Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[haderQ 0]

Czołem wąpierze. Ile u Was na termometrach? Okolice Częstochowy wskazują -16 na te chwilę. Wybaczcie brak szerzenia spamu w ostatnich dniach, ale wyjazd do teściów sprawił, że przy ich PC bardzo mało czasu spędzałem, a więcej regenerowałem akumulatorki :)

[Kadaj 0]

Dnia 04.01.2016 o 00:14, Nephren-Ka napisał:

To się nowy save zaczyna i tyle.;p

Przecież chcę sprawdzić jak się będzie grało 150-letnim dziadkiem. :D

Dnia 04.01.2016 o 00:14, Nephren-Ka napisał:

Ja nie chodzę, bo wiem że i tak nie dadzą(ciężko mając wiecznie ujemny bilans).;s

Akurat w Dover miałem szczęście, bo jakoś na początku League Two sprzedałem juniora do Reading za 1,7 mln. Nie zagrał u nich nawet jednego meczu i odszedł za darmo po 3 latach. xD

Dnia 04.01.2016 o 00:14, Nephren-Ka napisał:

W którymś FM próbowałem takiej strategii, i za nic nie chciało za wysoko szczególnie
wskoczyć z tym kontem, kasa jakby wyparowywała na pewnym poziomie.

W Dover miałem 1,1 mld rezygnując z pracy. Wydali wszystko w 6 sezonów, bo w siódmym klub nie spełnił wymogów fair play, nie dostał się do LM i od tego momentu zaczął się ich upadek. ;p

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.01.2016 o 00:29, Kadaj napisał:

Przecież chcę sprawdzić jak się będzie grało 150-letnim dziadkiem. :D

Popatrz sobie na niektórych prezesów/dyrektorów w klubach, niektórzy pewnie już podpadają pod ten wiek; Niestety w FM alter ego gracza nie umiera itp; zresztą są na nacie savy gdzie jest 1000(tak, tysiąc) lat do przodu i tam są dopiero śmieszne sytuacje.;d

Dnia 04.01.2016 o 00:29, Kadaj napisał:

Akurat w Dover miałem szczęście, bo jakoś na początku League Two sprzedałem juniora do
Reading za 1,7 mln. Nie zagrał u nich nawet jednego meczu i odszedł za darmo po 3 latach. xD

Farciarz.;p
U mnie nieźli juniorzy robili się w Lipsku jak byłem w 3 i 2 Bundeslidze, ale jakoś nie bardzo chciałem się ich pozbywać.
W sumie widzę, że ten durny przepis(zawodnik może grać w Buli od 18 roku życia) to jakiś durny wymysł tamtych czasów, bo w FM 2016 chyba już tego nie ma.

Dnia 04.01.2016 o 00:29, Kadaj napisał:

W Dover miałem 1,1 mld rezygnując z pracy. Wydali wszystko w 6 sezonów, bo w siódmym
klub nie spełnił wymogów fair play, nie dostał się do LM i od tego momentu zaczął się
ich upadek. ;p

Typowe prowadzenie klubu przez sztuczną inteligencję.;3

@haderQ - w kieleckim -17 i wieje, więc mam wrażenie że jest zimniej niż w ostatnich dniach(kiedy to spadało nieco poniżej -20); ot typowa pogoda, żeby zagrzebać się w ciepłym łóżku z książką.;3

[Kadaj 0]

Dnia 04.01.2016 o 00:35, Nephren-Ka napisał:

zresztą są na nacie savy
gdzie jest 1000(tak, tysiąc) lat do przodu i tam są dopiero śmieszne sytuacje.;d

Ten ktoś musiał mieć spore szczęście, bo ja już przeżyłem kilka ataków bugów, a nawet jeszcze 50 sezonów nie rozegrałem. ;p

Dnia 04.01.2016 o 00:35, Nephren-Ka napisał:

Farciarz.;p

Jak zawsze. :3

Dnia 04.01.2016 o 00:35, Nephren-Ka napisał:

W sumie widzę, że ten durny przepis(zawodnik może grać w Buli od 18 roku życia) to jakiś
durny wymysł tamtych czasów, bo w FM 2016 chyba już tego nie ma.

Hm... Ja jeszcze nigdy w Niemczech nie grałem. ;d

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.01.2016 o 00:47, Kadaj napisał:

Ten ktoś musiał mieć spore szczęście, bo ja już przeżyłem kilka ataków bugów, a nawet
jeszcze 50 sezonów nie rozegrałem. ;p

Pewnie puszczają na wczasach jeden kraj na małej bazie na jakimś mocarnym kompie, to i problemów nie ma; widziałem, że nie jedna liga tak była symulowana.

Dnia 04.01.2016 o 00:47, Kadaj napisał:

Jak zawsze. :3

Chyba wiem, co się stało z moim szczęściem.;s

Dnia 04.01.2016 o 00:47, Kadaj napisał:

Hm... Ja jeszcze nigdy w Niemczech nie grałem. ;d

To masz dobre wyzwanie; klimat generalnie bardzo przyjemny, przepisy fajne.

Mnie za to dziś gra lubi; 2 mecz, 2 wtopy, dwóch na trzech dostępnych w klubie napastników długie kontuzje; a to sobie pogram juniorem jakimś, co prosto piłki kopnąć nie umie, pewnie wtedy coś wygram.;3

[meryphillia 3]

Dnia 04.01.2016 o 00:14, Nephren-Ka napisał:

/.../ w międzyczasie robaczki stworzyły sobie bazę z powietrza gdzieś na moim terenie(a mam
totalnie wszystkie możliwe przejścia zamurowane i obłożone wieżyczkami laserowymi)

Imposibru.

Albo miałeś gdzieś niezałatany teren albo (co bardziej prawdopodobne skoro twierdzisz że cały był otoczony) przeoczyłeś jakąś mała bazę otaczając wybrany teren i tylko i dlatego tam była.
gdy teren jest otoczony, zwyczajnie gra nie pozwala respawnować się ayy lmao na terenie gracza.

A ja znowu zacząłem na nowo.
Zapomniałem dodać moda Uranium Power, a ten w przypadku późniejszego dorzucenia do gry ma upierdliwą cechę nieresetowania złóż, i potrzebne doń dwa "wykopaliska" ładują się w potwornej odległości od miejsca startowego.
Nawet dobrze z drugiej strony, bo mega potrzebne złoża cyny w bobmods, rzuciło mi tak daleko poprzedniego miejsca startowego, że jacieniep... ten tego. ;]

[Nephren-Ka 0]

Dnia 04.01.2016 o 01:17, meryphillia napisał:

Imposibru.

Dobra dobra, już niemożliwe miało być losowanie miejsca startowego na wyspie, a mnie się to udało i to kilka razy w ciągu godziny-dwóch.;3

Dnia 04.01.2016 o 01:17, meryphillia napisał:

Albo miałeś gdzieś niezałatany teren albo (co bardziej prawdopodobne skoro twierdzisz
że cały był otoczony) przeoczyłeś jakąś mała bazę otaczając wybrany teren i tylko i dlatego
tam była.
gdy teren jest otoczony, zwyczajnie gra nie pozwala respawnować się ayy lmao na terenie
gracza.

W teorii mogłem coś przeoczyć; ale z drugiej strony jakoś mi się nie wydaje; jak zrobię następny load, to sobie zrobię spacer przy granicach i sprawdzę jeszcze raz.

Dnia 04.01.2016 o 01:17, meryphillia napisał:

A ja znowu zacząłem na nowo.
/ciach/

Tja, każdy powód jest dobry.;p Myślałem że jak daleko to dobrze, zawsze to dobry pretekst żeby pociągnąć jakaś wielgaśna linię kolejową.;3
Mnie cały czas irytuje podczas gry brak jakiegoś ''większego celu'', żeby wiedział że po coś te kolejne tony surowców/produktów tworzę; klimat mam ostatnio na takie rozgrywki, Marsjanin zrobił robotę.;3

W FM nie było trzeciej wtopy z rzędu, za to wyszedł zabawny wynik. A potem w pucharze wygrałem z Altrincham 2-0 na ich boisku, zemsta dokonana.;3

[meryphillia 3]

Dnia 04.01.2016 o 01:32, Nephren-Ka napisał:

Dobra dobra, już niemożliwe miało być losowanie miejsca startowego na wyspie, a mnie
się to udało i to kilka razy w ciągu godziny-dwóch.;3

I nigdy nie twierdziłem, że to niemożliwe, tylko na tyle rzadkie, że nie pamiętam nawet czy mnie kiedykolwiek się trafiło. ;P
A w przypadku ayy lmao ładujących się za murami, to tylko bug, przeoczenie jakiegoś gniazda albo wyrwy w murze, tudzież ficzer określonego scenariusza.
Normalnie jest to zwyczajnie niemożliwe, bo wyklucza do mechanika gry (no chyba że coś zmieniali ostatnio, a wątpię bo byłoby to kretyńskie i dlatego właśnie gra wyklucza takie "czitowanie").

Dnia 04.01.2016 o 01:32, Nephren-Ka napisał:

Tja, każdy powód jest dobry.;p

No ba.
Ale tutaj autentycznie przeoczenie moda było czynnikiem restartu, a nie oklep okrutny od ayy lamo. ;D

Dnia 04.01.2016 o 01:32, Nephren-Ka napisał:

Mnie cały czas irytuje podczas gry brak jakiegoś ''większego celu'', żeby wiedział że
po coś te kolejne tony surowców/produktów tworzę; klimat mam ostatnio na takie rozgrywki,
Marsjanin zrobił robotę.;3

Przeca jest cel całej tej industrializacji.
Wysyłka rakiet z zaopatrzeniem dla zbliżających się kolonizatorów. ]:>

[haderQ 0]

Cześć wąpierze. Jak mija wieczór? Ja dzisiaj padam do trumienki wcześniej (młody dał popalić w dzień) a rano trzeba iść popracować. Jaka pogoda? U mnie fruwają niewielkie ilości białego puchu, na termometrze -9.

[Prince_Miki 6]

Ależ ostatnio nudno na tym forum... Czas je nieco rozruszać!

Wczoraj miało być trochę cieplej niż przedwczoraj, a tymczasem w ogóle nie odczułem różnicy, podobnie jak mój termometr zresztą. ;P Co jak co, ale już nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio w Warszawie było -20 stopni bez opadów śniegu... 3 dni temu rano ledwie co udało mi się odpalić auto, pomimo iż to benzyniak, a wsteczny wszedł dopiero za trzecim razem. Ponadto nie dało się trzymać kierownicy bez założonych rękawiczek. ;D Na szczęście w nieszczęściu, istnieje takie "cuś", jak odmrażacze do szyb i nie trzeba się męczyć, nie licząc szyb bocznych, z ich skrobaniem, rysując je przy tym. Z drugiej strony, fajnie wrócić do ciepłego domu po pobycie na takim mrozie.

[meryphillia 3]

Dnia 06.01.2016 o 00:02, Prince_Miki napisał:

Ależ ostatnio nudno na tym forum...

Jakby tutaj od 2007 panował jakiś ruch niemiłosierny...
Szczególnie już w tym martwym zakątku forume, czyli tym temacie. ]:>

[Kadaj 0]

Jejku, jaka wkurzająca ta gra momentami. W ciągu 13 dni od zakończenia PL do finału CL wykosiło mi na treningach wszystkich 4 podstawowych pomocników (!) i najlepszego napastnika. Gracze warci łącznie 195 milionów funtów. xD

A mistrzostwo Anglii przegrałem różnicą bramek, mając jeszcze 2 kolejki przed końcem sytuację jak na drugim obrazku. : /

[haderQ 0]

U mnie -6, pod wieczór troszkę śniegu i jest to w sumie tyle. Samochód pali na dotyk, benzynka 1.3 ;p Nawet przy -18 w nocy nie było problemu, a specjalnie wstałem 15 minut wcześniej czując, że może być z tym różnie.

Gracie coś? Ja dzisiaj po trochę w AC IV, teraz było Hero Siege. Mam zagwozdkę co odpalić - The Crew czy coś na X360... Noc tak długa jeszcze, do pracy wstać nie trzeba to i trumienka nie woła mnie w swe objęcia ;)

[Kadaj 0]

Dnia 06.01.2016 o 00:44, haderQ napisał:

Gracie coś?

Cały wieczór w FMa. Właśnie po tragicznym sezonie mam zagwozdkę, czy pobić rekord transferowy - Sassuolo (świeżo upieczony mistrz Italii) zaoferowało 69 mln. za mojego młodego napastnika.

Dnia 06.01.2016 o 00:44, haderQ napisał:

trumienka
nie woła mnie w swe objęcia ;)

Tak mówisz na żonę? xDDD

[meryphillia 3]

Dnia 06.01.2016 o 00:44, haderQ napisał:

Gracie coś?

Ciężki dzień w Salem na tyle, że jeszcze nie znalazłem chwili by pofabryczkować sobie. :F
Niestety mimo wszystko nie udało się rozpalić dwóch piecyków by wygrzewać stal i dopiero jutro da radę.
Wszystko przez to że nie wiem dokładnie kiedy trzeba będzie wyciągać foremki z piecyków, a gra jest na tyle brutalna, że zbyt późne wyciągnięcie może zepsuć produkcję stali.

Można by powiedzieć: "co za problem wypalić znowu?".
Ano Salem jest grą brutalną...
Nie dość że zebranie komponentów do wytworzenia foremek kosztuje nieco zachodu, to samo wypalanie foremek trwa... siedem dni :D, ze czego co jakiś czas trzeba zaglądać i systematycznie dosypywać opału do piecyka, by temperatura nie spadła do nieakceptowalnego poziomu czy w ogóle.

Po co ja w ogóle w to gram nadal, sam nie wiem... =]

[haderQ 0]

Nie, na nasze łóżeczko tak mówię ;)

U mnie wybór padł na The Crew, pojeździłem trochę i jeszcze pewnie się pobujam swoim Nissanem zrobionym na wiejski tuning :P

@merryphillia o tym tworze mówisz? http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=16165

[meryphillia 3]

Dnia 06.01.2016 o 01:58, haderQ napisał:

@merryphillia o tym tworze mówisz?

Dokładnie.
Mieliśmy grać razem z ziomem i po pewnym czasie siać śmierć i zniszczenie.
Niestety ziom przestał grać i zostało mi tylko potulnie nie wychylać się za bardzo. ;D

Gra całkiem przyjemna, choć nieco "clunky".

[haderQ 0]

Zagrałbym z Tobą, ale mam tyle zaległości w grach że nie da rady :(

[meryphillia 3]

Dnia 06.01.2016 o 02:23, haderQ napisał:

Zagrałbym z Tobą, ale mam tyle zaległości w grach że nie da rady :(

Tym bardziej, że jest to gra w której niezbyt dużo da się osiągnąć niewiele grając.
Dlatego też i jest dosyć niszowa, bo ilość czasu jaką trzeba poświęcić przekracza możliwości większości ludzi...

[Nephren-Ka 0]

Dnia 06.01.2016 o 00:36, Kadaj napisał:

Jejku, jaka wkurzająca ta gra momentami. W ciągu 13 dni od zakończenia PL do finału CL
wykosiło mi na treningach wszystkich 4 podstawowych pomocników (!) i najlepszego napastnika.
Gracze warci łącznie 195 milionów funtów. xD

A mistrzostwo Anglii przegrałem różnicą bramek, mając jeszcze 2 kolejki przed końcem
sytuację jak na drugim obrazku. : /

Tak to jest jak się ma niedopłaconych zawodników.;p


Trzech Króli przepracowane kulturalnie od rana do popołudnia.;s Potem obiad, ambienty i spanie, teraz nieco FM; zaprosiła mnie do siebie kadra Rumunii, którzy mają w tej wersji paru fajnych ofensywnych graczy, póki co trzy wygrane i wtopa z Włochami; w Southend nieźle jak na beniaminka, gdzieś tam wokoło baraży się kręcę póki co.
Za oknem ledwo -5, ale za to choć trochę śniegu jest.;3