Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

EA Sports wróci do pecetów

26 postów w tym temacie

Renor Mirshann

Electronic Arts zapowiedziało, że serie, które w tym roku nie doczekają się wersji na PC - w tym NBA Live i Madden - powrócą na tę platformę w 2009. Co ciekawe, mają one "wyraźniej" korzystać z połączenia z Internetem, a EA planuje wprowadzenie programów subskrypcyjnych, które będą polegać na "lojalności konsumentów" tej firmy.

Przeczytaj cały tekst "EA Sports wróci do pecetów" na gram.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może mi ktoś łaskawie wytłumaczyć dlaczego portal jednego z największych dystrybutorów w Polsce, ciągle krytykuje producentów gier na PC za chęć walki z piractwem?
A to upierdliwe zabezpieczenia Mass Effect, a to EA które będzie chciało wprowadzić pewną subskrypcję. Naprawdę za 5-10 lat o grach na PC to będzie można się dowiedzieć z opowieści albo ze wspomnień.
Kiedyś było tak że gra najpierw wychodziła na PC a później myślano o konsolach, albo nie myślano. Dzisiaj gra wychodzi na konsole a po pół roku zaczyna się myśleć o tym czy może nie wydać jej na PC - i tak jest z GTA IV, nowym Star Warsem. Padają ostatnie bastiony - Valve, id Sofrware, Bioware. Kiedyś tworzyli przede wszystkim na PC albo całkowicie, dzisiaj się przerzucają na rynek który jest cywilizowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

Może mi ktoś łaskawie wytłumaczyć dlaczego portal jednego z największych dystrybutorów
w Polsce, ciągle krytykuje producentów gier na PC za chęć walki z piractwem?

Może dlatego, że dla grup, które zajmują się wypuszczaniem pirackiego softu, zdjęcie zabezpieczeń to kwestia godzin i potem "ściągacze" grają sobie jakby nigdy nic, a uczciwy nabywca, po wydaniu ~100zł, musi się z tymi głupimi systemami zabezpieczeń gryźć.

Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

- Valve, id Sofrware, Bioware. Kiedyś tworzyli przede wszystkim na PC albo całkowicie,
dzisiaj się przerzucają na rynek który jest cywilizowany.

Mówisz tak, jakby piracenie na konsolach nie było możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubię serię NBA Live. Ostatnio grałem wprawdzie w 2003, ale zostały miłe wrażenia :) A żeby pograć w nową odsłonę musiałbym zrobić porządny upgrade ;)

A co do zabezpieczeń antypirackich - myślę, że dobrą formą byłoby udostępnianie przez wydawcę darmowych dodatków (a może nawet odblokowywanie wszystkich funkcji gry, dodatkowe tryby gry) po rejestracji na stronie producenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Głupota ludzka granic nie zna. Omg. Gry na pc nie są tak często wydawane z wielu powodów. Po pierwsze i najważniejsze, ilość ludzi, którzy posiadają pc jest MASAKRYCZNIE mniejsza od ilości ludzi z konsolami. Prawda, na pieca idzie sprzedać gry w ilości paru milionów, ale ten rynek widział już każdego rodzaju grę i kolejna fifa, kolejny gó*niany rpg Mass Effect, kolejny beznadziejny shooter Crysis, to już na pc było. PC potrzebuje innowacyjnych produkcji, które rozruszają ten rynek. Widzieliście portala? Sprzedał się z tego co pamiętam w ilości około 5mln egzemplarzy. Był innowacyjny (co prawda jest to kopia Narbacular Drop od tych samych twórców, ale z powodu słabej reklamy i odrzucającej oprawy graficznej, była to mało popularna gierka)! Ludzie korzystający z pcta to głównie ludzie, którzy mają wyrafinowane gusta growe, średnia wieku to nie jakieś 16 lat jak w przypadku konsoli ale około 20 pare. Widzicie różnicę? Ludzie korzystający z konsoli to w większości dzieci, które lubią sobie zagrać w Halo (mimo że na piecu to był całkiem przeciętny shooter), Spyro, jRPG''i (tego w ogóle nie trawię, chyba w to grają jedynie azjaci). Popatrzcie prawdzie w oczy, rynek pc to nie rynek dzieci (mogło by się tak wydawać), to rynek od którego pochodzi większość gatunków gier, on widział wszystko. Wydają takiego Crysisa (mimo to, że przez parę miesięcy był na liście top10 sprzedających się gier w USA), powiedzą wam, że to wina piractwa, że nie będzie już więcej exclusiwów na pieca (mimo, że pare miesiecy później zapowiadają Warhead....), czemu to wszystko? Po to żeby usprawiedliwić przyszłe produkcję, które zostaną wydane na konsole. Na konsole jest kasa, jest cała masa ludzi, którzy chcą po prostu zagrać, bez instalacji sterowników, bez instalacji osa, po prostu im się nie chce (jak dla mnie jest to szczyt lenistwa). Miło jest wrzucić płytkę i grać, to jest fenomen konsoli. Wrzucasz płytę i grasz... Niech mi nikt nie wmawia, że gier na pc się nie robi bo jest piractwo. Gówno a nie piractwo. Są słabe produkcje, na konsolach też są piraty, i co? Nikt nie płacze bo ilość ludzi, którzy kupią daną grę i tak jest niesamowicie duża. W Polsce jest piractwo na pieca, prawda, ale popatrzcie na zarobki ludzi w Polsce a np. USA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>kolejny gó*niany rpg Mass

