Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Skazeusz 0]

Dnia 21.06.2012 o 02:04, meryphillia napisał:

No w końcu piękna i potężna burza znad łodzkiego zawitała do Warszawki. ;]

Pjona. Właśnie u mnie huknęło, aż się zdziwiłem co to się wyrabia za oknem. ^^

[Martimat 1]

"I love those little clouds before the storm" ... ktoś kojarzy z jakiego to klasuku cytat? I kto go mówi?

Pozdro dkla Nocniaków :)

PS: ...a tu nadal ... -> nic się nie stało... nic się nie stało.. nic się nieee staaałooo, oj niiic sięęę nie staaaałooo!

[meryphillia 3]

Cztery dni bez spamu...

Wymiękacie, czy wymieracie niedzielni "bezsenni"? ;D

[Renzov 0]

Dnia 25.06.2012 o 00:51, meryphillia napisał:

Wymiękacie, czy wymieracie niedzielni "bezsenni"? ;D

Właśnie ja też nad tym kontempluję.
Nawet starzy bywalcy porzucili ten przybytek :-). Jak to się mówi - szara rzeczywistość. Pewno życie ich dopadło.

[Harrolfo 0]

Nie wymieramy, ja średnio do 3 urzęduję, ale na GG piszę :)

[meryphillia 3]

Dnia 25.06.2012 o 01:42, Renzov napisał:

Pewno życie ich dopadło.

Znaczy jakiś Van Helsing z osikowym kołkiem? ]:>

[Renzov 0]

Dnia 25.06.2012 o 01:55, meryphillia napisał:

Znaczy jakiś Van Helsing z osikowym kołkiem? ]:>

Stawiałbym raczej na imć Diablo z zastępem pomiotu piekielnego, ale któż to może wiedzieć :>.

[meryphillia 3]

Van Helsing, jak nic.
Takie powolne wąpierze zawsze łatwo padają ofiarą...
A już tym bardziej niedzielni bezsenni. ;)

Ale z drugiej strony sam powinienem uderzyć w trumienkę, bo przez ostatenie dwa dnie spałem z 8h (grind w WoT wymaga poświęceń :D), ale jakos mnie się nie chce zbytnio. ;]

[Renzov 0]

Dnia 25.06.2012 o 02:10, meryphillia napisał:

Van Helsing, jak nic.
Takie powolne wąpierze zawsze łatwo padają ofiarą...
A już tym bardziej niedzielni bezsenni. ;)

Cóż, może być i tak.
Chociaż jak tu nie spać, gdy pada za oknem. U mnie jak na złość już trzecią godzinę kapie.

Dnia 25.06.2012 o 02:10, meryphillia napisał:

Ale z drugiej strony sam powinienem uderzyć w trumienkę, bo przez ostatenie dwa dnie
spałem z 8h (grind w WoT wymaga poświęceń :D), ale jakos mnie się nie chce zbytnio. ;]

A ja dzisiaj pół dnia spędziłem z drugą częścią Batmana. Dwa questy poboczne dość skutecznie napsuły mi dzisiaj nerwów i na chwilę obecną w sposób kulturalny dałem sobie z nimi spokój.

A spać też mi się jakoś nie chce, ale zaraz muszę się przemóc. Nie wiadomo co przyniesie jutrzejszy dzień :D.

[meryphillia 3]

A ja własnie stwierdziłem, że jednak opcja wyłożonej atłasem trumienki jest cholernie kusząca.

Dobranoc. ]:>

[Nephren-Ka 0]

悲しい a tyle Wam powiem...

I naukowe spostrzeżenie: bycie ''nocnym markiem''(nawet nie siedząc cały czas na forum) skutecznie maskuje kortyzol dokładnie wtedy, kiedy najwięcej się go wydziela(czyli wcześnie rano). Ale klawo.:D

[Braveheart 4]

Dnia 25.06.2012 o 02:52, Nephren-Ka napisał:

悲しい a tyle Wam powiem...

I naukowe spostrzeżenie: bycie ''nocnym markiem''(nawet nie siedząc cały czas na forum)
skutecznie maskuje kortyzol dokładnie wtedy, kiedy najwięcej się go wydziela(czyli wcześnie
rano). Ale klawo.:D

Prześpij się na półce wyższej xD hahahahah Ludzie nie spimy co jest z wami... xD

[Braveheart 4]

Dnia 25.06.2012 o 02:00, Renzov napisał:

> Znaczy jakiś Van Helsing z osikowym kołkiem? ]:>
Stawiałbym raczej na imć Diablo z zastępem pomiotu piekielnego, ale któż to może wiedzieć
:>.

Ty, tok gadosz o tym pomiocie piekielnym a Tyle Ciebie w Świecie Sanktuarium co kot napałkał.. ja wiem, wiem.... Life, rutyna.. bla bla bla :P

[Braveheart 4]

Dnia 25.06.2012 o 00:51, meryphillia napisał:

Cztery dni bez spamu...

Wymiękacie, czy wymieracie niedzielni "bezsenni"? ;D

Nikt nie wymięka tutaj :D System Hardcore Speed Mut**a F***a xD

[meryphillia 3]

Spam co sześć dni, to gorzej nawet niż "wymiękanie"...
To po prostu porażka...

]:>

[Renzov 0]

Dnia 27.06.2012 o 05:03, Braveheart napisał:

Ty, tok gadosz o tym pomiocie piekielnym a Tyle Ciebie w Świecie Sanktuarium co kot napałkał..
ja wiem, wiem.... Life, rutyna.. bla bla bla :P

Żaden life :>.

Nie miałem na myśli siebie po prostu. Diabełek nie pochłania mnie tak, jak myślałem, że będzie to robił... Smutne, ale prawdziwe, ale teraz powracam niczym feniks z popiołów i w weekend może znajdzie się czas na pykanie w grę Blizzarda. We''ll see.

meryphillia

Dnia 27.06.2012 o 05:03, Braveheart napisał:

Spam co sześć dni, to gorzej nawet niż "wymiękanie"...
To po prostu porażka...

:-D

[Luzac 2]

Niechaj Valve w końcu daje ten przeklęty Pyromania update...

... nawet mimo tego, że drop resetuje się dopiero o 10:00. XD

[Nephren-Ka 0]

Dnia 27.06.2012 o 05:03, Braveheart napisał:

Prześpij się na półce wyższej xD hahahahah Ludzie nie spimy co jest z wami... xD

Jednak zwyczajowo śpię na łóżku, głównie od 2/3 do 7 rano. Na razie działa, bo beznadziejnie czuję się dopiero, jak robię się przytomny, czyli po południu.xD

Dzisiaj przyjechało do mnie nowe gpu(hg 6850) i trochę się namęczyłem, żeby zrobić dla niego przewiewne miejsce w kompie. I teraz już wiem, że stara grafika była dobra, a jednak port w monitorze jest ''rąbnięty''(i miga mi dalej xD). Beat this...
Ale przynajmniej odpaliłem Wiedźmina 2 na jakieś pół godziny(dla testów), i na wysokich ustawieniach spokojnie można grać(na tych ultra już nieco gorzej, ale nie ma tragedii). Przez to pewnie już ponad jedną godzinę w tej grze jak na razie spędziłem, sukces.xD

Tymczasem pogra sobie trochę pierwszy Burial, mnie odeśle do spania pewnie.xD

[Nephren-Ka 0]

Jezu, jak tu pusto. Normalnie czuję się jak w domu.:/

Przykład idiotyzmu roku 2012: wymienić sobie kartę grafiki, żeby dowiedzieć się że to jednak monitor postanowił odmówić posłuszeństwa.xD Takie coś to tylko mi się może przydarzyć. I fajna faza, bo będę miał nowy monitor(w momencie poszukiwań odpowiedniego modelu ten ''sypiący się'' posypał się jeszcze bardziej), ale przez dobre 2-3 miechy będzie opcja ''suche bułki i woda''.:D O ile ofc za chwilę coś innego mi się nie zepsuje nagle.xD I love it.:D

[Akoss-94 0]

Wybacz, mogłeś napisać minimalnie wcześniej... Cała noc czytałem wpisy na gramsajtach. Jestem zdumiony poziomem coniektórych, zdolności publicystyczne mają przeogromne.


Co do grafiki i monitora - nie mogłeś podłączyj czyjeś grafy?
Przypomina mi się jak ja za odłożoną kasę kupiłem słuchawki i urwałem kabel po miesiącu. Kolejne - kabel się ułamał w 2 miejscach. iPhone - po 2 tygodniach pękł mi ekran wg wcześniej utworzonej potężnej rysy. Wiem co to za ból gdy musisz wydać na coś kasę, bo coś odwaliłeś. :)