Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Isildur 4]

Ja się bawię w robienie podłogi xD

Wiem, że to bez sensu ale szybciej się przemieszczam, główną bazę chociaż tak zrobię xD

[meryphillia 3]

Dnia 22.07.2015 o 01:33, Nephren-Ka napisał:

Ja mam pacyfistyczne usposobienie, i najchętniej podpisałbym z robalami jakiś traktat
pokojowy.;d

Niewiele rzeczy poprawia lepiej humor, niz dobre masowe odrobaczanie. ]:>

Dnia 22.07.2015 o 01:33, Nephren-Ka napisał:

Fajnie to brzmi, ciekawe jakie pomysły mają autorzy w głowach na dalszy rozwój.

Endgame nadal jest w ogólnym tylko zarysie.
Na razie zbytnio się tym nie zajmują skupiając się nad już działającym contentem.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to chyba chca wydac 1.0 przed końcem tego roku, więc pewnikiem po wypuszczeniu gry na Steamie, prace nad endgame rusza z kopyta.
Docelowo chcieliby aby polegało to na lądowaniu osadników na planecie i zabezpieczeniu ich szczęśliwego żywota, ale ile z tego wyjdzie...

Dnia 22.07.2015 o 01:33, Nephren-Ka napisał:

Skądinąd, zmieniasz coś z ustawień startowych?

Podstawowe surowce dla mnie, czyli żelazo, miedż i ropę ustawiam zawsze na najlesze z możliwych.
W przypadku grania z Dytechem i Treefarmem kamień i węgiel tez ustawiam na przynajmniej bogate złoża, bo dosyć dużo tego tam potrzeba, szczególnie kamienia.
Problemy przy generacji z tego co zauwazyłem, zawsze stanowi ustawienie największej wielkości pól i wychodza różne kwiatki. Pola potrafią oczywiście być wielgachne, ale równie dobrze powstają rozległe połacie terenu z mizernymi polami czy nawet ich brakiem.

Do grania wymuszającego daleka ekspansję polecam natomiast:
http://www.factorioforums.com/forum/viewforum.php?f=79

Dzisiaj w końcu po tygodniu prób ponownego wkręcenia sie w Dwarf Fortress znowu poległem.
Jak można było zrobić tak potencjalnie genialną grę z tak kretyńskim, nieintuicyjnym UI...
Zawsze prędzej czy później doprowadzi mnie do wściekłości.
A szkoda, bowiem potencjał epickiego szarpania gra ma niesamowity.

Isildur >>> Poczekaj aż Ci się robaczki zaczną "szybciej przemieszczać", to od razu zmienisz priorytety w grze co do budowania. ;D

[Isildur 4]

Dnia 22.07.2015 o 02:01, meryphillia napisał:

Isildur >>> Poczekaj aż Ci się robaczki zaczną "szybciej przemieszczać",
to od razu zmienisz priorytety w grze co do budowania. ;D

No przecież dla nich buduje autostradę :D
A tak poważnie to spokojnie podłoga będzie tylko murach poza nimi będą pułapki :)

[meryphillia 3]

Dnia 22.07.2015 o 02:06, Isildur napisał:

No przecież dla nich buduje autostradę :D

Haha.

U mnie obecnie, po 11 godzinach rozgrywki, zrobiły się dosyć nerwowe i urządzają sobie na tyle częste wycieczki w stronę moich murów, że musiałem wymyśleć system spowalniający ich bieg.
Utrata dzielnego gatlinga z wcześniejszego screena wymusiła takie działanie, bowiem średnie plujce są wyjątkowo irytujące.

[Nephren-Ka 0]

Dziś pierwszy dzień w tym roku, kiedy było mega gorąco i wieczorną porą nie było burzy. Za to teraz jest przyjemnie chłodno, choć to nie ten poziom skali to przyjemnie chłodno po deszczu.

Słowo znienawidzone dzisiejszego dnia: chromato. Kolor ów ma barwę zupełnie srebrną, więc przy nakładaniu go na srebrny element dość ciężko jest stwierdzić czy dobrze się nałożył, to raz. Dwa, po odsiedzeniu odpowiedniego czasu w piecu zamiast zamienić się w łanie przylegającą farbę, zamienił się w setki małych wulkanów, z których rozkosznie popłynęła lawa. Efekt co najmniej paskudny, będzie co poprawiać następnego dnia.;d

Progres fabryczkowy - udało mi się w końcu zainstalować nową wersję i dojść do menu głównego. Jutro chyba będzie walka z losowaniem jakiegoś fajnego terenu startowego, a potem już budujemy-budujemy.;s

[Kadaj 0]

Niespodziewany patch na Steamie, dodający choćby obsługę rozdzielczości panoramicznych, pomógł mi w podjęciu decyzji, jakie grze dać teraz drugą szansę. : >

Póki co jestem pomiędzy meh a ok, może jeszcze historia się rozkręci.

[meryphillia 3]

A ja wyjątkowo olałem dzisiejszego wieczora "ulubione, stałe growe jeszcze pięć minut" i odpaliłem jedna z gier z długiej listy "kiedyś trzeba ograć".

Padło na Red Faction: Guerrilla.
Nie licząc paru mankamentów (kumple strzelający w plecy, pomoc nadciągająca pojazdami prosto w mój kuper, upierdliwa wytrzymałość zwykłego przeciwnika na normalu), całkiem przyjemna jak na razie rozwałka.

[Kadaj 0]

Dnia 23.07.2015 o 02:29, meryphillia napisał:

A ja wyjątkowo olałem dzisiejszego wieczora "ulubione, stałe growe jeszcze pięć minut"
i odpaliłem jedna z gier z długiej listy "kiedyś trzeba ograć".

Jak długa ta lista? Ile zawiera pozycji? Może kiedyś opublikujesz? xD

Dnia 23.07.2015 o 02:29, meryphillia napisał:

Padło na Red Faction: Guerrilla.

Kiedyś w to grałem. Przez chwilę. ;d
A ogólnie to tytuł ten chyba przeszedł bez większego echa. Pierwszy Red Faction wywołał swego czasu więcej szumu.

[meryphillia 3]

Dnia 23.07.2015 o 02:38, Kadaj napisał:

Jak długa ta lista? Ile zawiera pozycji? Może kiedyś opublikujesz?

Nie wiem czy dałoby radę tak obszerny post dać na forume. ;D

Też tylko jedynkę grałem RF na PS2 i na tyle nie wzbudziała mojej ekscytacji, że nawet nie skończyłem,a seria średnio się póxniej interesowałem.
Jakiś czas temu kumpel powiedział mi że to sandbox jest, więc stwierdziłem, że kiedyś trzeba będzie obadać.
Gra się całkiem przyjemnie, ale raczej na dysku dłużej niż na czas zaliczenia nie zagości.

Z tego rodzaju czysto rozrywkowych sandboxów strzelankowych zdecydowanie wolę Just Cause 2, które zdetronizowane zostanie zapewne dopiero przez JC3.

[Kadaj 0]

Dnia 23.07.2015 o 02:47, meryphillia napisał:

Nie wiem czy dałoby radę tak obszerny post dać na forume. ;D

Skoro kerkas wrzuca swoje listy polecanych filmów, to pewnie dałbyś radę. xD

Dnia 23.07.2015 o 02:47, meryphillia napisał:

Z tego rodzaju czysto rozrywkowych sandboxów strzelankowych zdecydowanie wolę Just Cause
2, które zdetronizowane zostanie zapewne dopiero przez JC3.

Jej, dla mnie "jedynka" była tak bardzo fuj, że nawet nie miałem odwagi uruchamiać sequela. : <

[meryphillia 3]

Dnia 23.07.2015 o 02:55, Kadaj napisał:

Skoro kerkas wrzuca swoje listy polecanych filmów, to pewnie dałbyś radę. xD

Az takim pasjonatem list nie jestem, by samemu je produkować.
Zapoznawać się mogę i komentować czyjeś bez problemu natomiast. ;)

Dnia 23.07.2015 o 02:55, Kadaj napisał:

Jej, dla mnie "jedynka" była tak bardzo fuj, że nawet nie miałem odwagi uruchamiać sequela.
: <

Dwójka jest genialna.
Jeśli chodzi o czerpanie przyjemności z jazdy/pływania/latania po mapce, to dla mnie JC2 nie ma sobie równych.
A że jeszcze komus strzelić w łeb można i coś wysadzić, to tym lepiej.

Jedynka była drętwa i toporna to fakt, ale dla kogoś ogrywającego bardziej koślawe i drętwe tytuły w erze Pentium III i PSX, przejście gry nie powinno stanowić aż takiego wyzwania.

[Kadaj 0]

Dnia 23.07.2015 o 03:04, meryphillia napisał:

Zapoznawać się mogę i komentować czyjeś bez problemu natomiast. ;)

Ten to by tylko do zuego namawiał. : <

Dnia 23.07.2015 o 03:04, meryphillia napisał:

Jedynka była drętwa i toporna to fakt, ale dla kogoś ogrywającego bardziej koślawe i
drętwe tytuły w erze Pentium III i PSX, przejście gry nie powinno stanowić aż takiego
wyzwania.

Niektórym rodzajom gier wybacza się więcej. :3

Ja przed chwilą ze zgrozą stwierdziłem, że nowy nabytek uważa mnie za niegodnego, wyrzucając do pulpitu po wciśnięciu "New Game". : /

[Isildur 4]

Dnia 24.07.2015 o 00:26, Kadaj napisał:

Ja przed chwilą ze zgrozą stwierdziłem, że nowy nabytek uważa mnie za niegodnego, wyrzucając
do pulpitu po wciśnięciu "New Game". : /

A mówiłem byś kupił Factorio :D

A jaka gra Ciebie tak potraktowała?

[Kadaj 0]

Dnia 24.07.2015 o 00:36, Isildur napisał:

A mówiłem byś kupił Factorio :D

Za późno, to był preorder. ;d

Dnia 24.07.2015 o 00:36, Isildur napisał:

A jaka gra Ciebie tak potraktowała?

Way of the Samurai 4. Ponoć to kwestia jakiegoś bajzlu w sterownikach Physx. Najwyżej będzie pierwsza okazja do skorzystania ze Steam Refund. ;p

[meryphillia 3]

Dnia 24.07.2015 o 00:26, Kadaj napisał:

Ten to by tylko do zuego namawiał. : <

Złego tam od razu...
Ja tam listy polecankowe kerkasa lubię, bo jak już nachodzi mnie ochota na jakiś konkretnie nie określony film, to często wspomagam się jego listami. :3

Mnie tak ostatnio zirytował pierwszy Star Ruler.
Pograłem nieco, z tydzień temu sobie przypomniałem że toczyłem już dosyć rozwiniętą batalię i dupa...
Za cholerę sejw nie chce się załadować, wywalając grę do pulpitu.

Na razie olałem, bo ogrywam inne gierki, ale z racji że pierwszy Star Ruler jest całkiem sympatyczny, to trzeba będzie kiedyś ogarnąć temat... albo zacząć nową batalię. :P

[Nephren-Ka 0]

Bleh, znowu nie udało mi się nawet podjąć próby wylosowania fajnego miejsca startowego na fabryczkowanie.;/

A jutro będzie świetny dzień, moja ulica nie ma prądu od 8 do 16, od 16 będę w pracy.;s
W sumie wychodzi tylko w połowie ironicznie ten ''świetny'', bo przez brak prądu ogarnę co mam do zrobienia z rzeczy codziennych, a resztę czasu prześpię.;d

Dziś znowu milion stopni i brak burzy. Ale już coś tam się chmurzyło, więc jest jakaś nadzieja na porządny deszcz. Byleby tylko nie zbierało się zbyt długo, bo patrząc na nawałnice jakie potrafią się przewijać, to może wyjść że będę pisał posta z szałasu.

[Braveheart 4]

Dnia 21.07.2015 o 01:34, Renzov napisał:

Czasem się zastanawiam czy jestem ostatnią osobą w Polsce, która nie skończyła Wiedźmina
3 :>

Pff.. ja nawet nie zacząłem !!! :D

BTW: miło Cię znow widzieć w tym znamienitym wątku choć nie przeczę, że frekwencja Ci spadła i to ostro... czyżby już nie ta moc na siedzenie po nocach co kiedyś ??? .. a może inny powód :?

[Nephren-Ka 0]

Pierwszy dzień ''bez prądu'' od czasów lokalnej powodzi(a to było już chyba ponad 10 lat temu) udany. Wszelkie prace około domowe w normie, a jeszcze udało się trochę poleżeć do góry brzuchem przed udaniem się do pracy.

Teraz nic tylko siedzieć nad ''magicznym talerzem''(lody śmietankowe zalane maślanką zmiksowaną z bananem, z dodatkiem bakalii, istna magia) i kultywować nocne nicnierobienie, rozmyślając sobie o nieustannej beznadziei.;s

[meryphillia 3]

Dnia 25.07.2015 o 01:32, Nephren-Ka napisał:

Teraz nic tylko siedzieć nad ''magicznym talerzem'' /.../

Mam to samo, choć lody zeżarłem już nieco wcześniej.
Chyba sobie jakiś film włącze, bo już nie mam pojęcia co mi się chce robić. :/

[Nephren-Ka 0]

Dnia 25.07.2015 o 01:38, meryphillia napisał:

Mam to samo, choć lody zeżarłem już nieco wcześniej.
Chyba sobie jakiś film włącze, bo już nie mam pojęcia co mi się chce robić. :/

...dzieci rób jak nie wiesz co robić! :D

A z filmów polecam ''Witness For The Prosecution'', rocznik ''57 co prawda, ale to kino z gatunku tego, które wraz z upływem czasu tylko zyskuje na jakości.

W sumie też nie mam co robić, więc spać pójdę żeby rano mieć więcej energii którą muszę poświęcić na gotowanie(całkiem fajna zabawa).;s