,może do skinheadów ??

Od razu wiadomo że to Skate , wyznawca hip-hopu i szklanej "strzelby" ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.05.2011 o 13:24, Marked_One napisał:

A efekt wyglądu i rodzaj ubioru nie charakteryzuje danej osoby z dana subkulturą ?? ...walnąłeś głupote...

Dana subkultura generuje styl ubioru i wyglądu, ale wygląd i ubiór nie generuje przynależności do subkultury.
Większość subkultur nawiązuje do nurtu słuchanej muzyki, a nie kroju spodni. Głupotą jest pisać na tematy sobie obce.

Dnia 26.05.2011 o 13:24, Marked_One napisał:

Od razu wiadomo że to Skate , wyznawca hip-hopu i szklanej "strzelby" ..

Skate, to osoba jeżdżąca na desce czy rolkach - luźny ubiór przy takim sportowym trybie jest oczywisty.
Dajesz przykład, a nie masz pojęcia co znaczy być skate''em.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.05.2011 o 13:24, Marked_One napisał:

Jak widzisz kolesia w spodniach jak pokrowce na kajak butkach DC dżokejce i koszyulce
z napisem NY to do kogo go zaliczysz ?? Do Metali,Rockersów,może do skinheadów ??

Od razu wiadomo że to Skate , wyznawca hip-hopu i szklanej "strzelby" ..


Witaj.

Masz trochę racji i trochę nie masz. O wyżej podany ubiór można zaliczyć do typowego "Skate''a" czyli jak napisałeś kolesia co słucha rapu czy też lubi malować graffiti na ścianach bądź uprawiać z tym sport: Deskorolka / Bike / Rolki itp itd. No bo do tego identyfikowany jest ten styl. Choć w szerokich spodniach i wielkich kapturach nie wygodnie jest jeździć :D. Ludzie to są chodzące książki a okładka to ubiór, czy też czasami wystarczają same buty. Wiele ludzi osądza na pierwszy rzut oka po ubiorze ;/ a to wku**** w dzisiejszych czasach i ich szufladkuje, choć w większości przypadkach ludzie trafnie szufladkują. Takie błędne koło. Widzi taki po ubiorze i ocenia w myślach. Widzi ekipe pod blokiem stojącą w 5 i + Patrzy i ocenia mętnym wzrokiem ''Kryminaliści , nieroby, pewnie pija biorą narkotyki'' Widzi ktoś inny typowego metalowca, zarośniętego długie włosy broda ''Brudas słuchający ciężkiej muzy, dla większości nie zrozumiałej czasami dochodzi do tego pewnie ze satanista i nie wierzy w Boga bo ma na sobie jakąś bluzę/koszulkę z rysunkiem jakiegoś potwora albo jakimiś znakami bądź innymi elokwentnymi rysunkami kojarzącymi się z mrokiem/szatanem.
Widzi takie eleganta ubranego na gajer. Często droższą ma na sobie marynarkę niż ty sam cały ubiór. Pomyśli se ''pewnie biznesmen/poseł a może dorobił się na czarno/przekręty machloje itp itd'' Można by było wymieniać. Jestem ciekaw czy kiedykolwiek ktoś sobie pomyślał o tym że ktoś po prostu może lubi się tak ubrać. Bo mu tak wygodni i się dobrze czuje. Na się nie zamykam na 1 styl tak samo jak i muzyczny. Lubię posłuchać dobrego Polskiego rapu czy też amerykańskiego 2Pac, NWA / Wu Tang Clan/ Dre/ Ice Cube/ Xzibit, bo lubię czasami posłuchać coś w rym i fajnych uderzeń. Lubię metal, bo chcę coś mocniejszego typ Metallica / Slayer aczkolwiek nie do przesady typu DeathMetal, bądź stary dobry klasyczny rock The Rolling Stones, Aerosmith, Scorpions czy też Pink Floydó.w Lubię uciec czasami w spokojny Jazz i przy słuchaniu jazzu lubię też zapalić jazz xD nie zawsze przy tym musi być rap. Pat Matheny, Miles Davis, Chris Botti, Leszek Możdżer. Soundtrackami filmowymi takimi jak Gladiator, Władca Pierścieni ( IMO Howard Shore odwalił kawał muzycznej roboty), Black Hawk Down czy też Król Artur, Matrix bo lubię po prostu muzykę filmową i nadać sobie dobry klimat w pokoju też nie jest źle. Konkretnym Trancem też lubię słuchać i zaraz mam być dyskoje**** ?? No Way!! Dobrym bluesem też nie wzgardzę. Nie lubię się zamykać w jednej szafie muzycznej. Wole mieć klucze do różnych gatunków/rodzajów muzycznych dzielić się opiniami, porównywać. Nie hate''ować bezpodstawnie często bez jakiegokolwiek pojęcia jak wiele mass na necie. Co do ubioru W lato lubię sobie pośmigać też tak na skate''owo ale nie kupuje typowych ubiorów np 100Pro. z tekstami ''Pie***l sie'' z fakerem z tylu na plecach. Wole Mass Clinic, Malita. Lubie wielkie koszule z rękawami daleko za łokcie i założenia czasami w lekkim kroku jenasów. Ubiór czasami bardziej średnio zrównoważony jak ja to sam nazywam. Taki gdzie w każdym momencie i miejscu możemy czuć się w miarę komfortowo i nie dostać opini "nieodpowiedni ubiór do miejsca" bo nigdy nie wiadomo gdzie nas chaos poniesie Jakieś elegantsze buty typu mokasyny do tego koszula z bądź bez marynarki. Taki luźny elegant :D. Na głowe jakiś kaszkiecik od czasu do czasu. Oczywiście każdy ma swój gust i ubiór i ubiera się w to co mu pasuje.


@Transylvanian_Hunger
>Skate, to osoba jeżdżąca na desce czy rolkach - luźny ubiór przy takim sportowym trybie jest oczywisty.

Nie do końca osoba jeżdżąca na desce to raczej Stateboarder albo dosłownie Skateboardzista. Wiem bo sam jeździłem Olie do dziś zrobię. To niczym jazda na rowerze tego się nie zapomina. Kilka Kickflipów mialem w swoim zyciu ze 2 razy mi wyszedł Double. Czasem chce się czegoś mocniejszego i jak pizłem na glebę to ręka połamana. nie doliczając licznych stłuczeń i zadrapań. No wiadomo dla początkującego ochraniacze, jakiś kask to podstawa, ale niektórych rzeczy i ochraniacz nie ochroni. Później dałem sobie spokój bo stwierdziłem że nie mam tego ''czegoś'' żeby się tak szybko uczyć i nie wychodziły mi niektóre tricki. Nie to co mój znajomy. Może też to wina że zbyt szybko się poddałem, ale wizja upadków i złamań też mnie przeraziła xD. Przecież to były czasy gimnazjum. Deskę mam do dziś, z sentymentu i czasem lubię do sklepu po coś nią się przejechać. :-)

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.05.2011 o 10:36, Transylvanian_Hunger napisał:

Dana subkultura generuje styl ubioru i wyglądu, ale wygląd i ubiór nie generuje przynależności
do subkultury.
Większość subkultur nawiązuje do nurtu słuchanej muzyki, a nie kroju spodni. Głupotą
jest pisać na tematy sobie obce.

.

Dnia 27.05.2011 o 10:36, Transylvanian_Hunger napisał:

Skate, to osoba jeżdżąca na desce czy rolkach - luźny ubiór przy takim sportowym trybie
jest oczywisty.
Dajesz przykład, a nie masz pojęcia co znaczy być skate''em.



Hahahah ... śmiszny jesteś jak nikt do teraz.. ogarnij się wyjdź do ludzi , znam gro osób które przynależą do danej subkultury i na tym sie opieram...
Sportowy tryb .. hahah ... to najlepsze było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za moich szkolnych czasów to widziało sie całą masę punków i skinów. Teraz (choć nie chodzę juz dawno do szkół, więc nie wiem jak to wygląda na korytarzach) na ulicy nie widać praktycznie przedstawicieli tych "gatunków" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z opowieści starszych znajomych wiem też, że duża część kibiców naszej krakowskiej Wisły to byli skinheadzi.
Szkoda, że w dzisiejszych czasach tak mało jest skinów na ulicach mojego miasta. Znam tylko kilka osób, które wraz ze mną wychodzą na miasto ubierając glany, harringtonkę i podwijają dżinsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2011 o 13:08, Ancient_Lord napisał:

Szkoda, że w dzisiejszych czasach tak mało jest skinów na ulicach mojego miasta.

Szkoda? Jak dla kogo....
Ideologia skinów nigdy do mnie nie przemawiała (uważam ją za wysoce szkodliwą).
Polecam film "Więzień nienawiści".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować