Pokemony - za co je kochamy?

[kamciu609 0]

Dnia 04.08.2008 o 11:54, heaton 1992 bdg napisał:

> > > gdzie mozna obejrzyc wszystkie odcinki pokemonow z napisami po polsku
? bo
> ja znajsc
> >
> > > nie moge :''(
> > Pokemonów to nie musisz ściągać , ponieważ takowe odcinki , nawet nie z napisami

> tylko
> > z Lektorem można oglądać w telewizji Jetix a także w stacji TV 4 , jeszcze
nie wyrosłeś
>
> > z pokemonów ?? :D
> > Może tu coś znajdziesz , LINK : http://www.kreskowka.pl/
> >
>
> nie :P na kreskowce nie ma tych daleszych co jeszcze nie bylo w tv4, a ja jetixa
nie
> mam
No to nie wiem poszukaj w goglach albo po prostu zaprzestań oglądania , tak będzie najlepiej
:d

nie oglądam od tej pory co na tv4 nie leca ;d

[Skywalker 0]

Ostatni raz pokemony obejrzałem. Jak byłem w 2 klasie.

[Fanzin 0]

A ja Pokemony przestalem ogladac jak bylem jeszcze w przedszkolu :P Nigdy nie lubilem tych kurdupli :D

[AngryAppleJuice 0]

Lubie w nie grac i tyle.

[Moras1990 0]

Pokemony kiedyś wielbiłem. Zbierało się te różne karty, naklejki, czy kapsle i handlowało w szkole. Fajne były również gry na gameboy''a. Ogólnie miło wspominam te stworki :))

[nov_pl 0]

nigdy mnie nie kręciły pokemony ani inne japońskie czy jakie tam kreskówki choć wielu moich kumpli miało na tym punkcie świra...

[EPRE 0]

ja oglądałem i sie tym rajcowałem do momentu gdy cffaniaki z polsatu zaczli powtarzać całą serie <_<. Nigdy nie oglądałem pokemonów do końca >_< OSZUKIŚCI! DECYDENCI! oszukali mnie@!!!#$$%%#

[St0ck 0]

Pokemony - za co je olewamy, nie nawidzimy itp...

zmień nazwe tematu plx!

[Szymex_ziom 0]

pokemony uwazalem za super serial animowany jak byłem w przedszkolu(1999-2002 czy coś w tym stylu). Dziś od czasu do czasu pogrywam jeszcze w Pokemon: Fire Red version

[Ranthar 0]

Aaa... teraz skapowałem o co biega. Myślałem, że chodzi o dzieci neo i tibijczyków. Pokemony same w sobie wzbudzają sympatię (te animowane stworki oczywiście). Ale nigdy mnie ten serial nie wciągnął, no i naraziłem się wtedy całej podstawówce, bo jako jedyny nie zbierałem tych krążków z chipsów. Ludzie! Oni kupowali po kilka paczek, wyciągali pokemony i wyrzucali chipsy. Ale choreee....

[ziptofaf 2]

Dnia 15.08.2008 o 13:57, Ranthar napisał:

Aaa... teraz skapowałem o co biega. Myślałem, że chodzi o dzieci neo i tibijczyków. Pokemony
same w sobie wzbudzają sympatię (te animowane stworki oczywiście). Ale nigdy mnie ten
serial nie wciągnął, no i naraziłem się wtedy całej podstawówce, bo jako jedyny nie zbierałem
tych krążków z chipsów. Ludzie! Oni kupowali po kilka paczek, wyciągali pokemony i wyrzucali
chipsy. Ale choreee....

Chipsów też nie kupowałem. Ale karty miałem prawie wszystkie (nawet Mewto, tak to się pisze?).

[hammerfall87 0]

Dnia 15.08.2008 o 14:08, ziptofaf napisał:

> Aaa... teraz skapowałem o co biega. Myślałem, że chodzi o dzieci neo i tibijczyków.
Pokemony
> same w sobie wzbudzają sympatię (te animowane stworki oczywiście). Ale nigdy mnie
ten
> serial nie wciągnął, no i naraziłem się wtedy całej podstawówce, bo jako jedyny
nie zbierałem
> tych krążków z chipsów. Ludzie! Oni kupowali po kilka paczek, wyciągali pokemony
i wyrzucali
> chipsy. Ale choreee....

Chipsów też nie kupowałem. Ale karty miałem prawie wszystkie (nawet Mewto, tak to się
pisze?).

Pamiętam ,że mewtwo i mew to to był unikat

[ziptofaf 2]

Dnia 15.08.2008 o 16:37, hammerfall87 napisał:

Pamiętam ,że mewtwo i mew to to był unikat

Jak kupujesz od razu 11 pudełek z kartami, to żaden unikat :). Do pełnej kolekcji zabrakło mi chyba tylko 7 kart - Articuno, Moltres, Blastoise i kilku jeszcze. :) Ech, to były czasy...:)

[Divii 0]

Ja pamiętam, że jak była jakaś mania (na pokemony też), to po uzbieraniu wszystki kapsli i dupereli, sprzedawałem z zyskiem dla siebie. Jakoś nie zależało mi na opini "A ten to ma najlepszego Pokemona".
Krótko mówiąc - dobry interes z tego był.

[ThoruS 0]

Dnia 15.08.2008 o 16:38, ziptofaf napisał:

Jak kupujesz od razu 11 pudełek z kartami, to żaden unikat :). Do pełnej kolekcji zabrakło
mi chyba tylko 7 kart - Articuno, Moltres, Blastoise i kilku jeszcze. :) Ech, to były
czasy...:)

moze on Ci pozyczy Blastoisa;p http://www.youtube.com/watch?v=q_phU1coQCU zawsze warto sie spytac:P

[Czlowiek_Drzwi 0]

Dnia 18.08.2008 o 10:47, ThoruS napisał:

moze on Ci pozyczy Blastoisa;p http://www.youtube.com/watch?v=q_phU1coQCU zawsze warto
sie spytac:P

niezłe.Dlaczego nie ma pokemona drzwi?I to powiedział człowiek drzwi!

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 18.08.2008 o 19:08, Człowiek Drzwi napisał:

> moze on Ci pozyczy Blastoisa;p http://www.youtube.com/watch?v=q_phU1coQCU zawsze
warto
> sie spytac:P

niezłe.Dlaczego nie ma pokemona drzwi?I to powiedział człowiek drzwi!

Hahaha, uwielbiam monty pythonowski humor xDD
Jeśli o mnie i pokemony chodzi to lubiłem tylko te gry na gameboya. Do dzisiaj pamiętam jak został mi charizard z połową HP, a ja miałem całą wielką czwórkę przed sobą. Heh to był czasy. A jeśli chodzi o te tazo (czy co to to było) to mój brat niezły patent wykombinował na to. Najpierw wyjaśnię, że u nas w podstawówce grało się tak że jedna osoba podrzucała swoje i wrogie tazo, wygrywał ten którego wylądowało pokemonem do góry. A mój cwany braciszek przykleił z drugiej strony naklejkę z takim samym pokemonem (pamiętam była nawet taka plansza z miejscami na wszystkich 151). Sam świadkiem jestem, nikt się nie skapł, a młody zaraz miał pokaźną kolekcję :D

[Gumpert 0]

Prawda, pamiętam jak w zerówce omało co się nie popłakałem bo chciałem żeby kolega dajmi kapsla z Ashem ( czy jak to się pisze ) xD Miałem dużo żetonów i trochę naklejek, ale wszystkie poleciąły do pieca jako podpałka ( pami9etam jak tata wpychał do pieca to nie chciały wejść ^^ ) Ale tego tematu nieco nie rozumiem - przecież tutaj siedzą raczej "wyrośnięci" ludzie i takich już "głupot" nie oglądaja ani nic : )

[Piwomaniak666 0]

Ja spie w nocy z Pikachu!

[Gumpert 0]

A ja z Ashem, czy jak to on się tam zowie xD