Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 06.06.2016 o 02:50, Nephren-Ka napisał:

ach, ale ja gram od czasu do czasu, w Wiedźmina(ofc pierwszą część,
bo żeby zagrać w trójkę postanowiłem sobie przejść od początku serię), w nowy FM, w Diablo
3. Pogram tak z godzinę i mam dosyć. Nie to że to są złe gry(bo są bardzo dobre), po
prostu...wszystko to marność.


W moim przypadku takie coś oznacza po prostu zły wybór gry. Bo znam to osobiście - świetne, cenione produkcje, ale mimo wszystko nie wchodzą. Wtedy warto to zmienić, zmotywować się do czegoś innego, może pomoże. Nie marnuj się, czas nie wróci. A Wiedźmin - nie tak dawno sam zacząłem swoją przygodę z tym światem. Zaczęło się od gry, ale szybko przeszło na całkowitą fascynację. Problem mam niestety inny - mój zestaw trójki nie pociągnie :( Ale skutecznie omijam wszelkie newsy, recenzje, gameplaye. Co się odwlecze to nie uciecze. Kiedyś i trójka będzie moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2016 o 02:55, KubooPL napisał:

Obecnie bardziej ciekawią mnie visal novel. Chciałbym zobaczyć jak przyjmie się u mnie
ograniczenie gry do wyborów.

No dobrze, postaram się coś zaproponować. Najpierw może zacznę od tytułów nieocenzurowanych (w których nie było co cenzurować, więc są wydane dokładnie w takiej formie, w jakiej widzieli je japońscy twórcy).
To kilka propozycji:
-Sakura... Eee, no ok, bez żartów xD
-Tokyo Babel ( http://store.steampowered.com/app/443380/) - fabuła oparta na chrześcijańskiej mitologii (z domieszką kilku innych), więc jak ktoś jest przewrażliwiony na tym punkcie, to nie polecam, ale dla ludzi z otwartym umysłem trzy znacząco różniące się historie, dynamiczne opisy walk i sporo fajnych smaczków,
-Root Double -Before Crime * After Days ( http://store.steampowered.com/app/438130/) - nie tylko ze względu na samą fabułę, ale i oryginalny system dokonywania wyborów, które prowadzić potrafią do jednego z kilkunastu złych zakończeń,
-Higurashi When They Cry ( http://store.steampowered.com/app/310360) - wprawdzie pod względem graficznym dość mocno odstaje od topowych pozycji i nie ma tam żadnych wyborów, ale wynagradza to zaskakująca i ryjąca beret fabułą ;d

Na początek to chyba niezłe propozycje. Jak się spodoba, to będziesz mógł się pogrzebać w tytułach ze scenami dla dorosłych, ustosunkować się do steamowej cenzury, poszukać innych źródeł (Mangagamer?) etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2016 o 03:03, KubooPL napisał:

W moim przypadku takie coś oznacza po prostu zły wybór gry. Bo znam to osobiście - świetne,
cenione produkcje, ale mimo wszystko nie wchodzą. Wtedy warto to zmienić, zmotywować
się do czegoś innego, może pomoże. Nie marnuj się, czas nie wróci. A Wiedźmin - nie tak
dawno sam zacząłem swoją przygodę z tym światem. Zaczęło się od gry, ale szybko przeszło
na całkowitą fascynację. Problem mam niestety inny - mój zestaw trójki nie pociągnie
:( Ale skutecznie omijam wszelkie newsy, recenzje, gameplaye. Co się odwlecze to nie
uciecze. Kiedyś i trójka będzie moja.


Wszelkie gry komputerowe to marność, i tyle.;s
Podobnie jak większość rzeczy zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2016 o 03:29, Kadaj napisał:

Na początek to chyba niezłe propozycje.


Dzięki wielkie, brzmi ciekawie. Jeszcze tylko wyczekam fajną promocję i można sprawdzać czy dam radę wciągnąć się w takie produkcje czy wręcz przeciwnie - odbiję. Ale liczę na coś nowego, świeżego, co pozytywnie mnie zaskoczy. Może azjatycki styl przyniesie coś, czego zachodnim tytułom brak.

Nephren-Ka
Tu się zgodzić nie mogę, ale nie w tym rzecz. Zasugeruję coś innego - gier jest wiele form, nie tylko komputerowe. Osobiście zawsze chciałem spróbować też gier bardziej tradycyjnych. Wiesz, plansze, kostki. I ponad rok temu miałem okazję. Od tego czasu uległem tej formie zabawy. Planszówki przeżywają obecnie rozkwit, jest tego naprawdę ogrom. Od bardziej ambitnych strategii na cięższe myślenie po prostsze, często zręcznościowe dla odpoczynku. Problem tylko taki, że samemu nie za bardzo da się w to grać. Jeżeli masz jakieś doświadczenia, to w sumie więcej wyjaśnień nie potrzeba, a jeżeli nie to warto spróbować. Jeżeli mieszkasz w mieście, to istnieje bardzo duża szansa, że w Twojej okolicy są ludzie, którzy spędzają tak czas. Często w grupie wraca motywacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2016 o 03:53, KubooPL napisał:

Dzięki wielkie, brzmi ciekawie. Jeszcze tylko wyczekam fajną promocję i można sprawdzać
czy dam radę wciągnąć się w takie produkcje czy wręcz przeciwnie - odbiję.

Właśnie sobie przypomniałem, że Tokio Babel ma demo (początek historii), ponoć dość długie:
http://blog.mangagamer.org/2016/03/18/tokyo-babel-demo-now-available-for-download/

Zawsze to okazja, by obadać czy taki rodzaj zabawy w ogóle Ci podejdzie. : >


@Nephren-Ka

Dnia 06.06.2016 o 03:53, KubooPL napisał:

A Copa ponoć nudna w tym roku.

Akurat dobrze trafiłem, bo mecz Meksyku z Urugwajem był całkiem ciekawy. :3

Zresztą Euro w fazie grupowej dopiero będzie nudne - nie dość że zakwalifikowało się więcej średniaków, to jeszcze w 2/3 grup nawet 3 miejsce da awans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2016 o 00:06, Kadaj napisał:

Właśnie sobie przypomniałem, że Tokio Babel ma demo (początek historii), ponoć dość długie:
http://blog.mangagamer.org/2016/03/18/tokyo-babel-demo-now-available-for-download/

Zawsze to okazja, by obadać czy taki rodzaj zabawy w ogóle Ci podejdzie. : >


O, świetnie, demo już się pobiera. Takie czasy nastały, że nawet nie pomyślałem o czymś tak oczywistym jak poszukanie wersji demo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2016 o 03:37, Nephren-Ka napisał:

Wszelkie gry komputerowe to marność, i tyle.;s
Podobnie jak większość rzeczy zresztą.


Marazmus maximus. :3

A ja się chyba za mało wczoraj namałpowałem, bo jakaś chcica niemożebna mnie napadła i... instaluję tankietki znowu. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2016 o 03:53, KubooPL napisał:

Tu się zgodzić nie mogę, ale nie w tym rzecz. Zasugeruję coś innego - gier jest wiele
form, nie tylko komputerowe. Osobiście zawsze chciałem spróbować też gier bardziej tradycyjnych.
Wiesz, plansze, kostki. I ponad rok temu miałem okazję. Od tego czasu uległem tej formie
zabawy. Planszówki przeżywają obecnie rozkwit, jest tego naprawdę ogrom. Od bardziej
ambitnych strategii na cięższe myślenie po prostsze, często zręcznościowe dla odpoczynku.
Problem tylko taki, że samemu nie za bardzo da się w to grać. Jeżeli masz jakieś doświadczenia,
to w sumie więcej wyjaśnień nie potrzeba, a jeżeli nie to warto spróbować. Jeżeli mieszkasz
w mieście, to istnieje bardzo duża szansa, że w Twojej okolicy są ludzie, którzy spędzają
tak czas. Często w grupie wraca motywacja.


Nie mieszkam w mieście. Zresztą do wszelkich gier na żywo potrzebni są ciekawi ludzie, których takie coś interesuje(a oba te kryteria ciężko).
Kiedyś grałem we wszelkie AD&D czy Warhammery, i generalnie bidnie to wyglądało.
Poza tym teraz pewnie odrzuciłbym 99% wszelkich możliwych kreatywnych możliwości spędzania wolnego czasu.;s

@meryphillia - nup.;p Dlatego ja tego nie wywalam, nigdy nie wiem kiedy mnie najdzie ochota żeby się trochę pozabijać w ciągu pierwszej minuty od startu. Pewnie przez to że zawsze miałem silną wolę i ikonka na pulpicie nie jest mnie wstanie zmusić do grania kiedy ona chce.;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No a ja nie mam umiaru i jak się wkręcę, to potrafię przy czymś i cały dzień przysiedzieć, a nawet więcej niż te 24h.
A że ściągnięcie i instalacja, to jakieś paręnaście minut łącznie, więc nie widzę problemu z instalowaniem tego syfu nawet i z dwa razy dziennie. :3
A jak nie ma na dysku, to jest szansa że nie skusi do grania codziennie po minimum parę godzin.

Po prostu czasami muszę dłużej przyautyzmować z małpiszonikami, by poziom nienawiści do gry wzrósł do takiego poziomu, że i na miesiąc zapomnę o jej istnieniu, ogrywając coś ciekawszego.
"Trudne Sprawy" i w ogóle, ale jakoś żyć trzeba. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2016 o 03:53, KubooPL napisał:

Tu się zgodzić nie mogę, ale nie w tym rzecz. Zasugeruję coś innego - gier jest wiele
form, nie tylko komputerowe. Osobiście zawsze chciałem spróbować też gier bardziej tradycyjnych.
Wiesz, plansze, kostki. I ponad rok temu miałem okazję. Od tego czasu uległem tej formie
zabawy. Planszówki przeżywają obecnie rozkwit, jest tego naprawdę ogrom. Od bardziej
ambitnych strategii na cięższe myślenie po prostsze, często zręcznościowe dla odpoczynku.
Problem tylko taki, że samemu nie za bardzo da się w to grać. Jeżeli masz jakieś doświadczenia,
to w sumie więcej wyjaśnień nie potrzeba, a jeżeli nie to warto spróbować. Jeżeli mieszkasz
w mieście, to istnieje bardzo duża szansa, że w Twojej okolicy są ludzie, którzy spędzają
tak czas. Często w grupie wraca motywacja.


Nie mieszkam w mieście. Zresztą do wszelkich gier na żywo potrzebni są ciekawi ludzie, których takie coś interesuje(a oba te kryteria ciężko).
Kiedyś grałem we wszelkie AD&D czy Warhammery, i generalnie bidnie to wyglądało.
Poza tym teraz pewnie odrzuciłbym 99% wszelkich możliwych kreatywnych możliwości spędzania wolnego czasu.;s

@meryphillia - nup.;p Dlatego ja tego nie wywalam, nigdy nie wiem kiedy mnie najdzie ochota żeby się trochę pozabijać w ciągu pierwszej minuty od startu. Pewnie przez to że zawsze miałem silną wolę i ikonka na pulpicie nie jest mnie wstanie zmusić do grania kiedy ona chce.;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jako że nic się tutaj nie dzieje, to wrzucam cosplay Haruhi :) Rzadkość, żeby 3D było lepsze od 2D. Oprócz tego panna ma podobno 21 lat :) Miłej nocy.

2016060800564331

20160608005646264

20160608005652420

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.06.2016 o 02:14, Nephren-Ka napisał:

Nie mieszkam w mieście. Zresztą do wszelkich gier na żywo potrzebni są ciekawi ludzie,
których takie coś interesuje(a oba te kryteria ciężko).
Kiedyś grałem we wszelkie AD&D czy Warhammery, i generalnie bidnie to wyglądało.
Poza tym teraz pewnie odrzuciłbym 99% wszelkich możliwych kreatywnych możliwości spędzania
wolnego czasu.;s


To już faktycznie jest jakieś ograniczenie. Jednak bez odpowiednich osób nie ma za bardzo możliwości rozwijać tego hobby. Im większa miejscowość tym statystycznie większa szansa, że w okolicy działa odpowiedni sklep czy jakaś grupa. A z własnych obserwacji widzę, że im system bardziej skomplikowany, tym mniej chętnych do jego zgłębiania.
Tak przeglądam ten wątek i często widzę u Ciebie taki brak zapału. Nie wiem jednak dlaczego. Skąd taka marność wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2016 o 01:21, KubooPL napisał:

Skąd taka marność wynika?


Głównie z tego, że wszystko to marność(poza tym kilka osobistych spraw).
W sumie zabawne, bo jakby przejrzeć ten temat, to pewnie w moich postach byłaby beznadzieja od początku. Sporo od dawnych czasów udało mi się poprawić, a nadal jest. Nauka z tego wynika tylko jedna, można bezproblemowo się zabić(co też bardziej problemowo czynię, przemęczając się każdego dnia i nie odpoczywając niemal w ogóle).

@KannX - myślałem że to Ty się tak przebrałeś, ale potem dopisałeś że to ktoś inny.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2016 o 01:00, KannX napisał:

Jako że nic się tutaj nie dzieje, to wrzucam cosplay Haruhi :)

Jakie super obojczyki. <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.06.2016 o 01:59, Nephren-Ka napisał:

Głównie z tego, że wszystko to marność(poza tym kilka osobistych spraw).
W sumie zabawne, bo jakby przejrzeć ten temat, to pewnie w moich postach byłaby beznadzieja
od początku.


Spotkałem się z opinią (dość ugruntowaną w badaniach), że poziom "szczęścia" każdy ma w sobie wbudowany na stałe i jest on zupełnie (w pewnej perspektywie czasu) niezależny od okoliczności zewnętrznych. Oznacza to, że niezależnie od ilości obiektywnie dobrych lub złych rzeczy, które przytrafiają się człowiekowi, jego umysł i tak dąży do ustabilizowania swojego zadowolenia na pewnym poziomie.

Jestem jednak przekonany, że to tylko jedna strona medalu. Druga to to, że ten poziom może być jednak wynikiem pewnego przyzwyczajenia, czego potwierdzeniem, w moim przekonaniu, są następujące fakty:
a) jako dzieci wszyscy byliśmy optymistami,
b) między każdym zdarzeniem a jego interpretacją w postaci emocji znajduje się pewna przestrzeń - warto pracować nad tym, by tę przestrzeń poszerzać przy każdej okazji,
c) jakość naszego życia zależy wprost od naszego umysłu, który - jak się mówi - jest wspaniałym sługą, ale fatalnym panem.

Innymi słowy: poziom marności zależy wyłącznie od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hihi, nie ma to jak trzy przegrane z rzędu w zwierzyńcu. :3

Teram mam nadzieje, że jestem już przyspawany do najlepsiejszej rangi. <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz od dłuższego czasu musiałem przejść na kolejną stronę, by znaleźć ten temat. Ale nie o to chodzi. Przedwczoraj odpaliłem demo Tokyo Babel. I przepadłem. Właśnie zakończyłem trzecie posiedzenie, wychodzi to łącznie już koło 10 godzin. Historia jest świetna, wciąga jak bagno, ciężko mi znaleźć moment, w którym z czystym sumieniem mogę zapisać grę i odejść. To jest świetne. Nie jestem tylko przekonany do samego "gameplayu". Mam wrażenie, że lepiej sprawdziłoby się to w formie książki albo serialu animowanego, ale to tam nic takiego. Historia wynagradza. Przeraża mnie tylko długość. To demo już przebiło pod kątem długości sporą część pełnych wersji obecnie wydawanych tytułów, a jeszcze się nie skończyło. Kiedy ja to ukończę? :D Tak czy inaczej - dzięki wielkie za polecenie. Wpadłem po uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2016 o 02:47, KubooPL napisał:

Pierwszy raz od dłuższego czasu musiałem przejść na kolejną stronę, by znaleźć ten temat.

Wreszcie przypinanie wątków się na coś przydaje. ;p

Dnia 10.06.2016 o 02:47, KubooPL napisał:

Ale nie o to chodzi. Przedwczoraj odpaliłem demo Tokyo Babel. I przepadłem. Właśnie zakończyłem
trzecie posiedzenie, wychodzi to łącznie już koło 10 godzin.

Faktycznie długie to demo. Wrzuć w spoliera na czym się kończy, jak już się z nim uporasz. ^^

Dnia 10.06.2016 o 02:47, KubooPL napisał:

Przeraża mnie tylko długość. To demo już przebiło pod kątem
długości sporą część pełnych wersji obecnie wydawanych tytułów, a jeszcze się nie skończyło.

Swoją drogą, jeśli nie ma możliwości przeniesienia save''a do pełnej wersji (nie wiem jak jest w tym przypadku), będziesz przeklinał długość dema. xD

Dnia 10.06.2016 o 02:47, KubooPL napisał:

Tak czy inaczej - dzięki wielkie za polecenie. Wpadłem po uszy.

Nie ma za co, polecam się na przyszłość. : >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2016 o 03:33, Kadaj napisał:

Faktycznie długie to demo. Wrzuć w spoliera na czym się kończy, jak już się z nim uporasz.
^^


Pewnie jakiś udział ma w tym fakt, że jest to jednak czytanie w obcym języku - czasami trzeba się zatrzymać, przeanalizować coś dłużej, sprawdzić słownik. Czasami też cofnę się coś doczytać. Ale nawet po uwzględnieniu tych czynników, demo wciąż daje niezły czas. Jasne, dam znać jak tylko się skończy. Obecnie zakończyłem na

Spoiler

powrocie do szkoły po pokonaniu Kurou / Abdiela

.

Dnia 10.06.2016 o 03:33, Kadaj napisał:

Swoją drogą, jeśli nie ma możliwości przeniesienia save''a do pełnej wersji (nie wiem
jak jest w tym przypadku), będziesz przeklinał długość dema. xD


Też już się nad tym zastanawiałem, ale najpierw będę musiał wyczekać jakąś promocję. Chociaż widzę, że jest wbudowany tryb auto. Można robić coś w międzyczasie, bo na noc tego nie da się zostawić.

Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony historią. Jakoś nigdy nie fascynowały mnie książki o aniołach i demonach i czytając opis na Steamie miałem wątpliwości czy lepsze nie będzie jednak Root Double -Before Crime * After Days. Pojawienie się dema rozwiązało jednak problem i jestem zaskoczony, ale zaciekawiło mnie strasznie. Jest to wszystko dosyć specyficzne, ale taka też jest chyba Japonia. Tak jak pisałem wcześniej, nie miałem zbyt wiele styczności z tymi klimatami, ale z pewnością mogę powiedzieć, że mi się spodobało. Na plus zaliczam też ścieżkę dźwiękową - zafascynowały mnie utwory pojawiające się w smutniejszych momentach.


Nephren-Ka
Brzmi to tak, jakbyś utknął w niezbyt szczęśliwym etapie w życiu. Potrzebujesz chyba jakiejś gruntownej odmiany. Do śmierci nie ma się co śpieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2016 o 04:13, KubooPL napisał:

Obecnie zakończyłem na

Spoiler

powrocie do szkoły po
pokonaniu Kurou / Abdiela

.

Ho ho, to jesteś już na jednej z trzech głównych ścieżek. : >

Dnia 10.06.2016 o 04:13, KubooPL napisał:

Też już się nad tym zastanawiałem, ale najpierw będę musiał wyczekać jakąś promocję.

To jest nowość, więc na więcej niż 20% raczej nie ma co w tym roku liczyć.

Dnia 10.06.2016 o 04:13, KubooPL napisał:

miałem wątpliwości czy lepsze nie będzie
jednak Root Double -Before Crime * After Days.

Root Double ma znacznie cięższy klimat, bo ze względu na samą fabułę nie ma tam za wiele miejsca na humorystyczne "szarpanie się za warkoczyki". ;p


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować