Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Braveheart 4]

Dnia 18.06.2013 o 00:54, Janek_Izdebski napisał:

Serdecznie dziękuję, łaskawy Panie! :D

Łaskawy to jest czas dla tego tematu gdy wybije godzina zero ;-)

Dnia 18.06.2013 o 00:54, Janek_Izdebski napisał:

Przezornie wolałem wpierw zapytać. :)

Grzecznosci nigdy za wiele. :P

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 18.06.2013 o 01:58, Braveheart napisał:

Łaskawy to jest czas dla tego tematu gdy wybije godzina zero ;-)

Zgadzam się w zupełności. :)

Dnia 18.06.2013 o 01:58, Braveheart napisał:

Grzecznosci nigdy za wiele. :P

Też tak uważam. :)

BTW, czy wiesz, że od dziś stałeś się wrogiem Hartusa, podobnie jak moja skromna osoba?

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=746&pid=24341

:D

[Anonim_652a6840a229b3b9188db1359476f7913e0a4c8f2443eaab9a83336f4dbdb185 0]

Jeśli chodzi o komary, to ja się boję powrotu do domu na wakacje.
Mieszkam na mazurach.

Będzie ciężko :/.

[Braveheart 4]

Dnia 18.06.2013 o 02:09, Janek_Izdebski napisał:

BTW, czy wiesz, że od dziś stałeś się wrogiem Hartusa, podobnie jak moja skromna osoba?

Nie wiem. Oficjalnie mi tego nie powiedział np "Braveheart od dziś jesteś moim wrogiem". Osobiście nic do niego nie mam. BA, nawet mu kilka razy na forum z tapetami pomogłem. :)
Nie musisz mi linkować topicu zaglądam doń często i nawet byłem tam przed chwilą. :)

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 18.06.2013 o 02:16, Braveheart napisał:

Nie wiem. Oficjalnie mi tego nie powiedział np "Braveheart od dziś jesteś moim
wrogiem". Osobiście nic do niego nie mam. BA, nawet mu kilka razy na forum z tapetami
pomogłem. :)

Nie wiem skąd się to u niego bierze? Hejt dla samego hejtu? Złe doświadczenia z Chaotizzem/PRINCE_JANKIEM, które przenosi na moją osobę a teraz na Ciebie? Sam chciałbym to wiedzieć. :)

Dnia 18.06.2013 o 02:16, Braveheart napisał:

Nie musisz mi linkować topicu zaglądam doń często i nawet byłem tam przed chwilą. :)

Dopiero przed chwilą zauważyłem, ze mu odpowiedziałeś, ale już posta nie mogłem zedytować. :)

[Hartus 0]

Ten temat jest oazą spokoju i ulubionym miejscem kilku stałych bywalców. Na prawdę musisz wprowadzać swój śmietnik również tutaj i zaspamować ten wątek?
Nie mam zamiaru odnosić się do twoich wątów w tym miejscu, dlatego daruj sobie odpisywanie (tym bardziej, że w kółko powtarzasz tę samą śpiewkę o nagonce i merytorycznej dyskusji).
Chcę Cię tylko poprosić, abyś nie nazywał kogoś wrogiem w moim imieniu (wróg na forum, lol), bo umiejętności czytania w myślach chyba jeszcze nie zagłębiłeś i nie masz pojęcia jakie mam zdanie na temat danej osoby.

Bravehearta szanuję, ale osobiście uważam, że trochę za dużo słodzi w swoich postach. Tona emotikonek i te sprawy (wybacz, mówię co myślę :P). Głownie z tego powodu wasze style wypowiedzi wydają mi się podobne.
To człowiek, który pisze na temat i sporadycznie walnie takim off topem jak w przykładzie, który zalinkowałem. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie, nie jest to jego nawykiem i pod żadnym względem nie nazwałbym go wrogiem. Wręcz przeciwnie. Swego czasu okrzyknąłem go "Królem Tapet" i nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek miał z nim jakieś spięcia.

Nie wiem skąd się to u niego bierze? Hejt dla samego hejtu? Złe doświadczenia z Chaotizzem/PRINCE_JANKIEM, które przenosi na moją osobę a teraz na Ciebie? Sam chciałbym to wiedzieć. :)

Szczerze? Jestem tutaj od sześciu, czy tam siedmiu lat i jesteś pierwszą osobą, do której na prawdę coś mam. Nigdy nie miałem problemów z żadnym innym gramowiczem. Zresztą jest sporo "weteranów", którzy mają niemal identyczne zdanie w tej sprawie. Przypadek?

[Braveheart 4]

Dnia 18.06.2013 o 02:41, Hartus napisał:

Bravehearta szanuję, ale osobiście uważam, że trochę za dużo słodzi w swoich postach.
Tona emotikonek i te sprawy (wybacz, mówię co myślę :P). Głownie z tego powodu wasze
style wypowiedzi wydają mi się podobne.
To człowiek, który pisze na temat i sporadycznie walnie takim off topem jak w przykładzie,
który zalinkowałem. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie, nie jest to jego nawykiem i pod
żadnym względem nie nazwałbym go wrogiem. Wręcz przeciwnie. Swego czasu okrzyknąłem go
"Królem Tapet" i nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek miał z nim jakieś spięcia.

Hartus... słuchaj. Ja też do ciebie nic nie mam bo nie mam powodu a i nie mam za co. Ja nawet nigdy nie lubiłem i nie przepadałem za wojnami i flameami forumowymi bo nie dość, że to próżne to i dla mnie dziwne bo i o ów wojnach 99% osób zapomni tak samo jak o postach. Nic co czynimy nie jest trwałe. Ktoś tam coś będzie zawsze pamiętał np nie wiem czy pamiętasz chociażby aferę avatarową. Janek przy niej to pikuś.
Z wojnami forumowymi największy + mają waczery co na serio lubią zjeść chipsy przy czytaniu tych wszystkich "ciężkich postów" jakie forumowicze na dany temat dyskutują
Co do emotek. K*&^A sherloku, slrsy ? ;-). Ja jakoś lubie je nadawać. Sam jak widzę, że dałem za dużo to usuwam, kto ich nie daje?. To, że ktoś da mniej lub więcej jego sprawa, fakt, że może to wyglądać dziwnie to jednak wciąż jest jego sprawa. W koncu ponoć wyrażają te emocje... niby
Jednak wydaję mi się, ze za mocno się zciśnieniowałeś w topicu o modach nie wiem jakim cudem. Chyba jakiś dziwny gniew cię opanował, frustracja?. Zbytnio nie ma czym.

EDIT:
Mało tego. To, że nazwałeś mnie "Królem Tapet" do dziś pamiętam i raczej tego nie zapomnę a i miło się trochę zrobiło, że ktoś docenił moje wstawki. Choć ostatnio zapomniałem o tym wątku to jednak doń powrócę i znów będę raczył świeżymi tapetami.

[Sigu 0]

Jeszcze nie. Pomyślę między egzaminami. Jutro niestety fizyka :/

@Braveheart
Zauważyłem... To jest jeszcze dziwniejsze niż granie dla achievementów...

[Braveheart 4]

Dnia 18.06.2013 o 03:09, Sigu napisał:

@Braveheart
Zauważyłem... To jest jeszcze dziwniejsze niż granie dla achievementów...

Można by rzecz Achivment dla achivmentu ?. Sam czasem jak gram w daną pozycję i wydaje mi się, że na grę poświęciłem zbyt dużo czasu [gdzie inny np by ją ogarnął o 20% czasu mniej] to nie zastanawiam się czy ze mną coś jest nie tak. Jednak później olewam to bo to moja gra ja w nią gram i ciągnę z niej prawdopodobnie taką rozrywkę jakiej inni nie uświadczą. Może mery ma tak samo.

Co studiujesz ?

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 18.06.2013 o 03:09, Sigu napisał:

Jeszcze nie. Pomyślę między egzaminami. Jutro niestety fizyka :/

To pomyśl, bo sam blog ma naprawdę potencjał. :)

@Hartus

Dnia 18.06.2013 o 03:09, Sigu napisał:

Zresztą jest sporo "weteranów", którzy mają niemal identyczne zdanie w tej
sprawie. Przypadek?

Co nie zmienia faktu, że nie są to wszyscy forumowicze z Gramu. Więcej napisałem Tobie na priv, by już tutaj nie zaśmiecać.

[Sigu 0]

Inżynierię systemów.

Mi zaczyna powoli ciążyć granie dla achievementów. To jest trochę jak praca. Boostowanie 10k zabić w GoW, Boostowanie 30 poziomu w Far Cry 2. Boostowanie 10002 zabić w BC.
Dobrze zaczynam się czuć dopiero, gdy zagram z jakimiś ciekawymi ludźmi. Kiedyś podczas trzech godzin boostowania Gears of War spotkałem 2 Brytyjczyków i Brytyjkę, którzy cały czas mnie pytali o to jaka jest Polska :D

[Sigu 0]

Jedynce co mi się tak na prawdę w nim podoba to nazwa. Miałem z nim hejtować rozpikselowane gry indie i pierwszym opisem bloga było: "We have HDMI for a reason". Potem zmieniła się koncepcja, została nazwa. Bez "gra" w nazwie :D

[Sigu 0]

Dnia 18.06.2013 o 03:23, Sigu napisał:

Jedynce co mi się tak na prawdę w nim podoba to nazwa. Miałem z nim hejtować rozpikselowane
gry indie i pierwszym opisem bloga było: "We have HDMI for a reason". Potem zmieniła
się koncepcja, została nazwa. Bez "gra" w nazwie :D

@All
Jeśli ktoś chciałby pograć na mapkach BtK [BF3, Xbox 360], to niech napisze do mnie maila na siguardius@gmail.com. Muszę pograć trochę, bo brakuje mi 2 tekstów do pokrycia w całości Battlefielda 3.

@All #2
Grał ktoś w Van Helsinga? Zaklepałem sobie kopię w dniu premiery na Xboxa 360 i cały czas zastanawia mnie ta gra. To trochę jak Diablo... Dziwne.

[Braveheart 4]

Dnia 18.06.2013 o 03:21, Sigu napisał:

Inżynierię systemów.

Poważnie to brzmi :D
Po takich studiach to gdzie można pracy szukać w tej dziedzinie ?
Systemy jako ogół czy np operacyjne - Windows... może systemy alarmowe albo coś w tym stylu ?

Dnia 18.06.2013 o 03:21, Sigu napisał:

Kiedyś podczas
trzech godzin boostowania Gears of War spotkałem 2 Brytyjczyków i Brytyjkę, którzy cały
czas mnie pytali o to jaka jest Polska :D

Miło... Może chcieli odwiedzić ? :>

[Sigu 0]

"Imagine British country. Now you see Poland." - mniej więcej tak wyglądało moje pierwsze zdanie opisu.

Wyobraź sobie, że masz czajnik. To jest system. W czajniku znajduje się grzałka, obiekt, a zarazem człon różniczkujący (nie obiekt fizyczny, http://pl.wikipedia.org/wiki/Obiekt_sterowania). Każdy obiekt można opisać wzorem matematycznym. Zadaniem inżyniera systemów jest opisanie go wzorem, sprawdzenie jego zachowania, anomalii, specyfiki obiektu.

Grzałkę można opisać w następujący sposób
y(t) = k*du(t)/dt
Y(s)=s*k*U(s)
K(s)=s*k
Robię model matematyczny takiego obiektu wprowadzam zmienne, sprawdzam jak działa.

Wbrew obiegowej opinii nie ma to związku z informatyką, chociaż mam zamiar wybrać specjalizację SSU (sieciowe systemy usług), które polegają na ubieraniu tych wzorów w usługę, najczęściej program w języku Java.

Teraz Politechnika Wrocławska pracuje nad urządzeniem potrafiącym badać postawę, zachowanie i kondycję sportowca i porównywać ją ze wzorem. Obecnie chyba tylko działa tenis. I... Używają magic wanda i 2/3 kamer i jakiejś gry tenisowej na PS3...

Cholernie skomplikowana zabawa :/

[Nephren-Ka 0]

Dnia 18.06.2013 o 01:56, Braveheart napisał:

Nie wiedziałem, że byłeś uczniem MC Gyvera :D. Jak praktyka po ciemnej stronie mocy..
Mnie szkolił Darth Sidious ;-)

Samouk, bez żadnych nauk w tym względzie(a ciekawe rzeczy już robiłem, z 2 metrową miniaturką trebusza na czele).;p

Dnia 18.06.2013 o 01:56, Braveheart napisał:

Zapewne idąc słuchasz jakiejś nuty na uszach ale o tych ławicach to coś wiem... jest
to wręcz czasem przerażające.
Bo tyle tego jest, że dosłownie je "słychać". Pewnie sam już je słyszałeś

Nie lubię słuchać muzyki w lesie, dość rzadko słucham też będąc niekoniecznie w lesie, ale wędrując. Wolę się skupić na tym jak słychać naturę. Właśnie stąd te ławice skrzydlatych wampirków.xD

Dnia 18.06.2013 o 01:56, Braveheart napisał:

Nie no Mistrz Zen komarowy. Lece na praktyki ;-)

Możesz sobie sam zorganizować, przecież warunki masz dobre jak niemal każdy u nas.;p

[pawbuk 0]

Dnia 18.06.2013 o 01:18, Janek_Izdebski napisał:

A co tam u Ciebie słychać, pawbuk? :)

Jakoś się żyje, choć mogłoby być lepiej :D Nie jest jednak też tak tragicznie ;) Generalnie sesja, praca licencjacka, badania...i wielka potrzeba miesiąca wolnego czasu :D

[meryphillia 3]

Dnia 18.06.2013 o 01:15, Sigu napisał:

A co do przechodzenia gier w 5h... Jedynka zajęła mi 30 godzin z zaliczeniem 100% na
Xboksie 360. Dość dużo czasu. On grał ponad 48 i jeszcze w sumie sporo mu zostało.

Tak jak pisał ten niedoszły Wąpierz tracący nieżycie na smętnym grindzie w Diablo III.
Po prostu lubię gry którymi mogę się nieco dłużej pobawić z racji takiej a nie innej mechaniki.
JC daje co prawda znacznie mniejsze pole do zabawy niż kontynuacja, ale nadal potrafię wpełznąć do jakiegoś samolotu czy śmigłowca i sobie beztrosko gdzieś tam latać i rozbijać się o nagle wyrastające zbocza. ;)

Tak czy siak dzisiejszej nocy mam inną zabawkę dzięki gog.com.
Nawet sympatyczna. ;]

[pawbuk 0]

Dnia 19.06.2013 o 00:22, meryphillia napisał:

Tak czy siak dzisiejszej nocy mam inną zabawkę dzięki gog.com.
Nawet sympatyczna. ;]

Nie jestem wielkim fanem h&s, ale Torchlight mnie na początku niesamowicie wręcz wciągnął :D Później zaczęło się robić dosyć nudno i monotonnie, ale i tak gierkę wspominam bardzo dobrze :D
Ostatnio niszczę kolejne sandboxy - skończyłem Sleeping Dogs (moim skromnym zdaniem gra dużo lepsza niż GTA IV bez dodatków), a teraz zachwycam się ogromem Far Cry 3. Jestem przyzwyczajony do olbrzymich gier, ale FC3 nawet mnie zaskoczył wielkim światem gry, jak i jego dopracowaniem, dopieszczeniem i wypełnieniem. Widać rękę Ubisoftu :D

[meryphillia 3]

Też fanem H&S zbytnio wielkim nie jestem, ale zawsze pograć trochę mogę, a na pierwszy rzut oka Torchlight wydaje się być sympatycznym.