Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Czytał pan przypięty post? Proszę się zastosować. Tym razem upominam, ale proszę się trzymać wyznaczonych godzin w tym wątku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 00:15, akwyx napisał:

A czy ten temat nie był kiedyś własnie od 23.30?


Hmm... Chyba kiedyś był nawet od 22, ale to w początkach samych. A że od północy można pisać, to już jakieś 5 lat jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 00:20, Piterus_Von_Drackus napisał:

> A czy ten temat nie był kiedyś własnie od 23.30?

Hmm... Chyba kiedyś był nawet od 22, ale to w początkach samych. A że od północy można
pisać, to już jakieś 5 lat jest.

Cóż, na forum jestem dłużej niż te 5 lat, więc może dlatego... poza tym mi też czasem się wydaje, że można by już napisać w temacie a później się łapię na tym, że jest za wcześnie (chociaż niestety coraz częściej okazuje się, że jest za późno...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Styczeń 2015 - 3 stopnie, silny wiatr, deszcz, burze. Czasami śnieg, przez co dziś przez cały dzień występował efekt śniegowego błotka(na szczęście do rana to się raczej wszystko już rozpuści). A jeszcze tak fajnie było 3 dni temu, -15 i całkiem fajna aura zimy.

Mery i Braveheart chyba zatopieni, i nie ma kto spamu szerzyć w zacnej ilości.:/
Ja za to walczę sobie z brakiem spania - wczoraj chyba 3 godziny, dzisiaj pewnie będzie podobnie.
Ech, w bajkach czasami dobry książę umierał z żalu i tęsknoty, czemu normalnie to nie jest takie łatwe...

Dla zabicia czasu dziś tankietki, skoro przy wygranej exp mnoży się zawsze przez 2. Niecnie to wykorzystałem i w kilka godzin zdobyłem IS-2, na który to pojazd ciułałem już punkty co jakiś czas od dawna. Marzy mi się teraz E-75, ale daleka do niego droga i nie wiem czy dam radę. Zwłaszcza odpalając jedną bitwę na godzinę.xD

Edit - byłbym zapomniał o dźwiękach(a towarzyszą mi te konkretne dziś cały czas): http://youtu.be/ApCD9SoA--s fajna opowieść, która może być też modlitwą, ofc (neo)folkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 01:11, Nephren-Ka napisał:

Styczeń 2015 - 3 stopnie, silny wiatr, deszcz, burze. Czasami śnieg, przez co dziś przez
cały dzień występował efekt śniegowego błotka(na szczęście do rana to się raczej wszystko
już rozpuści). A jeszcze tak fajnie było 3 dni temu, -15 i całkiem fajna aura zimy.


no nie wiem. kilka dni temu myslalem, ze pupa mi odpadnie z zimna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spam obrazkowy z cyklu "gry, które dostały drugą szansę".

Nawet sobie jako tako radzę (a może w którymś patchu zmniejszyli poziom trudności?), choć to tylko pierwszy akt póki co. Tylko grafika, choć ładna, sprawia wrażenie rozmazanej na dalszym planie, co bardzo mi się nie podoba. : / Następnym razem chyba sobie te wszystkie rozmycia i efekty głębi ostrości wyłączę.

20150110015614

20150110015708

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 01:50, MrGregorA napisał:

no nie wiem. kilka dni temu myslalem, ze pupa mi odpadnie z zimna.


Tak powinno być, wszak zima jest.
Każdy by tylko chciał siedzieć w ciepełku, a potem trzeba w jakiś ciut gorszych warunkach przebywać i wszyscy chorzy. Hartować się trzeba! :D


Heh, najwyższa pora dać kompowi spokój i przenieść się na łóżko żeby poleżeć do rana. Zaczynam tego nienawidzić. W około mnie jest cisza i ciemność, przez co głowa jest wstanie zająć się tylko myśleniem. A wtedy o spaniu można zapomnieć, do późnego popołudnia dnia następnego, kiedy chcę czytać, a siedząc zasypiam bezwiednie na te 2-3 godziny. Świecie umrzyj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Kadaj - Geralt zawsze na propsie! :>

edit - ofc, moje ulubione 'forum zamiast edytować dodaje mi odpowiedź na własny post'.:3

Anyway, dobrej nocy wszystkim, może chociaż wam się uda coś tam pospać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 01:11, Nephren-Ka napisał:

Mery i Braveheart chyba zatopieni, i nie ma kto spamu szerzyć w zacnej ilości.:/

No przecież jestem :D. Jak mnie nie ma jak jestem :3
Tylko czasem mocy brak na odpisanie ale i pamięć szwankuje :P

Dnia 10.01.2015 o 01:11, Nephren-Ka napisał:

Pewnie że moja. Obcych facjat lepiej w awatar sobie nie ładować, jeszcze oryginalny posiadacz wytoczy proces i > tylko problemy będą.;p

Już nie bądź taki skromny.

Dnia 10.01.2015 o 01:11, Nephren-Ka napisał:

Cenzura, żeby nie siać zgorszenia na forum. Patrząc na to co się tu dzieje ostatnio jestem pewny, że wyłapałbym > jakiś degrad za wulgarność w awatarze.

Nie popadajmy w paranoje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jaka u was pogoda? U mnie pod Częstochową w miarę spokojnie, choć dwie bardzo krókie i gwałtowne ulewy przeszły. Po za tym +8 na termometrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2015 o 00:08, haderQ napisał:

Witam wszystkich. Jaka u was pogoda? U mnie pod Częstochową w miarę spokojnie, choć dwie
bardzo krókie i gwałtowne ulewy przeszły. Po za tym +8 na termometrze.

U mnie (okolice Garwolina) całkiem ładnie popadało oraz naprawdę silny wiatr powiewa sobie już od jakiegoś czasu. Przyznaję, że nie jest to najprzyjemniesza pogoda, zwłaszcza jeśli chodzi jazde samochodem. Kiedy odwoziłem dziewczynę musiałem kilka ciekawych uników zrobić bo nagle, out of nowhere, pojawiła się gałąź na drodze czy coś w ten deseń. Natomiast temperaturowo chyba podobnie. Mówię jednak na podstawie swoich odczuć bo nie mam jakoś ochoty złazić, żeby zerknąć na termometr.
W ogóle jakoś słabo się ostatnio czuję - prawdopodobnie moje kochanie zaraziło mnie wirusikiem. W sumie i tak przechodzę go po stokroć lepiej niż ona ale mimo wszystko troszkę straciłem ochotę na cokolwiek i poważnie rozważam wcześniejsze udanie się do łóżka...

Ale jeśli chodzi o was, Nocni Markowie, mam nadzieję, że wam zdrówko dopisuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wstępna wichura nieco poszalała w Wawce i jak na razie nieco się uspokoiło.
Późną nocą ma być ponoć znowu wicher niesamowity.

Miałem dzisiaj sobie ponołlajfować nieco przy KSP, bo dawno nie rozbijałem biednych kerbali o planetę, próbując się od niej oderwać.
Skończyło się na wielogodzinnym ganianiu zwierzatek w Wocie....
Brudna gra ile mi czasu pożera... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie zdrowie w całkowitym porządku. Małżonka jednak już słaba niestety, jutro termin porodu, mały się nigdzie nie wybiera a żona mi się już bardzo męczy przez większość dnia. A co do jazdy w tych warunkach - przypomniało mi się, jak kiedyś się musiałem zatrzymać przez burzę - tak lało, tak sadziło piorunami z każdej strony, że jak mi się nigdy wcześniej ani później nie zdarzyło tak wjechałem na stację i tam przestałem prawie 2 godziny.

@meryphillia - Woc? Ja trochę w Fifę gram od wczoraj, ale chyba zaraz siadam do Dragon's Dogma na PS3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 02:14, Nephren-Ka napisał:

> no nie wiem. kilka dni temu myslalem, ze pupa mi odpadnie z zimna.

Tak powinno być, wszak zima jest.
Każdy by tylko chciał siedzieć w ciepełku, a potem trzeba w jakiś ciut gorszych warunkach
przebywać i wszyscy chorzy. Hartować się trzeba! :D

prawda jest taka, że nawet mors zachoruje jesli ktos mu kichnie wirusami w twarz :( a ja nic nie mowilem o tym, ze boje sie choroby, ale jak wysiadasz z cieplego tramwaju w -15 i wiatr to mimo wszystko fajnie nie jest

EDIT: i prawde mowiac, to przeziebienie ma raczej mało wspolnego z ekspozycja na zimno. mozesz byc ubrany fest, ale jak zaatakują cie wirusy, to raczej katar i inne bedziesz mial na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2015 o 00:08, haderQ napisał:

Witam wszystkich. Jaka u was pogoda? U mnie pod Częstochową w miarę spokojnie, choć dwie
bardzo krókie i gwałtowne ulewy przeszły. Po za tym +8 na termometrze.


U mnie na południu śląska niedawno przeszła porządna ulewa, ale najlepsze, że wczoraj wieczorem pogoda uraczyła mnie blisko przechodzącą chmurą burzową, aż letnimi klimatami zaleciało na chwilę w środku zimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.01.2015 o 05:02, Braveheart napisał:

No przecież jestem :D. Jak mnie nie ma jak jestem :3


Jesteś, a jesteś jest sobie nierówne bardzo, patrząc na ostatnie lata. Nawet Mery ostatnio jest mniej jak bywałtu kiedyś, a to już coś znaczy. Starzejecie się.;p

Dnia 10.01.2015 o 05:02, Braveheart napisał:

Już nie bądź taki skromny.


Akurat w ocenianiu własnej brzydoty nigdy skromności mi nie brakuje.

Dnia 10.01.2015 o 05:02, Braveheart napisał:

Nie popadajmy w paranoje ;/


Z tym akurat sobie nieco żartowałem. Bardziej chodziło mi o tę druga rzecz, jestem teraz takim człowiek bez twarzy, którego w sumie nie ma.

@MrGregorA - nie kierowałem do Ciebie bezpośrednio zdania o hartowaniu się, pisałem tak ogólnie i raczej żartobliwie. Nie zmienia to za to faktu, że jest to raczej rzecz ogólnie przydatna, i chyba jednak w jakimś stopniu poprawia odporność(czy też może się jest lepiej przystosowanym do wpadania w zimowe warunki). Bo jakby nie patrzeć zimno wpływa na to, że człowiek jest bardziej podatny za wszelkie infekcje(a już częste przechodzenie z warunków ''ciepło - zimno'' tym bardziej). Na otrzymane od innych w prezencie kichnięcia/kaszlnięcia też chyba ma to pozytywny wpływ, jeżdżę komunikacją miejską i mam styczność z wszelkimi zarazkami, a i tak przeziębiam się na tydzień raz w roku i tyle(właśnie imo dzięki odpowiedniemu zahartowaniu oraz przyjmowaniu witaminy c i czosnku :D).


haderQ - u mnie pogoda na przemian dobra/tragiczna. Dobra objawia się tym, że jest kilka stopni na plusie i nic się nie dzieje, zła tym że dalej jest kilka stopni na plusie, ale wieje tak że ciężko iść i pada przy tym dość znacznie. Miałem to szczęście, że przez niecałe 2 minuty byłem wystawiony na wpływ tej złej części aury i o ile kurta wytrzymała całkiem ładnie, tak spodnie po powrocie musiałem suszyć.
Na burzę za to nie trafiłem. Ale kiedyś już miałem okazję widzieć burzę podczas śnieżycy - ba, więcej nawet, bo byłem praktycznie w środku owego zjawiska, co pozostanie chyba trudne do przebicia w kwestii ''ekstremalnych warunków atmosferycznych.

Wiaterek wczorajszy pozbawił mnie za to sieci, na krótko dość(bo awarii rano już nie było, a pojawiła się późnym wieczorem), ale zawsze. Dzięki czemu poszedłem wcześniej spać, przez co może dziś po południu nie zaliczę standardowego ostatnio zgonu podczas czytania. Bleh, dawno wszystko nie było tak beznadziejne.:/ Świecie umrzyj.

edit - powrót do całkiem fajnej pogody, lekki mróz i prószy sobie śnieżek. Jak od czasu do czasu przestanie wiać zdecydowanie zbyt szybko(co lubię, ale nie pasuje) to może będzie całkiem niezła zima.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.01.2015 o 01:22, meryphillia napisał:

Nie chodzi nawet o starość...
Po prostu za dużo fajnych gierek do ogrania i nie ma zbytnio czasu na spam. :3


Tak sobie to tłumacz.;p
Dawniej było chyba więcej gier z dobra grywalnością jak teraz. Zresztą, i tak na tankietkach siedzisz sporo, więc fajność gier nie ma nic do rzeczy.;p

A ja pokonuję kolejne etapy spadania w dół, teraz jestem na tym, że nie chce mi się rozkładać na noc łóżka, i śpię te kilka godzin(o ile w ogóle udaje się zasnąć) na podłodze obok.:3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować