Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Nephren-Ka 0]

Dnia 08.02.2015 o 00:22, haderQ napisał:

Witam wszystkich. Jaka u was pogoda w tę sobotnią noc? U mnie 0 stopni i śnieg z deszczem.

Lekki mrozik, bardzo silny wiatr, okazjonalne(nie wiem jak wyglądają, 4 godziny temu ulica była czarna, teraz jest biała) opady śniegu, którego leży w dalszym ciągu te kilka-kilkanaście centymetrów.

Dnia 08.02.2015 o 00:22, haderQ napisał:

W co gracie?

W spanie.xD Dzisiaj zająłem się jak to zwykle w sobotę gotowaniem/pieczeniem/sprzątaniem na dłużej, w między czasie oglądnąłem w końcu ''Gone Girl'' i nagle się zrobiła 20, o której to położyłem się na ''krótką'' drzemkę. Wcześniej odpaliłem na chwilę Diablo III i ubiłem parę mobków na pustyniach, ale głównym celem było przetestowanie barwników - przemalowałem sobie postać(czy tam te elementy zbroi które można) na kolor ''jesienny'', całkiem ładny, taki złoty, właśnie jak jesienne liście. Ze zgrozą stwierdzam, że podczas drzemki śniło mi się że przefarbowałem sobie moje własne włosy(długie) na taki właśnie kolor. I że na kawałek zabrakło barwnika, a nie wiedziałem skąd go w ogóle wziąłem(w sennej marze Diablo chyba nie istniało).
Chyba mam szczęście że odpaliłem wtedy grę na te parę minut, bo jakby trafiła mi się jakaś senna imaginacja z filmu który oglądałem mogłoby być mniej zabawnie.xD

@Mery - MoO 3 wtedy dostało chyba ocenę 9 w CDA i podobał mi się opis.xD Po pewnym czasie przeczytałem sobie dopiero różne fanowskie wąty odnośnie tej części(ponoć po tym jaką doskonałością było MoO 2), ale myślę że bez względu na część i tak bym się odbił, jakieś to takie nie dla mnie. Gry z rodzaju takich, o których lubię poczytać/popatrzeć jak ktoś gra, samem już niekoniecznie.

[meryphillia 3]

Dnia 08.02.2015 o 01:29, Nephren-Ka napisał:

MoO 3 wtedy dostało chyba ocenę 9 w CDA i podobał mi się opis.xD

Ktoś pijany chyba ten koszmarek oceniał zatem...

Kosmiczne strategie 4X, to jeden z moich ulubionych gatunków z racji komplikacji i bogactwa zależności oraz czasu jaki można przy nich spędzić.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 08.02.2015 o 01:32, meryphillia napisał:

Ktoś pijany chyba ten koszmarek oceniał zatem...

Może mu się wtedy gra podobała. To był jeszcze ten okres, kiedy w CDA większość osób z pasją grała we wszelkie tytuły, a nie ''pisała recenzje bo to ich praca''.;p

Dnia 08.02.2015 o 01:32, meryphillia napisał:

Kosmiczne strategie 4X, to jeden z moich ulubionych gatunków z racji komplikacji i bogactwa
zależności oraz czasu jaki można przy nich spędzić.

Mam to samo przy FM(który miał kiedyś inną nazwę i skrót CM, a że był przed Combat Mission to miał do tego skrótu większe prawa ;p), każda cześć tej serii(a wychodzi co roku) oferuje praktycznie nieskończoną czasowo możliwość rozgrywki(póki wystartowany save nie padnie, a to może być naprawdę długo). Ale to już trzeba lubić piłkę i wszelkie statystyki, dlatego na dłuższą metę pewnie liczby tych prawdziwych fanów FM i strategii 4X byłby podobne.

[Kadaj 0]

Dnia 08.02.2015 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

każda cześć tej serii(a wychodzi co roku) oferuje
praktycznie nieskończoną czasowo możliwość rozgrywki

I po przeczytaniu tego stwierdzenia zaczęło mnie ciekawić, czy w FMie można być dziarskim 200-latkiem kicającym przy ławce rezerwowych, czy jednak gra w którymś momencie wysyła na przymusową emeryturę i oferuje stworzenie nowego managera. ;p

[meryphillia 3]

Dnia 08.02.2015 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

Może mu się wtedy gra podobała. To był jeszcze ten okres, kiedy w CDA większość osób
z pasją grała we wszelkie tytuły, a nie ''pisała recenzje bo to ich praca''.;p

Pijany jak nic, a nie "się podobała".
Jak dobra gra to była była świadczy fakt, że dosyć popularna seria skończyla się na tejże odsłonie...

Z racji mojego braku zainteresowania piłką, nigdy CM/FM mnie nie wciagnął i raczej już nie wciągnie.
Ale dylematy mam podobne w DW przy "tabelkach".
Na screenie, tworzona od 30 minut Fregata cierpiąca na choroby: "choices, choices too much choices", "where is my money", itp. itd. ;D

[Nephren-Ka 0]

Dnia 08.02.2015 o 02:06, Kadaj napisał:

I po przeczytaniu tego stwierdzenia zaczęło mnie ciekawić, czy w FMie można być dziarskim
200-latkiem kicającym przy ławce rezerwowych, czy jednak gra w którymś momencie wysyła
na przymusową emeryturę i oferuje stworzenie nowego managera. ;p

Zdaje się że nie wysyła na emeryturę, aczkolwiek sam tego nie sprawdziłem.
Zawsze możesz zrobić sobie grę gdzie Twoje alter ego zacznie z wpisaną najstarszą możliwą datą urodzenia(a jest chyba dość odległa) i się przekonać co się stanie przez kilka/kilkanaście lat.
Z tego co wiem to silnik FM nie rusza też za bardzo wszelkich członków sztabu którzy nie mają swoich profili(jakiś dyrektorów, itp), wiec po 100 latach rozgrywki możliwa jest obecność 200-letnich Beckenbauera czy Charltona.xD

[Nephren-Ka 0]

Dnia 08.02.2015 o 02:15, meryphillia napisał:

Pijany jak nic, a nie "się podobała".
Jak dobra gra to była była świadczy fakt, że dosyć popularna seria skończyla się na tejże
odsłonie...

Ale wiele gier tam dostawało oceny wysokie poprzez fanatyzm osób recenzujących. CM 4, który od wielu lat nosi palmę pierwszeństwa z cyklu ''najbardziej zabugowana gra ever'' dostał 9(i był nawet dopisek na okładce ''Eld mówił nawet o 10/10'', z którego to mam bekę do tej pory), Gothic 3 miał podobnie, i pewnie sporo innych tytułów.
A seria MoO padła pewnie z wielu powodów. HoMaM IV też było potworkiem mało udanym(czy też po prostu kończoną naprędce produkcją), a jednak seria ma się całkiem nieźle(choć miała doła). Te kosmiczne strategie coś słabo z fanami muszą mieć, że nikt nie chce dawnej, uznanej marki przywrócić do życia(przynajmniej póki co).;p

Dnia 08.02.2015 o 02:15, meryphillia napisał:

Ale dylematy mam podobne w DW przy "tabelkach".
Na screenie, tworzona od 30 minut Fregata cierpiąca na choroby: "choices, choices too
much choices", "where is my money", itp. itd. ;D

Jakie tu dylematy, montujesz wszystko co najlepsze i po sprawie.;p
Takie latanie po kosmosie w swojej czystej postaci mogłoby być całkiem fajne nawet(dlatego Elite mi się podoba), ale za dużo czasu to wymaga. Dlatego wszelkie ''długie ale krótkie'' gry są fajne, można włączyć na 15 minut i pomyśleć sobie potem ''łoooo, się nagrałem, starczy''.xD

Skądinąd, to tak porównując zawartość Diablo III z Path of Exile wychodzi mi na to, że niemal wszystko jest lepsze w PoE jeśli chodzi o samo granie. Jakby ta gra miałby lore, wszelkie historyjki, opowieści, i przerywniki filmowe z Diablo byłaby ideałem h&s.

[meryphillia 3]

Dnia 08.02.2015 o 02:35, Nephren-Ka napisał:

Jakie tu dylematy, montujesz wszystko co najlepsze i po sprawie.;p

Tak się nie da w tego rodzaju grach.
Za dużo różnych zależności, by cokolwiek bylo "najlepsze"
Po drugie wsadzisz "najlepsze" czyt. najdroższe w utrzymaniu i wyprodukowaniu, a wkrótce będziesz miał ładny przykład upadającego imperium przygniecionego kosztami obsługi wojska i brakiem surowców. ;)

Dnia 08.02.2015 o 02:35, Nephren-Ka napisał:

Takie latanie po kosmosie w swojej czystej postaci mogłoby być całkiem fajne nawet(dlatego
Elite mi się podoba), ale za dużo czasu to wymaga.

Polecam X3 Albion Prelude.
Niby gra potrafi przygnieść z rozmachem, ale jak najbardziej da sie polatac niezobowiązująco dla samej przyjemności polatania.

Ja tam w czasie premiery wkurzałem ziomków, gdy wolałem grać w czwórkę HotSeat, niz trójkę.
No ale ja nigdy jakoś nie byłem miłośnikiem serii, więc i bez problemu łykałem czwóreczkę.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 08.02.2015 o 02:51, meryphillia napisał:

Ja tam w czasie premiery wkurzałem ziomków, gdy wolałem grać w czwórkę HotSeat, niz trójkę.
No ale ja nigdy jakoś nie byłem miłośnikiem serii, więc i bez problemu łykałem czwóreczkę.

Nigdzie nie mówiłem że H4 nie miało grywalności, tylko że firma po jego wydaniu padła(ale nie tak szybko, bo zdazyli jeszcze wypuścić zupełnie nieskończone Might & Magic IX).;p
Sam pamiętam że sporo czasu spędziłem w tej części(i mam cały czas pudełko na półce). Chyba jedyną serio irytującą rzeczą była możliwość poruszania się armii bez bohatera, komp wtedy latał po planszy jakimiś pojedynczymi jednostkami i weź to ganiaj... Inne nielubiane zmiany(jak wybór między jednostkami, bohaterowie biorący udział w walce czy codzienny przyrost jednostek) jakoś zbytnio mi nie przeszkadzały.
Ale i tak wiadomo że Trójka najlepsza, mam wszystkie trzy pudełeczka i wersję z GoGa zawsze na dysku(żeby sobie komfortowo zagrać partyjkę na Win7).
Jedyny minus tej części to brak ścieżki dźwiękowej w formacie bezstratnym.:/

Dziś wyjątkowo fajna niedziela, po sporych opadach śniegu w nocy(i w dzień do południa) znajomek potrzebował pomocy w przygotowaniu podwórka pod możliwość manewrów samochodowych, więc zamiast nudzić się/spać przez całe popołudnie trochę pomachałem łopatą.xD
A teraz chyba pora ubić choć kilka mobków w Diablo. Przy okazji wnioskuję o to, żeby Braveheart(ten Septymon który Cię zaprosił do znajomych to ja! ;p pamiętaj, że w każdej grze sieciowej Nephren-Ka jest Septymonem ;p) zmienił sobie tytuł na ''Przodownik Farmy'' jak to zostało zasugerowane w wątku o grze.;p

[meryphillia 3]

Też trójkę mam praktycznie zawsze zainstalowaną, choć przyznam że nie pamiętam kiedy ostatni raz w nią grałem...

U mnie dzisiaj średnio fajny dzień z racji że stłukłem sobie obleśnie jednego z małych paluchów w stopie.
Ból nieznośny był, paluch fioletowy chyba mimo wszystko nie złamany, bo powoli po paru godzinach ból ustępuje.
Aż budowa imperium galatycznego idzie jakoś niemrawo dzisiaj, choć i tak większość obowiązku gracza wypełniłem dzisiaj przy fabryczkach. :/

[Nephren-Ka 0]

Dnia 09.02.2015 o 00:40, meryphillia napisał:

Też trójkę mam praktycznie zawsze zainstalowaną, choć przyznam że nie pamiętam kiedy
ostatni raz w nią grałem...

Znam to, odkąd nie mam za bardzo z kim odpalić sławetnych gorących pośladków.;/
Uważaj, bo ewentualny powrót może być bolesny, pamiętam że grając ''na trudnym'' komp złoił mi skórę, co w dawnych czasach się zdarzało dość rzadko.

Dnia 09.02.2015 o 00:40, meryphillia napisał:

Ból nieznośny był, paluch fioletowy chyba mimo wszystko nie złamany, bo powoli po paru
godzinach ból ustępuje.

Ból jest darem Bogów, jeśli boli znaczy że goi się to co się zepsuło.;p
W dawnych czasach, kiedy to więcej czasu spędzałem na boisku(czy wręcz był to cały czas poza spaniem i jedzeniem) miałem nieprzyjemność mieć coś podobnego(kolorystycznie) z dużym paluchem u stopy, z bonusem w postaci odpadnięcia całego paznokcia. Grałem dalej, piłka była fajniejsza niż bolący palec.:D

Dnia 09.02.2015 o 00:40, meryphillia napisał:

Aż budowa imperium galatycznego idzie jakoś niemrawo dzisiaj, choć i tak większość obowiązku
gracza wypełniłem dzisiaj przy fabryczkach. :/

Fabryczki to też poniekąd galaktyczne imperium. Moja mapa(o której wspominałem w temacie gry) okazała się nie być stracona, bo spokojnie wybiłem wszelkie siedziby robactwa w sporym promieniu wokoło mojej bazy. Teraz muszę się dopchać do ropy(o której też wspominałem) i przebudować zupełnie kompleks odpowiedzialny za tworzenie miksturek. Ale póki co kończy się na tym, że w czasie wolnym pogram chwilę w D3 i idę się położyć, i tak już od kilku dni.

[meryphillia 3]

Dnia 09.02.2015 o 01:04, Nephren-Ka napisał:

Ból jest darem Bogów, jeśli boli znaczy że goi się to co się zepsuło.;p

Bogowie dla mnie nie istnieją, a jesli istnieją i w darze mają dla mnie ból, to tym bardziej niech idą precz. ]:>

Dnia 09.02.2015 o 01:04, Nephren-Ka napisał:

Fabryczki to też poniekąd galaktyczne imperium.

Plany mają takie co do endgame, że trzeba będzie wybudować statek kosmiczny i odlecieć.
Raczej eksploracji kosmosu bym się nie spodziewał jeszcze w ich pierwszej grze, ale jeśli ich następna gra ma dotyczyć fabryczek w kosmosie, to jaram się już teraz okrutnie. :D

[Pierogi_z_Cukrem 0]

Dnia 09.02.2015 o 00:40, meryphillia napisał:

Ból nieznośny był, paluch fioletowy chyba mimo wszystko nie złamany, bo powoli po paru
godzinach ból ustępuje.

W śnieg wsadź. Dobrze konserwuje. A co sobie zrobiłeś?

Przed paroma chwilami grałem w gre typu "śmierć w Wenecji". Mroczne intrygi, woda, kanały, ścieki, domy, mosty... ostro!

[meryphillia 3]

Dnia 09.02.2015 o 01:13, Pierogi_z_Cukrem napisał:

W śnieg wsadź. Dobrze konserwuje. A co sobie zrobiłeś?

Heh.
Sprzęt sportowy upomniał się o używanie od czasu do czasu i zapodał brutalnego faula niecnie atakując podczas wyprawy grabieżczej w stronę kuchni. ;D

Nic tam, chwila jeszcze obserwowania jak radzi sobie sektor prywatny w imperium i lulu.

[Braveheart 4]

Co tu się wyprawia ? :>

Witam wszystkich Nocnych Marków. Dziś kolejny dzień farmy za mną. Troszku jeszcze gram ale lekko już wysiadam. Paragony [lvle] wbite więce jest spoko. Nie wiem ile jeszcze zabawię ale jest git. Za oknem delikatnie śnieg pruszy. W końcu i śnieg w moje strony zawitał bo to co się dotychczas działo czyli jego brak wołał o pomstę do nieba! :D
Ciekawe ile przelezy bo za oknem 2 stopnie!

[Kadaj 0]

Dnia 09.02.2015 o 00:40, meryphillia napisał:

Też trójkę mam praktycznie zawsze zainstalowaną

Pograłbym sobie, niestety muszę czekać aż cena wersji HD trochę spadnie.
A raczej nie muszę, lecz chcę.
Znaczy chcę kupić taniej, więc muszę czekać. ;p

[Heartbreaker 0]

Moje H3 z modem HD leży odłogiem na starym laptopie. Skończyłem gdzieś z połowę kampanii podstawki i jak dostałem nowego lapka, to starego zostawiłem. Teraz zaś zagrywam się w H3 HD Edtion i nadal czuję tę magię (póki co pierwszą kampanię skończyłem) :)

Ciekawe, za ile dodatki będą sprzedawać, pewnie za nie mniej niż 10 euro... W bajeczkę o zgubionym kodzie nie uwierzę (ostatnio chciałem sprawdzić coś na starym laptopie i przy okazji sprawdziłem, w jakim folderze mam zainstalowanego Herosa. Heroes 3 Złota Edycja z serii KWC Heroes of Might & Magic instalują się w folderze Ubisoft).

[Akwyx 0]

Cóż u mnie śnieg leży od kilku dni i za nic nie chce sobie iść. I byłoby w porzadku (uwielbiam!) gdyby nie to, że dziwnym trafem udaje mu się też spadać na drogę.
Naprawdę, było cudownie kiedy ostatnio po nocy wracałem z dziewczyną z imprezy. Dopiero jak dojechałem do Garwolina udało mi się rozwinąć więcej niż 50 km/h.

[skyline20 0]

Komputery to zło. Niemalże cały dzień spędziłem na graniu w Banished. Ta gra jest niesamowicie wciągająca po zainstalowaniu modów. Udało mi się dobić do 200 osadników, mam mnóstwo żywności, drewna, jedynie żelazo oraz narzędzia mi dość często ubywają. Może jutro zrobię screeny, bo całkiem nieźle mi ta wioska wyszła.

Nie wiem czy kojarzycie grę Cities: Skylines. Ma to być swego rodzaju duchowy następca SimCity 2013. Dziś ogłoszono datę premiery (10 marca), cenę oraz dodano możliwość kupna preorderu. Ech, bardzo chciałbym to kupić, ale niestety, minimalne wymagania to system 64-bitowy :( Chyba będzie trzeba się w końcu na to przesiąść, bo coraz więcej gier tego wymaga.

[meryphillia 3]

Próbowałem się wciagnąć parę dni temu w Banished.
Znowu się nie udało jednak...
Zbyt minimalistyczne jak dla mnie niestety i wole tracić czas na coś żwawszego.
Choć i tak na razie nie mogę odessać się od Distant Worlds.

Dnia 11.02.2015 o 00:46, skyline20 napisał:

Ech, bardzo chciałbym to kupić, ale niestety, minimalne wymagania to system
64-bitowy :( Chyba będzie trzeba się w końcu na to przesiąść, bo coraz więcej gier tego
wymaga.

Same here. :/