Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Graffis 1]

Dnia 04.11.2007 o 00:37, Klimos napisał:

Wowowowow, co to ja widzę? Pan Przewodniczący do nas zawitał :]

Heh... jakoś tak wyszło ;)

Dnia 04.11.2007 o 00:37, Klimos napisał:

Jako że nie kupuję go sam, a w nieco bardziej zawiły sposób, jego realizacja nieco potrwa, ale pozwoli
mi to zaoszczędzić jakieś 4 tys. złotych :]

W moim wypadku też jest to trochę pokręcone - znajoma zamawia w Stanach, wysyła do Londynu, a ja w grudniu zapłacę w Polsce. Ogólnie jednak liczy się to, że sporo pieniędzy zostanie w kieszeni, a sprzęt powinien jakiś czas być w miarę dobry - na tyle by trzymać nowości na medum detalach i nie krzaczyć się przy kolejnych windach ;P

[Jarrefan 0]

witam all!
mam zamiar wymienic se czesci w kompie i mam problem !
Aktualnie mam ATI Radeona X550 256MB i Athlona 3000+ 1,8GHz
Za ile powinienem sprzedać każdą oddzielnie?

[Graffis 1]

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Jarrefan napisał:

Za ile powinienem sprzedać każdą oddzielnie?

Tu ci najlepiej pomogą: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=92#u_18570
U nas w Markach tylko okazyjnie sprzęt wyskakuje jako temat wiodący, a najczęściej i tak w charakterze mniej profesjonalnym niż tego byś oczekiwał ;) Osobiście jednak bym nie sprzedawał, ale zrobił z tego może serwer, chyba że ze sprzedaży chcesz zbierać fundusze na nowego kompa, to co innego.

[Isildur 4]

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Jarrefan napisał:

witam all!
mam zamiar wymienic se czesci w kompie i mam problem !
Aktualnie mam ATI Radeona X550 256MB i Athlona 3000+ 1,8GHz
Za ile powinienem sprzedać każdą oddzielnie?

Witaj ;)
Najlepiej będzie jak sprawdzisz ile takie podzespoły kosztują w gazecie z takimi ogłoszeniami ;)

[Klimos 0]

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Graffis napisał:

Heh... jakoś tak wyszło ;)

Ja wiem, to zawsze jakoś tak samo wychodzi :P

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Graffis napisał:

W moim wypadku też jest to trochę pokręcone - znajoma zamawia w Stanach, wysyła do Londynu,
a ja w grudniu zapłacę w Polsce.

U mnie jest nie mniej pokręcone. Komp idzie przez przetarg na firmę, ale że nie może być droższy niż 4k PLN, to ja resztę muszę dopłacić. Poza tym, zostawiam swojego starego laptopa.

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Graffis napisał:

Ogólnie jednak liczy się to, że sporo pieniędzy zostanie w kieszeni,

A myślisz, że ja po co tak kombinuję? Mógłbym iść już jutro do sklepu (pierwsza niedziela miesiąca to akurat wszystko otwarte ;) i kupić, ale po co jak można mieć taniej...

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Graffis napisał:

a sprzęt powinien jakiś czas być w miarę dobry

Przy swoim zakupie liczę na to samo ;]

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Graffis napisał:

na tyle by trzymać nowości na medum detalach

Nowości to ja mam domyślnie na high detalach, szkoda tylko że TV nie pozwala rozwinąć pełnej rozdzielczości 1080p :(

Dnia 04.11.2007 o 00:55, Graffis napisał:

i nie krzaczyć się przy kolejnych windach ;P

I od nowego roku - precz z Windą! </me rozgląda się czy nie ma tu żadnego szpiega z miejsca pracy>
A Windows 7 to dopiero za jakieś 2-3 latka, więc zdąży się wykrzaczyć :P

[Graffis 1]

Dnia 04.11.2007 o 01:03, Klimos napisał:

Ja wiem, to zawsze jakoś tak samo wychodzi :P

Sprawiasz, że ten wątek zaczyna niebezpiecznie zbliżać sie do momentu, w którym po raz pierwszy od dawna Nocne Marki będą musiały coś ''zakopywać'' pod tonami spamu ;P

Dnia 04.11.2007 o 01:03, Klimos napisał:

A myślisz, że ja po co tak kombinuję? Mógłbym iść już jutro do sklepu (pierwsza niedziela miesiąca
to akurat wszystko otwarte ;) i kupić, ale po co jak można mieć taniej...

Jako żeś waść Polak na obczyźnie, w kraju obcym i barbarzyńskim... to o nic innego bym cię nie posądzał ;P

Dnia 04.11.2007 o 01:03, Klimos napisał:

Nowości to ja mam domyślnie na high detalach, szkoda tylko że TV nie pozwala rozwinąć pełnej
rozdzielczości 1080p :(

No tak, z początku tak. Pytanie jak będzie to wyglądać na przestrzeni czasu. A przy takim liczeniu to jak statystycznie większość powiedzmy dwuletniego użytkowania kompa przetrzymasz na średnich detalach to można powiedzieć, ze jest to dobry sprzęt.

Dnia 04.11.2007 o 01:03, Klimos napisał:

A Windows 7 to dopiero za jakieś 2-3 latka, więc zdąży się wykrzaczyć :P

To tylko teoria, uwierzę jak zobaczę. A biorąc pod uwagę czasowość kolejnych wersji windy do tej pory to szybko ten dzień nie nastanie ;P

[Klimos 0]

Dnia 04.11.2007 o 01:10, Graffis napisał:

Sprawiasz, że ten wątek zaczyna niebezpiecznie zbliżać sie do momentu, w którym po raz pierwszy
od dawna Nocne Marki będą musiały coś ''zakopywać'' pod tonami spamu ;P

Eeee, chyba aż tak źle jeszcze nie jest. Jakbym to co napisał, znalazło się w pięciu oddzielnych postach to jeszcze, a tak to sporo treści jak na jeden raz :P

Dnia 04.11.2007 o 01:10, Graffis napisał:

No tak, z początku tak. Pytanie jak będzie to wyglądać na przestrzeni czasu. A przy takim liczeniu
to jak statystycznie większość powiedzmy dwuletniego użytkowania kompa przetrzymasz na średnich
detalach to można powiedzieć, ze jest to dobry sprzęt.

Mniej więcej tak to wygląda. Mój ostatni PC przetrzymał 3 latka. Killerem okazał się być Oblivion wymagający Shaderów w wersji 2.0, czego niestety GeForce 4 Titanium nie posiadał. Ale jako ciekawostkę dodam, że po wgraniu programiku oldblivion tłumaczącego instrukcje dla starszych kart graficznych, Obek chodził u mnie w 800x600 na średnich detalach wyciągając spokojnie 30-40 fps.

Dnia 04.11.2007 o 01:10, Graffis napisał:

To tylko teoria, uwierzę jak zobaczę. A biorąc pod uwagę czasowość kolejnych wersji windy do
tej pory to szybko ten dzień nie nastanie ;P

Microsoft wymyślił ostatnio ciekawą taktykę, żeby nie było tak jak z XP. System z początku krytykowany, okazał się na tyle dobry, że nikt na nową Vistę nie chce się przesiadać. Ludzie przyzwyczaili się po prostu i małymiętki stwierdził, że 5 lat to za dużo i teraz windy mają wychodzić w trzyletnim cyklu. Nie wiem co z tego wyjdzie, ale jak w Windows 7 mają taki burdel, za przeproszeniem, jak u mnie w projekcie, to dotrzymania terminów im nie wróżę :P

[dave03 0]

Dnia 04.11.2007 o 01:20, Klimos napisał:

Mniej więcej tak to wygląda. Mój ostatni PC przetrzymał 3 latka. Killerem okazał się być Oblivion
wymagający Shaderów w wersji 2.0, czego niestety GeForce 4 Titanium nie posiadał. Ale jako
ciekawostkę dodam, że po wgraniu programiku oldblivion tłumaczącego instrukcje dla starszych
kart graficznych, Obek chodził u mnie w 800x600 na średnich detalach wyciągając spokojnie 30-40
fps.

Mój kolega bawił się tym oldblivionem i to też na karcie GeForce 4Ti. Grę rzeczywiście odpalić się dało, ale występowało tyle błędów graficznych, że nawet on, wielki maniak serii TES musiał spasować. Jednak może wiele tutaj zależało od szczęścia bowiem słyszałem, że sporo osób z powodzeniem na tych kartach w Oblivina grało i nawet kończyło grę.

[Graffis 1]

Dnia 04.11.2007 o 01:20, Klimos napisał:

Eeee, chyba aż tak źle jeszcze nie jest. Jakbym to co napisał, znalazło się w pięciu oddzielnych
postach to jeszcze, a tak to sporo treści jak na jeden raz :P

Famous last words ;P Nie raz już tak nam się wydawało, a rzeczywistość nas potrafiła śmiesznie, ale i groźnie zaskoczyć ;)

Dnia 04.11.2007 o 01:20, Klimos napisał:

Mniej więcej tak to wygląda. Mój ostatni PC przetrzymał 3 latka. Killerem okazał się być Oblivion
wymagający Shaderów w wersji 2.0, czego niestety GeForce 4 Titanium nie posiadał.

Dla mnie punktem przełomowym okazało się Neverwinter Nights, od tamtego czasu były pojedyncze zmiany, tym razem będzie jednak zupełna przebudowa - zostają tylko dyski i obudowa.

Dnia 04.11.2007 o 01:20, Klimos napisał:

Nie wiem co z tego wyjdzie, ale jak w Windows 7 mają taki burdel,
za przeproszeniem, jak u mnie w projekcie, to dotrzymania terminów im nie wróżę :P

I jeszcze się przyznajesz? ;)
A patrząc na to jak ''niezwykłe'' zmiany wprowadzono w komórkowej wersji windy to ja również nie wróżę niczego dobrego kolejnym sposobom M$... w końcu i tak nas jednak zmuszą do korzystania z nowych systemów, zawsze tak jest.

[Klimos 0]

Dnia 04.11.2007 o 01:38, dave03 napisał:

Mój kolega bawił się tym oldblivionem i to też na karcie GeForce 4Ti. Grę rzeczywiście odpalić
się dało, ale występowało tyle błędów graficznych, że nawet on, wielki maniak serii TES musiał
spasować. Jednak może wiele tutaj zależało od szczęścia bowiem słyszałem, że sporo osób z powodzeniem
na tych kartach w Oblivina grało i nawet kończyło grę.

U mnie działał ładnie. Błędów graficznych nie stwierdzono. Aczkolwiek za długo sobie nie pograłem, bo gra była nie moja i trzeba było ją oddać właścicielowi. Teraz mam wersję na X360 i sobie powolutku przechodzę :]

[lothar-mb 0]

Dnia 04.11.2007 o 01:39, Graffis napisał:

A patrząc na to jak ''niezwykłe'' zmiany wprowadzono w komórkowej wersji windy to ja również
nie wróżę niczego dobrego kolejnym sposobom M$... w końcu i tak nas jednak zmuszą do korzystania
z nowych systemów, zawsze tak jest.

Zmuszą, nie zmuszą ... zawsze zostaje alternatywa linuksowa :) (przynajmniej do pracy biurowo-domowej)
Z grami trochę gorzej już niestety.... chociaż Fallout jakoś chodził pod Wine'm :).

[Klimos 0]

Dnia 04.11.2007 o 01:39, Graffis napisał:

Famous last words ;P Nie raz już tak nam się wydawało, a rzeczywistość nas potrafiła śmiesznie,
ale i groźnie zaskoczyć ;)

Wojmana dzisiaj nie ma. Budo pewnie w GW siedzi, więc tak źle nie będzie. Wystarczy jedną stroną zakopać i loozik ;]

Dnia 04.11.2007 o 01:39, Graffis napisał:

Dla mnie punktem przełomowym okazało się Neverwinter Nights, od tamtego czasu były pojedyncze
zmiany, tym razem będzie jednak zupełna przebudowa - zostają tylko dyski i obudowa.

Ja zazwyczaj wszystko wymieniałem na raz. Tak też miało być teraz po premierze Wiedźmina, ale okazało się że kupno GF7600GS wystarczy i gra chodzi całkiem przyzwoicie. Może bez fajerwerków graficznych, ale z relacji brata słyszałem, że nawet na niskich detalach wygląda świetnie.

Dnia 04.11.2007 o 01:39, Graffis napisał:

I jeszcze się przyznajesz? ;)

A co mam się ukrywać? Ja i tak pracuje przy programie, o którym ułamek procenta ludzi na tym forum słyszał. Nie mam nic wspólnego z Windowsem.

Dnia 04.11.2007 o 01:39, Graffis napisał:

w końcu i tak nas jednak zmuszą do korzystania z nowych systemów, zawsze tak jest.

Zmusić to mnie mogą co najwyżej w pracy - lada chwila każą nam pewnie zainstalować Service Pack do Visty.
Ale w domu to ja jestem panem mojego komputera i od nowego roku koniec z Windą ]:-)

[Graffis 1]

Dnia 04.11.2007 o 01:45, Klimos napisał:

U mnie działał ładnie. Błędów graficznych nie stwierdzono. Aczkolwiek za długo sobie nie pograłem,
bo gra była nie moja i trzeba było ją oddać właścicielowi. Teraz mam wersję na X360 i sobie
powolutku przechodzę :]

No ja uruchomiłem, grałem, przeszedłem... i sie raczej zawiodłem, bo tak samo jak w Morrowindzie to brak tam jakiejś spójności, jest do tego jeszcze zbyt... no jednak konsolowo. Za mało dialogu, za mało hardcore''owego cRPG i jakoś tak mnie nie przekonał do siebie TES. Zresztą jest to wszem i wobec wiadome, że Graffis nie zachwyca się nowymi cRPG - wyjątki to KotORy, NWN2 i Wiedźmin.
Btw - początek Mask of the Betrayer jest bardzo dobry :D

Dnia 04.11.2007 o 01:45, Klimos napisał:

Wojmana dzisiaj nie ma. Budo pewnie w GW siedzi, więc tak źle nie będzie. Wystarczy jedną stroną zakopać i
loozik ;]

Jeśli masz ustawienie na 50 postów na stronę to już nam się udało ;P

Dnia 04.11.2007 o 01:45, Klimos napisał:

Może bez fajerwerków graficznych, ale z relacji brata słyszałem, że nawet na niskich detalach wygląda
świetnie.

Prawda... robi wrażenie i to nawet bardzo dobre. Ale te loading time'y są zupełnie dobijające :(

[Burszurasek 0]

Dnia 04.11.2007 o 01:45, Klimos napisał:

U mnie działał ładnie. Błędów graficznych nie stwierdzono. Aczkolwiek za długo sobie nie pograłem,
bo gra była nie moja i trzeba było ją oddać właścicielowi. Teraz mam wersję na X360 i sobie
powolutku przechodzę :]

Nieskromnie się pochwalę :D Przegrałem około 60 godzin w Obliviona, na najwyższych detalach i rozdzielczości i powiem jedno. Bardzo dobra gra, wciągająca, lecz i tak Morrowind lepszy ;) W Morrowinda mogłem grać i grać, i grać :D Obka natomiast odpalam raz na 2-3 tygodnie i pocinam kilka godzin ;) Sam zresztą wiesz jak jest, bo masz mnie na X-Fire :P

[dave03 0]

A jak tam ma się Twoja mapa i septpim którym to tak bardzo lubiłeś się bawić ?:P Nie zginął Ci jeszcze ?;) Ja swojego jeszcze nie wyciągnąłem z woreczka a grę mam już od kilku tygodni. Szkoda też, że pudełko na grę jest takie przeciętne:|

[Klimos 0]

Dnia 04.11.2007 o 02:30, Probos napisał:

Nieskromnie się pochwalę :D Przegrałem około 60 godzin w Obliviona, na najwyższych detalach
i rozdzielczości i powiem jedno. Bardzo dobra gra, wciągająca, lecz i tak Morrowind lepszy
;) W Morrowinda mogłem grać i grać, i grać :D Obka natomiast odpalam raz na 2-3 tygodnie i
pocinam kilka godzin ;) Sam zresztą wiesz jak jest, bo masz mnie na X-Fire :P

Szczerze mówiąc to na XFire grającego w Obliviona raczej nie kojarzę żebym Cię widział. W pełni natomiast zgadzam się, że jest to całkiem przyzwoity cRPG, ale Morrowind na pewno był zdecydowanie lepszy i bardziej wciągający :)

[dave03 0]

Dnia 04.11.2007 o 03:21, Klimos napisał:

Szczerze mówiąc to na XFire grającego w Obliviona raczej nie kojarzę żebym Cię widział. W pełni
natomiast zgadzam się, że jest to całkiem przyzwoity cRPG, ale Morrowind na pewno był zdecydowanie
lepszy i bardziej wciągający :)

Ja w Morrowinda gram od dnia kiedy jest dostępny w Polsce i do dzisiaj nie udało mnie sie go skończyć a gdzie tu jeszcze mówić o dodatkach Tribunal i Bloodmoon. Oczywiście nie gram nom stop, ale jak mnie czasami weźmie to potrafię grać przez 5-6 godz. na dzień. Tak czy inaczej muszę ostro się zabrać i go wreszcie ukończyć, bo w kolejce na granie czeka już Oblivion ;) Mam nadzieje, że nie okaże się on gorszy od morka.

[Graffis 1]

Dnia 04.11.2007 o 03:29, dave03 napisał:

Tak czy inaczej muszę ostro się zabrać i go wreszcie ukończyć, bo w kolejce na granie czeka już Oblivion ;)
Mam nadzieje, że nie okaże się on gorszy od morka.

A o to imho bardzo trudno, ale Bethesda sprostała temu zadaniu - w brawurowy niemal sposób. Najgorsze w ich rosnącej popularności jest tworzenie trzeciego Fallouta - FPS z elementami RPG, czyli poziom Oblivion o krok dalej od cRPG względem Morrowinda :(

[GearHead 0]

Dnia 04.11.2007 o 01:20, Klimos napisał:

Microsoft wymyślił ostatnio ciekawą taktykę, żeby nie było tak jak z XP. System z początku
krytykowany, okazał się na tyle dobry, że nikt na nową Vistę nie chce się przesiadać. Ludzie
przyzwyczaili się po prostu i małymiętki stwierdził, że 5 lat to za dużo i teraz windy mają
wychodzić w trzyletnim cyklu.

Grunt to "pomóc" ludziom "przyzwyczaić się" do nowego systemu, za pomocą metody starej jak świat i skutecznej jak żadna inna. Bo brak wyboru, to najlepsza recepta na sukces kasowy. Klienci za bardzo "przepierdują", wolą XP zamiast Visty. A tak przecież być nie może, żeby wyniki sprzedaży nowego systemu, były gorsze od wyników starszego. Taką metodę stosuje niestety większość korporacji. Przykładów mógłbym wymieniać bez końca.

Prosta korporacyjna zasada - Musimy wykazać że produkty które się świetnie sprzedają, są ZAWSZE "gorsze" od nowszych. Że co...?... że nowszych nie chcą kupować..!? To zaczną kupować, jak nie będą mieć wyboru! Oby tylko akcja wielkiego i długofalowego "smarowania" producentów gier się udała i oby nadal nie chcieli korzystać z OpenGL, bo nam się klientela rozwydrzy i na jakieś linux-y zacznie masowo przesiadać.

[Pepe_Pan_Dziobak 0]

Myślałem że sobie tu pogadam a tymczasem 01:00 a tu pusto :/
Więc dobrej nocki forumowiczom.
Bo ja jak wielu z was na 8:00 do szkółki.