Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 08.06.2015 o 02:01, Outlander-pro napisał:

Oby nowe forum było bliżej niż dalej, tego
nam wszystkim życzę.


Mam jedynie nadzieję, że szybko otrząsnę się z łkania. Przywiązałem się przez tyle lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Meszki boleśnie potrafia kąsać, ale u mnie jest ich mało na tyle, że ostatni raz siekały chyba z 3 lata temu.
Komarzyska grasują natomiast praktyczie co roku.
W zeszłym było ich na szczęście mało, ale w tym roku pierwszy uchapał mnie już na początku kwietnia, co raczej oznacza że w lato będzie ich pełno.

Ogólnie fruwające brudejstwo nie ma co robić pożytecznego tylko irytować zapalonego gracza nocami. :F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2015 o 02:31, meryphillia napisał:

Meszki boleśnie potrafia kąsać, ale u mnie jest ich mało na tyle, że ostatni raz siekały
chyba z 3 lata temu.
Komarzyska grasują natomiast praktyczie co roku.
W zeszłym było ich na szczęście mało, ale w tym roku pierwszy uchapał mnie już na początku
kwietnia, co raczej oznacza że w lato będzie ich pełno.

Ogólnie fruwające brudejstwo nie ma co robić pożytecznego tylko irytować zapalonego gracza
nocami. :F


Tell me more... Pochodzę z Włocławka, gdzie mamy tę nieszczęsną zaporę wodną. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak szybciutko jasny kamień może zmienić barwę na głębię czerni, kiedy nadchodzi okres lęgowy tych skrzydlatych lucyferów. Tak czy inaczej teraz mnie to średnio ima. W domu jestem raz na jakiś czas. Tak to siedzę w swoim mieszkanku w Toruniu. Na 8 piętro mało co dolatuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh.

Nic mnie tak nie irytuje ze świata zwierzęcego, jak te brzęczące obesrańce.
Nie wiem na cholerę natura wpadła na pomysł tak irytującego stworzenia, które jakby nie patrzeć do niczego się nie nadaje w ekosystemie, a jeszcze szkodzi i irytuje. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2015 o 04:23, meryphillia napisał:

Nie wiem na cholerę natura wpadła na pomysł tak irytującego stworzenia, które jakby nie
patrzeć do niczego się nie nadaje w ekosystemie, a jeszcze szkodzi i irytuje. :/


Na usta ciśnie się wiele pasujących podmiotów do przytoczonej analizy :P Ale ze względów na panującą tutaj poprawność polityczną i światopoglądową, zaniecham zaburzenia mocy swoimi spostrzeżeniami :D

Tymczasem co... Siedzę już jakąś 12 godzinę nad pisaniem pracy licencjackiej i napisałem 40 stron. Można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ubisofcie, nienawidzę was. W Watch Dogs

Spoiler

Clara

, w Assassin''s Creedach
Spoiler

Christina, Lucy, Mary,

a teraz jeszcze
Spoiler

Elise

.

Smutno mi, idę się zamknąć w szafie. : <

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny weekend bez zacnego spamu?
Słabiutko niedzielni bezsenni, słabiutko...

Imperium towarowe rozrasta się coraz większymi mackami po mapce.
Trzeba powoli myśleć o ustwieniu dodatkowych torów na wiodących szlakach przewozowych, gdyż za dużo ciopągów gna i czasami gdzieś się coś zapcha.
Na spamie screeenowym podziwiać można rozrastające się miasta, w tym największe z dotychczasowo wychodowanych.

20150613013706

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2015 o 01:37, meryphillia napisał:

Kolejny weekend bez zacnego spamu?

Nie chciałem pisać posta pod postem. : <

Ale! Dokonałem dziś niezwykłego osiągnięcia - po raz pierwszy wymasowałem grę na 100% - chodzi o A Bird Story. Całość zajęła mi około 1,5 godziny i składała się z jednego achievementa przyznawanego po ukończeniu opowieści. : >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście praktycznie nie calakuje gier.
Głównie z powodu, że gram przede wszystkim w gry których raczej nie da się przejść w 100%.
Ostatnim scalakowanym tytułem jaki pamiętam, był Just Cause 2, a i tak gram w te zacną gierkę cały czas, gdyż idealnie nadaje się do odmóżdżającego postrzelania sobie. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zaś ogrywam grę tak długo, aż zrobię w niej 100%, albo w razie niemożności chwilowej, wbiję jak najwięcej osiągnięć. Do lata zdążyłem scalakować ponad 127 tytułów, wbijając tym samym 283 gry na 100% na liczniku.

W wakacje spróbuję przynajmniej dwa calaki zdobyć, w Dead Island: Riptide oraz Lego: Jurrasic World.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat mało gram typowo calakowalnych gier, a nawet jak już je gram, to zazwyczaj albo nie chce mi się zaglądąć wszędzie gdzie się da by wyzbierać wszelkie popierdółki, albo też gdy dany element polega na zbyt małpim refleksie, to prędzej niż później irytuje mnie enta próba zaliczenia i olewam.

Zresztą gry "do przejścia i zpaomnienia są dla mnie nuuudne i wolę czas słodko marnotrawić w jakimś tytule, który można grać latami na tysiące róznych sposobów. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie no...
Sobota, a tu wszyscy balujo, bo chyba raczej nie śpio?

Warszawka pozdrawia i wita burzę szalejąca dziś nad Wrocławiem.
Czekałem na nią z wytęsknieniem i za jakieś pół godzinki dotrze do mnie w końcu. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2015 o 01:56, meryphillia napisał:

Sobota, a tu wszyscy balujo, bo chyba raczej nie śpio?

Grajo, mecze oglądajo i takie tam. : >

Dnia 14.06.2015 o 01:56, meryphillia napisał:

Warszawka pozdrawia i wita burzę szalejąca dziś nad Wrocławiem.

Bez przesady z szaleństwem, ale sympatycznie się zrobiło. Dziś po południu myślałem, że mi się trampki przykleją do chodnika. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Warwsiawce też ukrop niemiłosierny.
Nawet dotychczas było dusznowato, ale przygnało teraz miły wiaterek i już szłyszę nadciagającą burzę, więc będzie jeszcze milej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To w Krakowie nic deszczu nie zapowiada, choć i tak jakiś lekki wietrzyk czuję :D Nareszcie da się normalnie funkcjonować :D
Nie wiem jak mi dzisiaj komputer wytrzymał...30 stopni w pokoju, a ja dzisiaj chyba z 10 godzin spędziłem przy Wiedźminie 3, który naprawdę potrafi podzespoły rozgrzać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hehe.
Jak widac burze nie tylko miłe dla oka i organizmu, ale i przydatne.
Ja miałem włączyć rejestrator by sobie żywych sampli nazbierać, ale jak zwykle się nie chciało. ;P

pawbuk >>> W Wawce impreza na całego.
Deszczyk leje się z nieba, na niebie ładny pokaz,a na dokładkę miły chłodek pokrzepiający duszę i ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.06.2015 o 01:37, meryphillia napisał:

Kolejny weekend bez zacnego spamu?

Spokojna rozczochrana. Na spam może i chęć była ale rozdwoić się człowiek nie da. Sobota udana. Cały dzień na Regatach Tall Ships w Szczecinie ale na dniu się nie skończyło.... całą noc przelatałem tylko po to by o 7 rano wpełzać jakoś do samochodu jadąc nad "morie"

Spoiler

morze ;-)

. Noc była soczysta więc przemęczyłem się jeszcze w samochodzie nie śpiąc by móc na piasku słuchając szumu morza zwyczajnie odpłynąć :D Drzemka była sowita a mimo iż jestem opalony to dobiłem się całkiem xD. Na twarzy zaraz dojdzie chyba do samozapłonu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jej, co za paskudny weekend. Przez dwa dni pod rząd ktoś mnie budził z rana. W sobotę administracja osiedla wysłała pana z kosiarką, w niedzielę studenty mieszkające piętro niżej uczyły się przy otwartym oknie. : /

Przynajmniej znów pada. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować