Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

>> To raczej potrzebujesz Waść jakiejś księgi medycznej albo porad babci zielarki, a nie

Dnia 02.09.2016 o 02:09, meryphillia napisał:

ksiąg o fizyce i działaniu wszechświata. :D


Pff, przecież bez kataru nie było by wszechświata.
Bo inaczej po co byłoby coś takiego stworzone, no po co?
Przecież na pewno nie po to by wystawiać na próbę cierpliwość bogu ducha winnych ludzi.;/

Dnia 02.09.2016 o 02:09, meryphillia napisał:

Polecam pierwszą część Kozaków, dosłownie nomen omen kozacki RTS.
Dwójka też jest spoczko, ale jedynka jest IMO fajniejsza.


Najprędzej to obadam to co będzie trzeciej.xd
Już AoE2 HD kupiłem na ostatnie święta bożonarodzeniowe i nawet nie zainstalowałem.;/

Dnia 02.09.2016 o 02:09, meryphillia napisał:

Co do Hirołsów, to jedynymi wartymi uwagi na dzień dzisiejszy jest III i V odsłona.


Naaab.;p
1 i 2 imo bardzo dobre, bajkowe światy. Animacje tam trochę kuleją, ale sam klimat grafiki trzyma się cały czas.
Zresztą z tego co kojarzę to fabuła w kampania jest lux na poziomie 1-5, to obadam sobie je wszystkie, będzie powód żeby wyjąć z pudełek antologie w końcu.;3

Dnia 02.09.2016 o 02:09, meryphillia napisał:

Zawsze ktoś musi raz do roku mi przypomnieć, bym oblał się rumieńcem wstydu i zażenowania...
Niestety są ważniejsze sprawy, niż próby skończenia rolpleja.
Jak chociażby budowa nowej magistrali dla zaopatrzenia ropy do fabryczek, czy coś równie
istotnego w innym uniwersum. =]


Wina grama, bo jak się cofanie na baaardzo starszą stronę z puli którą można wybrać, to akurat się chwalisz że nad systemem pracujesz, i że za free w pedeefach wydasz, i że na skromną ilość drukowanych sztuk konkurs zrobisz.
Dokończyłbyś, chętnie bym sobie zakupił taki unikatowy system.^ ^

@Kadaj - jak ciągle tak klikasz bez celu, to polecam: http://weirdorconfusing.com/ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2016 o 00:33, Nephren-Ka napisał:

Najprędzej to obadam to co będzie trzeciej.xd


IMO nowa odsłona wygląda dosyć biednie w porównaniu ze starszymi.

Dnia 03.09.2016 o 00:33, Nephren-Ka napisał:

Dokończyłbyś, chętnie bym sobie zakupił taki unikatowy system.^ ^


Kiedyś na pewno.
Oby tylko przed momentem, gdy wszechświat zacznie się ewentualnie zapadać z powrotem, czy też stygnąć w zależności od natury jego ekspansji. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2016 o 00:43, meryphillia napisał:

IMO nowa odsłona wygląda dosyć biednie w porównaniu ze starszymi.


Why?

Dnia 03.09.2016 o 00:43, meryphillia napisał:

Kiedyś na pewno.
Oby tylko przed momentem, gdy wszechświat zacznie się ewentualnie zapadać z powrotem,
czy też stygnąć w zależności od natury jego ekspansji. ;P


Pamiętam że kiedyś oglądałem jakiś program/film w którym Hawking starał się opisywać co i jak, i zapamiętałem z tego tyle, że tak naprawdę to nikt nic nie wie jak jest.;p
W czym chyba w sumie nie ma nic dziwnego, jak przez tyle lat wiedzy o własnej planecie nie ogarnęliśmy do końca, o jakiejkolwiek innej nie wspominając.
Jedno co mnie zawsze zastanawia, to czy to wszystko ma gdzieś swój początek i koniec, i skąd się wzięło. Aczkolwiek takie przemyślenia zawsze prowadzą mnie do tego, że to coś czego się raczej nigdy nie dowiem, i się robi smutno.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.09.2016 o 00:53, Nephren-Ka napisał:

Why?


Zarówno graficznie wygląda jak gra na telefon, jak i nie widać w niej zbyt wiele contentu.
Ale pożyjemy, zobaczymy...

Dnia 03.09.2016 o 00:53, Nephren-Ka napisał:

Jedno co mnie zawsze zastanawia, to czy to wszystko ma gdzieś swój początek i koniec,
i skąd się wzięło.


Koniec na pewno jakiś ma.
Tak czy siak nigdy nie dowiemy się jaka przybierze on postać, bo i ludzkości w takim stanie jak dzisiaj już dawno nie będzie.
Taka pocieszająca informacja...

