Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Martimat 1]

Yaaaw... znudził mnie ten beta HoMM online - naprawdę. Gra ok, ale nie trzyma mnie przed monitorem jak niegdysiejsze herołsy (nawet V część, w VI nie grałem).

Przeżucam się na "Tabletop Defense" jakoś tak zakupiłem na gramie i wciągnęło mnie bardziej.

Jeszcze troche posiedzę - trzymajta sie nocniaki.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 28.09.2013 o 00:36, meryphillia napisał:

Czemu to ustrojstwo robi się tak potfffornie wolno na tej Windzie? :F

Jak masz dysk zapchany i nie robisz tego często, to się nie dziw.:P
Druga sprawa, że jak postanowiłeś skorzystać z programu wbudowane w system, to gratuluję.xD Pewnie nie działa jakoś strasznie źle, ale chyba te ''inne'' defragmentują szybciej i sprawniej.

Odkryłem sobie BDR, teraz tylko doczłapać się na nim do działa tier VII i będzie fajnie.xD A w międzyczasie jeszcze 7k expa na radio w B1.

[meryphillia 3]

Na Xp działało to sprawniej i szybciej.
Na Win7, to jakas porażka, nie dość że są jakieś dwa etapy defragmentownaia, to jeszcze na partycji mającej 98GB z zajetymi 92GB, 54% defragmentowało się cztery godziny. o_O

Przed chwilą olałem to, bo spać mnie się już zaczyna chcieć, a pograłbym jednak w coś.

I nie widze nic zdrożnego w używaniu defaultowego defargmentatora.
Tzn teraz widzę: po prostu lać na defragmentacje. :D

[Nephren-Ka 0]

Dnia 28.09.2013 o 01:08, meryphillia napisał:

Na Xp działało to sprawniej i szybciej.
/ciach/

Pamiętam jak różne osoby mi kiedyś mówiły, że systemowa defragmentacja w XP jeszcze bardziej pogarszała sytuację.;p
W sumie trzeba by się zapytać kogoś kto się zna jak to jest, ja się nie znam. Nowy dysk mam chyba nawet w połowie niezapełniony, a stare barakudy raz czy dwa defragmentowałem zanim padały i dostawałem nowe z gwarancji, ale nie pamiętam już czym(ale na pewno nie było to nic z Windows).


BDR bez najlepszego działa jest gorszy jak B1, kto by się spodziewał że można tak.xD

[meryphillia 3]

Jakos nigdy nie miałem problemów większych na XP z defragmentacjami, a robiłem je dość systematycznie.
Przez 8 lat używania starego krzemiaka padł na nim tylko jeden najstarszy dysk.
Tak więc jakieś demonizowanie IMO. ;]

Z drugiej strony nawet dobrze, że nie dokończyłem tej defragmentacji...
Bo już kolejne 2GB addonów się zleciało, a jeszcze Brytyjczycy czekają na zassanie. :D

[Nephren-Ka 0]

Dnia 28.09.2013 o 01:36, meryphillia napisał:

Przez 8 lat używania starego krzemiaka padł na nim tylko jeden najstarszy dysk.
Tak więc jakieś demonizowanie IMO. ;]

Mi padały kilka razy, bo były wszystkie z jakiejś ''genialnej serii'' i wtedy padały niemal wszystkim, w sumie też to właśnie było wydarzenie które jakoś tak popsuło markę Seagate.xD
Mam już jakiś czas niebieskie WD 1TB i się nieźle spisuje. Ale muszę kiedyś SSD sobie na system i te kilka gier które mam zafundować - znajomy ma i masakrycznego kopa to daje. Z tym że rok temu za 90GB zapłacił jakieś 4 i pół stówy, więc sobie poczekam bo mi dojdzie też pewnie jeszcze wymiana wszystkiego poza grafiką, muzyką i zasilaczem w kompie.xD

Dnia 28.09.2013 o 01:36, meryphillia napisał:

Z drugiej strony nawet dobrze, że nie dokończyłem tej defragmentacji...
Bo już kolejne 2GB addonów się zleciało, a jeszcze Brytyjczycy czekają na zassanie. :D

Też tak miałem kiedyś z jakąś grą, tylko nie pamiętam jaką...a już wiem, z Morrowind.xD Pamiętam że miałem do niego masę dodatków, i wyszło tak że więcej grałem wcześniej zanim ich nie miałem.:P

[meryphillia 3]

Akurat w OFP/Arma addony z dodatkowym contentem, to podstawa dobrej zabawy.
Odpowiedni program zarządzający i można w danej chwili używać tylko tych, którymi operuje się przy budowaniu misji.
No ale posiadać je wszystkie by się przydało, bo w końcu lepszy większy wybór niż ograniczony skoro jest taka opcja. ;]

Sprawdziłem sobie wrzucone rarytasy Brytyjskie i mogę zająć sie małpiarnią przed snem. ;P

[Sigu 0]

Przypomnij sobie ile musiałeś grać zanim zaczęło tobie wychodzić granie za pomocą myszki i klawiatury. Zapewne sporo. Oznacza to, że jest to kwestia przyzwyczajenia i opanowania pewnych podstawowych ruchów. Grałem z kolegami w BF3. Oni używając klawiatury i myszki na PC, ja używając pada na Xboksie. Miałem wyższy wynik od nich, mimo tego, że trzymałem pada za plecami. Po chwili przestajesz przywiązywać do niego wagę. Znasz jego układ, położenie przycisków względem siebie. Naciśnij "A". Możesz nie wiedzieć jaki ma kolor, możesz nie wiedzieć jak wygląda, ale wiesz gdzie jest i jak jest ułożony w odniesieniu do pozycji twojego kciuka. Dokładnie to samo można zauważyć na PC. Człowiek grając uczy się układu klawiatury. Po miesiącach grania człowiek jest w stanie w miarę płynnie pisać bez spoglądania w dół. Bez używania F i J jako wyznaczników położenia. Ja na przykład wiem, że jeśli położę lewą dłoń w pozycji "do grania", to mój mały palec obsługuje Shift i Ctrl. Kciuk nie bierze udziału w pisaniu, a trzy środkowe palce obsługują najbliższe klawisze. Druga ręka obsługuje resztę klawiatury korzystając z trzech palców. Przyzwyczajenie...

@meryphillia
Na szczęście nie masz pojęcia o czym piszesz. Ale z drugiej strony... Część ludzi woli mieć możliwość poruszania się tylko w czterech kierunkach. Inni wolą mieć wszystkie możliwe. Jedni lubią siedzieć podczas grania, inni wolą sobie pochodzić po pomieszczeniu. Czyżby to co wyżej? Przyzwyczajenia.

[meryphillia 3]

Oczywiście, że mam pojęcie o czym piszę.
Nie przesadzając, pewnie z racji wieku przegrałem na konsolach znacznie więcej życia, niż Ty. ;)

[kuba9876543210 2]

Dnia 28.09.2013 o 01:08, meryphillia napisał:

Na Xp działało to sprawniej i szybciej.
Na Win7, to jakas porażka, nie dość że są jakieś dwa etapy defragmentownaia, to jeszcze
na partycji mającej 98GB z zajetymi 92GB, 54% defragmentowało się cztery godziny. o_O

Systemowy defragmentator na Win7 jest lepszy niz na Win XP, ale i tu i tu najlepiej miec >15% wolnego miejsca, inaczej nie bedzie to dzialac dobrze (w Twoim przypadku tylko ok. 6%), bo nie ma miejsca na przekladanie plikow podczas defragmentacji (zwlaszcza jak trafiaja sie duze pliki, a system plikow jest badziewny).

[meryphillia 3]

Niby fakt że potrzebuje nieco wolnego miejsca na defragmentacje, ale w Xp było tak, że jak nie ma tej wartości minimalnej, to zwyczajnie defragmentacja nie pójdzie.
Myślałem że w Win7 jest tak samo.

Nic tam.
Na razie i tak wyszło na to że z działaniem Army2 nic nie zrobię (bo po to robiłem głónie defragmentacje), bo najzwyczajniej w świecie mam zbyt mierny procesor plus ledwo 2GB RAMu, a czegoś takiego Arma 2 bardzo nie lubi.
Trzeba będzie się przzwyczaić niestety do małych potyczek przy 15-35fps. :F

[Nephren-Ka 0]

Dnia 30.09.2013 o 01:40, meryphillia napisał:

Na razie i tak wyszło na to że z działaniem Army2 nic nie zrobię (bo po to robiłem głónie
defragmentacje), bo najzwyczajniej w świecie mam zbyt mierny procesor plus ledwo 2GB
RAMu, a czegoś takiego Arma 2 bardzo nie lubi.

Po prostu marna optymalizacja, jak czołgi.:P


U mnie przeziębienie się chyba przeciągnie z weekendu(dobrze, że chociaż zatoki już nie bolą) i będzie tydzień bez wyściubiania nosa z domu. Ciekawe kiedy mi się to znudzi, pewnie już jutro.xD
Ale przynajmniej może uda się dojść do 50 milionów sreberek zachomikowanych w moim WoTowych garażu.xD

Edit - albo może i nie, bo zamierzam sobie w końcu trzecim ISem pograć(nawet go już pomalowałem xD), a takie nauki są kosztowne.xD

[meryphillia 3]

Dnia 30.09.2013 o 01:48, Nephren-Ka napisał:

Po prostu marna optymalizacja, jak czołgi.:P

No seria słynie z tego już od samych początków.
Ale mniejsza z tym skoro zapewnia tyle zabawy już nawet na poziomie zwyczajnych wygibasów bez większego sensu w edytorze. ;]

[meryphillia 3]

Znowu coś zaniedbywacie nocną spameriadę niedzielni bezsenni. :P

W akcie pamięci Ś.P Toma Clancyego, zacząłem po raz chyba szósty czy siódmy czytać "Czerwony Sztorm". :(
No i oczywiście zamęczam małpeczki moje kochane pancerne.
Dzisiaj wyjatkowo dobrze idzie, ale zaraz kończymy by pogrzebać przed snem parę godzin w Armie. ;]

[pawbuk 0]

Witam wszystkich Nocnych Marków :D
Dawno mnie tutaj nie było, jakoś tak przez wakacje wcześniej się kładłem spać :)
Co tam słychać u Was?
Ja sobie siedzę z tabletem w ręku i piję melisę...i rozkoszuję się przedostatnim wieczorem przed rozpoczęciem zajęć :D

[meryphillia 3]

Dnia 08.10.2013 o 00:51, pawbuk napisał:

Co tam słychać u Was?

Nic nie słychać.
Poumierali chyba z "bezsenności" naby marne. ;(

[Nephren-Ka 0]

Dnia 08.10.2013 o 00:54, meryphillia napisał:

Nic nie słychać.
Poumierali chyba z "bezsenności" naby marne. ;(

Pffffffffffffff, u mnie było słychać iamthemorning, teraz słyszę kultowe EP Alice in Chains, a za chwilę będzie nowy album Vágtázó Halottkémek. Jednym słowem jest idealnie.xD
I robię sobie mortary na sprzedaż w Wurmie.:P

[meryphillia 3]

Dnia 08.10.2013 o 01:18, Nephren-Ka napisał:

I robię sobie mortary na sprzedaż w Wurmie.:P

Ja bym się pobawil Armą czy nawet Just cause 2, ale trzeba pańszczyznę odwalic w małpowisku pancernym . ;(

Jeszcze jak na złość, winter is coming, a u mnie w pokoju jakiś wściekły, nienażarty komar grasuje. :/

[pawbuk 0]

Dnia 08.10.2013 o 00:54, meryphillia napisał:

Nic nie słychać.
Poumierali chyba z "bezsenności" naby marne. ;(

Rzeczywiście coś tu pustawo ostatnimi czasy :D Jednak długie jesienne i zimowe wieczory może spowodują, że nie będzie można tak wcześnie zasnąć? :D

[meryphillia 3]

To samo miałobyć w wakacje, a pustki tutaj i tak świeciły...
Marność nad marnościami, wszystko marność!