Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 04.01.2015 o 01:52, Kadaj napisał:

Niezbyt im się spodobał. : <


Ale jako film czy jako obrazoburcze bluźnierstwo? :D

Dnia 04.01.2015 o 01:52, Kadaj napisał:

Jedyny film ,na którym przysnąłem w kinie. Serio. Choć za często w sumie tam nie bywam.


Bo się na dobrych, widowiskowych filmach nie znasz najwidoczniej. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2015 o 01:55, meryphillia napisał:

Ale jako film czy jako obrazoburcze bluźnierstwo? :D

Nie wydaje mi się, by byli w stanie odseparować jedno od drugiego. ;d

Dnia 04.01.2015 o 01:55, meryphillia napisał:

Bo się na dobrych, widowiskowych filmach nie znasz najwidoczniej. :3

Na wielu rzeczach się nie znam. Co nie przeszkadza mi w zabawie. ;p

A ja właśnie wywaliłem do kosza 99% własnego projektu świata fantasy, w tym kilka skończonych (lub prawie skończonych) opowiadań i zaczynam od nowa. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zabawna ta strona. Odlot na 3 gwiazdki, a już Dzwonnik z Notre-Dame 2 czaszki. Gdyby to była dwójka, to jeszcze ok, ale pierwsza część tak oceniona to przegięcie moim zdaniem.

Przejrzałem trochę więcej i to chyba portal dla jajec zrobiony, bo aż dziwne, że tyle filmów ma niskie oceny z gwiazdkami, lub wysokie z czachami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2015 o 01:29, meryphillia napisał:

W Warwsiawce śniegu niet. ;(
Wiatrzysko tylko okropne, że tym bardziej nie chce się wychodzić nawet po piwo do sklepu...


U mnie też przez większość czasu śniegu niet, ot koło 22 zaczęło coś tam padać i lekko zasypało okolicę. Pewnie stopi się rano, bo mrozu wielkiego nie ma i jakoś się nie zanosi żeby był.
Ech, gdzie te czasy kiedy wszędzie było biało i podczas wędrowania tak fajnie śnieg chrzęścił przy każdym kroku.

A fabryczki fajne, więc graj i szerz graficzny spamik regularnie. Sam myślałem żeby coś może pobudować, ale nie chce mi się jakoś, podobnie jak 99% wszystkich rzeczy.
Świecie umrzyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak może się nie chcieć tracić kolejnych godzin na fabryczkowanie?
Nawet Space Engineers z takimi nowościami nie ciagnie tak bardzo, jak zabudowywanie kolejnych połaci planety maszynami i traktowanie szybkostrzelnym śrutem kolejnych wrażych legionów robactwa. :3

Jedynie 7DTD mnie odciąga porankami skoro w końcu stał się znowu grywalny na moim krzemiaczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po co marnować tyle cennego czasu na sen?
Wyśpisz się po wsze czasy po śmierci i tak...

Lepiej spędzić ten czas pożytecznie i konstruktywnie i... w coś pograć. :3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2015 o 05:02, meryphillia napisał:

Po co marnować tyle cennego czasu na sen?
Wyśpisz się po wsze czasy po śmierci i tak...

Lepiej spędzić ten czas pożytecznie i konstruktywnie i... w coś pograć. :3

Co prawda to prawda. Fajnie tak sobie po nocy posiedzieć. Ja bardzo lubię.
Poza tym sen to faktyczne marnowanie czasu. Odsypiam kiedy jestem już naprawdę padnięty, ale to raczej wynika z potrzeby odpoczynku jako takiego. Nigdy nie rozumiem ludzi, kiedy mówią mi, że spanie jest takie fajne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo spanie jak najbardziej jest fajne tyle tylko, że nie licząc tych kilku godzin potrzebnych na zregenerowanie szarych komórek, jest to całkowite marnotrawienie cennych godzin naszego i tak krótkiego żywota, który lepiej wykorzystac choćby li tylko na zwykłe przyjemności, jak hobby właśnie.

Pomęczyłem nieco pancerne zwierzątka, można zatem do białego rana męczyć teraz zombiaki. ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gral ktos w Super Meat Boy? Taka platformowka a la Mario, tylko trudniejsza. Po 75h mam 96% ukonczonej gry i w tym czasie zginalem 19432 razy :D W zadnej grze tyle nie ginalem tak czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem... nie lubię spać mówiąc szczerze. I tak sen mam lekki i budzę sie regularnie co by się nie działo, a do tego nie muszę używać budzika. Chociaż jest taki jeden moment kiedy sen to błogosławieństwo. Ale to tylko po imprezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czołem Panowie
Siedzę a ze Steam-a ściąga się Wasteland 2 już jest całe 60% tak jeszcze 2-3h i się cały ściągnie.
Nie ma to jak Neostrada :(
Swoją drogą jak na edycję kolekcjonerską (dostałem pod choinkę, nie kupowałem) to gra powinna być na płytce a nie żeby ją ściągać ze Steam-a.
Mówcie co chcecie ale jestem zwolennikiem fizycznych nośników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2015 o 01:30, kerkas napisał:

Mówcie co chcecie ale jestem zwolennikiem fizycznych nośników.


Niestety, ale czasy takie że wielu fajnych gier w wersji pudełkowej nie dostaniesz, jak chociażby 7 Days To Die, Space Engineers, Planet Explorers czy... fabryczek. :3

Próbuję przekonać się do Anno 2070.
Ale jakoś średnio to gierce wychodzi...
Zdecydowanie wolałem XV-XVIII-wieczne klimaty. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2015 o 01:30, kerkas napisał:

Czołem Panowie
Siedzę a ze Steam-a ściąga się Wasteland 2 już jest całe 60% tak jeszcze 2-3h i się
cały ściągnie.
Nie ma to jak Neostrada :(
Swoją drogą jak na edycję kolekcjonerską (dostałem pod choinkę, nie kupowałem) to gra
powinna być na płytce a nie żeby ją ściągać ze Steam-a.
Mówcie co chcecie ale jestem zwolennikiem fizycznych nośników.


a ja jesli chodzi o PC całkowicie odszedłem od płyt. Na konsoli - zupełnie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2015 o 01:15, kuba9876543210 napisał:

Gral ktos w Super Meat Boy? Taka platformowka a la Mario, tylko trudniejsza. Po 75h mam
96% ukonczonej gry i w tym czasie zginalem 19432 razy :D W zadnej grze tyle nie ginalem
tak czesto.


dosc znana gra, a porownanie do mario troche na wyrost. wciaga jak diabli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2015 o 01:45, meryphillia napisał:

> Mówcie co chcecie ale jestem zwolennikiem fizycznych nośników.

Niestety, ale czasy takie że wielu fajnych gier w wersji pudełkowej nie dostaniesz, jak
chociażby 7 Days To Die, Space Engineers, Planet Explorers czy... fabryczek. :3


To nie jest dobra polityka, gry dystrybuowane cyfrowo miały być tańsze nie są, poza tym kwestie prawne związane z tym czy tylko grę wypożyczamy czy jest ona naszą własnością są niejasne.
Tak naprawdę na Steam-ie opłaca się kupować/wypożyczać gry jedynie kiedy są wyprzedaże.

Dnia 06.01.2015 o 01:45, meryphillia napisał:

Próbuję przekonać się do Anno 2070.
Ale jakoś średnio to gierce wychodzi...
Zdecydowanie wolałem XV-XVIII-wieczne klimaty. :/


Jestem do tyłu jeśli chodzi o gry, X muza jest moim konikiem a poza tym kolejna już edycja
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=255&pid=34824

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2015 o 01:53, MrGregorA napisał:

a ja jesli chodzi o PC całkowicie odszedłem od płyt. Na konsoli - zupełnie odwrotnie.


Ja tam lubię włożyć do napędu płytkę odpalić Strangehold lub Stronghold (to dwie różne gry) lub GTA:VC a nie być
na łasce lub niełasce cyfrowej dystrybucji.
Poza tym gra na płytce posiada tę zaletę że mogę grę zainstalować i odinstalować ile dusza zapragnie, oczywiście nie współczesne produkcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2015 o 02:03, kerkas napisał:

To nie jest dobra polityka...


Dla końcowego odbiorcy może i nie, ale dla wydawcy jak najbardziej dobra polityka, szczególnie finansowa, a przecież o to tylko i wyłącznie chodzi praktycznie.

Większość gier AAA o ile nawet bywa dobrymi tytułami, to jest zwyczajnie krótka i ma niewielki poziom tzw. replayability.
Gry pokroju Assassin Creed IV czy Skyrim, które pozwalają tytułem bawić się długo i wyśmienicie są niezbyt liczne.
I dlatego nie przeszkadza mi zbytnio że takiego Space Engineers nie dostanę w wersji pudełkowej, zresztą i tak jak na razie nie miałoby to zbytniego sensu, bowiem gra nadal jest w fazie rozwoju...
A że twórcy zarobia więcej?
Za tak grywalną grę jak najbardziej im się należy skoro nie miała jeszcze premiery, a już zapewniła mi ponad 300 godzin zabawy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować