Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

A ja wręcz przeciwnie - kolejny mecz, w którym gram dobrze i przegrywam przez to, że część mojej drużyny to debile.
Zaczynam powoli tracić sens odpalania jakiejkolwiek gry drużynowej przez neta. Gram źle, to wszyscy grają źle, przegrywam Gram dobrze, to reszta gra źle, przegrywam.
A poza tym świat jest najgorszym piekłem, jakie kiedykolwiek stworzono.
:/quit i tyle mnie na jakichkolwiek stronach widzieli w sieci, mam dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 02:00, meryphillia napisał:

Hehe.
Oglądałem tę padlinę też, nie wiem w ogóle kto jara się tak durnymi filmami. :D

Ktoś tam się zapewne jara :D... z resztą ludzie czasem lubią oglądać takie akcje, których by nigdy w zyciu nie doświadczyli albo nie przeżyli.
MI jednak ma coś w sobie. :_) Winą jest "downowatoć" Amerykańskiej widowni, którzy nie do końca rozumowali fabułę LOL... przez co w kolejnych częściach została uproszczona do minimum... ;/

Dnia 26.12.2011 o 02:00, meryphillia napisał:

A na froncie bez zmian.
Orcza krew leje się aż miło, a flaki gęsto zaściełają glebę. ]:>

Nie ma to jak regularne sprawozdania...
U mnie hmmmm. Matula w te święta ogarnęła "faza" i zmontowała dziś kaczkę [już gotową] na rosół, który soti już gorący i ukończony :D Jakimś cudem [nie wiem jakim] znalazłem w sobie resztki miejsca i postanowiłem wyjąć kawałek kaczki by skosztować mięsa xD...które ma swój specyficzny smak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 02:43, Nephren-Ka napisał:

A ja wręcz przeciwnie - kolejny mecz, w którym gram dobrze i przegrywam przez to, że
część mojej drużyny to debile.

/..../ Ciach!
A Ty co kryzys jakiś masz ?:D ... emocjonalny czy co ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ach tak, jak dawno się tu nie udzielałem. :)

Jak się miewacie, na samym początku tej zacnej nocy?

Ja próbuję się przekonać do smaku whiskey poprzez powolne picie jej w małych ilościach, oraz zastanawiam się w co by tu pograć. Ostatnio stałem się właścicielem The Ship, i ku mojemu zdziwieniu, całkiem sporo ludzi nadal w to gra. Gra jest przednia i polecam ją każdemu.

Miłej nocy!

PS. Zapomniałem dodać, że w czasie surfowania po internecie w słuchawkach gra Masayoshi Minoshima. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomęczywszy biednych mutantów i najemników w Stalkerze, aktualnie przymierzam się do edytora DoW''a.
Później oczywiście nie omieszkam się przeprowadzić kolejnej batalii ku chwale Imperatora w celu likwidacji Orczej zarazy. ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja też coś napiszę ;)
Witam wszystkich

Jest ok, czas jakoś mija. Szarpnąłem się na TDU2 na sztimie, to będzie można z kumplem pojeździć :]
A tak to zaraz pewnie odpalę Street Fightera i kilka rundek strzelę, potem trochę w Batmanie polatam, i porobię wyzwań parę :> A potem ewentualnie jeszcze kilka odcinków Batman: TAS obejrzę.

Tak to słuchałem dzisiaj Warpaint... Przyjemne, przyjemne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam sobie poprzednie posty z tego tematu, i naszło mnie na jakiegoś RTSa, więc teraz szukam płytki z CDA na której był Supreme Commander. :P Mam nadzieję, że moje poszukiwania będą owocne, a w międzyczasie kolejna szklaneczka whiskey on the rocks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ile ugrałeś godzin w tej grze? Bo ja tyle, że aż wstydzę się przyznać.
Cholera, nawet Cywilizacja mnie nie wciągnęła jak ta gra, w nią grałem może 5h?

Dnia 26.12.2011 o 02:46, meryphillia napisał:

For The Emperor!

.....
<odezwa Necronów>
Jak wejdzie nowy ich Codex to może będą mieli fajniejsze teksty.

Tak w ogóle to szał zakupowych promocji w cyfrowej dystrybucji się chyba zakończył dla mnie, PayPal zdurniał. Żąda dodania karty kredytowej/debetowej. Mam taką, dodać nie dodam bo odrzucona przez bank a w banku rżną głupa bo karta działa.

Dziękuję dobranoc. A, może wrócę na pustkowia Mojave? Dzisiaj rano skończyłem Dead Money (klimat jak w Pile, bomba na szyi, tykanie i wyścig), dzisiaj się zawziąłem i skończyłem Honest Hearts - masa ziół i fanatycy religijni którzy nie cytują księgi Ezekiela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2011 o 02:48, Braveheart napisał:

A Ty co kryzys jakiś masz ?:D ... emocjonalny czy co ? :>


Zawsze i wszędzie... Chociaż to jednak chyba nie ta melodia.xD Dzisiaj akurat szło znacznie lepiej, a jak już przeszedłem na opcję ''draft normal game'' i nie było w niej ''lisicy'' to już w ogóle. Mieliśmy ze znajomym niezłą zabawę, a w gruncie rzeczy do tego ta gra ma służyć(to jak prochy na ''zanik teraźniejszej pamięci'', która nie jest zbyt ciekawa).

@meryphillia - Zmoszikowanie to Twoja robota.:P Ale fakt, dodatkowe cd(z dwóch pierwszych płyt) z kawałkami ''downtempo'' mega mi się podobają(te pierwsze, normalne też dobre, ale jednak wolę te drugie). Bo ''Tubta'' już niemal cała tak jest, a pozostałych produkcji jeszcze nie słyszałem.

Teraz w sumie nie mam co robić. FM chyba niedługo zakupię nowy, więc w starego nie ma za bardzo po co dalej grać. W LoLu też ostatni mecz był tak dobry(rammus jungle rocks!), że nowy odpalę dopiero jutro wieczorem pewnie. W słuchawkach pogrywa sobie eksperymentalny i abstrakcyjny h-h w osobie Cannibal Ox(całkiem fajne póki co) i dopóki się nie skończy, to sobie posiedzę.xD

@Mateuszencjowaty - live sessions Warpaint rządzi: http://youtu.be/_T9Q1uKl-Qg Imo to wypada lepiej niż na płycie, z której tak naprawdę to chyba tylko 'Baby' mi się bardziej podoba niż w wersji live. Ale sam zespół fakt, ciekawy. Zobaczymy, co tam dalej z nich ciekawego wyrośnie.:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo to może nie, szczególnie że większość czasu i tak spędziłem w edytorze.
Po sieci zagrałem parę razy, ale z racji, ze zawsze byłem miernotą w RTSach sieciowych, to wolałem męczyć SP i głupiutkie AI w skirmishach. ;]

Ostatnio znowu coś mnie naszło.
Niestety do dzisiaj nie znalazłem starych plików z mapami, więc zacząłem tworzyć nowe. ;P

Assassin93 >>> Świetna strategia. Potrafiłem grać jednego skirmisha i po 8 godzin, przedłużając agonię AI. ;D

Nephren-Ka >>> No wiadomka że Moszik najleprzy, niczym Grubson. E;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie grałem po sieci, ichni program sieciowy zwany GameSpy Arcade nie lubił mojej Neostrady. Za to dzięki niemu mam obecny nick :] przy nadawaniu nicka trzeba było wybrać przydomki i wybrałem Shadow.

Skirmishe fajna sprawa zwłaszcza, że Alt+Tab w tej grze działa perfekcyjnie, nie grymasi i nie wiesza się. Fajnie można rozruszać zwoje w mózgu gdy nie się nic pod ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pograłem sobie znów w AvP, single player i nie wiem co ludzie mają do tej gry - jest nawet niezła i BARDZO KLIMATYCZNA.
Na razie gram jako Marine na trudnym, a co! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2011 o 02:20, meryphillia napisał:

Lepiej późno, niż wcale... ]:>

Taaaa. Miałem jakiś kryzys mocy... o 20:00 leżąc nażarty jak świnia na łoży ledwo co oglądać mogłem Dextera xD
Jak to mówią - odpłynąłem i się przebudziłem... cały w uj mokry.. snów to miałem z kilka. Zmarły ojciec mojego przyjaciela mi się śnił..... co raz częściej w snach ogarniam się w sensie wiem że to sen i mogę nad nimi sprawować władzę.... Ale jak zobaczyłem idącego normalnie ulicą ojca mego przyjaciela to nie wierzyłem podszedłem do niego i zacząłem go "przytykać" tak palcem czy jest prawdziwy czy tak się naćpałem, że zwidy mam. Mówię mu ''przecież pan nie żyje.'' obok jeszcze jakaś sąsiadka stałą z mego bloku i pare innych osób przechodząc obok jak to usłyszałem to się zatrzymało. Mówię mu, że nie żyje i zmarł w marcu. Jak to możliwe, nie wierzę a on się mnie pyta czy ja coś brałem. -.- Inny sen tyczył się mych nóg... -.- Szedłem do szkoły ale nie mogłem iść. Ciężko mi było się poruszać strasznie mnie bolały nogi i mięśnie rękami musiałem wspomagać kroki. Ten sen trwał w uj krótko ale jak się przebudziłem to przez chwilę nie czułem nóg. Nie mogłem nimi poruszać.

Dnia 27.12.2011 o 02:20, meryphillia napisał:

Baraszkowanie w edytorze mnie zmęczyło, trzeba odprężyć się kawką i dobrą muzą. :D

A co żeś tam wybaraszkował ? :D
Ja nie wiem czy siedzieć tu i trzymać Ci wiernego towarzystwa czy obejrzeć EPka Dextera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam byłem wczoraj u rodziny na małym przeyjęciu wiadomo jak rozpoczęło się to nudy bachory latały po pokoju a ja nudy, tylko jem i bawię się mp4 które dostałem na święta od gwiazdora firmy pentagram.A tu się okazuje że się rozładowało i niemogłem słuchać muzy no wiec załamka i co zrobić? no ale chłopak mojej siostry naszczęście w czas postawił buteleczkę spirytusu także chociaż się napiłem ale oszczędnie przed sylwestrem potem jeszcze zmieszałem z pędzonym bimbrem bo trzeba było póbować wszystkiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiatj.

Dnia 27.12.2011 o 02:45, benq20 napisał:

muzy no wiec załamka i co zrobić? no ale chłopak mojej siostry naszczęście w czas postawił
buteleczkę spirytusu także chociaż się napiłem ale oszczędnie przed sylwestrem potem
jeszcze zmieszałem z pędzonym bimbrem bo trzeba było póbować wszystkiego:D

HAHAHA :D
Spirytusem mowisz się raczyłeś ? :>.... no to neźle... pewnie przetrawiło całe żarcie jakie pożarłeś w święta :P
Potem bimber ? :> hihihi. Ja myślę, że w sylwka w tym roku mniej szaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kupa nowych gier na peceta zakupiona - a to z Humble Bundle, a to z promocji Steam''owych czy GOG''owych. Nie wiem nawet za co się zabrać. D: Nie wiem nawet czy wszystkie ruszą na moim laptopie, ale po prostu żal przepuścić tak dobre produkcje za grosze.

Dzisiaj planowałem siać mordor w Killing Floor, ale jakoś nie wyszło, zdecydowałem się spędzić czas z rodziną. :>

20111227035815

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2011 o 04:04, Niflheim napisał:

Dzisiaj planowałem siać mordor w Killing Floor, ale jakoś nie wyszło, zdecydowałem się
spędzić czas z rodziną. :>

Dobrą masz tą rodzinkę :D 4:11 :P a TY wciąż na nogach ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować