Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[meryphillia 3]

Dnia 27.09.2014 o 01:51, Siriondel napisał:

Ech, gry "bez prądu" przy stole z
kupą znajomych, to najlepsze gry wymyślone przez człowieka. Żadna gra wideo, nieważna
jak genialna, nigdy nie da tyle funu, co wspólna sesja. Już za tydzień startujemy.

Polać mu! ;)

Ja po czterech latach stagnacji powoli wracam do tworzenia systemu.
Przydałoby się go w końcu skończyć w bazowej formie i wydać, bo trwa to już zdecydowanie za długo. ;P

[Siriondel 0]

Dnia 27.09.2014 o 02:49, meryphillia napisał:

Ja po czterech latach stagnacji powoli wracam do tworzenia systemu.
Przydałoby się go w końcu skończyć w bazowej formie i wydać, bo trwa to już zdecydowanie
za długo. ;P

Tworzysz własny system? Interesujące. Kiedyś o tym poważnie myślałem, ale doszedłem do wniosku, że ja sam jeden nieopierzony, a nad każdym komercyjnym systemem siedzą dziesiątki weteranów... i dałem spokój. Możesz coś o nim napisać? Ogólnie o fundamentach mechaniki, albo czy jest tworzony z myślą o konkretnym settingu. Jak zamierzasz go wydać?

[nightfaler 0]

Dnia 27.09.2014 o 00:32, meryphillia napisał:

ACIII kupowaty niemiłosiernie, począwszy od ciapowatego bohatera, poprzez durne AI, a
skończywszy na scenariuszu.

Hahah, nie powiem: "a nie mówiłem!" :P

a sorry xD

[meryphillia 3]

Dnia 27.09.2014 o 02:55, Siriondel napisał:

Tworzysz własny system?

Nie pierwszy raz, choć po raz pierwszy z myślą o sprzedaży.

Zbyt wiele nie chce paplać, wiadomka konkurencja nie śpi. :3
Jedynie mogę powiedzieć, że to system uniwersalny.
Dlatego oprócz dużych pokładów lenistwa tyle to trwa, gdyż złożenie tego do trzymającej się kupy wymaga nieco czasu i pomyślunku.

Sam system tworzę tylko po to, że mam kilka pomysłów na settingi i tworzenie do każdego z nich oddzielnej mechaniki, to zbyt wiele dla mnie.
A wydane będzie oczywiście własnym kosztem, gdyż z niskonakładowym drukiem nie ma dzisiaj zbytnich problemów.
Oczywiście sławy i chwały się nie spodziewam, tym bardziej gdy na rynku mamy SWEX, ale to zawsze kolejna cegiełka do krajowego RPG. ;]

nightfaler >>> Bohater akurat nie był najgorszym z elementów gry.
Scenariusz pobił wszystkie inne elementy mogące obrzydzić tę cześć.

[Prince_Miki 6]

Kiedy zobaczyłem, co dziś działo się na forum, byłem w totalnym szoku. Za rzeczową dyskusje oberwali Gramowicze z długim stażem: Kakarotto i zadymek dostali bana, a McFlary i Revanchist po degradzie. Jestem tym tak negatywnie zaskoczony, że aż zaczynam się zastanawiać czy stąd nie odejść. Kiedyś forum gram.pl było moim ulubionym miejscem, gdyż Moderatorzy szanowali zdanie Gramowiczów i nawet można było sobie pożartować (nie mówię o obrażaniu). Teraz to jest nic innego, niż dyktatura. Bardzo mi szkoda tego forum, ale widocznie taka jest kolej rzeczy.

[Demi23 0]

Myślę że już starczy tego gadania o dzisiejszej "aferze". W tylu wątkach już było to poruszane. Może niech chociaż tutaj będzie spokój? ;)

[meryphillia 3]

Bez tej dramy już chociaż tutaj może?
Tutaj jest miejsce dla bezstresowego spamu nocnego, a nie na sezonowe gonitwy z moderacją, które zawsze kończą się tak samo z racji braku instynktu samozachowawczego u co niketórych. ;)

Z przyjemniejszych tematów i wiele bardziej ważnych i istotnych...

ACIV kozak!
Dokładnie takiego bezstroskiego piracenia chciałem.
Na ląd złażę tylko wtedy gdy nie ginę zbyt długo i trzeba uzupełnić amunicję w pistoletach. :D

[Outlander-pro 0]

Dnia 29.09.2014 o 00:31, meryphillia napisał:

ACIV kozak!
Dokładnie takiego bezstroskiego piracenia chciałem.

Oj, zaraz wpadnie modek i nie będziesz miał nawet okazji do tłumaczenia się z tej wypowiedzi :D

[Prince_Miki 6]

Masz rację. ;) Najchętniej to bym o tym wszystkim zapomniał. Ostatnio mam nowe zajęcie - nauka języka... inuktitut! Dokładnie, uczę się eskimoskiego, jednak nie sprawia mi to specjalnie trudności, ponieważ już kiedyś się go uczyłem, jednak zabrakło chęci i... wiadomo. ;) Ten język ma bardzo ciekawą gramatykę, gdyż w jednym słowie może być jedno zdanie. Np. Taqanngittunga oznacza nie jestem zmęczony, czyli dosłownie być zmęczonym-zaprzeczenie-ja. Trochę to zagmatwane, jednak da się pojąć. ;)

[meryphillia 3]

Hah.
Mogę wtedy tylko głośno razem z moją dzielną załogą ryknąć: YAAARRR!
I przystąpić do abordażu...

]:>

[Demi23 0]

O rany, ja bym nawet nie myślał o tym żeby się za taki język zabrać. :D Angielski, Niemiecki mi wystarczą. ;) Trochę łaciny się uczę, ale bez przesady. ;)

[Graffis 1]

Dnia 29.09.2014 o 00:31, meryphillia napisał:

Tutaj jest miejsce dla bezstresowego spamu nocnego

Ehem... say wat? Piętnastokrotny ban i przymusowe roboty, przy sprzątaniu mojego gramsajta!!!

:P:P:P

A na poważnie, to zgadzam się z tym, by na forum o grach trzymać się gier. Mnie czaruje obecnie Wasteland 2 - wsiąkam mimo kilku oczywistych niedogodności, ale jest to prawdziwy old-school. I jak dobrze, że pracę stażową zaczynam dopiero ''pierwszego'' ;]

[skyline20 0]

Dnia 29.09.2014 o 00:34, Prince_Miki napisał:

[ciach ciach]

A co z poprzednim językiem? Już Ci się znudziła nauka tamtego dziwacznego tworu lingwistycznego? :D

[Kadaj 0]

Jakie wszyscy mają poważne zajęcia. A ja dziś stoczyłem bój ze śliwką, o rosnące na samym czubku owoce. Wyszedłem zwycięsko, z tylko jednym zadrapaniem. : >

[Prince_Miki 6]

Dnia 29.09.2014 o 00:38, skyline20 napisał:

A co z poprzednim językiem? Już Ci się znudziła nauka tamtego dziwacznego tworu lingwistycznego?
:D

O jakim języku mówisz? Albo podlinkuj ten post, bo jakoś nie za bardzo kojarzę.

Spoiler

Skleroza nie boli

;)

[meryphillia 3]

Dnia 29.09.2014 o 00:37, Graffis napisał:

Ehem... say wat? Piętnastokrotny ban i przymusowe roboty, przy sprzątaniu mojego gramsajta!!!

Niestety przykro mi ale nie mogę się odjąć tego zadania.
Jestem głosicielem Prawdy o Słodkimnicnierobieniu i nakazy mojego światopoglądu wykluczają prawie całkowicie prace wszelakie. :3

Na Wasteland czaję pazurki, ale kiedy indziej.
Na razie po serii AC (choć jeszcze został Freedom Cry, ale to dopiero po skończeniu kiedyś tam wątku głównego z czwórki) biorę się za Batmana.
Arkham Asylum już chwilę zagrałem i nawet sympatyczne.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.09.2014 o 00:34, meryphillia napisał:

Hah.
Mogę wtedy tylko głośno razem z moją dzielną załogą ryknąć: YAAARRR!
I przystąpić do abordażu...

Dnia 29.09.2014 o 00:34, meryphillia napisał:

]:>

W ramach easter egga ''za zbyt długie przebywanie na morzu'' powinieneś napotkać na małą, rybacką łódkę. Z łódki tej wyskoczyłby jeden osobnik duży i pękaty, oraz drugi o znacznie mniejszych rozmiarach. I to oni krzyczeli by ''do abordażu!!!!!!!!'' :D

Ja sobie testuję działanie siebie, już trochę ponad 60 godzin bez spania.xD Mam jakieś dziury w pamięci i lekkie problemy z szybkim kojarzeniem, ale np pisanie idzie całkiem ok, literówek nie robię nawet.
W sumie to miałem wędrować w nieznane z muzyką, ale po 2 godzinach zrobiło się nudno i wróciłem.
Zima prawie, 2 stopnie za oknem o tej porze już od kilku dni.

Znalazłem WoTa na dysku, przeżył zmianę systemu i sprzętu, załatałem go(1gb w jakieś 5 minut, nowy net ładnie działa) i sobie odpalę. A to oznacza m/w że już mi jest absolutnie wszystko jedno.

[skyline20 0]

Dnia 29.09.2014 o 00:41, Prince_Miki napisał:

> A co z poprzednim językiem? Już Ci się znudziła nauka tamtego dziwacznego tworu
lingwistycznego?
> :D
O jakim języku mówisz? Albo podlinkuj ten post, bo jakoś nie za bardzo kojarzę.

Spoiler

Skleroza
nie boli

;)

Mówię o języku birmańskim :P

[meryphillia 3]

Dnia 29.09.2014 o 00:45, Nephren-Ka napisał:

I to oni krzyczeli by ''do abordażu!!!!!!!!'' :D

Jak byłem małym smarkiem, to chodziłem do biblioteki czytać "Kajko i Kokosza" i "Asterixa i Obelixa", fragmenty z piratami w tym drugim zawsze mnie tak śmieszyły, że kilka razy bibliotekarki musiały mi przypominać, że w czytelni nie wypada się tak głośno śmiać. :D

Dnia 29.09.2014 o 00:45, Nephren-Ka napisał:

Ja sobie testuję działanie siebie, już trochę ponad 60 godzin bez spania.

Jeśli dobrze pamiętam, to mój rekord bezsenności, to coś ok. 80 godzin.
Masakra...
Końcówka, to już stan pośredni między jawą, a nawet nie snem tylko wiecznym snem chyba.

[Demi23 0]

Dnia 29.09.2014 o 00:45, Nephren-Ka napisał:

Ja sobie testuję działanie siebie, już trochę ponad 60 godzin bez spania.xD Mam jakieś
dziury w pamięci i lekkie problemy z szybkim kojarzeniem, ale np pisanie idzie całkiem
ok, literówek nie robię nawet.

Nieraz miałem taki okres, kiedy to nie mogłem spać przez natłok myśli i za każdym razem nie wytrzymywałem więcej niż 3 dni i noce. Taki mój limit. ;)