Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Braveheart 4]

Ehhh z pośpiechu zapomniałem dodać link do profilu a edycja już niestety padła

http://eu.battle.net/d3/pl/profile/Braveheart-2193/hero/5931618

[Braveheart 4]

Siemanko...

Coś mi się przypomniało odnośnie naszej rozmowy o Hansie Zimmerze i utworze "Time"

Nie wiem czy oglądałeś "Cienką czerwoną linię" [obstawiam, że tak] do tego filmu również Zimmer komponował.
Przypomniał mi się pewien utwór. Osobiście go zwę "pradziadem" utworu "Time"
https://www.youtube.com/watch?v=fnooGOhLIdM ;-)

Następnie o to po kilku latach John Ottman zmontował "nieślubnego syna" utworu "Time" w najnowszym X-Men: Days of future past.
https://www.youtube.com/watch?v=MH4uuWITmgY Co dowodzi, że nawet i Zimmerem się inspirują :3 :3

[meryphillia 3]

Nie na darmo przeca niektórzy zarzucają (jako niby coś negatywnego) powielanie schematów Zimmerowi. ;)
Schamatów tak, ale jak dobitnie pokazuje twój przykład schematów w całkiem innych aranżacjach przez co nie sposób nawet przyrównać tych utworów za bardzo.

I dlatego jak na razie "Time" uważam za najlepszy utwór w bogatej dyskografii Zimmera, bo jest po cześci wykorzystaniem motywów znanych już z wcześniejszych kompozycji, ale jakże genialnie zaaranżowanym w niezwykle smakowitą całość. ;)

A z ostatnio zasłyszanych dobrych sountracków mogę polecić z "Sunshine" (SF z 2007 roku) i nowego Mad Maxa (genialny w swej dynamice soundtrack).

[Kadaj 0]

Dnia 03.08.2015 o 02:07, Braveheart napisał:

Ohh ty niewierny! Czy ty drogie dziecię chociaż w małym stopniu pamiętasz tamte czasy
hę ??!!

Hm... Nie. ^^

Dnia 03.08.2015 o 02:07, Braveheart napisał:

Ale skoro tak Ci zależy to łap :P

Oj tam zależy, po prostu dbam o świeżość graficznego spamu. : >

Dnia 03.08.2015 o 02:07, Braveheart napisał:

Z resztą łap link do profilu! Tam oblukasz moje ciuszki.

I tak najważniejszy jest wygląd, a odkąd wprowadzili możliwość modyfikacji ciuszków, już za bardzo nie ma się czym chwalić. :3

[Braveheart 4]

Dnia 03.08.2015 o 04:05, meryphillia napisał:

I dlatego jak na razie "Time" uważam za najlepszy utwór w bogatej dyskografii Zimmera,
bo jest po cześci wykorzystaniem motywów znanych już z wcześniejszych kompozycji, ale
jakże genialnie zaaranżowanym w niezwykle smakowitą całość. ;)

Tu się mogę zgodzić w całej rozciągłości. :) "Time" to najlepszy jego wytwór bez dwóch zdań. Z resztą chyba wcześniej o tym też wspominałem :P

Dnia 03.08.2015 o 04:05, meryphillia napisał:

A z ostatnio zasłyszanych dobrych sountracków mogę polecić z "Sunshine" (SF z 2007 roku)
i nowego Mad Maxa (genialny w swej dynamice soundtrack).

haha "Sunshine" akurat jest mi znany. =)
Swego czasu ostro katowałem ten utworek
https://www.youtube.com/watch?v=NQXVzg2PiZw

@Kadaj
>Hm... Nie. ^^
A widzisz.... Prosimy więc.... nie wypowiadać się jak się nie wie ^^ :P

Dnia 03.08.2015 o 04:05, meryphillia napisał:

Oj tam zależy, po prostu dbam o świeżość graficznego spamu. : >

Świeżość... Świeżość nie tyle co ważna... ważne aby jakikolwiek spam był [chyba hmmmmmmm]

Dnia 03.08.2015 o 04:05, meryphillia napisał:

I tak najważniejszy jest wygląd, a odkąd wprowadzili możliwość modyfikacji ciuszków, już za bardzo nie ma
się czym chwalić. :3

Jak to nie ma jak jest. Teraz praktycznie każda postać może wyglądać unikatowo. Transmogryfikacja powinna być od początku premiery ale lepiej późno niż wcale. Tak samo jak kolorowanie legendarnych przedmiotów. ]:->
A najważniejszy panie to jest dps!! a na drugim miejscu przeżywalność!!

[Braveheart 4]

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

Pamiętaj żeby wtedy odpalić sobie piękną kompilację ''Whom the Moon a Nightsong Sings'':
https://youtu.be/-CNul5Ya-1E ^^

Przesłuchałem toto i powiem, że nawet daje radę. Nie porwało mnie aż tak ale niesmaku nie wzbudziło. :P

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

Hah, pamiętam że sporo się uśmiechałem kiedy pierwszy raz trafiłem do ''Kucykowa''.;d
Ale w sumie w D2 ''farma mu-mu'' i krowy z berdyszami też była całkiem zabawna.

A ta muzyka podczas przeczesywania kucykowa!!.. Jakaś głowa postanowiła puścić ją od tyłu i wrzuciła na YT. Czesa głowę jeszcze bardziej. A i jeszcze jedno... a propo kucykowa. Coś mi się przypomniało.
Mianowicie to: https://www.youtube.com/watch?v=LmPBQ6gHNjA
Za każdym razem mam bekę jak to oglądam. Ci nędzni ludzie grający po publicach i ufającym innym graczom na słowo... buahuahuaha nie ma to jak przelać krew :P

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

Sesja zdjęciowa przegrała z bólem głowy, zęba i łamaniem w kościach. Może jutro.;s

I co przestało łamać ? :>

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

+1 i +1.;D Choć na tym forum z aferami raczej kiepsko, forum CM/FM jest znacznie mniejsze,
ale tam afery były proporcjonalnie większe(z tym jak główny admin forum oszukiwał w wyborach
do mod teamu na czele ;d).

Pfff to forum już nie jedną aferę przeżyło a jedną z najbardziej pamiętliwych była "afera avatarowa". O ile dobrze pamiętam to Tyler_D w avatarze miał papierosa i od tego poszła ciężka lawina. Matko o głupi avatar z kiepem... :O przechodziło to ludzkie pojęcie oraz to, że ludziom się chciało postować na tak poroniony i chory temat. SZOK!. Sporo chipsów wtedy zjadłem mając bekę nie ziemską. To są dopiero problemy!!! xD
Nieważne, że głód i bieda na świecie. Trzeba rozstrzygnąć PROBLEM afery avatarowej!!!! :3 :3 :3 :3 :3 :3 :3 M A S A K R A!!!

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

O widzisz, dobrze że udało Ci się opamiętać i zacząć się kontrolować.
Generalnie to nie uważam zupełnej abstynencji za coś idealnego(ot paradoks, bo sam wypijam
tyle że do 100% abstynenta niewiele brakuje ;d), ale jak to bezpieczna opcja to jest
ok.

Wiesz.... u mnie to trochę inaczej jest. ja jestem DDA

Spoiler

Dorosłe dziecko alkoholika

pochodzę niestety z rozbitej rodziny. Matka miała dość pijaństwa w domu. Trzeba było zwijać majdan... Mam dość alkoholu i tego jak się po nim ludzie zachowują. Tego co on potrafi uczynić z człowieka. Tego jak potrafi go zniszczyć i zawładnąć umysłem... mam tego idealny przykład.: Ojciec <-- zniszczony doszczętnie przez to ścierwo.

Spoiler

Menel w czystej postaci

... Dość tego, że po alkoholu ludzie zachowują się w powtarzalny schemat. [Nie mówię tu o wszystkich ale w większości tak jest] Zbijanie piątek, oklepane gadki "co ze mną się nie napijesz ?" Tego, że alkohol jest jakby odwagą w płynie i ludzie pod jego wpływem często wypowiadają słowa których by na trzeźwo za chiny nie powiedzieli. Że dana osoba się zmienia a pewne zachowania są powtarzalne i takie same w każdym przypadku niezależnie od osoby. Nie mówię tu o wszystkich ale 90% społeczeństwa na tym świecie pod wpływem alkoholu zachowuje się identycznie. Odnoszę wrażenie [to tylko taka moja prywatna rozkmina z tego co zaobserwowałem przez ten zywot. Taka jakby prywatna hipoteza] Jakby alkohol miał w sobie pewien stały określony nazwijmy to "algorytm", który wpisuje się na mózg człowieka i zazwyczaj mózg go przyjmuje i działa głównie według tego algorytmu.

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

Całą swoją osobą obrzydzam.:3

Nie symuluj :P

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

Broda ofc u mnie występuje, kiedyś tylko typowo ''kozia'', od jakiegoś czasu już w całości(z
tym, że nie pozwalam jej urosnąć za dużo, żeby nie wyglądać jak menel) i szczerze mówiąc
bez niej czułbym się jak bez jakiejś ważnej części ciała.

Zabawne do jakich rzeczy możemy się przyzwyczaić i przywiązać. Ot do zwykłych kłaków na facjacie :P

Dnia 03.08.2015 o 01:28, Nephren-Ka napisał:

+1, z tym że gotuję zawsze w sobotę w takich ilościach, żeby w niedzielę trzeba było
tylko podgrzać(ofc mizeria i kartofle się w to nie wliczają, robi się świeże każdego
dnia). Ale na rosół mam już taki patent, że starcza na weekend i jeszcze zostaje na tyle
żeby sobie w poniedziałek pomidorową na nim nastawić.:s

Ja właśnie dziś znów masowałem rosołek z wczoraj. Ostało się trochę wywaru na pyszną zdrową zupkę pomidorową!! :D jutro czeka mnie ciekawy crafting :P

Dziś dzień dość całkiem znośny. Nie powiem grzało. Znów dziś trochę poleżałem na kocu na działce w delikatnym cieniu pod wielkim orzechem jaki na mym terenie roście. Na uszach of kors muzyka :P
Ogólnie to też czekałem na kuriera w sprawie koszulki z Jokerem ale niestety nie zjawił się. W razie "W" podałem też numer komórkowy ale telefonu od kuriera też nie uraczyłem... Kto wie może jutro.
Za to jutro na bank przyjdą dwa inne t-shirty w rozmiarze XL. Białe eleganckie koszulki z dobrego materiału a na nich duży napis "Piękny Umysł" <-- tak wiem, jestem porysowany na głowie :D ale dobrze mi z tym :P Niech potencjalne nowo poznane dziewoje wiedzą, że mają do czynienia z pięknym umysłem :3 : 3 :3 :3 ]:->
Muzycznie dziś przeważał "Sajkotrens" a aktualnie leci płyta VA - Panta Deus :)
Płyta jest za darmo do pobrania więc jak ktoś chętny to zawsze może pobrać :P Wystarczy odpowiednio poszukać :P
Noc piękna bo gwiaździsta. Łysy świeci w jakiś 50% więc jest git. A ja znów oczekuję Godziny Wiedźm..............

A u Was Wąpiry jak tam ? Farma ?, Grind ? Praca?, Przyjemności?, Nieprzyjemności? Jakiś spontaniczny, udany sex ze znajomą? :# :# :#

[meryphillia 3]

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

A u Was Wąpiry jak tam ? Farma ?, Grind ? Praca?, Przyjemności?, Nieprzyjemności? Jakiś
spontaniczny, udany sex ze znajomą? :# :# :#

Spontaniczy sex za pomocą wygrindowanej strzelby z pędzącym w dzikim szale robactwem przeszkadzającym w jakże przyjemnej pracy budowniczego fabryczek. ]:>
Ale czas leci przy tej gierce, że nawet nie zauważyłem iż to już ochnasta ochnaście...

[skyline20 0]

Dobra, pograłem trochę dłużej w VHII, udało mi się skończyć w końcu pierwszy rozdział (dostałem nawet fajne podsumowanie moich wyczynów: 68 zgonów? not bad :P) i muszę przyznać, że jest coraz lepiej. Podobają mi się lokacje (rany, uwielbiam klimat otwartych przestrzeni z VH), przeciwnicy nie są też tacy źli, chociaż fajny byłby jaki bestiariusz. Ale umiejętności i system zdobywania doświadczenia dalej mi się nie podoba. Chyba zacznę szukać ludzi do grania, może to jakoś uprzyjemni (oraz ułatwi) trochę rozgrywkę. Na koniec powiem tylko, że podobają mi się ukryte smaczki w tej grze, które można znaleźć wchodząc w interakcję z różnymi przedmiotami. A to szaty Gandalfa, a to różne odniesienia do gier, filmów i książek... Uwielbiam humor w tej grze, można wyłapać całkiem fajne rzeczy. Choć i tak nie jestem pewnie wystarczająco znerdzony, aby wyłapać wszystko :P

[meryphillia 3]

Kolejna miła noc w fabryczkowym raju. :3
Nawet fajnie się fabryczkuje i odrobacza okolice fabryczek słuchając... funku. :D

Dobrze że wieczorek taki przyjemnie chłodnawy, bo parę godzin dzisiaj na dworze wymęczyło mnie jak nigdy.

[Braveheart 4]

Dnia 02.08.2015 o 01:58, Renzov napisał:

A mógłbyś, mówiąc szczerze, bom ciekawy:) Czyżby indiańskie ziele? Wywar druidów?

Widzę, że GSa nie posiadasz więc nie ma do Ciebie kontaktu. Jeśliś naprawdę ciekaw to podaj mi jakiś kontakt mailowy do Ciebie. Po co się tym publicznie "chwalić" jeszcze ktoś by się zgorszył albo coś... :3
Daj maila a zdradzę Ci więcej szczegółów

Dnia 02.08.2015 o 01:58, Renzov napisał:

To nie masz się czym chwalić w takim razie...

Czyli jak mam to rozumieć??... eee
Nie chcesz chyba mówić, że chciałbyś abym miał długotrwałe skutki uboczne po tak długim byciu na nogach ?? :D ja to się po części cieszę, że nic strasznego się nie stało.. Wtedy byłby klops... =.=

@Meryphillia
I kenw it
Wiedziałem, że znów fabryczki katujesz... Ja dziś troszkę w diabełka popykałem nawet świezymi screenami się pochwaliłem w wątku o screenach :P
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=90180&pid=264

Dzień dość udany. Upalnie, Koszulka z Jokerem odebrana ! :P Pomidorowa na wywarku z rosołu wycraftowana. Jest git! Obejrzałby człowiek coś. Może jakąś animację hmmmmm

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

Przesłuchałem toto i powiem, że nawet daje radę. Nie porwało mnie aż tak ale niesmaku
nie wzbudziło. :P

Najlepsza kompilacja folków z ostatnich lat, to nie może wzbudzać niesmaku.;p

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

Za każdym razem mam bekę jak to oglądam. Ci nędzni ludzie grający po publicach i ufającym
innym graczom na słowo... buahuahuaha nie ma to jak przelać krew :P

Hehe, a to złośliwcy się trafiają.;d

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

I co przestało łamać ? :>

Przestało na tyle że dałem radę pracować wczoraj i dziś. Z tym że warunki nie za fajne, jest sporo najcięższej roboty(do której dodatkowo trzeba się dobrze przyłożyć, żeby wszystko wyszło ok) a warunki pogodowe ciut nie sprzyjają wysiłkom(35 stopni i duchota), zwłaszcza takim które zajmują +10h dziennie. Dlatego też wracając do domu znajduję sens tylko na to żeby się umyć i położyć spać, a przed południem na to żeby wykonać wszelkie prace domowe i znowu spać, żeby potem w robocie jakoś funkcjonować.;s

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

Pfff to forum już nie jedną aferę przeżyło a jedną z najbardziej pamiętliwych była "afera
avatarowa". O ile dobrze pamiętam to Tyler_D w avatarze miał papierosa i od tego
poszła ciężka lawina. Matko o głupi avatar z kiepem... :O przechodziło to ludzkie pojęcie
oraz to, że ludziom się chciało postować na tak poroniony i chory temat. SZOK!. Sporo
chipsów wtedy zjadłem mając bekę nie ziemską. To są dopiero problemy!!! xD
Nieważne, że głód i bieda na świecie. Trzeba rozstrzygnąć PROBLEM afery avatarowej!!!!
:3 :3 :3 :3 :3 :3 :3 M A S A K R A!!!

Właśnie, afera o awatar to w sumie nic ciekawego patrząc przez pryzmat CM/FM forum.;d
Ale generalnie zawsze miałem podobnie jak Ty, i zawsze lubiłem sobie takie tematy czytać(choć może bez paczki chipsów), choć mnie bezpośrednio nie dotyczyły.;s

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

Wiesz.... u mnie to trochę inaczej jest./ciach/

Heh, niefajnie. Ale grunt że jakoś to teraz idzie.
Generalnie alkohol chyba ma tak jak mówisz, ale ja bym odwagą tego nie nazwał, raczej odłącza się wtedy moduł zdrowego rozsądku w głowie. Co też ma swoje różne stany, bo jeden będzie w takim momencie jak mistrz parkietu, a drugi zacznie szukać zaczepki gdzie bądź.
Jest też chyba jeszcze stan taki jak u mnie, czyli zupełny brak reakcji.;d Zdarzyło mi się z czystej ciekawości sprawdzić jak sam będę reagował, i poza fizyczną oznaką procentów latających sobie po organizmie(czytaj standardowe zaburzenia błędnika, acz też w niewielkim stopniu) nie czuję absolutnie nic, i myślę/postępuje tak samo jak na trzeźwo.;s

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

Nie symuluj :P

Nie ma tu nic do symulowania, sama czysta brudna prawda.

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

Zabawne do jakich rzeczy możemy się przyzwyczaić i przywiązać. Ot do zwykłych kłaków
na facjacie :P

Dokładnie.;d Wrzucałem zresztą jakieś zdjęcia do forumowego tematu, chyba wszystkie są z brodą.;s

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

Ja właśnie dziś znów masowałem rosołek z wczoraj. Ostało się trochę wywaru na pyszną
zdrową zupkę pomidorową!! :D jutro czeka mnie ciekawy crafting :P

Upały są, idealna pogoda na zestaw ''kompot jako zupa i pierogi z(jakieś owoce, truskawki, jagody, borówki czy czereśnie)'', wszystko ofc podawane na zimno.

Dnia 04.08.2015 o 00:37, Braveheart napisał:

A u Was Wąpiry jak tam ? Farma ?, Grind ? Praca?, Przyjemności?, Nieprzyjemności? Jakiś
spontaniczny, udany sex ze znajomą? :# :# :#

Lody i cieszenie się(o ile można to tak nazwać) z tego że zaraz idę spać, jestem czysty, i za oknem panuje przyjemny chłodek a nie piekielne ognie.;d

Bleh, marazm i beznadzieja. Odpowiedź na posta pisałem przez 2 dni w dzień żeby coś tu dodać.;s
Nie będzie spamowania obrazkami, posiedzę sobie chwilę w towarzystwie sentymentów(dobre powiedzonko ''jak się nie ma co się lubi, to...się nie ma'') i spać. Over&out.

[meryphillia 3]

Dnia 05.08.2015 o 01:40, Braveheart napisał:

Wiedziałem, że znów fabryczki katujesz...

Obładowałem chmarą modów dodających content do gry i jest taka moc fabryczkowania, że aż nie wiem jaką nastepną fabryczkę stawiać. ]:>
Screenowy spam nowym kompleksem pozyskiwania kryształów (niezbędne do produkcji najlepszych wieżyczek laserowych w modzie dodającym ów nowy content).

[Kadaj 0]

Drogi Nocny Pamiętniczku!

Niedawno zaopatrzyłem się w nową grę, a mianowicie Xenoblade Chronicles na 3DSa. I póki co zachwycony nie jestem. O ile w przypadku takiego Tales of the Abyss konwersja z dużego ekranu wyszła świetnie, to tu wszystko jest takie maciupkie, że aż momentami oczy bolą. I więcej czasu chyba spędziłem w pociągu przy Pokemon Shuffle. xD

[Braveheart 4]

Dnia 05.08.2015 o 02:00, meryphillia napisał:

> Wiedziałem, że znów fabryczki katujesz...

Obładowałem chmarą modów dodających content do gry i jest taka moc fabryczkowania, że
aż nie wiem jaką nastepną fabryczkę stawiać. ]:>

To postaw tą, która ci najbardziej odpowiada! i po kłopocie. Swoją drogą jak ta gra się nazywa bo chyba nie powiesz mi że "Fabryczki" ? :3 :3

Witajcie wąpiry oraz nocny łowcy.
Dzionek dziś spokojny. Ciepło było ale nie parno i było w miarę czym oddychać. 3 litry wody przyjęte na mordu więc jest git. Teraz leci kawka i chyba zabiorę się za jakąś konkretniejszą farmę bo dawno dłużej niż 5 godzin nie szponciłem :3 :3 :3
W głośnikach Grzybki z 2015

Infected Mushroom - Friends On Mushrooms (2015)

https://www.youtube.com/watch?v=X88Y6XoCsnU             ]:->

[meryphillia 3]

No ba że się Fabryczkami nazywa w rzeczy samej w końcu Factorio, to prawie jak Factory. :3

W Wawce guronc niesamowity był.
Na szczęście go przespałem. :D

[Wszystkozajete 0]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Jak tam macie zamiar spędzić najbliższe dwa tygodnie afrykańskich upałów? Bunkry pobudowane, napoje w dużych ilościach zakupione? Oby mi komp i lodówka wytrzymały i jakoś to będzie ;)
Póki co da się jeszcze wytrzymać, zobaczymy o ile z każdym dniem będzie wzrastał level ciepła ;]

Braveheart
> Infected Mushroom - Friends On Mushrooms (2015)

Musze przyznać, że słuchałem kiedyś trochę tego zespołu. I choć specjalistą od takich klimatów nie jestem, to pamiętam że kilka utworów mi się podobało :)

[Kadaj 0]

Dnia 06.08.2015 o 00:53, Wszystkozajete napisał:

napoje w dużych ilościach zakupione?

Eee tam, piję wodę z kranu. ;d

Dnia 06.08.2015 o 00:53, Wszystkozajete napisał:

Póki co da się jeszcze wytrzymać, zobaczymy o ile z każdym dniem będzie wzrastał level
ciepła ;]

W sumie to bardziej martwię się o komputer niż o siebie. A mi bardziej przeszkadza, że trzeba zrezygnować z wielu ulubionych ubrań i dodatków. : <

[meryphillia 3]

Ważne tylko by komputer działał i dało się fabryczkować. :3

Co do Grzybiarzy, to nic w ich wykonaniu nie przebije już raczej "Heavyweight", "Saeed" i oczywiście tego cuda: https://www.youtube.com/watch?v=FmXzp_3nADc
Ostatnie dwa albumy były... meh...

[Wszystkozajete 0]

Dnia 06.08.2015 o 01:08, Kadaj napisał:

Eee tam, piję wodę z kranu. ;d

Ja w sumie też, więc póki wodociągi nie padną będzie dobrze ;) Czasem w takie upały wspomagam się poza wodą specjalnymi miksturami, zwiększające niektóre aspekty organizmu, ale woda to podstawa :)

Dnia 06.08.2015 o 01:08, Kadaj napisał:

W sumie to bardziej martwię się o komputer niż o siebie. A mi bardziej przeszkadza, że
trzeba zrezygnować z wielu ulubionych ubrań i dodatków. : <

W zasadzie w obecnej sytuacji wszelkie łachmany prócz gaci/ krótkich spodenek i sandałów (chyba że ktoś preferuje kroczyć boso przez świat) nie są wymagane ;p

meryphillia
Wiadomo - dobra farma lekiem na całe zło, a jak nie ma komputera - nie ma farmy, a wtedy nie jest dobrze ;)

[Nephren-Ka 0]

Jak widzę słowo ''Mushroom'' związaną z muzyką, to kojarzy mi się najlepiej to: https://youtu.be/5dHYSXsJX6A

I saw mushroom head,
Well, I saw mushroom head,
Well, I saw mushroom head,
I was born and I was dead,
I was born and I was dead,
Well, I saw mushroom head,
Well, I saw mushroom head,
Well, I saw mushroom head,
I was born and I was dead,
I was born and I was dead.

I’m gonna give my despair,
I’m gonna give my despair,
I’m gonna give my despair,
Aha, aha, aha, aha, aha, aha, aha, aha,
Aha, aha, aha.

:D:D:D
Ech, strasznie lubię kolesi z Can, właśnie za takie piosenki.;s