Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Tak to już jest z technologią muzyczną.
Zbyt wrażliwa i często ot przestaje działać.

Makaki w Świecie Zwierząt wymęczyły, czas zatem przed snem porobić rozpierduchę w Mercenaries 2, którym ostatnie parę dni się bawię. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.05.2014 o 02:24, meryphillia napisał:

Tak to już jest z technologią muzyczną.
Zbyt wrażliwa i często ot przestaje działać.


Taaa, wrażliwa. Mam znajomych, których głośniki masę razy spadały, subwoofery były zalewane wodą, itp, a działa im wszystko jak najlepiej.:D

Notka z dzisiejszego dnia walki: software, sterowniki i karta muzyczna jest ok, bo na słuchawkach wszystko działa bez zarzutu. Feralny głośnik który nie działał w ogóle poszedł na oględziny do fachowca. Gorzej, że odkryłem że to cały mój panel sterujący dźwiękiem się pitoli, coś nie łączy ''gdzieś'' na linii komp => potencjometr => sb, i przez chwilę dźwięk potrafi brzmieć jak powinien, a przez większość czasu dochodzi tylko mała część. Grrrrrrrrrrr...

Mądre spostrzeżenie: rozkręcenie wszystkiego co się da nic nie daje - i tak jedyne co można zrobić to popatrzeć, stwierdzić że wszystko wygląda ok i skręcić z powrotem. I tak nic to nie zmienia.:D

Dnia 28.05.2014 o 02:24, meryphillia napisał:

Makaki w Świecie Zwierząt wymęczyły, czas zatem przed snem porobić rozpierduchę w Mercenaries
2, którym ostatnie parę dni się bawię. ;]


Ja makaków odkąd nie mam już free premium nawet nie dotykam.;p
Znajomy gra w otwartą betę GF i się bawi całkiem dobrze(a WoT już go irytował maksymalnie z wielu powodów).

Sam chciałem zagrać sobie w tego ostatniego Stalkera, i wszystko świetnie(klimat ma gra genialny jak ta pierwsza), ale już chyba nie rozumiem takich gier, i poleciał produkt z dysku z hukiem.:/
Cóż, posadzę sobie trochę drzewek w Wurmie, dawno nie grałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.05.2014 o 00:33, meryphillia napisał:

GF na obecnym poziomie jest jeszcze bardziej mierny niż znienawidzone tankietki gówniane,
pełne małpiszonków. :3



Cytuję ''wygląda ładniej, działa lepiej i mam ochotę w to grać bo jest dobra zabawa'' ; ja tam trochę popatrzyłem i tej ochoty jakoś na żadne czołgi nie mam.xD
W WoT potrzebuję jeszcze nieco zagrać kiedyś przy okazji jakiegoś eventu żeby sobie dobić kasę do 50 milionów(trochę ponad 49 mam) i tyle chyba.
Beznadzieja growa powraca.:4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj można rejestrować na Steamie swój klucz GFWL z gry Super Street Fighter IV: Arcade Edition. Ci, którzy grę mają, muszą ją ponownie pobrać, żeby gra przeszła na Steamworks.

Oficjalnie migracja będzie 30 maja, ale raczej wszystkim klucze będą działać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, czerwiec prawie już, a u mnie 8 stopni wieczorem, co to ma być. Nie to żebym nie lubił jak jest zimo(bo lubię), ale jak idę sobie pospacerować nad wodę po 22, to mam wrażenie że jest już jesień, i zaraz będzie zima. A dopiero co była zima, i tak od razu nie chcę nowej. Błędne koło idiotycznego myślenia.:D

Dźwiękowe newsy: niedziałający głośnik naprawiony i działa. Juto zrobię test i pozbędę się na chwilę całkiem swojej genialnej karty dźwiękowej*, po czym zrobię ją od nowa, z nowymi sterownikami, itp. Jak nie pomoże, to znaczy że coś mechanicznie padło.

* - z tym sprzętem to już w ogóle jest kino, bo to SB X-Fi Platinium(nie kupiłem, dostałem od znajomego na wieczyste przechowanie), karta która wychodząc kosztowała chyba z 700 zł, a długo miałem z nią problem żeby w ogóle jakieś działające sterowniki dorwać. Pa przedni panel i pilot, szkoda tylko że nijak się tego nie da podłączyć prawidłowo.xD

A te wszelkie klucze/promocje gier to wrzucajcie i tu, tak patrzę i dzięki temu mam 3 gry na Origin chociaż nigdy go nie zainstalowałem nawet, a spora część skromnej kolekcji na Steam to też jakieś free-gifty.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wszystkim nocnym stworkom.;p

Dzisiejsza rozkmina dnia(podczas pracy w ogrodzie) - czemu twórcy pierwszego Mass Efect(w sumie to nie wiem czy następne części robili ci sami ludzie, zresztą tylko w jedynkę grałem) w momencie kiedy trzeba dokonać wyboru kto idzie na ''samobójczą'' misję nie dali opcji, że można się tam wysłać samemu?
I nie, dziś było pochmurnie i nie świeciło mi na głowę za długo słońce.xD

Wieczorny problem jeszcze lepszy, mam ochotę na nacjonalistyczną karierę w Anglii, i się zastanawiam od dwóch dni kim by tu zacząć.xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2014 o 00:09, Nephren-Ka napisał:

Wieczorny problem jeszcze lepszy, mam ochotę na nacjonalistyczną karierę w Anglii, i
się zastanawiam od dwóch dni kim by tu zacząć.xD


Najlepiej zacząć...
Strzelać do makaków. :3

Co też zaraz niezwłocznie uczynię, bo morderczym popołudnio-wieczorze z którego dopiero wróciłem od siostry, modernizując jej kompa i upgradując Vistę do Win7.
Bleh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2014 o 00:30, meryphillia napisał:

Najlepiej zacząć...
Strzelać do makaków. :3


Nie chce mi się... Najchętniej to pograłbym w jakąś starą strategię, gdzie można jeszcze było odpalić losową mapę, zbunkrować się za murami i spokojnie odpierać ataki wroga, który wysyłał swoich wojów małymi grupkami. Ale Tzar na Win7 się wywala przy wczytywaniu gry, a oba AoE gdzieś posiałem(zresztą tam też ponoć coś nie działa i ma z fontami jakieś cudaczne problemy).

Dnia 01.06.2014 o 00:30, meryphillia napisał:

Co też zaraz niezwłocznie uczynię, bo morderczym popołudnio-wieczorze z którego dopiero
wróciłem od siostry, modernizując jej kompa i upgradując Vistę do Win7.
Bleh.


Lol.:D Mnie takie coś kojarzy się tylko i wyłącznie ze słowem ''burdel'', całe życie jak zmieniam system to na czysty dysk, i bez żadnych ulepszeń z wersji na wersję. Strach pomyśleć, jaki mutant może wyjść z takiej operacji.xD
A sam miałem bardziej mordercze ''po i do'' południe, ale przynajmniej trochę porządku zrobiłem w roślinach, a i te domowe kwiatki skorzystały trochę(o ile przeżyją :D).


W ogóle to wczoraj spacerowałem sobie jak to zwykle w nocy dość daleko w lesie, i spotkałem panów leśników którzy tego lasu pilnują. Stój mój trochę maskujący(bo i moro, i czerń xD), kaptur na głowie, więc jak zajechali pomalutku wozem od moich pleców to nie poznali i ochoczo zapytali co też można robić tak późno w takim miejscu? Efekt po moim odwróceniu był bezcenny, bo z okazji do przyłapania kogoś na jakimś nielegalnym uczynku skończyło się markotnym ''aaaa, to pan...'' i odjechaniem. Moja nieskalana reputacja mnie wyprzedza.xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2014 o 00:44, Nephren-Ka napisał:

Lol.:D Mnie takie coś kojarzy się tylko i wyłącznie ze słowem ''burdel'', całe życie
jak zmieniam system to na czysty dysk, i bez żadnych ulepszeń z wersji na wersję. Strach
pomyśleć, jaki mutant może wyjść z takiej operacji.xD


Ponoć to całkiem bezpieczne; w końcu Win7, to praktycznie usprawniona Vista.
Ale ogólnie miałem na myśli zmianę systemu, bo oczywiście że instalowane było na świeżo. ;]

W dzień będę walczył u siebie, choć zniechęca mnie to okrutnie jak pomyślę że sporą część gier trzeba będzie instalować na nowo. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2014 o 01:02, meryphillia napisał:

W dzień będę walczył u siebie, choć zniechęca mnie to okrutnie jak pomyślę że sporą część
gier trzeba będzie instalować na nowo. :/


Nie ma się co martwić, akurat pancerne zoo wystarczy skopiować.;p
Sam ogółem dość rzadko robię takie czystko na kompie, ale z drugiej strony to chyba nawet to lubię, trzeba się nieco pomęczyć, ale potem przynajmniej wiadomo przez pewien czas że jest porządek. Potem też jest, ale nie aż taki.;p

Nuda.>:<
Tydzień temu zrobiłem doświadczenie, wyłączyłem telefon i fb. Liczba osób z którymi rozmawiałem przez ten czas(poza tymi, z którymi mieszkam) jest równa zeru. Jutro idę znaleźć sobie odpowiednio mocny sznur.''xD''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat czyszczę dysk, bo stary idzie na składowisko muzyki i innych bzdur, a system wylegiwać się będzei z grami na całkiem nowym dysku, więc brutalna operacja jest niezbędna.
Choć niechce mnie się jak cholera. :F

No nic, gromimy przez kilka rilejsów maupeczki kochaniutkie gdzieś do 4 pewnie. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2014 o 01:29, meryphillia napisał:

Ja akurat czyszczę dysk, bo stary idzie na składowisko muzyki i innych bzdur, a system
wylegiwać się będzei z grami na całkiem nowym dysku, więc brutalna operacja jest niezbędna.
Choć niechce mnie się jak cholera. :F


Polecam temat ssd, z tym małym pakuneczkiem komp i wszystko co na nim jest naprawdę znacznie przyspiesza(nawet zakładając, że trafi tam samiuśki system). Sam bym pomyślał o tym, ale to już przy składaniu nowego(czyli proc, mobo i ram) kompa.
Ogółem irytuje mnie nieco obecna polityka cen, bo dobra płyta główna i 8gb ramu kosztuje w sumie mniej jak i5, a coś takiego właśnie bym chciał kiedyś złożyć.:/
Cóż, póki co to chyba zmienię sobie...obudowę, na bardziej szczelną coby aż tak kurz nie wchodził, i wymienię też pastę na procku. Normalnie szał.

Dnia 01.06.2014 o 01:29, meryphillia napisał:

No nic, gromimy przez kilka rilejsów maupeczki kochaniutkie gdzieś do 4 pewnie. :3


Masz zdrowie do tego.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dopiero na premiere GTA V PC chyba się skuszę na kupno całkowicie nowego krzemiaka.
Akutualny wystarcza na ogranie tego czego nie ograłem przez ostatnie siedem lat.

Dnia 01.06.2014 o 02:07, Nephren-Ka napisał:

Masz zdrowie do tego.;p


Dzień bez wbitego choćby w niewielkiej ilości expa i zbesztania kilku małpiszonów, dniem straconym. ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.06.2014 o 02:49, meryphillia napisał:

Ja dopiero na premiere GTA V PC chyba się skuszę na kupno całkowicie nowego krzemiaka.
Akutualny wystarcza na ogranie tego czego nie ograłem przez ostatnie siedem lat.


Jak to będzie taki poziom wykonania jak przy IV, to czeka Cię zakup kompa z NASA.;p

Dnia 01.06.2014 o 02:49, meryphillia napisał:

Dzień bez wbitego choćby w niewielkiej ilości expa i zbesztania kilku małpiszonów, dniem
straconym. ]:>


Z tego wynika, że straciłem już bardzo, bardzo wiele dni.xD


Dziś był świetny pomysł na wieczór, chodzenie nad zaciemnioną wodą z genialnym ''Within the Realm of a Dying Sun'' na słuchawkach. Ofc nie spotkałem nikogo żywego, ba nawet nikogo nie widziałem z daleka, istne pustki. A pomyśleć, że jak jeszcze było słońce pewnie kręciła się tam masa ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.06.2014 o 00:13, Nephren-Ka napisał:

Dziś był świetny pomysł na wieczór, chodzenie nad zaciemnioną wodą z genialnym ''Within
the Realm of a Dying Sun'' na słuchawkach. Ofc nie spotkałem nikogo żywego, ba nawet
nikogo nie widziałem z daleka, istne pustki. A pomyśleć, że jak jeszcze było słońce pewnie
kręciła się tam masa ludzi...

Nowy Agalloch.
Ostatnio burza przeszła nad parkiem krajobrazowym położonym w pobliżu, pare drzew zostało obalonych. Jest w pobliskich lasach stary drzewiec, wielki i solidny. Co ciensze drzewa w jego okolicy zostały wyrwane z ziemi, jedno nawet oparło się na jego konarach, a drzew jak stał tak stoi. Trochę dziwne, bo zdawałoby się że większe drzewa są bardziej narażone na takie akcje.
Gdzieś trochę dalej (wiem mniej więcej gdzie to może być) w lasach są kurchany podobno ale raczej nie będe się tam zapuszczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować