Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:22, Belmundo napisał:

Nic dziwnego, że radzisz :P

Przez przypadek nacisnąłem t zamiast r a postów nie można edytować.

[Budo 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:16, Deathblade napisał:

A ja natomiast pomyliłem kosz z szufladą i zamiast wrzucić drażetek do szuflady wyrzuciłem
je do śmieci xD

Heh, no i tak można. Ja pomyliłem dzisiaj luty z lipcem tłumacząc znajomemu do kiedy mam sesję i to po polsku xD
Ok pora na mnie, dobrej nocy wszystkim i nie śmiećcie za bardzo.

[Klimos 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:24, Budo napisał:

Heh, no i tak można. Ja pomyliłem dzisiaj luty z lipcem tłumacząc znajomemu do kiedy mam sesję
i to po polsku xD

Mnie też się to często zdarza. Mylę luty z lipcem mówiąc po polsku, a kwiecień z sierpniem w języku angielskim lub francuskim. To chyba normalne zważywszy na podobieństwo nazw tych miesięcy :P

[Belmundo 0]

eee... nie o to mi chodzi aż tak bardzo nie jestem czepialski żeby czepiać się o literówki tego nawet nie zauważyłem. Chodzi mi o to, że mu radzisz żeby tam się pytał bo to twój temat :)

[MonkOfWar 0]

Ja ostatnie dwie nocki zarwałem (no, do 2:30 i do 1:30, czy to zarwanie :) ?), tłukąc kolejne setki zidiociałych przeciwników w Dandżen Sidżu na PSP :) .

Ta gra jest tak niemożliwie prymitywna i banalna, a jednak coś do niej ciągnie :) . Kolejne lochy, przedmioty, levele... Niczym kochane Diabla (?) czy "właściwe" DSy. Tyle, że o niebo prostsze: mam postać tak potężną, że potwory giną po 1-2 ciosach; bossowie, nawet "najsilniejsi", również padają od razu; stwory nigdy nie występują w "grupach" liczniejszych niż 3-5 osobników, więc nawet nie nadrabiają ilością. Pamiętam dosłownie jeden moment, w którym miałem jakikolwiek problem (4 upierdliwych bossów-nekromantów na 15tych lvl vs ja na 13 lvl :) ). A tak, to nawet nie korzystam z jakichkolwiek mikstur leczących czy pomocy najemnika-bo i po co... A w plecaku tak kosmiczna liczba złota, że mógłbym wykupić cały zapas sklepu i nie straciłbym nawet 10%... Ech... :)

Teraz muszę przygotować kilka "świetnych inaczej" pracek do szkoły i idę lulu (bo przed poniedziałkiem jednak lepiej się wyspać).

Trzymajcie się!

PS Budo: tłumaczenie takich tekstów?! Na jakim kierunku jesteś? Filologia czy biologia :) ?

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:22, Zgłębiczart napisał:

> http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=23635 tu masz wszystko napisane i tam też tadzę
zadawać
> pytania
Im więcej osób będzie o tym wiedziało, tym sie to stanie mniej oryginalne :p Trzeba było mu
napisac na gg ;) Teraz zaleją cie falą pytań, bo ktoś nie będzie czegoś wiedział/bedzie miał
jakiś problem :)

Zawsze można sobie zrobić wakacje od forum. Jak chciałem rozpętać rewolucją był bardzo mały odzew a mój temat jest od kilku dni na forum i nikt nic nie napisał.

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:26, Belmundo napisał:

eee... nie o to mi chodzi aż tak bardzo nie jestem czepialski żeby czepiać się o literówki
tego nawet nie zauważyłem. Chodzi mi o to, że mu radzisz żeby tam się pytał bo to twój temat
:)

Ale awansu nie dostanę za to że ktoś na nim pisze więc to tylko jest twój nick przy nazwie tematu i tyle.

[Deathblade 0]

Dobra, ja lecę się uczyć ;/ a potem spać dobranoc wszystkim!

[domidomi69 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:25, Klimos napisał:

> Heh, no i tak można. Ja pomyliłem dzisiaj luty z lipcem tłumacząc znajomemu do kiedy mam
sesję
> i to po polsku xD

Mnie też się to często zdarza. Mylę luty z lipcem mówiąc po polsku, a kwiecień z sierpniem
w języku angielskim lub francuskim. To chyba normalne zważywszy na podobieństwo nazw tych miesięcy
:P

Ja mam podobnie, ale zdaża mi się tez mylić szafki z lodówką, albo szyflady ze śmietnikiem :PP Albo czasami zdaża mi się mylić przedmioty, które chcem wyżucić do śmietnika np. kilka razy zdarzyło mi się tak, że otworzyłem gumę i chciałem wyrzucić papierek do śmietnika, a zamiast papierka wyrzuciłem gume, a papierek został mi w rękach :P

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:30, Deathblade napisał:

Dobra, ja lecę się uczyć ;/ a potem spać dobranoc wszystkim!

A ja na jutro mam przeczytać potop, hmmm trzeba będzie przeczytać streszczenie ok 40 stron + 2 strony opisów postaci.

[Belmundo 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:32, nerull7 napisał:

> Dobra, ja lecę się uczyć ;/ a potem spać dobranoc wszystkim!
A ja na jutro mam przeczytać potop, hmmm trzeba będzie przeczytać streszczenie ok 40 stron
+ 2 strony opisów postaci.

w jedną noc nie przeczytasz?

[Klimos 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:32, nerull7 napisał:

A ja na jutro mam przeczytać potop, hmmm trzeba będzie przeczytać streszczenie ok 40 stron
+ 2 strony opisów postaci.

Bluźnicie Obywatelu! Jak można czytać streszczenie zamiast "Potopu". Przecież to jedna z najlepszych i najciekawszych lektur.

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:33, Belmundo napisał:

w jedną noc nie przeczytasz?

Streszczenie dam radę ale do książki to się nawet nie zabieram bo nawet jej nie wyporzyczyłem.

[Belmundo 0]

ale leń jesteś :P

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:34, Klimos napisał:

> A ja na jutro mam przeczytać potop, hmmm trzeba będzie przeczytać streszczenie ok 40 stron

> + 2 strony opisów postaci.

Bluźnicie Obywatelu! Jak można czytać streszczenie zamiast "Potopu". Przecież to jedna z najlepszych
i najciekawszych lektur.

Może i ciekawa ale muszę przeczytać streszczenie bo bym się z zaliczeniem polskiego nie wyrobił. Jeszcze mam do zaliczenia Lalkę oraz Zbrodnię i Karę

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:37, Belmundo napisał:

ale leń jesteś :P

To sam spróbuj sam przeczytać potop w jedną noc, no chyba że przeszedłeś kurs szybkiego czytania to już co innego.

[Belmundo 0]

nie takie książki się czytało :P

[nerull7 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:40, Belmundo napisał:

nie takie książki się czytało :P

Tylko mam pytanie się czytało czy ktoś mi czytał (audiobooki) bo to nie to samo.

[Zglebiczart1 0]

Dnia 03.06.2007 o 23:40, Belmundo napisał:

nie takie książki się czytało :P

Fajnie, tyle że on chodzi do liceum, a ty (chyba) do gimnazjum ;) Więc nie rozumiem o czym my tu mowimy ;)

[Arclight 0]

Oczywiście zadanie przeczytania "Potopu" dostałeś wczoraj... -_-
Jak chcesz, to sobie czytaj "streszczenie", ale uważaj, parę razy się trafiło, że w różnej maści "streszczeniach" były błędy, czasem zabawne, choć napisanie ich dla paru osób w mojej klasie zakończyło się mniej "zabawnie".