Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Hahaha

Czemu od razu ten "anal" przeca Rocco jest wszechstronnym aktorem, grał nawet w może nie do końca normalnych, ale nie typowo pr0n filmach. ;D

Jak Finchera to pewnie obejrzę kiedyś, choć jego dokonania filmowe ostatnich lat średnio do mnie przemawiają.

Prince_Miki >>> Nie znać Fight Club i Tylera Durdena.
Wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 00:57, Prince_Miki napisał:

A tak z czystej ciekawości, to co, a raczej kogo przedstawia Twój awatar? Bo w ciągu
kilku ostatnich lat miałeś różne avki z tą samą osobą.

Tyler Durden z filmu Fight Club.

Wstydź się, chłopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 00:59, meryphillia napisał:

Czemu od razu ten "anal"

Bo szybko wiadomo o co chodzi i nie jest to chyba zbyt podpadowe na tym forum. :P
>przeca Rocco jest wszechstronnym aktorem, grał nawet w może

Dnia 28.12.2014 o 00:59, meryphillia napisał:

nie do końca normalnych, ale nie typowo pr0n filmach. ;D

Aaa widzę jesteś jego wielbicielem. ;D Skoro tak twierdzisz. ;P

Dnia 28.12.2014 o 00:59, meryphillia napisał:

Jak Finchera to pewnie obejrzę kiedyś, choć jego dokonania filmowe ostatnich lat średnio
do mnie przemawiają.

Ja Finchera generalnie lubię, widziałem jakieś 5 jego filmów ale po Gone Girl mam wrażenia cokolwiek mocno ambiwalentne. Jakiś tydzień temu to oglądałem a już może nie tyle filmu nie pamiętam co nie pozostawił on we mnie jakichś wielkich pozytywnych wrażeń. Bo to generalnie jest dosyć dziwna sprawa z tym tytułem.

Bo gdy się to ogląda na gorąco to przez właściwie cały czas nie można się oprzeć swoistej realności i genialności całej fabuły, intrygi, montażu i o dziwo - nawet aktorstwa co mnie osobiście zaskakuje bo mamy tu w jednej z głównych ról Afflecka którego tak średnio lubię. Tyle że w pewnym momencie widz zauważa - przynajmniej ja że coś tu zwyczajnie nie gra. Albo ja jestem zbyt mało kumaty by to zauważyć. Z jednej strony serwuje nam się rasowy thriller który jak mniemam miał być okraszony genialną fabułą, wyrazistymi postaciami a to wszystko w otoczce realizmu tyle że to właśnie ten realizm imho kuleje. A co za tym idzie kuleć zaczyna cały film. I nie - nie jest to chłam, momentami film jest naprawdę spoko, są twisty, historia jest naprawdę ciekawa i zacnie prowadzona ale też różnorakie dziwactwa i babolki ... no widać panie, widać. Film naprawdę miał potencjał i to ogromny, główni bohaterowie a zwłaszcza tytułowa Gone Girl zagrali świetnie ale nie da się oprzeć wrażeniu że można to było zrobić lepiej.

I widzicie - ja go obejrzałem jakiś tydzień temu, pamiętać pamiętam ale czy będę pamiętał go za rok czy dwa. A inni? Myślę że to film na jedno oglądnięcie i chyba na jeden sezon. Ewentualnie kino dla oddanych fanów Finchera. Gdybym miał teraz oceniać w skali filmwebu pewnie dałbym coś w granicach 5+/6. Tak pi razy drzwi.

Ale chętnie poczytam jakąkolwiek sensowną polemikę bo może to ja jestem bucem i się nie znam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 01:15, Tyler_D napisał:

Aaa widzę jesteś jego wielbicielem. ;D Skoro tak twierdzisz. ;P


Miałoby to co najmniej mocno niepewne właściwości gdybym jego wielbił..
Co innego uwielbienie dla dzieł w których grał swoje jakże skromne role. :D

Co do Finchera, to raczej jego starsze filmy cenię tak oczywiste jak The Game, Fight Club czy Se7en (a także mocno niedoceniany Alien 3, który trzymał klimat kultowej jedynki IMO).
Choć przyznać trzeba że "Button" i "Dragon Tattoo" złe nie były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ja jestem bardzo ciekaw co poszło nie tak, bowiem książka była cholernie dobra i cała intryga raczej trzymała się kupy, a przynajmniej nie raziły mnie jakieś wielkie błędy w logice. Film koniecznie muszę obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie czytałem i nie przeczytam jak sądzę. Nie wiem z czego to wynika. Czy z konieczności streszczenie całej książki i wszystkiego w filmie który jednak ma ograniczone pole do popisu jeżeli chodzi o przedstawienie historii i co oczywiste - czas i to co można pokazać czy przez brak czasu na przemyślenie i sformowanie sensownego scenariusza czy przez pójście na skróty ''bo trzeba'' w myśl że nikt tego nie zauważy czy przez zwyczajne niedopatrzenie.