A co do początku wszechświata (czy aby na pewno tylko jednego, naszego? ;3), to nie jest nawet pewnym czy ten "początek" w ogóle miał miejsce. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm, pora nieco pogargulcować.;d
Widzę że ciężko się dostać do jakiś opcji kontaktów przez gramsajt czy coś, więc miałbym prośbę dla osób odwiedzających ten temat - napiszcie mi wiadomość na grin.01011001@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2016 o 01:11, Outlander-pro napisał:

Dobry pomysł mój drogi. Gargulcowanie to najnowszy krzyk mody i należy szerzyć tę ideę.


O ile nie dostaje się komunikatu: ''''Osiągnąłeś maksymalną liczbę odpowiedzi, jakie może napisać nowy użytkownik pierwszego dnia. Musisz odczekać 20 godzin zanim znów spróbujesz.'''' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahaha!

Serio? :D

Czyżby zarząd nie wiedział, że jedynym dobrym mechanizmem zabezpieczającym przed chińskimi botami jest stały nadzór moderatorski, a nie wprowadzanie jakiegoś zamordyzmu cenzorskiego? :3

Edyta: Oświeżyłem lasta, więc widzę że na serio. :D
A co jeśli ja też już osiągnąłem limit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2016 o 01:35, meryphillia napisał:

Hahaha!


Bardzo śmieszne.;p

Dnia 05.09.2016 o 01:35, meryphillia napisał:

Czyżby zarząd nie wiedział, że jedynym dobrym mechanizmem zabezpieczającym przed chińskimi
botami jest stały nadzór moderatorski, a nie wprowadzanie jakiegoś zamordyzmu cenzorskiego? :3


To nowe technologie są, różnie to z nimi bywa widocznie.

Dnia 05.09.2016 o 01:35, meryphillia napisał:

Edyta: Oświeżyłem lasta, więc widzę że na serio. :D
A co jeśli ja też już osiągnąłem limit?


To nic nie napiszesz.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:D

Dnia 05.09.2016 o 01:42, Nephren-Ka napisał:

To nowe technologie są, różnie to z nimi bywa widocznie.


Dzieło przerosło mistrza. xD

Dnia 05.09.2016 o 01:42, Nephren-Ka napisał:

To nic nie napiszesz.;p


Rzuciłem myśl, ale nie wiem czy ktokolwiek odpowie, bo po tej ciszy od godziny, wnoszę że większość dostała tego bana. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2016 o 01:52, meryphillia napisał:

Dzieło przerosło mistrza. xD


Hmm, akurat chyba nikt z ekipy nie brał udziału w tworzeniu, raczej wykorzystują to co już zostało zrobione.;p

Dnia 05.09.2016 o 01:52, meryphillia napisał:

Rzuciłem myśl, ale nie wiem czy ktokolwiek odpowie, bo po tej ciszy od godziny, wnoszę
że większość dostała tego bana. :D


Widziałem(czytać można ;d), dzięki.
W sumie zabawna koncepcja, że nikt pisać nie może już.:D Ale raczej mam wrażenie że śpią, wszak to pracy jutro(ja kozaczę, bo na 16tą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.09.2016 o 02:12, Nephren-Ka napisał:

W sumie zabawna koncepcja, że nikt pisać nie może już.:D


Monty Python się kłania dosłownie, czy inny "czeski film". :D
I tyle by było na temat rozbijania gramiku...
Tutaj chociaż spam nocny można bez ograniczeń (teoretycznie) szerzyć, choć jak zwykle praktycznie nie ma z kim. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, Wampirki, i o zdrowie pytam.

 

W dniu wczorajszym miałem zamiar solidnie utrwalić sobie japońską gramatykę i ewentualnie nauczyć się nowych znaków. Ledwie co zacząłem, aż tu nagle... ujrzałem odświeżone Forum Gramum - to wydarzenie w jednej chwili pokrzyżowało owe plany. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Prince_Miki napisał:

Witam, Wampirki, i o zdrowie pytam.

 

W dniu wczorajszym miałem zamiar solidnie utrwalić sobie japońską gramatykę i ewentualnie nauczyć się nowych znaków. Ledwie co zacząłem, aż tu nagle... ujrzałem odświeżone Forum Gramum - to wydarzenie w jednej chwili pokrzyżowało owe plany. :o

Toż to trzeba ci częściej mieć takie plany, bo dobre zmiany w około zachodzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Piterus_Von_Drackus napisał:

Toż to trzeba ci częściej mieć takie plany, bo dobre zmiany w około zachodzą :P

Ten temat był jednym z nielicznych trupów który jako tako żył... Ale tak czy owak ostatni post w tym wątku należał do Meryphilli a miał on miejsce miesiące temu [jakoś około 4]

Gramowicz  Prince_Miki ma w sobie temporary vampire files.... Jego posty zawierają ukrytą alegorię. Pisząc to tak naprawdę pyta o drogę do domu bo się zagubił. On nie docenia mocy i znaczenia tego zacnego spamerskiego wątku
Toż to niczym Kula Sfer z Baldur''s Gate II tyle że to jest Kula Nocnych Sfer.


Będąc w tym wątku Miki stwierdza, że zbyt wiele tu nocnych kreatur i zwyczajnie w świecie mu niedobrze. Łapie go odruch bezwarunkowy i ledwo co powstrzymuje się od zwymiotowania. Dostaje ataku paniki z jednoczesną palpitacją serca. Dlatego wchodzi.... i wychodzi z kuli gdyż wie że tam nie ma domu, tam nie ma mamy i tam nie ma jego ulubionego soku z ogórków. A przede wszystkim tam nie ma łóżka gdyż on śpi w łóżku a nie jak my w trumnach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Braveheart napisał:

A przede wszystkim tam nie ma łóżka gdyż on śpi w łóżku a nie jak my w trumnach ;-)

Jestem dziś po dobowym dyżurze, a i tak z okazji restartu forum postanowiłem tutaj zajrzeć ;) My nie śpimy, sen jest przereklamowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Graffis napisał:

Jestem dziś po dobowym dyżurze, a i tak z okazji restartu forum postanowiłem tutaj zajrzeć ;) My nie śpimy, sen jest przereklamowany.

Ty, to Stary Nocny Marek jesteś.... Jeszcze jak były stare awki to w nim było widać napis Nocny Marek. Co już nie te lata i czas na szerzenie nocnego spamu?

Hahaha wy nie śpicie.... pewniwe lubicie coś przygrzać. Specyfiki to wy macie ]:-> [Żartuję]

Ja to jako tako bezsenność praktykuję od 5 podstawówki ale nigdy bym nie przypuszczał że to mnie dopadnie na serio i ciężko. Wychodząc z jakotakiego alkoholizmu bo pijąc to ścierwo po czasie czułem, że "muszę dodładować" nigdy nie przypuszczałem że stanę się podręcznikowym lekomanem co to lubi tańczyć z senzopem i inną benzodiazepiną. A lekarz ostrzegał żeby brać doraźnie, bo uzależnia psychicznie i fizycznie... :ph34r: A i tak po pierwszym wywiadzie gdy wróciłem do Polski zdiagnozował depresję... a teraz jestem w lekkim potrzasku bo raz odstawiam raz znów biorę i jem to jak cukierki. ;/

Jeszcze tylko brakuje żeby xanax jeść na obiad. =.=

Zielska palić nie mam zamiaru bo to nielegalne i rodzi potencjalne kłopoty a dwa droższe od tej chemii :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Braveheart napisał:

Jeszcze tylko brakuje żeby xanax jeść na obiad. =.=

Kłopotliwa sprawa, bo to zwykle jest leczenie objawów. Bez usunięcia przyczyny, to po prostu z czasem potrzeba więcej i więcej, mocniej i mocniej dla tego samego efektu. A i ten bywa różny. No i oczywiście nic za darmo - każdy wyskok ma swoją cenę.

Moją bezsenność zasila teraz praca na zmianę z 3 miesięcznym synem - śpi świetnie, ale jakoś zboczenie rzuca się na głowę i liczę jego oddechy aż mnie sen nie porwie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Graffis napisał:

Kłopotliwa sprawa, bo to zwykle jest leczenie objawów. Bez usunięcia przyczyny, to po prostu z czasem potrzeba więcej i więcej, mocniej i mocniej dla tego samego efektu. A i ten bywa różny. No i oczywiście nic za darmo - każdy wyskok ma swoją cenę.

Jest kłopotliwa... Ale jest tak jak mówisz. Gdy wyskoczyłem do lekarki z xanaxem skrzywiła twarz i odparła, że to bez sensu bo to działa krótko i takie tam. Że są inne leki i zdecydowanie lepsze, które nie powodują uzależnienia... zawsze gdy u niej jestem to mi to próbuje zapodać ale jakoś nie chce mi się tego brać. Za dużo tego już w siebie wpakowałem w tym krótkim żywocie a mam raptem 26 na karku. Phe jak sobie pomyślę o valium  czy innych diazepamanie to aż mi się niedobrze robi oraz miękko w nogach.. Odnośnie leków. Będąc w Niemczech jedna ze współlokatorek szła [eeeee niech no sobie przypomnę] Coś związanego z apteką itp itd. Ogólnie żeby mogła pracować w aptece. Miała tam taką dziwną fajną książkę. Kartki były tak cienkie że mocniej byś targnął stroną to byś wyrwał.... ale w niej było dosłownie wszystko.... wszystko opisane. Każdy lek czy narkotyk. Działanie itp itd dosłownie wszystko. Jak tak czytałem wyrywkowo jedno z drugim bo chcąc nie chcąc to mnie nawet zafascynowało to po może pół godziny zaczęła mnie boleć głowa od tego przesytu informacji na temat danych specyfików. Jak się tego typu książki nazywają? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować