Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Mohair 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:22, Kizibono napisał:

U mnie niestety też są tacy nauczyciele nie lubią cie to specjalnie ci wystawi 2 np.
dla mnie to jest chore

Tia, jak pod koneic semestru każdy chciał isć na zaliczenia z fizy, bo był tłok, to taki mój kolega i pupilek przy okazji ... Ehh... Nauczyciel się go pytał, kiedy mu pasuje przyjść >.>
On, ja i z pół klasy bylismy zagrożeni - ja się starałem i serio to umiałem, to mi postawił 3 (z dnia na dzien mowil inny powód, czemu 3 a nie wyżej) , a kumplowi 5... Chore.

[Pawciu45 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:25, Yanek12 napisał:

naprawdę Gimnazjum to jak powiedziałeś wystarczy tylko chodzic :)
mylisz sie, i to bardzo czasami sa trudniejsze rzeczy niz moj brat ma w liceum.
> No właśnie o to mi chodzi :P Jak Ci sie już w gimnazjum nie chce chodzić (Przypuszczam

> ze wkurza Cię to że jest dużo lekcji), to zobaczymy co powiesz w liceum, gdzie
będziesz

To zależy jakie liceum i gimnazjum sobie wybierzesz.Gdzie indziej nauczyja tak, gdzie indziej tak..

[kindziukxxx 8]

Dnia 10.02.2008 o 00:23, Pawciu45 napisał:

Ja chodzę do 3 gimnazjum i u mnie w klasach trzecich szykuje sie rekordowa liczba osób
do zostania w tej klasie.

to już chyba ich problem, ale to już trzeba być wybitnym aby w gimnazjum nie zdać - naprawdę

Dnia 10.02.2008 o 00:23, Pawciu45 napisał:

Ale tak tylko mówią, później i tak wszystkich przepuszcza.

nie zawsze, zawsze mogą zdawać komisyjnie, pamiętam kolegę co mu 2 ptk. zabrakło do zaliczenia miał chłoptaś przerąbane :)

[Kizibono 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:27, Mr.M napisał:

Tia, jak pod koneic semestru każdy chciał isć na zaliczenia z fizy, bo był tłok, to taki
mój kolega i pupilek przy okazji ... Ehh... Nauczyciel się go pytał, kiedy mu pasuje
przyjść >.>
On, ja i z pół klasy bylismy zagrożeni - ja się starałem i serio to umiałem, to mi postawił
3 (z dnia na dzien mowil inny powód, czemu 3 a nie wyżej) , a kumplowi 5... Chore.

Niektórzy nauczyciele tacy są u mnie naszczęście to nie wszyscy ale kilku jest :/

(Kurde próbuje się wbic na TF2 i ciągle server wypełniony)

[Pawciu45 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:28, kindziukxxx napisał:

Ale tak tylko mówią, później i tak wszystkich przepuszcza.
nie zawsze, zawsze mogą zdawać komisyjnie, pamiętam kolegę co mu 2 ptk. zabrakło do zaliczenia
miał chłoptaś przerąbane :)

Jak ja chodziłem do 1G to były takie typy w 3G, ze z nimi już nie wytrzymali i ich przepościli.A jeden z nich to miał nawet 18 lat.

[Howling_Mad 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:27, Mr.M napisał:

Tia, jak pod koneic semestru każdy chciał isć na zaliczenia z fizy, bo był tłok, to taki
mój kolega i pupilek przy okazji ... Ehh... Nauczyciel się go pytał, kiedy mu pasuje
przyjść >.>
On, ja i z pół klasy bylismy zagrożeni - ja się starałem i serio to umiałem, to mi postawił
3 (z dnia na dzien mowil inny powód, czemu 3 a nie wyżej) , a kumplowi 5... Chore.

nie mów nic o fizyce my na lekcjach głownie nic nie robimy tylko nauczyciel temat poda a potem robi z nich sprawdziany a jak już coś tłumaczy np wyprowadzenie wzoru to pisze powiedzmy 3 linijkę tego wyprowadzenia a mówi o 6

[Kizibono 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:31, Pawciu45 napisał:

Jak ja chodziłem do 1G to były takie typy w 3G, ze z nimi już nie wytrzymali i ich przepościli.A
jeden z nich to miał nawet 18 lat.

U mnie w gimnazjum tak nie jest pełno osób kibluje mam nadzieje że do nich nie dołącze

[gothicsheep 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:21, kindziukxxx napisał:

W sumie do liceum też wystarczy chodzić, ewentualnie coś przed sprawdzianem powtórzyć
( z 10 min), i jak to wypada ,nie najgorzej mam średnią (semestralną) 4,07 - 3 w klasie
:), a ci wszyscy którym nie chce się chodzić tam gdzie wiele rzeczy jest wykładanych
i nie ma tego w książce, nic pozostaje im zaliczyć semestr w sumie u mnie w klasie są
64 zaliczenia semestru - rekord szkoły :D

Łoj, ale w porównaniu z gimnazjum, w liceum materiału jest od groma. Notatek, to ostatnio po 5-6 stron zapisuję i to z paru oddzielnych lekcji. I tak się trzeba uczyć, aby nic nie umknęło i nic się nie poplątało, bo, co jak co, ale w szkole średniej dużą uwagę przywiązuję się do szczegółów. Choć to i tak od nauczyciela zależy. A właśnie, apropo nich, to zawsze muszą się znaleźć jedna, czy dwie jędze, które się ciebie uczepią, jak rzepa psiego ogona ;/. Z takiej np. fizy, która jest mi kompletnie zbędna i niepotrzebna, muszę się uczyć porównywalnie tyle, co np. z historii (a na human chodzę). Takie coś jest z deka dołujące. No, ale co poradzisz, radzić sobie jakoś trzeba.
Co do ferii, to ja je już skończyłem jakiś czas temu, bo jako jedno z pierwszych województw je miałem. Ech ;].

Btw. to witam ;).

[Howling_Mad 0]

a pomyśl ze w technikum masz jeszcze przedmioty zawodowe

[Mohair 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:32, sir durin napisał:

nie mów nic o fizyce my na lekcjach głownie nic nie robimy tylko nauczyciel temat poda
a potem robi z nich sprawdziany a jak już coś tłumaczy np wyprowadzenie wzoru to pisze
powiedzmy 3 linijkę tego wyprowadzenia a mówi o 6

xD Hahah, skąd ja to znam.
U nas koleś gada z kumplem o samochodach, dyktuje notatki i po 3 lekcjach takich mamy sprawdziany, z których cała klasa ma oceny 2-3 i chodzi się poprawiać ;D

[Kizibono 0]

Mr.M powiedz mi proszę jak zrobiłeś na swoim Gsie tak genialny Layout?? według mnie wygląda po prostu świetnie

[kindziukxxx 8]

Dnia 10.02.2008 o 00:32, gothicsheep napisał:

Łoj, ale w porównaniu z gimnazjum, w liceum materiału jest od groma. Notatek, to ostatnio
po 5-6 stron zapisuję i to z paru oddzielnych lekcji. I tak się trzeba uczyć, aby nic
nie umknęło i nic się nie poplątało, bo, co jak co, ale w szkole średniej dużą uwagę
przywiązuję się do szczegółów. Choć to i tak od nauczyciela zależy. A właśnie, apropo
nich, to zawsze muszą się znaleźć jedna, czy dwie jędze, które się ciebie uczepią, jak
rzepa psiego ogona ;/. Z takiej np. fizy, która jest mi kompletnie zbędna i niepotrzebna,
muszę się uczyć porównywalnie tyle, co np. z historii (a na human chodzę). Takie coś
jest z deka dołujące. No, ale co poradzisz, radzić sobie jakoś trzeba.
Co do ferii, to ja je już skończyłem jakiś czas temu, bo jako jedno z pierwszych województw
je miałem. Ech ;].

w porównaniu z gimnazjum ta, ale w sumie nie ma tak dużo, bo jakby nie patrzeć mamy mniej materiału na przedmiocie rozszerzonym (obecnie) niż 20 lat temu mieli na podstawowym zakresie, o czym to świadczy o tym że jesteśmy coraz głupsi? Czy może uczymy tego co potrzeba, bo z jakiś badań wynika, że ci co żyją teraz i uczą się dobrze nie zdali by egzaminów sprzed 50 lat i w drugą stronę tak samo. a u mnie z matmy i z fizyki to połwa klasy jest z zagorzeniem :)

[Van_Yanek 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:26, NuGGet napisał:

> mylisz sie, i to bardzo czasami sa trudniejsze rzeczy niz moj brat ma w liceum.

To może Twój brat chodzi do jakiegoś słabego liceum, jeśli w gimnazjum jest większy poziom
nauczania...

w gimnazjum nauczyciele po prostu czasami mowia ,,no a teraz troche informacjii z liceum``(o to mi chodzilo) jesli chodzi o brata. Chodzi do liceum w którym jest dosyc wysoki poziom nauczania.

[Mohair 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:37, Kizibono napisał:

Mr.M powiedz mi proszę jak zrobiłeś na swoim Gsie tak genialny Layout?? według
mnie wygląda po prostu świetnie

ekhm... Każdy kucharz ma swoją tajemnicę, koncepcja i jej wymyślanie zajęło mi chyba z 1,5 miecha ;)

[Kizibono 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:39, Mr.M napisał:

ekhm... Każdy kucharz ma swoją tajemnicę, koncepcja i jej wymyślanie zajęło mi chyba
z 1,5 miecha ;)

No ale trzeba przyznac że doskonale się spisałeś jak dla mnie to wszystko wygląda świetnie gratuluje :D

[Mohair 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:40, Kizibono napisał:

No ale trzeba przyznac że doskonale się spisałeś jak dla mnie to wszystko wygląda świetnie
gratuluje :D

Heh, dzięki wielkie, ale nie mówmy już na ten temat, ok? ;>

[Kizibono 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:41, Mr.M napisał:

Heh, dzięki wielkie, ale nie mówmy już na ten temat, ok? ;>

No pewnie spoko

[Mohair 0]

Ok, temat się urwał, to zadam pytanie:
Kra ktoś może w Guild Wars Factions, bo chyba zrobie sobie nocny wypad świeżo zrobioną rytualistką ? ;)

[MEZIL 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:32, gothicsheep napisał:

Łoj, ale w porównaniu z gimnazjum, w liceum materiału jest od groma. Notatek, to ostatnio
po 5-6 stron zapisuję i to z paru oddzielnych lekcji. I tak się trzeba uczyć, aby nic
nie umknęło i nic się nie poplątało, bo, co jak co, ale w szkole średniej dużą uwagę
przywiązuję się do szczegółów. Choć to i tak od nauczyciela zależy. A właśnie, apropo
nich, to zawsze muszą się znaleźć jedna, czy dwie jędze, które się ciebie uczepią, jak
rzepa psiego ogona ;/. Z takiej np. fizy, która jest mi kompletnie zbędna i niepotrzebna,
muszę się uczyć porównywalnie tyle, co np. z historii (a na human chodzę). Takie coś
jest z deka dołujące. No, ale co poradzisz, radzić sobie jakoś trzeba.
Co do ferii, to ja je już skończyłem jakiś czas temu, bo jako jedno z pierwszych województw
je miałem. Ech ;].

Btw. to witam ;).

W moim liceum nie wydaje mi sie , zeby pojawilo sie wiecej materialu niz w gimnazjum .
Po prostu w gimnazjum nauczyciele traktowali uczniow ulgowo , a w szkole sredniej nie ma takiego czegos jak wyciaganie ucznia na dwojke , albo wogole na wyzsza ocene. Teraz to nie nauczyciel tylko uczen musi sam sie poprawiac. I to jezeli nauczyciel na to pozwoli.
Mialem taka sytuacje , mianowicie ja z ocenami 2+ z kartkowki , 2+ z odpowiedzi na , ktorej nie odpowiedzialem tylko na jedno pytanie , 1 z odp. i 1 z kartkowki przyszedlem do nauczyciela w grudniu z pytaniem na poczatku lekcji po spr. listy.O (cytuje) - Przepraszam pani profesor czy moglbym sie umowic na poprawe , ktorejs mojej oceny nds
- ona na to (cytuje) Ty nie jestes tu od tego , zeby decydowac kiedy ja mam Cie poprawiac a kiedy nie !!!

[gothicsheep 0]

Dnia 10.02.2008 o 00:34, sir durin napisał:

a pomyśl ze w technikum masz jeszcze przedmioty zawodowe

Wiem o tym doskonale. Ale decydując się na technikum/zawodówkę automatycznie zyskujesz więcej obowiązków związanych ze szkołą, bo po jej ukończeniu możesz już iść praktycznie do pracy. Co zaś się nie tyczy ogólniaka, bo najpierw to trzeba maturkę jeszcze zdać i dostać się na porządne studia. Potem kolokwia, sesje... Oj, nauka w tym przypadku zajmuje dobry kwartał i wycina spory kawałek w życiorysie. Ale jak wszystko dobrze pójdzie i będziesz dysponował odpowiednim papierkiem drogę masz otwartą, rozchodzącą się na naprawdę dużo ścieżek ;]. Krótko mówiąc, nie decydując się na szkołę średnią, jako liceum, czas edukacji skraca ci się zdecydowanie, kosztem czego jest ona ekstremalnie ściśnięta, ale i też odpowiednio ukierunkowana ,co jest niewątpliwym plusem.