Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Kadaj 0]

Dnia 27.09.2015 o 02:23, Nephren-Ka napisał:

Jaki tam szalony, ja tak gram cały czas - co wyciągnę/wyszkolę jakiegoś gówniarza, widzę
że jest niezły i ma potencjał, to ląduje w pierwszej 11.;p

Też zawsze mam dużo młodych w składzie, ale na dwóch nastolatków na tak odpowiedzialnej pozycji jeszcze nie grałem.
Superpuchar z Arsenalem wygrałem 4:3, momentami nie wiedziałem co się dzieje. xD

Dnia 27.09.2015 o 02:23, Nephren-Ka napisał:

Teraz wróciłem sobie do save''a Lipskiem i będę próbował znacjonalizować zespół ku chwale
aryjskiej czystej rasy.;d

Tej z tureckimi nazwiskami? ;d

@meryphillia

Dnia 27.09.2015 o 02:23, Nephren-Ka napisał:

Do fabryczek byś lepiej dopłacił, a nie jakieś bezeceństwa. :3

Tytuły, co do których nie wiem czy mi się spodobają, testuje grubo po premierze, w okolicach wyprzedaży. :3

[meryphillia 3]

Masz przeca demo fabryczek, nie oddające co prawda genialności tej gry, ale dające odpowiedni przedsmak dla "chcę więcej!". ;]

[Outlander-pro 0]

Siema wąpierze. Dziś w nocy ten hype''owany krwawy superksiężyc. W sumie lecę w kimę i budzik ustawię na 4:30, ponoć o tej porze ma być najfajniej, może nawet będzie mi się chciało na chwilę wstać. Niebo przejrzyste, zatem widok powinien być ciekawy. Zieeew.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 28.09.2015 o 00:13, Kadaj napisał:

Też zawsze mam dużo młodych w składzie, ale na dwóch nastolatków na tak odpowiedzialnej
pozycji jeszcze nie grałem.
Superpuchar z Arsenalem wygrałem 4:3, momentami nie wiedziałem co się dzieje. xD

Pograją rok-dwa, skoczy im ca na wysoki poziom i będą wymiatać w każdym meczu, testowałem.;p

Dnia 28.09.2015 o 00:13, Kadaj napisał:

Tej z tureckimi nazwiskami? ;d

Dementuję, turko-niemca mam tylko jednego(gamoń sobie wybrał jeszcze reprezentację kraju w którym nie grał nigdy ;/)
Za to mam dużo śladów po prowadzeniu kadry Argentyny, muszę to wszystko systematycznie wymieniać na niemiaszków. Gorszy problem będzie z takim Pugliese którego mam od pierwszego sezonu w Buli, i który bardziej kocha Lipsk niż MU(przyszedł mi stamtąd za free po paru sezonach wypożyczeń).

[Wszystkozajete 0]

Dnia 28.09.2015 o 00:26, Outlander-pro napisał:

Siema wąpierze. Dziś w nocy ten hype''owany krwawy superksiężyc. W sumie lecę w kimę
i budzik ustawię na 4:30, ponoć o tej porze ma być najfajniej, może nawet będzie mi się
chciało na chwilę wstać. Niebo przejrzyste, zatem widok powinien być ciekawy. Zieeew.

Witam. Ja właśnie przed chwilą wstałem i teraz czekam do 3:07, kiedy to wszystko ma się rozpocząć, a co tam popatrzę sobie, bo kto wie czy i kiedy będzie następna okazja. Póki co Księżyc w pełni i aż razi w oczy, a na dworze całkiem jasno :)

[meryphillia 3]

Trochę za wcześnie, bo kulminacyjny moment dopiero przed 5tą. ;)
A popatrzeć warto, bo następna okazja dopiero w 2033 roku.

Też czekam na widowisko, bo co mi szkodzi skoro i tak znowu nockę zarywam przy kochaniutkich fabryczkach. :3

[Wszystkozajete 0]

Dnia 28.09.2015 o 03:29, meryphillia napisał:

Trochę za wcześnie, bo kulminacyjny moment dopiero przed 5tą. ;)
A popatrzeć warto, bo następna okazja dopiero w 2033 roku.

No przed 5ą to chyba ma się Księżyc zamienić w czerwone kółko na niebie. Ale już teraz widać wyraźnie jak jest "zjadany" i ubywa go dość szybko coraz więcej ;)

Dnia 28.09.2015 o 03:29, meryphillia napisał:

Też czekam na widowisko, bo co mi szkodzi skoro i tak znowu nockę zarywam przy kochaniutkich
fabryczkach. :3

Czyli zasada - noc przespana, noc zmarnowana wciąż żywa ;p

[McFlash 0]

Ostał się zaledwie rogalik z naszego Księżyca. I jak ciemno się zrobiło ^^

[Wszystkozajete 0]

Dnia 28.09.2015 o 03:52, McFlash napisał:

Ostał się zaledwie rogalik z naszego Księżyca. I jak ciemno się zrobiło ^^

A teraz tu już prawie Księżyc-widmo, bardzo efektownie to wygląda ;)

[McFlash 0]

Dnia 28.09.2015 o 04:23, Wszystkozajete napisał:

A teraz tu już prawie Księżyc-widmo, bardzo efektownie to wygląda ;)

Brakuje tylko jakieś epicko-mrocznej muzyki w tle :D

[Gumisiek2 2]

E tam, rzyci ten Księżyc nie urywa. Z miesiąc temu przez kilka nocy wisiał bardzo nisko nad horyzontem, był wręcz ogromny (choć nie strzelałem do niego ze snajperki) i świecił się na pomarańczowo. To tutaj to jakaś popierdółka.

[Wszystkozajete 0]

Dnia 28.09.2015 o 05:03, Gumisiek2 napisał:

E tam, rzyci ten Księżyc nie urywa. Z miesiąc temu przez kilka nocy wisiał bardzo nisko
nad horyzontem, był wręcz ogromny (choć nie strzelałem do niego ze snajperki) i świecił
się na pomarańczowo. To tutaj to jakaś popierdółka.

Jak się ma porównanie to tego jak Księżyc wyglądał 2 godziny temu (kiedy świecił w pełni i na dworze było wręcz jasno) i patrzyło się jak go ubywa, aż to tego co widzimy teraz, to jest to zjawisko robiące wrażanie. Poza tym tu właśnie chodzi o samą wyjątkowość tego (zaćmienie Księżyca nie zdarza się często), a to o czym piszesz to prawdopodobnie normalny efekt wschodu/zachodu Księżyca, gdy znajduje się on nisko nad horyzontem, podobnie jest w przypadku Słońca, które świeci wtedy na czerwono.

[meryphillia 3]

Genialnie gwizdowidowisko dzisiaj nad Warszawką.
Dawno tylu gwiazd nie widziałem w centrum praktycznie tej dziury zabitej dechami.
Urokliwe Plejady, Orion wraz z swoją słynną mgławicą, no i oczywiście na dokładkę czerwonawy Księżyc, jak zwykle śliczna Wenus i Jowisz pod nią, a między nimi gnający Mars.

Opłacało się oderwać na chwilę od fabryczek. ;]

[Outlander-pro 0]

Dnia 28.09.2015 o 03:29, meryphillia napisał:

Trochę za wcześnie, bo kulminacyjny moment dopiero przed 5tą. ;)
A popatrzeć warto, bo następna okazja dopiero w 2033 roku.

I to info mnie skusiło by wstać o 4:30 i sobie popatrzeć. W sumie największy szok był taki, że było cholernie ciemno. Wcześniej wieczorem księżyc świecił niesamowicie jasno, a przy zaćmieniu, co jasne, było strasznie ciemno. Ale przynajmniej gwiazdy było naprawdę dobrze widać. A sam krwawy księżyc ... jeśli do krwi porównywać, to był bardziej rdzawy, jak zaschnięta krew na białej koszulce :P Maly, brązowawy, jednak spodziewałem się czegoś ciekawszego!

[meryphillia 3]

Z racji mimo wszystko dzielącej nas odległości zjawisko traci nieco na niesamowitości, ale dla mnie i tak było rajcujące.
Może nie aż tak bardzo jak widok Plejad i Wielkiej Mgławicy w Orionie, ale jednak. ;]

[Kadaj 0]

Dnia 28.09.2015 o 00:25, meryphillia napisał:

Masz przeca demo fabryczek, nie oddające co prawda genialności tej gry, ale dające odpowiedni
przedsmak dla "chcę więcej!". ;]

Znalezienie czasu na demo w napiętym grafiku gierkowym wcale łatwe nie jest. : <

A na październik tyle wspaniałości się szykuje. :3

[meryphillia 3]

Dnia 29.09.2015 o 02:54, Kadaj napisał:

Znalezienie czasu na demo w napiętym grafiku gierkowym wcale łatwe nie jest. : <

Lepiej przyznaj się że boisz się iż fabryczki wessają tak mocarnie, że nawet o hentajach zapomnisz szybciutko. :D
Ja tam nie marnuje chwili i już prawie 57h na liczniku aktualnej rozgrywki. :3

[Kadaj 0]

Dnia 29.09.2015 o 03:38, meryphillia napisał:

Lepiej przyznaj się że boisz się iż fabryczki wessają tak mocarnie, że nawet o hentajach

Nie grozi mi to. ;d

Miałem w ciągu dnia problem ze znalezieniem chęci na wstanie z łóżka, więc obadałem to demko na laptopie. Spodziewałem się czegoś (jakoś na podstawie postów w tym wątku mi się ubzdurało) w stylu Cezara/Faraona/Zeusa w kosmicznych klimatach, rzeczywistość jednak okazała się gorsza. Zasuwanie wszędzie jednym ludkiem by coś zbudować jest meh.

[meryphillia 3]

Dnia 30.09.2015 o 00:17, Kadaj napisał:

Spodziewałem się czegoś (jakoś na podstawie postów w tym wątku mi
się ubzdurało) w stylu Cezara/Faraona/Zeusa w kosmicznych klimatach, rzeczywistość jednak
okazała się gorsza. Zasuwanie wszędzie jednym ludkiem by coś zbudować jest meh.

lel
Nie zna się na dobrych gierkach, a tylko na jakichś hentajach do czytania. :3
Początki w fabryczkach są zmudne, ale później jest coraz lepiej; samochód, pociąg, a ostatecznie najlepszy pancerz wspomagany, wyposażony w kilka egzoszkieletów i gnamy jak Perszing po mapce.

Ja tam nie marudzę tylko cisnę liczba godzin rozegranych na aktualnym sejwie skoczyła dzisiaj juz do 63h. ]:>

Co do gier w stylu Zeusa i jemu podobnych, ponoć godnym polecenia jest:
http://store.steampowered.com/app/359230/

[Kadaj 0]

Dnia 30.09.2015 o 00:33, meryphillia napisał:

Początki w fabryczkach są zmudne,

Mnie zawsze tzw. crafting w grach odrzucał - gdy był opcjonalny to go olewałem, z tytułami na nim opartymi nie wytrzymywałem zwykle dłużej niż godzinę. ;d