Dnia 30.07.2008 o 13:10, Firexive napisał:

Effect, kolejny beznadziejny shooter Crysis, to już na pc było.

Mass Effect to w*wniany rpg?
Crysis to beznadziejny shooter?( owszem wymagania, i brak innowacji, ale beznadziejny?- duuuża przesada)
To co dla ciebie jest dobrą gra?

>W Polsce jest piractwo na pieca, prawda, ale popatrzcie na zarobki ludzi w Polsce a np. USA....
Czyli jak masz mniej kasy to musisz to zrekompensiować sobie poprzez zaoszczędzienie kilkudziesięciu złotych i zrobienie nielegalnej rzeczy?
Gratuluję. In minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 12:39, DragonLord napisał:

> Może mi ktoś łaskawie wytłumaczyć dlaczego portal jednego z największych dystrybutorów

> w Polsce, ciągle krytykuje producentów gier na PC za chęć walki z piractwem?
Może dlatego, że dla grup, które zajmują się wypuszczaniem pirackiego softu, zdjęcie
zabezpieczeń to kwestia godzin i potem "ściągacze" grają sobie jakby nigdy nic, a uczciwy
nabywca, po wydaniu ~100zł, musi się z tymi głupimi systemami zabezpieczeń gryźć.
> - Valve, id Sofrware, Bioware. Kiedyś tworzyli przede wszystkim na PC albo całkowicie,

> dzisiaj się przerzucają na rynek który jest cywilizowany.
Mówisz tak, jakby piracenie na konsolach nie było możliwe...


Co do ceny - to są gry po 50 złotych które ludzie ściągają. Zresztą takich zabezpieczeń jeszcze 2-3 lata temu nie było, a zaczął się odpływ twórców na PC w kierunku konsol. Dzisiaj możesz wydać sobie na grę grube miliony, po czym patrzeć jak ludzie ściągają je za free przez torrenty.

A co do konsol. Do PS3 potrzbny jest Blueray, mało kto ma taką nagrywarkę, a Sony przy okazji PSP pokazała że potrafi taśmowo wyposzczać nowe frimware do własnych konsol byle by uciec przed piractwem.
Na Xbx360 multi to podstawa. A M$ ma w XboxLive! oprogramowanie do sprawdzania podzespołów własnych konsol i jak coś będzie zmieniane, to nie cackają się tylko banują samą konsolę.
Zresztą gdyby to był duży problem, to GTA wyszła by równolegle na konsole i PC, podobnie jak Gearsy czy Mass Effect - a jednak nie wyszły, mimo że wszyscy 3 producenci (RocketStar, Epic i Biowera) swoją pozycję zbudowali na grach na PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze mają okrągły rok by ulepszyć te serie na pieca, na przykładzie nba live 08 i poprzedniczek na PC było to tylko odgrzewanie koltletów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

Może mi ktoś łaskawie wytłumaczyć dlaczego portal jednego z największych dystrybutorów
w Polsce, ciągle krytykuje producentów gier na PC za chęć walki z piractwem?


Dlatego że to zabezpieczenia uderzają w uczciwych użytkowników, w klientów. Ile czasu będzie trwało łamanie cracka czy innej rejestracji? Wszelkie zabezpieczenia są problemem paradoksalnie dla legalnych userów. To nie takie zabezpieczenia powinny być podstawą walki z piractwem. Jest wiele innych sposobów - np. dopracowanie dystrybucji elektronicznej, obniżenie cen, wzbogacenie ofert, kampańje społeczne itd.

Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

A to upierdliwe zabezpieczenia Mass Effect, a to EA które będzie chciało wprowadzić pewną
subskrypcję. Naprawdę za 5-10 lat o grach na PC to będzie można się dowiedzieć z opowieści
albo ze wspomnień.


Co będzie za 10 lat, tego nie sposób przewidzieć (zwłąszcza jeśli chodzi o konsole). Nadal można zarobić i to niezłe pieniądze, więc piractwo, wbrew temu co się mówi, nie jest czynnikiem aż tak bardzo osłabiającym PC. Tym czynnikiem jest wyczekująca postawa wielkich wydawców i producentów i propaganda antypecetowa.

Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

Kiedyś było tak że gra najpierw wychodziła na PC a później myślano o konsolach, albo
nie myślano.


Kiedyś było tak, że najpierw myślano o automatach, a potem o konsolach. Potem o 8-bitowcach i PC. Potem Amidze i PC. Potem PC i konsolach. Teraz na wszystkich platformach - jedne z PC na konsole, drugie z konsol na PC, trzecie równocześnie.

Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

Dzisiaj gra wychodzi na konsole a po pół roku zaczyna się myśleć o tym czy
może nie wydać jej na PC - i tak jest z GTA IV, nowym Star Warsem.


To dotyczy tylko niektórych gatunków. Ile gier nigdy na konsole nie wyjdzie, to nawet nie zliczę. :)

Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

Padają ostatnie bastiony - Valve, id Sofrware, Bioware.


Gdzie padają? Przestają robić gry na PC? Nie - po prostu robią też na konsole, by zarabiać więcej. Multiplatformowość to najważniejszy trend w dziedzinie grania masowego.

Dnia 30.07.2008 o 12:22, V1z4rd napisał:

Kiedyś tworzyli przede wszystkim na PC albo całkowicie,
dzisiaj się przerzucają na rynek który jest cywilizowany.


Cywilizowany? Znaczy co, cywilizacja = konsola, a PC = prowincja, zaścianek i regres? O to Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie to i NBA i Madden na PC jakoś nie sprzedawały się w znakomitych ilościach.

O ile jeszcze gry z tego pierwszego cyklu, czyli NBA jako tako były popularne, tak Madden raczej słabo. Większość dochodu EA z gier sportowych, które ukazują się na kilku platformach ma oczywiście z wersji na konsole. Ja sam do dzisiaj posiadam NBA 98 na PSXa - kurcze, wtedy to było coś! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 14:59, master matrox napisał:

W sumie to i NBA i Madden na PC jakoś nie sprzedawały się w znakomitych ilościach.

O ile jeszcze gry z tego pierwszego cyklu, czyli NBA jako tako były popularne, tak Madden
raczej słabo. Większość dochodu EA z gier sportowych, które ukazują się na kilku platformach
ma oczywiście z wersji na konsole. Ja sam do dzisiaj posiadam NBA 98 na PSXa - kurcze,
wtedy to było coś! ;-)

Dokładnie... Teraz te gry mają lekko odświeżany silnik graficzny (mówię o PC), dodają kilka bajerów i myślą, że zrobili grę, która zadowoli graczy... Niech się postarają skoro im tak zależy na pieniądzach to niech się wysilą by ich gra się sprzedawała dobrze... Ehh tyle od mojej skromnej osoby ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 15:04, garrick napisał:

Dokładnie... Teraz te gry mają lekko odświeżany silnik graficzny (mówię o PC),


Szczerze mówiąc, to nie wydaje mi się. Właśnie w przypadku gier sportowych od EA na PC dostawaliśmy grafikę zbliżoną do poziomu Playstation 2, a nie Xboxa 360 i PS3.

Dnia 30.07.2008 o 15:04, garrick napisał:

dodają
kilka bajerów i myślą, że zrobili grę, która zadowoli graczy... Niech się postarają skoro
im tak zależy na pieniądzach to niech się wysilą by ich gra się sprzedawała dobrze...
Ehh tyle od mojej skromnej osoby ;P


Dla nich liczy się tylko i wyłącznie kasa. I tak z dnia na dzień zarabiają od groma kasy, bo ich produkty sprzedają się bardzo dobrze. I mimo tego, że nie zawsze są one najwyższej jakości, ludzie i tak je kupią - zwłaszcza tyczy się to serii sportowych. Chcą mieć co raz nowszą produkcję, a więc kupują z przyzwyczajenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mają wypuszczać dalej takie gnioty, to niech lepiej EA Sports zniknie z PieCów raz na zawsze... No i jeszcze super zabezpieczenia, które będą złamane jeszcze przed premierą, za to w oryginał grać się nie będzie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tą grafiką chodziło mi właśnie o podobność do PS2-kowej grafiki... ;P, bo ta grafika jaką widzimy w konsolach nowej generacji jest zupełnie inna, nowa... Gracze PC o takiej mogą tylko pomarzyć ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym w ogóle wolała, żeby EA wydawało swoje sportówki co dwa lata a nie co rok. Cieszy mnie to, że przeprowadzają spore zmiany w FIFIE, a co wyjdzie to zobaczymy. A co do NBA to ten fakt specjalnie mnie nie martwi, a wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że w ten sposób ulepszą pecetową koszykówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.07.2008 o 13:18, Aragloin napisał:

Mass Effect to w*wniany rpg?
Crysis to beznadziejny shooter?( owszem wymagania, i brak innowacji, ale beznadziejny?-
duuuża przesada)
To co dla ciebie jest dobrą gra?


Wszystko co myślę o Mass Effect www.varfare.blogspot.com (tak, recka moja). A Crysis? Sorry, ale po za ładną grafiką ta gra nic sobą nie prezentuje, wole zagrać 3 razy w cod4 na singlu niż raz w Crysisa.

Dnia 30.07.2008 o 13:18, Aragloin napisał:

Czyli jak masz mniej kasy to musisz to zrekompensiować sobie poprzez zaoszczędzienie
kilkudziesięciu złotych i zrobienie nielegalnej rzeczy?
Gratuluję. In minus.


Nie? Ja tego nie napisałem. Ale sorry, jeśli w USA cena jednej gry na pc to około 1/1000 ich pensji a w Polsce 1/100 pensji, gdzie trzeba jeszcze zapłacić masakrycznie duże podatki za prąd, wodę, gaz, trzeba kupić jedzenie które drożenie niewspółmiernie do zarobków, utrzymać rodzinę, trzeba się w coś ubrać, czasami gdzieś wyjechać (bo ile można pracować?), przeczytać, posłuchać muzyki itp. O ile na te podstawowe rzeczy człowiek może sobie pozwolić, to już na kupowanie gier, muzyki, filmów, nie. Musi je ściągnąć bo inaczej albo zagra za pare lat, ale nie zagra w ogóle, tak samo z filmami, i muzyką. Jak bym miał kupować wszystkie filmy które obejrzałem to chyba musiał bym nie jeść. Zrozum, są ludzie którzy dobrze zarabiają i nie ściągają, ale są odsetki takich ludzi, którzy mimo że mają kasę ściągną czego nie pochwalam. No i jeszcze chciałem dodać, że jest takie coś jak testowanie gry. Jeśli nie ma dema gry, to jak sprawdzić czy gra jest godna kupna? Można kupić (ale jest znaczne ryzyko że wyrzuca się pieniące, których nikt nie zwróci), można też ściągnąć, pograć, jak się spodoba to kupić (większość gier które posiadam zostały kupione bo pełniak się spodobał, po za super starymi jak Rune, którego raczej już nie kupię). Jak płacę to wymagam, obecnie twórcy gier są niesamowicie nieinnowacyjni. Crysis? Nic ciekawego, a od błędów roi się na kilometr, za coś płacę, ale niestety nie dostaję tego czego oczekuję. Nikt mi też za to pieniędzy nie zwróci. Jakoś dawniej, kiedy grafika była jedną z ostatnich rzeczy, którą twórcy chcieli dopracować (chodzi mi o wodotryski), nie było takich problemów z bugami jakie są teraz, ba, gameplay i rozbudowanie jest znacznie lepsze niż w nowych produkcjach, które nic nie oferują. Taki Deus Ex, połączenie shootera i rpga. Do dziś nie ma równie rozbudowanego połączenia obu gatunków. StarCraft... gra legenda, Diablo, seria Might and Magic, Heroes 3... większość starych gier przewyższa nowe produkcje, jedynie nie dorównują im na polu graficznym (chociaż te starsze są bardziej klimatyczne). I za co my płacimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest takie przysłowie "Jak sie nie ma miedzi to dupa w domu siedzi" jak nie stać kogoś na coś to po prostu oszczędza a w tym względzie może zrezygnować z gier na jakiś czas (Wiem łatwe to nie jest ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować