Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 26.12.2014 o 02:28, Braveheart napisał:

Przywracasz mi wiarę :3


Byłby dobrym kapłanem w Age of Empires.xD

Dnia 26.12.2014 o 02:28, Braveheart napisał:

Ja miałem bardzo podobnie =) Więc nie jesteś sam.


Różnie to bywa, moja wersja nie należy do tych dobrych jest super. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2014 o 02:22, Perry_Cox napisał:

Robienie coś, bo każdy, bo wypada jest zwyczajnie fałszywe. No taki urok pogań... ekhm,
chrześcijańskich świąt.

Mówisz jak nie urok to.... sraczka ! ? :D

Dnia 26.12.2014 o 02:22, Perry_Cox napisał:

Powiedz to mojej d*pie:( Wkurzyłbym się niemiłosiernie, gdyby obchodził te nieszczęsne
święta i nie mógłbym skosztować żadnej z tych dwunastu legendarnych potraw (dwa dni na
sucharkach i mleku!)

To nie przechodzi.

Dnia 26.12.2014 o 02:22, Perry_Cox napisał:

Nie staracie się!

Niektórzy się starają mniej inni więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2014 o 02:30, Nephren-Ka napisał:

Byłby dobrym kapłanem w Age of Empires.xD

Czego akurat Age of Empires ? xD

Dnia 26.12.2014 o 02:30, Nephren-Ka napisał:

Różnie to bywa, moja wersja nie należy do tych dobrych jest super. ;p

Niektórzy miewają jeszcze gorzej :D. Naje się i sru cały dzień do kompa !! w sumie sam pamiętam, że jak jeszcze chodziłem do szkoły to tak jedne święta spędziłem. Nażarty przed kompem grałem o ile dobrze pamiętam w Baldur''s Gate II :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam świat już nie obchodzę , a też potrafię "nażreć się i sruu do kompa na cały dzień". ;3

Niby marne te Industry Empire, a przestań nie mogę zalewać okolicznego rynku jajkami produkowanymi przez moje liczne kurki czy stalą wytapianą z moich hut.
Chyba będę musiał obadać temat Industry Giant II na Win7, bo wiem że były z tym problemy, a pograłby jak za dawnych lat.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze ktoś tam świeci oczyma do monitora...

Dzionek upłynał milutko i leniwie na obżreraniu się i graniu w średnie (ale i tak wciągające) Industry Empire, że aż nie chciało się spamu tutaj czynić. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2014 o 04:17, meryphillia napisał:

Zawsze ktoś tam świeci oczyma do monitora...

Dzionek upłynał milutko i leniwie na obżreraniu się i graniu w średnie (ale i tak wciągające)
Industry Empire, że aż nie chciało się spamu tutaj czynić. :3

Ja za to nie miałem już siły się obżerać (jestem przepełniony), więc wziąłem się za... gotowanie! Zrobiłem lawasze, bo planuje przygotować takowe również na sylwestra, a niestety, kiedy kiedyś, dawno temu je robiłem to niestety ciasto wyszło mi za rzadkie. Na szczęście tym razem mistrzostwo!

Co do grania, to parę partyjek w Hearthstone''a i tyle. A dzisiaj jeszcze do rodziny pod Warszawę trzeba jechać... eh, ależ mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na lenia z takim czymś jak ten "lawasz".
Jak mam ochotę na domowego "kebaba", to kupuje sobie placki tortilli za jakieś 10-15zł i tyle.
Piec czegoś takiego by mi się zwyczajnie nie chciało.

Zresztą z tego rodzaju "ciast'' wolę bardziej omlety i dosyć często sobie robię.


Darmowy gold w World Of Baboons wbity, można zatem wrócić do rozbudowy przemysłowego imperium. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, ja jestem typem Zosi Samosi. Jeśli mogę to zrobię sam!
Poza tym tu nie ma pieczenia, na sucho na patelni i jest! byle potem nasmarować wodą (tzn ja rozporwadzam pędzelkiem, ale wiem, że niektórzy pryskają po prostu). Chociaż faktycznie prawdziwy lawasz piecze się na ścianach odpowiednich pieców.
A co do omletów.. znowu ja jakoś średnio lubię.

Czy to Ty zalewasz rynek jajkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2014 o 05:32, akwyx napisał:

Czy to Ty zalewasz rynek jajkami?


Hyhy.
Niestety zepsułem rynek ponad szasnastoma tysiącami sztuk i przez kilka miesięcy nikt nie chciał nabyć kolejnych 10tyś.
Teraz rynek jajeczny nieco ożył, ale ceny są mniejsze, więc sprzedaje tylko do małych miast by się rozwijały (im więcej mieszkańców, tym ofc więcej kupują) albo chomikuje na lepsze czasu tudzież może wraz z postępem będę miał możliwość produkcji czegoś z ich użyciem.
Aktualnie od roku trwa duże zapotrzebowanie na ser, więc na nim się skupiam i planuje otworzenie trzeciego zakładu przetwórczego, choć na przeszkodzie stoi powolna "produkcja" krówek z których oczywiście pozyskujemy mleko z którego wytwarzany jest ser.

Gra nie ma aż tak rozbudowanego niestety łańcucha produkcyjnego jak IG2, a co gorsza nie ma tak fajnego modelu ekonomicznego jaki tam jest, ale jakoś wciąga by zobaczyć co dalej mozna produkować.

Spam graficzny z aktualnym shipmentem desek, by można ocenić fachowym okiem w jaki graficzny koszmarek pogrywam. ;)

20141227055108

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o krowy to też zależy od tego jak o nie dbasz. Widziałeś krowy w np. Austrii a u nas? Niebo a ziemia... Postaraj się zdobyc Austriackie krowy to może "produkcja" takowych przyspieszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.12.2014 o 05:52, meryphillia napisał:

w jaki graficzny
koszmarek pogrywam. ;)

Ojej, tu nawet interfejs wygląda tragicznie. ;p

A ja dziś w nic nie pogrywam, nie chce mi się. Próbuję napisać na gramsajta o prywatnych grach roku i też brakuje weny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano niestety twórcy sa znani z tworzenie siermiężnych gierek, ale nie wypróbowac czegoś co nawiązuje do IG?
Szkoda że jest tak banalne, ale mimo wszystko całkiem dobry guilty pleasure growy skoro od trzech dni zamiast grać w fabryczki, powiększam swoje przemysłowe imperium w tej mocno nieudanej gierce. ;P

Jeszcze kilka bitew w World Of Chimpanzee i wracam na moje industrialne włości, rozbudowywać zagłębie farmerskie (krówki produkują się aż miło) i wypróbowywać nowe budynki. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 00:42, Tyler_D napisał:

Ktoś tu siedzi?

Tak. :)

Dnia 28.12.2014 o 00:42, Tyler_D napisał:

To może ja wpadnę i zapytam - jak wasze wrażenia po Gone Girl?

Wybacz, ale nie ogladałem. A sam widziałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 00:42, Tyler_D napisał:

Ktoś tu siedzi?

Prawie codziennie, tylko zwykle nie mam niczego ciekawego do napisania. A może nigdy nie mam, tylko czasem mi się wydaje że mam. Ale co może sprawiać, że myślę jakbym miał. I w ogóle kolejna nędzna noc. : >

Dnia 28.12.2014 o 00:42, Tyler_D napisał:

To może ja wpadnę i zapytam - jak wasze wrażenia po Gone Girl?

Nie lubię kina. Czekam aż wyjdzie na płytkach do spokojnego obejrzenia w domu. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 00:49, meryphillia napisał:

A co to w ogóle?

Film. :D Najnowszy film Finchera.

Dnia 28.12.2014 o 00:49, meryphillia napisał:

Tytuł sugeruje jakies dzieło kinematografii "przyrodniczej" z Rocco w obsadzie. ;3

Czemu Rocco? Tam stoi jak byk Gone a nie Anal. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować