Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Devil May Cry 4 na PC "piracone na potęgę"

182 postów w tym temacie

O czym wy tu tak prawicie, do cholery ? KAŻDA nowa gra, a już szczególnie dobra, jest piracona na potęgę...Wielkie odkrycie zrobili, brawo ! o/ o/ o/

Nie ważne, czy to będzie Wiedźmin 2, Space Siege, czy Stalker...Zaraz w dniu premiery, ewentualnie dzień po, pojawi się rzeka torrentów z tysiącami podłączonych ludzi. Tak było przez lata, jest i będzie.
Część chrzani, że to tylko do testów, część mówi bez owijania "fuck the system", ale każdy ściąga, chcąc grać za free. Skoro jest to tak łatwo dostępne i nie ma z tego względu żadnych konsekwencji - dlaczego nie ?

Moralność ? Uczciwość ?...Ludzie, o takich rzeczach to obecnie czytamy tylko w książkach.

@PoleMan
- "...głupi idioci..."

You owned yourself badly...Poza tym, mega-super zabezpieczenie i tak prędzej, czy później zostanie złamane. Istnieje też szansa, że dobije to tych uczciwych graczy, którzy wydali pieniądze (vide : przygody ze StarForce).

- " i dali tam torrenty tej gry i jakby to było możliwe, zdjęli tych, którzy ją ściągneli. "

Walka z wiatrakami. Dopóki nie zlikwidujesz źródła, nic to nie da. Ciekawsze jest wstawianie zawirusowanych gier i nabijanie fałszywymi kontami komentarzy pozytywnych. Po formacie może niektórzy zastanowią się dwa razy przed ściąganiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:00, H311diver napisał:

Smutne jest to, że w Polsce bycie uczciwym jest postrzegane jak frajerstwo (...)


Tak, ale należy na to też spojrzeć z drugiej strony. Uważam że się strasznie "wyfrajerzyłem" kupując różne gry do których do tej pory nie doczekałem się polskich patchy i dobrych polonizacji. Czyli nota bene nie to za co zapłaciłem :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:08, loczyn napisał:

> Co tu kryć, przykro sie robi czytając takie komenty...

Ponieważ?


lol:). Już niejeden wydawca się od PC odwrócił przez piracenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to ja współczuje jeżeli komuś steam przeszkadza w graniu ... dwa wyjścia albo jest kaleką albo gada od rzeczy bo ja kupujac hl2 w dniu premiery przez steama nie miałem problemu z odblokowani9em mimo że dla wielu był ... od tego czasu nie widziałem innych problemów a w gry mozna grac w trybie offline...

Taka anegdotka z francji 2 miesiace spedzilem na winnicy i dzieciaki wlasciciela mialy kompa ps2 i xboxa 360 gry na pieca kupowly przez steama (głownie casuale) a na ps2 i xboxa sciagały ;d ... a niby bogaci. Xboxa 360 kupili w sklepie odrazu zmodowanego ;D w centrum Bordeaux. A i na dodatek filmny ogladaja z internetu i z tego co sie dowiedziałem jest to nagminne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chamstwo to nie piracenie tylko nakladanie horrendalnych cen za soft

normalne prawa rynku - jesli komus bardziej oplaca sie spiracenie niz zakup to piraci - hah i zabezpieczenia nie maja tutaj nic do rzeczy bo nie ten co sciaga je lamie tylko ktos inne

i nie piszcie zeby ktos zarabial na gierke roznoszac ulotki 7zl/h a cena gierki 200+ ... 30h zeby na gierke zarobic hahahaha jak tak dalej pojdzie to ten biedny dzieciak nie bedzie mial czasu grac nawet w ta gre bo w robocie bedzie siedzial lol

zakladajac ze ta sama gierka w us/uk moze kosztowac mniej a $/h wiecej to macie czemu piracenie jest oplacalne ... normalne prawo rynku

pozatym o zgrozo czasami po prostu nie chce mi sie isc do sklepu bo zalacze torrenta i po 30 min mam gre ...a ide do sklepu i po pierwsze nawet nie wiadomo czy gierka jest na polce (ta ktora chce ) ktos widzial rulera 2020 w malym polskim miescie ? ''tak moze pan zamowic bedzie za tydzien'' :< kkthxbye

moze zacznijcie do problemu piracenia podchodzic racjonalnie - a nie gornolotne pieprzenie ze piracenie to zlodziejstwo ... ehhh naczytaliscie sie bajek a to rl jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 09:14, xbit71 napisał:

Pershing - sam mam wiele gier na PC, wszystkie oryginalne. Jeśli myślisz, że w środowisku
PeCetowych graczy nie ma już ani jednego człowieka, który chce płacić (i robi to, kupując
grę) twórcom za ich trud w tworzeniu danej produkcji, to jesteś w błędzie ...



Pokaż mi gdzie powiedziałem coś takiego.
I jednocześnie zaprzecz prawdzie i mów, że jest dobrze.
Osobiście wolę uzbierać kasę i KUPIĆ grę. Dlatego teraz mam w co grać chociaż mam tylko 2 gry.
Wiedźmin i Gothic 3. Oprócz tego gdzieś tam jeszcze Far Cry I poprzednie Gothic`i.
Dobre bawić się można również przy darmowych produkcjach. Jak chociażby Cabal czy ET.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pod względem sterowania..., chodzi mi o to, że przykładowo w tutorialu masz podane " wciśnij RB + Y + LS " co mnie na początku tak wkur*****, że przez pewien okres nie wiedziałem, które przyciski wcisnąć, żeby zrobić dobrego combosa o.O (sic!). Co do samego gameplaya, fabuły i cut-scenek( w szczególności to ostatnie) są po prostu rewelacyjne, a i humor głównego bohatera czasem po prostu powala ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:21, Krzysiek deer napisał:

No to ja współczuje jeżeli komuś steam przeszkadza w graniu ... dwa wyjścia albo jest
kaleką albo gada od rzeczy bo ja kupujac hl2 w dniu premiery przez steama nie miałem
problemu z odblokowani9em mimo że dla wielu był ... od tego czasu nie widziałem innych
problemów a w gry mozna grac w trybie offline...


Nie będę mówił kto tu jest kaleką - intelektualnym :/ Chodzi tylko o to że zamula i często się wiesza - nie mam super_turbo_wykoksanego_kompa jak Ty, Steam działa mi na nerwy i tyle.

Do tomoliop > który? (i co do tego mają komentarze które w 90% jada po piratach...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 10:49, Krzysiek deer napisał:

Po pierwsze w ta gre trzeba zagrac na piecyku bo jakosciowo zadzi i zdecydowanie wyglada
lepiej niz na xboxie na tych samych 42 calach.

Po drugie zapraszam na Politechnike Gdańska i proponuje zorganizowac sądaż kto ma xboxa360
i kto na nim gra za darmo we wszystko ... bedzie ze 99 % gra za free a duzo ludzi ta
konsolę posiada. Graja w gta 4 po necie placac xbox live gold nie posiadajac orginalnej
kopi gry co w przypadku wielu gier na pc jest nie możliwe lub trudne.

I na koniec ... A kto capcomowi bronil zalozyc zabezpieczenia ... licza na ludzka uczciwosc
to nie dzwne ze sie przeliczyli ... Przezież mogli zrobić zabezpieczenia takie jak w
Alone in the dark 5 i po klopocie gdzie gry nie ma na torrentach dzialajacej a piracona
jest tylko na xboxie360.


Co do Alone in the dark niestety mylisz się, crackerzy jeszcze nie opublikowali cracka itd, ponieważ Atari jest na granicy bankructwa a chyba każdy ma sentyment do tej Firmy prawda ? takie grupy(główne, reszta to jacyś amatorzy) jak reloaded, razor1911, hatred pozwalają po prostu firmie troszkę zarobić, łamiąc zabezpieczenia grubo po premierze ;) ( Jakby co mam oryginał ;p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Większość osób ( w tym piszących na tym forum) uważa, że rozwiązania najprostrze są najlepsze. Jak to się przekłada na problem grania na PC ? Bardzo prosto. Gra się źle sprzedaje to znaczy, że 10 milionów graczy PC-ciarzy ją ukradło. Prosto i w miarę logicznie prawda ? W moim przekonaniu proste rozwiązania są najczęściej złymi rozwiązaniami dlatego w przedmiotowym przypadku: piractwo nie jest chorobą samą w sobie tylko jednym z jej objawów. Przejawem choroby toczącej przemysł rozrywki elektronicznej.
Bo dlaczego ludzie - gracze kradną ( piractwo to kradzież w rozumieniu Kodeksu karnego ) gry i jest na to przyzwolenie społeczne ? Czy ktoś z was brał kiedyś pod uwagę możliwość, że prawda może leżeć po środku, że to działania wydawców oraz producentów gier mogą pchać ludzi do tego aby gry kradli. Może gracz-PC kupując grę nie chce być jej beta-testerem, chce kupować produkt który będzie chodził na jego PC-cie i nie chodzi mi tu o wymogi sprzętowe tylko o sam fakt nie występowania CTD co 5 sekund. W moim przekonaniu producenci gier na PC przez ostatnie 5-8 lat zaczeli nas - graczy traktować jak w/w beta-testerów, i jak mówi stare przysłowie " Jak Kuba Bogu to Bóg Kupie" gracze PC zaczęli podobnie traktować producentów. Kiedyś bardzo dawno temu wydawane gry były przetestowane i w pełni grywalne. Ci z was co pamiętają tamte czasy wiedzą , że System Shock,PS:T, seria Wizardry 1-7, Ultima czy M&M chodziły dobrze bez milionów patchów. Producenci traktowali nas poważnie i my ich również. Obecnie wszyscy nam tłumaczą, że "biorąc pod uwagę różne konfiguracje PC-tów" nie da się zrobić dobrze działającej gry na PC . A ja tu powiem "gówno prawda" . Jako przykład niech posłuży Mass Effect - gra, która chodzi bardzo dobrze nawet na słabych komputerach, i jak na arpg wygląda bardzo dobrze. W moim przekonaniu gracze czują się oszukania działaniami producentów i dlatego ( nawet w krajach wysoko rozwiniętych) większość ludzi akceptuje lub co najmniej nie podejmuje żadnych działań przeciw piractwu. Najciekawsze jest to, że piractwo zaczyna w coraz większym stopniu dotykać konsol i to z przyczyny podaniej wyżej. Rzeczony wyżej Mass Effect - wielu ludzi (nawet na forum Bio) uważa, że zostało oszukanych. Gra chodzi ogólnie kiepsko, długo się wczytuje a wiele elementów, które bardzo łatwo można by było w mniej poprawić ( top 2: kontrola mako i taktyczne sterowanie drużynąi, ) do dnia dzisiejszego do doczekało się patcha . Czyli część osób kradnie gry nie z przyczyn ekonomicznych tylko doktrynalcznych i może to się wydać śmieszne ale tak jest. Zresztą historia ludzkości pełna jest przypadków naruszania lub łamania norm prawnych/moralnych z wyższych pobudek. Czasami słuszych ( nie przestrzeganie norm związanych z niewolnictwem) a czasami nie (ograniczania praw kobiet lub mniejszości etnicznych sprzecznie z obowiązujacymi przepisami).
Oczywiście łatwość dokonywania przestępstwa również wpływa na częstość jego popełniania. Rozwój internetu spowodował, że nie wychodząc z domu można w przeciągu 1-2 zdobyć wszystko (czytaj :gry) i to bez względu na platformę. Oczywiście na PC nie ma zabezpieczeń sprzętowych więc kradzieży własności intelektualnej dokonuje się łatwiej. Na konsolach ( poza P 3, która nie został jeszcze w pełni złamana) konieczne jest ich przerobienie. Po ostatnim wyroku sądu w Wielkiej Brytania , na terenie UE , taka przeróbka jest w pełni legalna :) Co to za soba niesie chyba każdy zdaje sobie sprawę.
Kolejnym problemem jest to, że coraz więcej gier wydawanych na PC to wprost konwersje z konsol a większość graczy PC-towców nie godzi się na takie działania producentów. Dla przykłady TESV: F sprzeda się bardzo dobrze na konsolach bo na nich był projektowany natomiast na PC ze sprzedarzą może być różnie. W/w przykład można mnożyć.
Kolejny problemem jest to, że na PC gracze mają dużo wyżej postawione poprzeczki jakości i mówię tu o jakości intelektualnej gier. Gra musi być trudna ale nie zręcznościowo tylko intelektualnie. Zresztą w moim przekonaniu wydawanie gier trudnych skierowanych do określonych odbiorców ograniczy z czasem piractwo na PC. Dlaczego ? Odpowiedź jest bardzo prosta - gracz hardcorowie gier, których kocha nie kradnie bo ma je wszystki oryginalne a kasual gry trudnej nie ukradnie ani nie kupi bo po co mu gra, w którą nie będzie grał. Proste prawda.
Niech za przykład posłuży Sins of the Solar Empire - gra niszowa jak cholera, ze średnią grafiką i bez zabezpieczeń, która sprzedała się w około 700 k egzemplarzy ( za IGN ) . Aż trudno uwierzyć.

W moim przekonaniu największy wpływ na piractwo szczególnie na PC ma fakt, że wiele osób z konieczności a nie wyboru gra na Pc-tach. Dlaczego konieczności ? A bo rodzice kupili komputer do nauki a nie do gier czyli kasa na komputer tak , kasa na gry nie :) A gracz jakość te gry "konsolowe" (GoW etc) musi zdobyć.

Oczywiście problemów związanych z rozrywką elektroniczną jest tysiące ale nie będę was dłużej zanudzał. Na zakończenie powiem tylko, że działania takie jak obecne dokonywane są przez CDP/Cenegę:
- zwiększanie cen gier ( Polska to jeszcze jeden z najbiedniejszych krajów w UE a rozrywka elektroniczna już dawno stała się tzn "must have" i trzeba o tym pamiętać ). Przy okazji w handlu lepiej sprzedać więcej za mniej niż mniej za więcej o czym dystrybutorzy zapominają.
- przesuwanie premier gier ( po co mam czekać na grę kolejne 3 miesiące skoro na XXXZY mogę ją mieć za 1-2 dni)
- opóżnienia w dostarczaniu patchów/dodatków do gier w polskiej wersji językowej ( NWN 2, H0M&M 5 czy sprawa z ostatnich dni - dodatek do MS i to dodatek darmowy)

również mają swój wpływ na przedmiotową sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

i nie piszcie zeby ktos zarabial na gierke roznoszac ulotki 7zl/h a cena gierki 200+
... 30h zeby na gierke zarobic hahahaha jak tak dalej pojdzie to ten biedny dzieciak
nie bedzie mial czasu grac nawet w ta gre bo w robocie bedzie siedzial lol



Bodajże 40h to normalny czas pracy w ciągu tygodnia, a roznosząc ulotki za 7 zł/h zrobiłby niezły interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:30, MisioKGB napisał:

( Jakby co mam oryginał ;p)


xDDDDD trzeba uważać bo jeszcze ktoś z "dobrych" podpierdzieli :D

Bezimek dobrze gada! Polać mu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:30, Bezimek napisał:

(cut)



>" A bo rodzice kupili komputer do nauki a nie do gier czyli kasa na komputer tak , kasa na gry nie :) A gracz
>jakość te gry "konsolowe" (GoW etc) musi zdobyć.

Zmierzasz do tego, że większość polskich graczy to ludzie w wieku 10-17 lat którzy pięniędzy nie zarabiają i muszą polegać na rodzicach... niestety taka jest prawda. Bo co to dla takiego 25 latka jest wydać 100zł na grę gdy zarabia kilka tysięcy miesięcznie (Polska się coraz bardziej rozwiją, coraz więcej ludzi świerzo po studiach znajduję dobrze płatną pracę)... i tutaj przypomniało mi się zdarzenie o którymś już kiedyś pisałem, a mianowicie: 10 letni kuzyn pyta się mnie czy pożycze mu san andreas bo vice city mu się znudziło o.O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@meterrr

ALbo ja z nerwów nie dostrzegam sarkazmu, albo czas stracić wiarę w ludzi...

"chamstwo to nie piracenie tylko nakladanie horrendalnych cen za soft"

Jakich horrendalnych cen? Pamiętam jak kiedyś narzekali wszyscy, że nowe gry kosztują powyżej 150zł...I opowieści, że jakby były po 100 to bym kupił...Tragedia. Czy tak ciężko dostrzec, że i tak na pc płacimy znacznie mniej za gry niż gracze konsolowi?

"normalne prawa rynku - jesli komus bardziej oplaca sie spiracenie niz zakup to piraci - hah i zabezpieczenia nie maja tutaj nic do rzeczy bo nie ten co sciaga je lamie tylko ktos inne"

Opadam z sił. Jasne, jesteś moim idolem. Nie stać mnie na auto to normalne, że kradnę...Ach i to inni są winni, skubani! Piraci Winkelriedem narodów -_-

"i nie piszcie zeby ktos zarabial na gierke roznoszac ulotki 7zl/h a cena gierki 200+ ... 30h zeby na gierke zarobic hahahaha jak tak dalej pojdzie to ten biedny dzieciak nie bedzie mial czasu grac nawet w ta gre bo w robocie bedzie siedzial lol"

A musi mieć każdą nową grę? Pewnie nie wiesz, ale jak się kupuje orginała to na ogół nie przestaje się wniego grać po 1-2h. Nie masz stosu białych kopert, to grasz w to co masz do oporu. Proste.

"zakladajac ze ta sama gierka w us/uk moze kosztowac mniej a $/h wiecej to macie czemu piracenie jest oplacalne ... normalne prawo rynku"

Fajny masz rynek.

"pozatym o zgrozo czasami po prostu nie chce mi sie isc do sklepu bo zalacze torrenta i po 30 min mam gre ...a ide do sklepu i po pierwsze nawet nie wiadomo czy gierka jest na polce (ta ktora chce ) ktos widzial rulera 2020 w malym polskim miescie ? ''tak moze pan zamowic bedzie za tydzien'' :< "

<3 i co zbawi cię ten tydzień? nie ma już sklepów zagranicznych z wysyłką? nie ma cyfrowej dystrybucji? nie można kupić i czekać, a w międzyczasie jak już nie możesz wytrzymać ściągnąć z torrenta?
Pewnie nie...Bo do tego jest potrzebny M Ó Z G ;)

moze zacznijcie do problemu piracenia podchodzic racjonalnie - a nie gornolotne pieprzenie ze piracenie to zlodziejstwo ... ehhh naczytaliscie sie bajek a to rl jest ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

chamstwo to nie piracenie tylko nakladanie horrendalnych cen za soft

normalne prawa rynku - jesli komus bardziej oplaca sie spiracenie niz zakup to piraci
- hah i zabezpieczenia nie maja tutaj nic do rzeczy bo nie ten co sciaga je lamie tylko
ktos inne

i nie piszcie zeby ktos zarabial na gierke roznoszac ulotki 7zl/h a cena gierki 200+
... 30h zeby na gierke zarobic hahahaha jak tak dalej pojdzie to ten biedny dzieciak
nie bedzie mial czasu grac nawet w ta gre bo w robocie bedzie siedzial lol

zakladajac ze ta sama gierka w us/uk moze kosztowac mniej a $/h wiecej to macie czemu
piracenie jest oplacalne ... normalne prawo rynku

pozatym o zgrozo czasami po prostu nie chce mi sie isc do sklepu bo zalacze torrenta
i po 30 min mam gre ...a ide do sklepu i po pierwsze nawet nie wiadomo czy gierka jest
na polce (ta ktora chce ) ktos widzial rulera 2020 w malym polskim miescie ? ''tak moze
pan zamowic bedzie za tydzien'' :< kkthxbye

moze zacznijcie do problemu piracenia podchodzic racjonalnie - a nie gornolotne pieprzenie
ze piracenie to zlodziejstwo ... ehhh naczytaliscie sie bajek a to rl jest ...


Wiesz co żal mi takich ludzi jak ty, bo takich głupot usprawiedliwiających piractwo to dawno nie czytałem.
1. Ku*wa jaka gra teraz kosztuje ponad 200zł?! Na allegro wszystkie gry w dniu premiery na konsolę posiadają cenę 150-170zł. Jedynie GH do teraz jest droższe, bo w zestawie jest gitara. Wszystkie gry na PC w dniu premiery mają ceny od 80-100zł z kilkoma wyjątkami, których cena wynosi około 120zł. Jeżeli nie podoba Ci się kupowanie nowości, to czemu nie kupisz jakiejś gry używanej? Nawet nie wiesz jakie świetne okazje można wyłapać na allegro, różnych forach tematycznych i gram.pl.
2. Nie pieprz tu o prawach rynku jak nie wiesz co to znaczy. Piracenie zawsze jest bardziej opłacalne. Tu chodzi o coś innego. Nie rozumiesz, że ściągając grę okradasz producenta tak samo jakbyś podpier*olił swojemu koledze rower?
3. To niech lepiej Ci się zechce chodzić do sklepu po gry. Mi nie chce się chodzić do szkoły, a chodzę. Poza tym zawsze jest internet i takie strony jak gram.pl idioto
4. Jeżeli komuś gra się podoba to zbiera na nią niewiadomo ile i w końcu ją kupuje. Ja na swojego Xboxa i GoW zbierałem pół roku. Kupiłem go w tamtym tygodniu, no ale wg. twojego mniemania lepiej jest ukraść Xboxa i GoWa bo to bardziej opłacalne prawda? Jesteś pierdo*onym złodziejem. Gratulacje

A teraz do wszystkich piratów. Ch*j wam w dupe i ciepła kaka na klate, bo dzięki takim ludziom jak wy (którzy CHCĄ i GRAJĄ w gry, są fanami niektórych tytułów na PC) za niedługo wszyscy producenci odwrócą się od PC. I co wtedy? Będziecie jęczeć jaki to Capcon czy Crytek GUPI, bo nie wydaje mojej ulubionej gry na SwEeT KoMpUtErEk. Właśnie dlatego kupiłem Xboxa.

DZIĘKUJĘ WAM PIRACI ZA NISZCZENIE RYNKU GIER PC!! KOFFAM WAS!! Ch*je....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zabić tych ludzi... aż się wkurzyłem takie wpisy mnie wkurzają one wręcz mówią "właśnie umiera rynek gier na PC więc się tym przyzwyczaj" ahhhhhhhhrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

chamstwo to nie piracenie tylko nakladanie horrendalnych cen za soft


Horrendalne ceny za soft były lat temu kilka - 160 zł za premierę. Teraz za nowszy tytuł płacimy ok 100 zł, a nawet mniej (Wiedźmin, CoD 4)

Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

normalne prawa rynku - jesli komus bardziej oplaca sie spiracenie niz zakup to piraci
- hah i zabezpieczenia nie maja tutaj nic do rzeczy bo nie ten co sciaga je lamie tylko
ktos inne


Czyli generalnie jakiekolwiek zakupy się nie opłacają, bo przecież każdy zakup to wydanie pieniędzy co się nie opłaca.

Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

i nie piszcie zeby ktos zarabial na gierke roznoszac ulotki 7zl/h a cena gierki 200+
... 30h zeby na gierke zarobic hahahaha jak tak dalej pojdzie to ten biedny dzieciak
nie bedzie mial czasu grac nawet w ta gre bo w robocie bedzie siedzial lol


Moim zdaniem kupienie gry za władne pieniądze daje znacznie większą satysfakcję oraz szacunek do pracy (swojej oraz innych). Po za tym gdyby taki producent gier nie dostawał odpowiedniego zysku z jej produkcji to w końcu może się okazać, że sam pracuje za te 7zł/h. I co on biedny zrobi?

Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

zakladajac ze ta sama gierka w us/uk moze kosztowac mniej a $/h wiecej to macie czemu
piracenie jest oplacalne ... normalne prawo rynku


Kradzież jest zawsze opłacalna. Przecież dostajemy coś przy zerowym wysiłku. Tylko czy o taką opłacalność nam chodzi?

Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

pozatym o zgrozo czasami po prostu nie chce mi sie isc do sklepu bo zalacze torrenta
i po 30 min mam gre ...a ide do sklepu i po pierwsze nawet nie wiadomo czy gierka jest
na polce (ta ktora chce ) ktos widzial rulera 2020 w malym polskim miescie ? ''tak moze
pan zamowic bedzie za tydzien'' :< kkthxbye


Jak gra dobra i naprawdę chcę w nią pograć to poczekam nawet i miesiąc :)

Dnia 02.08.2008 o 11:21, meterrr napisał:

moze zacznijcie do problemu piracenia podchodzic racjonalnie - a nie gornolotne pieprzenie
ze piracenie to zlodziejstwo ... ehhh naczytaliscie sie bajek a to rl jest ...


Ale skoro innym ludziom udało się wprowadzić tą barkę do reala to dlaczego nie mieliby tego zrobić inni?

Dwójka kolegów mnie ubiegła, ale mam nadzieję, że odpowiesz na te 3 posty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować