Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[meryphillia 3]

Dnia 29.03.2013 o 01:05, Nephren-Ka napisał:

Starość, ot co.:P

Nah.
Musze poszukać w necie jakichś informacji, bo wydaje mi się że problem tkwi raczej w samym NWN gdzieś.
W końcu nie jest to gra aż tak bardzo wymagająca dla mojego krzemiaczka, tym bardziej gdy bardziej zasobożerny Stalker działa normalnie.

Najdziwniejsze jest tylko, to że komputer wyłącza się całkowicie.
nie ma żadnego resetu, blue screena czy zawieszki.
Po prostu wyłącza się zasilacz, a z czymś takim jeszcze się nigdy nie spotkałem.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.03.2013 o 01:09, meryphillia napisał:

/ciach/
Po prostu wyłącza się zasilacz, a z czymś takim jeszcze się nigdy nie spotkałem.

Cóż, pc to nie konsola, więc nigdy nic nie wiadomo na pewno.:P

Nie dalej jak pół roku temu cały tabun fachowców twierdził, że problem z wyświetlaniem obrazu mam przez sypiącą się już grafikę(fakt, bo tenże gf9800 swoje lata miał). A że chciałem już od dawna ten piecyk wymienić...Oczywiście już z zamontowaną nową grafiką obraz dalej ''migał'', fachowcy fachowym okiem ocenili że to jednak jakiś procesor cyfrowy w lcd i że lepiej nowy zakupić, bo cena takiego układu jest niemal identyczna jak monitora. Miałem wiec nową grafikę i ekranik, za to nie miałem pieniędzy.xD

[meryphillia 3]

Dnia 29.03.2013 o 01:29, Nephren-Ka napisał:

Miałem wiec nową grafikę i ekranik, za to nie miałem pieniędzy.xD

Coś za coś. :D

Mnie od kupna nowego komputera pod gry wstrzymuje tylko myśl, że wtedy zupełnie olałbym pewne rzeczy i poddał się nieróbstwu totalnemu na kilka miesięcy, grając w pierdyliard gier, które dotychczas mnie omijały szerokim łukiem.
Ale niestety ten dzień kiedyś będzie musiał nadejść, gdy tylko stary krzemiaczek wyzionie cyfrowego ducha. ;P

[Nephren-Ka 0]

Dnia 29.03.2013 o 01:38, meryphillia napisał:

Mnie od kupna nowego komputera pod gry wstrzymuje tylko myśl, że wtedy zupełnie olałbym
pewne rzeczy i poddał się nieróbstwu totalnemu na kilka miesięcy, grając w pierdyliard
gier, które dotychczas mnie omijały szerokim łukiem.
Ale niestety ten dzień kiedyś będzie musiał nadejść, gdy tylko stary krzemiaczek wyzionie
cyfrowego ducha. ;P

Sam może nie mam nic nowego, ale w każdą grę idzie spokojnie zagrać. Mimo to nie chce mi się, a też pierdyliard tytułów mnie ominął.xD Ot, stracę chwilę czasu W LoLa czy WoTa, czasami w FM. Ostatnio jednak dominuje ''nic'', tylko siedzę w sieci nic w niej niemal nie robiąc i słucham muzyki.

Za 10 minut 2, więc można spokojnie udać się na posłanie. Dobrej nocy wszystkim.:>

[meryphillia 3]

Tym razem jednak za pierwszym podejściem gra zadziałała, ale popędziło mnie do kibelka nim zacząłem grać. Powróciwszy z męczącej audiencji na tronie ]:> zachciało mi się jednak potwornie spać, więc nici z grania. :D

Mam nadzieję, że w dzień gra nie będzie miała oporów przed prawidłowym działaniem.
A na dobranoc pochwalę się aktualnym wyglądem 16 levelowego Kruka. ;]

[Renzov 0]

Melduję dalszy ciąg swej zacnej działalności w Kolumbii...

Na planie pierwszym obrażona Elizabeth... <3

[Kadaj 0]

To ja dla kontynuacji serii obrazkowej i na pożegnanie zimy: fotka z bladatwarzą. ;p

[pawbuk 0]

Dnia 30.03.2013 o 00:10, Renzov napisał:

Melduję dalszy ciąg swej zacnej działalności w Kolumbii...

Na planie pierwszym obrażona Elizabeth... <3

Po pierwsze witam wszystkich nocnych marków :D
Po drugie, kiedy Elisabeth obraża się na Bookera, to mi też osobiście robi się smutno :D Cholera, chyba najlepsza wirtualna postać w historii gier... I piszę to całkiem poważnie mając w pamięci choćby Jokera z Batmana :)

[EmperorKaligula 0]

nie ma jak nocki w przeddzien katolickich swiat i w same swieta. pusto w robocie, moge sie legalnie walnac i przekimac do konca zmiany :D

[Mateuszencjowaty 0]

Dnia 30.03.2013 o 00:34, pawbuk napisał:

Po drugie, kiedy Elisabeth obraża się na Bookera, to mi też osobiście robi się smutno
:D

Mam dokładnie to samo! :D Dawno już nie miałem tak, bym zżył się w takim stopniu z postacią wirtualną i to w tak krótkim czasie. Ogólnie coś czuję, że nowy Bioshock ładnie namiesza mi w osobistym zestawieniu ulubionych gier...

A tak w ogóle, to witam Was wszystkich :-D

[meryphillia 3]

A ja po pokonaniu kolejnej maszkary idę uderzyć w podusię, bo muszę wstać "wcześnie" tj. gdzieś w okolicach dwunastej. :F

Dzisiaj nie dośc że namęczyłem się by zmusić zdychającego krzemiaczka, by w ogóle grę odpalił, to kończąc trzeci akt o mało co nie zrezygnowałem z dalszej gry cholernie się zirytowawszy.
Nie wiem co za debil wymyslił starcia ze smokami w tej grze, nad którymi trzeba było się konkretnie namęczyć.

W szczególności zirytowała mnie jedna biała bestia, na rozchlapanie której straciłem dobre pół godziny.
Jeszcze żeby to były jakies nie wiem wymagające walki, to zrozumiałbym, ale kogo niby do cholery rajcuje klepanie moba po parędziesiąt HP, by uciec, podleczyć się i powtarzać do usr... ten tego. :F

O mam nawet wiekopomny screen truchła tej irytującej niezmiernie bestyi.

[Kadaj 0]

W dwójce (a konkretniej - Storm of Zehir), trafiłem na smoka, który stał sobie na środku mapy ani drgnąc, podczas gdy moje postacie waliły w niego czarami z krawędzi. Padł w 2 minuty. ;p

[meryphillia 3]

Praktycznie tu tez trzeba je było przejśc sposobem, bo bez możliwości ucieczki z walk, zwyczajnie byłby niedopokonania.

---

Miałem sobie ponołlajfić w tankietkach, ale makaki mnie zmęczyły i wróciłem do domu.
A tu brak spamu...

[EmperorKaligula 0]

czas na kolejna drzemke w pracy :D

[meryphillia 3]

Dnia 31.03.2013 o 01:09, EmperorKaligula napisał:

czas na kolejna drzemke w pracy :D

Ot i przyszłość narodu...
Zamiast dumnie prężyć pierś i w poczuciu narodowego obowiązku niezłomną pracą podnosić PKB, to lesery i wichrzyciele nieróbstwa spać sobie będą w miejscu pracy!

]:>

[EmperorKaligula 0]

Dnia 31.03.2013 o 01:15, meryphillia napisał:

Zamiast dumnie prężyć pierś i w poczuciu narodowego obowiązku niezłomną pracą podnosić
PKB, to lesery i wichrzyciele nieróbstwa spać sobie będą w miejscu pracy!

gdybysmy nie zyli w panstwie wyznaniowym to mialbym dzis co robic :) a tak swieto i caly narod lezy ;)

[meryphillia 3]

Szczerze, to mnie ta katolicka dyktatura nawet nie przeszkadzałaby, gdybym był zmuszonym pracować. :3
A że wakacje mam przez cały rok, to tym bardziej nie będę narzekał. ;D

[Nephren-Ka 0]

Jak tu spamować, skoro są święta, każdy poświęca czas na coś innego. Nawet taki ktoś jak ja udał się w małą podróż, żeby zobaczyć ''shekh ma shieraki anni''. Efekt radosnego upicia się, potem bardzo ciężkiego, smutnego kaca.:/

Poza tym, to Patch of Exile wydaje się być całkiem ciekawą grą, zwłaszcza że grając mam to samo co w Diablo, a nie muszę za to płacić przesadzonej ceny.:P Zwłaszcza, że pewnie pogram kilka godzin i na tym się skończy.

Późna pora, nikogo nie ma, a że skracamy czas dziś i do tego jest głupi zwyczaj jedzenia rano śniadania...spać.xD

[EmperorKaligula 0]

Dnia 31.03.2013 o 01:34, Nephren-Ka napisał:

Poza tym, to Patch of Exile wydaje się być całkiem ciekawą grą

nie dla mnie. zbyt archaiczne rozwiazania, jestem zbyt leniwy by sie uczyc systemu waluty no i combat za wolny, za sztywny i niemrawy. jakbys okladal klody, a nie przeciwnikow. odpadlem po paru godzinach.

Dnia 31.03.2013 o 01:34, Nephren-Ka napisał:

Późna pora, nikogo nie ma, a że skracamy czas dziś i do tego jest głupi zwyczaj jedzenia
rano śniadania...spać.xD

rano znaczy u mnie kolo 10-11 ;]

[meryphillia 3]

Dnia 31.03.2013 o 01:34, Nephren-Ka napisał:

Późna pora, nikogo nie ma /.../

Tam nikogo od razu...

Jakos nie chce mi się odpalać NWN.
Raz że pewnie znowu z pół godziny walczyłbym z krzemiaczkiem by w końcu zadziałało, a dwa, jakoś smutno że już koniec.
Niby są dodatki, ale jakoś tak dziwnie kończyć już grę którą próbowało się przejść latami. :D