Dlatego mówię - to nie jest gniot ale ciężki się takie filmy ocenia bo z jednej strony są pod pewnymi względami dobre, miejscami bardzo dobre ale gdy się je rozkłada na czynniki pierwsze wychodzą niemałe błędy.

Dla mnie jednym z większych kuriozów było to

Spoiler

że policja przez większość czasu mocno podejrzewała męża bohaterki o to że ją porwał / zabił i ok, samo to ma sens ale dlaczego nadal przy tym obstawali jak znaleźli kopertę ''clue''? No przecież to się kupy nie trzymało imho. A drugie dosyć poważne kuriozum które już sam wyłapałem na seansie to to że babeczka wraca okrwawiona spory kawał autostradą i innymi drogami do domu, opowiada swoją zmyślną historyjkę a cały świat to przyjmuje prawie bez mrugnięcia okiem

. No litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla prawdziwego Rockefellera żaden interes nie śmierdzi nawet jeśli to oślizgła ryba. ;P
Znowu śpita? :3

Jedna z irytujących rzeczy w tej gierce, to debilny wręcz podział terenu poszatkowany tak terenami zablokowanymi, że trzeba mocno kombinować jak postawić kolejne budynki, tym bardziej że drogi mają tendencję do robienia kretyńskich łuków zabierających cenny teren.
Plan stworzenia konkretnego kompleksu stawów rybnych legł przez to w gruzach...

Na drugim spamie graficznym, systematycznie rozbudowywany Krowi Raj.

Niby taka słaba gierka, a kolejne godziny lecą nie wiem kiedy. ;P

20141228035135

20141228035159

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 03:53, meryphillia napisał:

Dla prawdziwego Rockefellera żaden interes nie śmierdzi nawet jeśli to oślizgła ryba.
;P

Ciekawe powiedzonko xD

Dnia 28.12.2014 o 03:53, meryphillia napisał:

Znowu śpita? :3

Czasem tak bywa :V

Dnia 28.12.2014 o 03:53, meryphillia napisał:

Jedna z irytujących rzeczy w tej gierce, to debilny wręcz podział terenu poszatkowany

Co żeś tym razem nowego dorwał... :3 Eve poszło w odstawkę ? [czy chwilowo pauza] ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 00:57, Prince_Miki napisał:

A tak z czystej ciekawości, to co, a raczej kogo przedstawia Twój awatar? Bo w ciągu
kilku ostatnich lat miałeś różne avki z tą samą osobą.

Rozwaliłeś mnie tym pytaniem... serio. xD
Na avku jest Brad Pitt aka Tyler Durden.. w miejscu znaczka 18 powinien być papieros ale dla beki chyba zrobił cenzor i tak zostawił bo kiedyś niezła afera avatarowa była. KŁEJK [a teraz Tyler_D] musi bardzo lubiC FC bo większość jego avków to był motyw właśnie z FC.
Ale po co ja się produkuje.... =.= Znów przez przypadek zbłądziłeś na forum :3 i raczej mi nie odpiszesz [a może odpiszesz. kto wie :D]
Ogólnie to miłej nocy Miki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Siema :D Mam nietypowy problem - nie czuć na mnie perfum. Jak to zmienić?
Dostałem ostanio carolina herrera men 212 VIP za 280zł kropne się 2x ja nic nie czuje np pytam się kogoś czujesz ? nie raz tak raz nie :D. No to w czym problem jest ;>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2014 o 00:16, Kubson023 napisał:

Siema :D Mam nietypowy problem - nie czuć na mnie perfum. Jak to zmienić?
Dostałem ostanio carolina herrera men 212 VIP za 280zł kropne się 2x ja nic nie czuje
np pytam się kogoś czujesz ? nie raz tak raz nie :D. No to w czym problem jest ;>?

Say What ? :X
Problem rzeczywiście nietypowy. Perfumy w takim przedziale cenowym powinny trzymać długo nie wspominając już o zapachu a u ciebie taki klops. Wynikać to może z tego [teraz będzie śmiechowo] że się po prostu zatracasz w otchłani bezdennej i jeden z pierwszych zatracających się zmysłów to właśnie węch ... więc się nie bój xD
Jeszcze będą z Ciebie ludzie :D

EDiT:
Chyba, że te perfumy to niezłe podróby kupione gdzieś od cyganów stojących przed centrami handlowymi :D
A ty wierzysz, że za 280 pln. ]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem beki z nieznajomością avka, też nie wiedziałem kto to jest i nie widzę w tym nic niezwykłego.;p

A tak-opak, wchodzę na coraz wyższe poziomy beznadziei, dziś już nawet nie chciało mi się zbytnio gapić w ekran, więc większość dnia przespałem/przeleżałem. Ale beka.xD

edit - perfumy za 3 stówy? To chyba taka abstrakcja jak butelka piwa za 30zł.:3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.12.2014 o 00:21, Braveheart napisał:

EDiT:
Chyba, że te perfumy to niezłe podróby kupione gdzieś od cyganów stojących przed centrami
handlowymi :D
A ty wierzysz, że za 280 pln. ]:->

Tak sam pokazałem siostrze w drogerii że chce takie zamiast hugo bossa :D, to napewno 100% muszą byc jakies chinki ;). Po prostu chciałem zapytać ludzi o zdanie a nie robić karnawał xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A odpiszę i żeby było ciekawiej nawet nie odczekam godziny od napisania poprzedniego posta. :P O tym znaczku "18" to doskonale pamiętam tę aferę, ale dobra - koniec o tych aferach. :) Wesołych świ... eee... miłej nocy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2014 o 00:16, Kubson023 napisał:

Siema :D Mam nietypowy problem - nie czuć na mnie perfum. Jak to zmienić?
Dostałem ostanio carolina herrera men 212 VIP za 280zł kropne się 2x ja nic nie czuje
np pytam się kogoś czujesz ? nie raz tak raz nie :D. No to w czym problem jest ;>?



Miałem Calvina Kleina za 190zł flakonik które osobiście kupiłem w Rossmannie i również po godzinie/dwóch praktycznie nic nie było czuć.
Być może to kwestia bardzo delikatnego zapachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2014 o 00:24, Nephren-Ka napisał:

Nie rozumiem beki z nieznajomością avka, też nie wiedziałem kto to jest i nie widzę w
tym nic niezwykłego.;p

Przecież to Tyler Durden :P. Jego się nie zna. To stan umysłu :P
Ja mam bekę nie z nieznajomości avka a z pytania jakie zadał Miki :D zamiast grzecznie spać to on nabija punkciory do awansu zadając właśnie takie nie wiadomo skąd pytania. :P

Dnia 29.12.2014 o 00:24, Nephren-Ka napisał:

A tak-opak, wchodzę na coraz wyższe poziomy beznadziei, dziś już nawet nie chciało mi
się zbytnio gapić w ekran, więc większość dnia przespałem/przeleżałem.

Ja ostatnimi czasy mam podobnie. Dziś pięknie o 13:00 wylazłem z łóżka.. [nie pamiętam kiedy ostatni raz tak długo w trumnie leżałem xD]

Dnia 29.12.2014 o 00:24, Nephren-Ka napisał:

Ale beka.xD

No pewnie że beka. Fajna depresja który poziom stagnacji ? over 9000 ! ? :>

Dnia 29.12.2014 o 00:24, Nephren-Ka napisał:

edit - perfumy za 3 stówy? To chyba taka abstrakcja jak butelka piwa za 30zł.:3

300 pak bym sam nie dał. 200 zł jeszcze tak ale 300 to już abstrakt. Tak na marginesie. Te perfumy od cyganów najgorszej jakości nie są ale lepiej mieć oryginał. Już tam nawet 14 latki podchodzą i zaczepiają. Uczą ich od najmłodszych takiej bajery że bania mała. Raz miałem podobną sytuację. 14 latek [pytałem się o wiek] tak bajeżył [bajerzył ? :D] że nie mogłem uwierzyć własnym uszom.! Szok co to się u nich tam wyprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.12.2014 o 00:31, Prince_Miki napisał:

A odpiszę i żeby było ciekawiej nawet nie odczekam godziny od napisania poprzedniego
posta. :P

O siemasz Miki już myślałem, że śpisz :C. Co do odczekania godziny... tak wiem. nie musisz czekać bo się samo odczeka xD. przecież to Nocne Marki. Jutro będziesz miał cały dzień na to by w odpowiednim czasie napisać te 3-4 posty...
A tak poważniej To nie spinaj się tak o ten awans, nie warto. On kiedyś przyjdzie. [No chyba, że możliwość wpisanie własnego tytułu cię kręci, to już nie moja broszka]

Dnia 29.12.2014 o 00:31, Prince_Miki napisał:

Wesołych świ... eee... miłej nocy. :D

Miłej nocy i Szczęśliwego nowego roku. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Industry Empire.
Słaby, bo słaby ale i tak wciągający mój autyzm klon Industry Giant II.

Eve leży odłogiem na jakis czas, bo muszę w końcu przejść batmany, Dead Space o zabrać się w końcu za Fallout 3.
Zamiast to robic oczywiście trace kolejne godziny na wciagające "jeszcze pięć minut", jako owe Industry Empire.
A tu nowy build Space Engineers się ukazał przynoszący nieco rewolucyjnych zmian w budowie świata gry.

Kiedy to wszystko ograć cholera... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.12.2014 o 02:16, Perry_Cox napisał:


Ja jestem bardzo ciekaw co poszło nie tak, bowiem książka była cholernie dobra i cała
intryga raczej trzymała się kupy, a przynajmniej nie raziły mnie jakieś wielkie błędy
w logice. Film koniecznie muszę obejrzeć.


Daj znać jak bardzo różni się film (jeśli w ogóle) od książki ,gdy już obejrzysz ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o to odczekiwanie godziny, to żartuję. Oczywiście fajnie jest w końcu zmienić literki obok ksywki, ale wiadomo - to nie jest najważniejsze. Zaraz wracam do nauki palauańskiego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować