Star Wars: The Old Republic - temat ogólny [M]

[Undertaker 0]

Ach, w ogóle nie opłaca się być NEUTRAL. Wszystkie miecze za commendations na Dromund Kaas wymagają DARK I albo LIGHT I... Chyba trzeba dobić tych kilka punktów. Szkoda, że twórcy nie zostawili swobody.

[Selv 0]

Przecież możesz grindować moby/skrzynki ORAZ slicing.
Slicing nawet jeśli nie daje dużo to cały czas przynosi zysk.

Ja mam jeszcze kolczyk ;)
Jutro powinienem mieć armor :)

[Ring5 0]

Dnia 02.01.2012 o 17:49, Undertaker napisał:

Ach, w ogóle nie opłaca się być NEUTRAL.

Bo tak naprawdę takiego statusu nie uświadczysz. Rzadko kiedy masz do wyboru trzecią, neutralną opcję, w 90% przypadków są tylko dwie - "jasna" i "ciemna". Czyli musiałbyś raz wybierać jedną, raz drugą, żeby zachować równowagę. Jest to o tyle dziwne, że przecież BW w KotORze pokazała Grey Jedi w osobie Jolee Bindo, który zachowywał idealną równowagę między Jasną a Ciemną stroną.

Być może fakt, iż takiej opcji nie ma, jest na razie celowym "przeoczeniem" i dostaniemy możliwość prowadzenia takiej postaci (lub klasy) w jakimś dodatku. Naprawdę bym się nie zdziwił.

A skoro już jesteśmy przy kwiatkach w systemie Stron Mocy, poniższy obrazek prezentuje następującą sytuację: obie opcje ujęcia przeciwnika dają nam punkty Ciemnej Strony, natomiast walka na śmierć (czyli tak naprawdę egzekucja) daje punkty Jasnej Strony. Dziwne trochę... Naprawdę nie mogę się już doczekać 50 lvl BH, żeby móc zacząć jakiegoś Sitha. Przynajmniej tam wybory będą jasne :)

[Zekzt 0]

Dnia 02.01.2012 o 19:59, Ring5 napisał:

Naprawdę nie mogę się już doczekać 50 lvl BH, żeby móc zacząć jakiegoś Sitha. Przynajmniej
tam wybory będą jasne :)

O tak tam są bardzo klarowne ścieżki xD
Albo idziesz jasną stroną mocy i jesteś wtedy pi razy drzwi takim manipulatorem jakim był np Imperator w całej sadze, albo idziesz ciemną stroną i jesteś czymś na kształt pomiotu czeluści piekielnych xD
Dla inkwizytora podążanie ciemną stroną mocy to ubaw po pachy, tak do szpiku skrajnie negatywnej kampanii nie prowadziłem od kilku ładnych lat w żadnym rpg, praktycznie każdy wybór wiąże się z wymiennym rolowaniem wszystkich [łącznie czasami ze zleceniodawcami questów] a już nader częste możliwości rażenia lightningiem npców w konwersacjach potęgują banana na twarzy =)
No i sama fabuła inkwizytora jest całkiem ciekawa, kilka zwrotów akcji na miarę tego z pierwszego KOTORa też się trafiło.

[Zekzt 0]

Biegać i zbierać samych boxów z map nie mogę, bo genialne BW w swojej jaśnie-oświeconości banuje ludzi z takie działania xD
Kilku znajomych grajacych na tym samym serwerze co ja tylko po stronie republiki już dostało bana za bieganie i otwierani boxów a jako przyczynę podano im "unballancing the server economy" xD
Geniusz....
Czyli na zdrowy rozum, jak ktoś nie chce być crafterem to nie może zarabiać na slicingu żeby nota bene napędzać ekonomię serwera powiększającą się pulą kredytów bo dostaje za to bana.
Sytuacja o tyle kuriozalna, że to nawet nie jest exploiting, to jest jak by nie patrzeć gathering skill taki sam jak np archeology, czemu więc wszyscy "archeolodzy" mogą sobie bezkarnie biegać i zbierać swoje śmieci do craftów a slicer nie może zbierać swoich boxów ?
Jaja jak berety.

[Ring5 0]

Dnia 02.01.2012 o 20:05, Pietro87 napisał:

Dla inkwizytora podążanie ciemną stroną mocy to ubaw po pachy

No to żeś mi Waść teraz trochę namotał. Do tej pory byłem przekonany, że jeszcze 7 poziomów (mam 43) i zaczynam zabawę Warriorem z naciskiem na Juggernauta, a tu takie coś. I teraz mam zagwozdkę, co robić.

Na dodatek nie wiem, co brać jako specjalizację drugiej postaci. Wypadałoby pewnie Armormech, żeby komplecik był ładny, ale jakoś mi to do Sitha nie pasuje. Zaletą tego jest cała ładownia materiałów, jakie moja obecna postać mogłaby "użyczyć", dzięki czemu mógłbym darować sobie Scavenging i zamiast tego wybrać np. Slicing (dla planów, bo widzę, że kasy z tego raczej nie będzie).

Jak tak dalej pójdzie, to porzucę BHa zanim dociągnę do 50 i po prostu zacznę nową postać...

[Zekzt 0]

Dla mnie inkwizytor wymiata fabularnie =)
A z craftu - ja na mainie wziałem sobie synthweaving i archeology, aczkolwiek nie wiem czy nie wywale tego na rzecz cyberka bo tam bodajże mozna potem robic kozackie artefaktowe modyfikacje [czyli to na czym ja bazuje w swoim ekwipie]


A tak z innej beczki niżej screen xD
Trapjaw [world boss, 595k hp] z Tatooine zrobiony solo =)
Niestety zanim zdążyłem odpalić frapsa to truchło wyparowało, ale jest obok dziennik z logiem.
Generalnie walka iście epicka, bydle w końcu ma ponad pół miliona hp, biło sporadycznie [za 3-5% hp czyli luzem to mogłem sobie leczyć za pomocą dark charge i doładowanego lightninga] aczkolwiek od połowy jego hp jak mu się enrage załączył zrobiło się wesoło.
Na finiszu miałem 16% hp a boss 6%, ale podołałem [akurat mi się schłodziły skille od podbijania szansy na unik] =)
Niby żaden wyczyn, każdy z 50lv pewnie zrobił by to sprawniej [sam mając te 7lvli wyżej pewnie zrobił bym to sprawniej], ale jednak jakaś tam mała radocha jest xD
Może jutro zrobię to jeszcze raz i nakręcę finisz [bo cały filmik by miał z 35min xD]

[Neleron 0]

Panowie z czystej ciekawości, screeny są robione na min. ustawieniach graficznych, czy ta gra TAK wygląda?

[gothicsheep 0]

Dnia 03.01.2012 o 00:29, Neleron napisał:

Panowie z czystej ciekawości, screeny są robione na min. ustawieniach graficznych, czy
ta gra TAK wygląda?

Tu masz mojego screena z Tatooine, tej samej lokacji co zdjecie powyzej. Wszystko ustawione na maxa. Graficznie SW:TOR wypada raczej blado...

[Zekzt 0]

Lol ten screen wyżej jest na full tylko cienie mam na low bo akurat przed bossem byłem w Warzone [a tam z cieniami niemiłosiernie gra przycinać lubi to na czas Wz wyłączam na low, a jakoś po wyjściu zapomniałem dać na high]

Ale gra nie wygląda w ruchu źle, biadolenie na grafikę jest na maks naciągane, stylistyka też wcale nie jest tak zafiksowana na clone warsy, jest specyficznie ale całkiem ładnie.

[Ring5 0]

Dnia 03.01.2012 o 00:08, Pietro87 napisał:

Dla mnie inkwizytor wymiata fabularnie =)

Się pomyśli. Fabularnie to już mnie BH "zaspokoił", więc teraz raczej bardziej patrzę na to, by dobrze się prowadziło postać (innymi słowy, ma kosić każdego na swej drodze). :)

Dnia 03.01.2012 o 00:08, Pietro87 napisał:

Trapjaw [world boss, 595k hp] z Tatooine zrobiony solo =)

To pewnie z WBem z Dromund Kaas byłoby jeszcze łatwiej. Ale widzę, że rzeczywiście szału w loocie nie ma. Trochę zabija to frajdę, za gościa z taką ilością HP loot powinien być naprawdę niesamowity. Ja bym to rozwiązał inaczej: z każdego WBa wypadałaby część unikatowego, pomarańczowego zestawu pancerza (po jednej sztuce dla każdego uczestnika walki). Dzięki temu nasza postać mogłaby zebrać świetnie wyglądający zestawik (np. dla Sith Warriora byłby to zestaw wyglądający jak strój Imperial Guard), który moglibyśmy nosić przez całą grę (przy odpowiednich modyfikacjach).

Ewentualnie, wzorem WoWa, przedmioty wypadające z WBów "rozwijałyby" się razem z naszą postacią (jak Legendary Items w WoW - im wyższy poziom postaci, tym lepsze statsy ma dany przedmiot). Dzięki temu "robienie" World Bossów miałoby jakiś sens. Walczyć pół godziny tylko po to, by zdobyć trzy fioletowe przedmioty? Trochę kiepsko...

[Undertaker 0]

Dnia 03.01.2012 o 06:51, Ring5 napisał:

Ewentualnie, wzorem WoWa, przedmioty wypadające z WBów "rozwijałyby" się razem z naszą
postacią (jak Legendary Items w WoW - im wyższy poziom postaci, tym lepsze statsy ma
dany przedmiot)

Chyba masz na myśli heirlooms. Służą one do szybkiego wbicia poziomu i to one "awansują" wraz z postacią. Legendarne to po prostu coś dużo lepszego niż epickie.

[Ring5 0]

Dnia 03.01.2012 o 09:33, Undertaker napisał:

Chyba masz na myśli heirlooms.

DUH! Oczywiście, że tak. Na swoje wytłumaczenie (mizerne) mogę tylko powiedzieć, że spałem niecałe 4 godziny, a posta pisałem w ostatniej chwili przed wyjściem do roboty. Mea culpa.

[Zekzt 0]

No drop z bossa jest iście żałosny.
Nawet gdybym go kotłował na poziomie 26-29 czyli takim jaki się pi razy oko ma na Tatooine kiedy się tam dotrze, to i tak te graty były by bardzo marniutkie [miałem pancerz z upgradem o klasę wyżej niż to co wypadło, jedyne co mogło by mi się przydać to najwyżej wyjęte z tego pancerza fioletowe mody a i to raczej tylko na maks 2 poziomy]

swoją drogą w ogóle wczoraj poleciałem na Tatooine bo znajomy dał mi cynk, że tam fajny hełm wypada, taki jaki chciałem wycraftowac tylko, że potrzeba mi było do tego bodajże 360 syntha i ze starczy jak zrobię jeden H2 to go będę miał [pasuje mi do zestawu, nota bene to ten który mam na screenie]

Robiąc ten H2 na tatooine zauważyłem grupkę graczy którzy nie mogli sobie za chiny dać rady z jednym H4 który był dosłownie obok mojej zony od H2.
Postanowiłem im pomóc bo i tak nie miałem veny na wracanie z miejsca na Belsavis. Zrobiłem z nimi te H4 aczkolwiek jeden, bodajże Call Down The Thunder to normalnie masakra.
Pomieszczenie od instancji malutkie, w środku kilkanaście mobów, w tym większość elitarnych i do tego boss z bodajże 70-80k hp który potrafił ciskać tęgie AOE.
To znaczy w moim wypadku byłem tam dosłownie nie do ruszenia, bo moby nie były w stanie atakując mnie razem zdjąć mi nawet 2% HP [no ale kolosalna różnica poziomów robi tu swoje, w końcu to nie instancja dla mnie] ale tak zachodzę w głowę jak normalna drużyna ludzi na poziomach np 28 miała by to zrobić ?
Boss odpalając AOE skosił dwóch tanków z mojej drużyny [nie zdążyłem przez panujący chaos rzucić na niego mind controlla i skubany strzelił tam w nich na tyły], ja się pytam kto to wymyślił o.o
Jak ci ludzie mieli by to zrobić, jak na ich poziomie to te elitarne moby co tam stoją już są cholernie trudne do załatwienia.
Kompletnie chory H4, rozmiar lokacji i gęstość mobów iście głupia [jak większość h4 dawało się zrobić mając poziom do nich odpowiedni, tak ten był by nie do ruszenia bez jakiegoś high lvla który mógł by tankować wszystko tak jak ja wczoraj]
Znaczy fajnie, ze H4 są trudne, fajnie się je robi na odpowiednich dla nich poziomach w pełnym składzie, ale czasami wychodzi jakaś durnota twórców [wyzwanie wyzwaniem ale czyste idiotyzmy swoją drogą, nie da się tankować 18 mobów i bossa na raz bez poważnej różnicy poziomów, ergo H4 nie do zrobienia póki się nie wbije dużo wyżej niż owy H4 wymaga]


Co do przedmiotów jeszcze - zgadzam się, z bossów powinny lecieć jakieś fajne pomarańczowe itemy, które miały by walory głównie estetyczne, można by sobie zebrać fajny set do noszenia i miało by to jakieś zastosowanie w rozciągnięciu na cały czas rozgrywki.
A tak to mogę tylko te śmieci sprzedać za jakieś grosze w AC co by sobie jakiś słabszy/mniej ogarnięty gracz mógł tego używać, jedyny plus, ze komuś tam pośrednio pomogę.
Boundowanie itemów tez jest imho kretynizmem... Mam nieużytych modow na kopy [trzymam dla towarzyszy, jak im znajduje jakieś modyfikowane sety to zakładam, bo wychodzą lepiej niż dropy] i mógł bym je sprzedać lub chociaż komuś słabszemu podarować, niech ma i się cieszy, ale nie nie mogę bo system jest tak durnie zbudowany =.=


P.S.
Czy ktoś kto ma kilka postaci [bo ja prowadzę na razie inkwizytora i dopiero jak go wbije na 50 i zakończę fabułę to robię drugiego awatara] to mógł by dać znać, czy istnieje tu jakakolwiek forma wspólnego banku ?
Może chociaż będę mógł moim postaciom przekazać nadwyżkę zbędnego towaru...

[Robertcik1 0]

Możesz przesyłać pocztą obiekty czy kredyty z jednej postaci na drugą. Bez problemu.

[Zekzt 0]

No nie do końca bo w momencie kiedy chciałem koledze który zaczął grę na tym samym serwerze co ja dopiero 3 dni temu wysłać kilka itemów to przy próbie wysłania przedmiotów ze statusem bound wyskakiwał komunikat "item is binded" i nie mogłem go poczta wysłać... aczkolwiek może to działa inaczej w obrębie własnych postaci ?

[Robertcik1 0]

Itemów przypisanych do postaci nie możesz wysłać, no ale po co miałbyś coś takiego robić? Nawet jakby udało się go wysłać, druga postać nie mogłaby go użyć. Za to z wysyłaniem przedmiotów nieprzypisanych nie miałem żadnych problemów.

[Zekzt 0]

Z wysyłaniem nieprzypisanych przedmiotów to i ja nie mam problemów, nie mniej wszystkie mody do przedmiotów jakich używasz automatycznie dostają status "bound" biorąc pod uwagę fakt, że mam kilka dobrych modów na poziomy 30-40 mógł bym je wysłać innym postaciom lub sprzedać w AC za grosze żeby ktoś potencjalnie słabszy mógł sobie je kupić i podreperować statystyki, ale nie mogę bo system jest tak głupio zbudowany.

[Robertcik1 0]

Ha, nawet nie zauważyłem tego, że mody są przypisywane automatycznie. To rzeczywiście idiotyczny system. Ale ta gra ma wiele systemów, które jak na razie są idiotyczne, mam nadzieję, że BioWare jeszcze sporo pozmienia, jeżeli mam odnawiać subskrypcję, na co na razie się nie zapowiada.

[Zekzt 0]

Ogółem cały system przypisywania ekwipunku jest jak dla mnie do wywalenia....
Generuje to zbędne marnowanie czasu, na swoim mainie znalazłem na kopy rożnego niepasującego mi ekwipunku z czego masa idzie jako bind on pickup i automatycznie mi go przypisuje, tudzież znalazłem jakiś śmieć który miał jednak np fajny mod - wyjąłem mod i trach mod już ma status bound z automatu.

Gdyby to wywalili w diabły można by spokojnie przekazywać innym postaciom swój ekwipunek.