Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Kadaj 0]

Dnia 19.03.2016 o 02:10, meryphillia napisał:

Przypomniałem sobie, że kiedyś przechodziłem kampanię w sympatycznym Tropico 4, więc
trzeba nieco nakarmić głód dyktatorstwa

Grałem w to kiedyś i bardzo mi się podobało. Do czasu. W pewnym momencie zostałem zaatakowany, a że w ogóle nie inwestowałem w wojsko, mój karaibski raj poszedł z dymem. : /

BTW, chwaliłem się kiedyś, że znalazłem swoje własne growe zoo? xD

[meryphillia 3]

Dnia 20.03.2016 o 00:35, Kadaj napisał:

Grałem w to kiedyś i bardzo mi się podobało. Do czasu. W pewnym momencie zostałem zaatakowany,
a że w ogóle nie inwestowałem w wojsko, mój karaibski raj poszedł z dymem. : /

Ha.
Jeszcze nigdy nie udało mi się przegrać zarówno z rebeliantami, jak i widzieć na oczy interwencję rozjuszonych chłamerykańców czy ruskich.
Właśnie to mi się podoba w Tropico 4, że jest idealna do spokojniutkiego budowania sobie, bo jest prosta jak drut. :3

Dnia 20.03.2016 o 00:35, Kadaj napisał:

BTW, chwaliłem się kiedyś, że znalazłem swoje własne growe zoo? xD

Czyżby jakieś pancerne hentaje z trybem wielozboczeńcowym? ;D


Miałem dzisiaj rozbudowywać swoją dyktaturę dalej, to utknąłem w fabryczkach na "pięć minut"... od dwudziestej...
Spam screenowy z świeżo postawioną kopalnią węgla.

[Kadaj 0]

Dnia 20.03.2016 o 01:08, meryphillia napisał:

Jeszcze nigdy nie udało mi się przegrać zarówno z rebeliantami, jak i widzieć na oczy
interwencję rozjuszonych chłamerykańców czy ruskich.

Nie pamiętam która to była część, ale mnie napadła cała rzesza Hansów. : <

Dnia 20.03.2016 o 01:08, meryphillia napisał:

Czyżby jakieś pancerne hentaje z trybem wielozboczeńcowym? ;D

Hentaja to tylko ja mam w steamowym avatarze. ;p

CS GO, lol. Pojęcia nie mam po co w to gram, kupiłem tylko dla finansowania odznakowych wydatków, a czasem się bawię - nie wiem czy to bardziej głupie czy śmieszne. xD

Dnia 20.03.2016 o 01:08, meryphillia napisał:

Spam screenowy z świeżo postawioną kopalnią węgla.

Jakieś normy środowiskowe to Ty w ogóle spełniasz? ;d

[meryphillia 3]

Dnia 20.03.2016 o 01:22, Kadaj napisał:

Nie pamiętam która to była część, ale mnie napadła cała rzesza Hansów. : <

W piątej części doszły działania zbrojne i utrzymywanie armii.
We wcześniejszych było to czysto symboliczne i walki odbywały się tylko z rebeliantami.

Dnia 20.03.2016 o 01:22, Kadaj napisał:

CS GO, lol. Pojęcia nie mam po co w to gram, kupiłem tylko dla finansowania odznakowych
wydatków, a czasem się bawię - nie wiem czy to bardziej głupie czy śmieszne. xD

Mnie CS nigdy specjalnie nie jarał jakoś, choć swoją cegiełkę do etapu kafejek internetowych dorzuciłem.
Gdy miałem już bezpośredni dostęp do netu, to z CSem zdecydowanie bardziej wygrał ET.
Niby 1.6 mam i trochę grałem, ale szybko o nim zapomniałem...

Dnia 20.03.2016 o 01:22, Kadaj napisał:

Jakieś normy środowiskowe to Ty w ogóle spełniasz? ;d

Jak najbardziej panie władzo.
Z mapy skażeń jasno widać, że poziom zanieczyszczeń emitowany przez nasze fabryczki jest minimalny. :3

[Kadaj 0]

Dnia 20.03.2016 o 01:48, meryphillia napisał:

We wcześniejszych było to czysto symboliczne i walki odbywały się tylko z rebeliantami.

To może czas się zainteresować "czwórką". :3

Dnia 20.03.2016 o 01:48, meryphillia napisał:

Niby 1.6 mam i trochę grałem, ale szybko o nim zapomniałem...

Ja bardziej umieram niż gram, ale co tam. : >
Ale przynajmniej jestem tylko fajtłapą, a to co niektórzy tam wyczyniają z pełną premedytacją gwarantuje tygodniową dawkę turlania się po dywanie ze śmiechu. ;d

Dnia 20.03.2016 o 01:48, meryphillia napisał:

Z mapy skażeń jasno widać, że poziom zanieczyszczeń emitowany przez nasze fabryczki jest
minimalny. :3

xDDD

Czas na podjęcie najpoważniejszej tegorocznej decyzji:

[meryphillia 3]

Dnia 20.03.2016 o 01:56, Kadaj napisał:

Czas na podjęcie najpoważniejszej tegorocznej decyzji:

Hah.

Ja próbuję podjąć decyzję o wyłączeniu tych cholernych fabryczek, ale coś mi nie wychodzi. :F

[Kadaj 0]

Dnia 20.03.2016 o 02:04, meryphillia napisał:

Ja próbuję podjąć decyzję o wyłączeniu tych cholernych fabryczek, ale coś mi nie wychodzi.

Takie są konsekwencje wcześniejszej decyzji o włączeniu fabryczek. ;d

A ode mnie już ostatni dziś pożegnalny spam obrazkowy. :3

[meryphillia 3]

Dnia 20.03.2016 o 02:45, Kadaj napisał:

Takie są konsekwencje wcześniejszej decyzji o włączeniu fabryczek. ;d

Udało się wyłączyć!
W końcu... :D

To co mnie cieszy, to komentarze na steamie czy /vg/ świadczące o tym, że nie jestem jedynym, który zapomina o wszystkim innym gdy już włączy te cholerne fabryczki :3

[Kadaj 0]

Dnia 20.03.2016 o 04:35, meryphillia napisał:

To co mnie cieszy, to komentarze na steamie czy /vg/ świadczące o tym, że nie jestem
jedynym, który zapomina o wszystkim innym gdy już włączy te cholerne fabryczki :3

Klub anonimowych fabryczkoholików. ;d

[meryphillia 3]

Dnia 21.03.2016 o 00:51, Kadaj napisał:

Klub anonimowych fabryczkoholików. ;d

We are Legion!
By nie było... :3

Czasu dzisiaj nie było na granie. :/
Trzeba przed snem mimo wszystko posiedzieć chwilę nad którymś z cyfrowych imperiów.

[Kadaj 0]

Dzisiejsza relacja z zoo:
Dostałem bana. Za zabijanie członków drużyny. W zasadzie to trzy razy jednego, który mi się specjalnie pod lufę pchał, gdy tylko próbowałem strzelać. Z pozostałem dwójki - jeden kręcił się wokół własnej osi na spawnpoincie, drugi biegał tyłem. Chyba tylko bot się starał. ;d

[meryphillia 3]

Czyli widzę, że dobrze się dzieje iż poza pancernymi makakami ograniczam granie w gry online skoro wszędzie jest te same zoo. :3

Dzisiaj znowu nie było czasu pograć.
I pewnie tak jak wczoraj pogram nieco przed snem... kładąc się spać o 10 rano. ;D

[Kadaj 0]

Dnia 22.03.2016 o 00:17, meryphillia napisał:

Czyli widzę, że dobrze się dzieje iż poza pancernymi makakami ograniczam granie w gry
online skoro wszędzie jest te same zoo. :3

Chyba. Gdybym traktował tę grę poważnie, to pewnie bym już dawno odinstalował, ale tak to tylko mnie to bawi. No może z wyjątkiem rzucania granatów błyskowych ułamek sekundy po rozpoczęciu rundy, nocą to nie jest przyjemne. ;d

Dnia 22.03.2016 o 00:17, meryphillia napisał:

I pewnie tak jak wczoraj pogram nieco przed snem... kładąc się spać o 10 rano. ;D

To nic dziwnego, że zostało mało czasu na granie, gdy się obudziłeś. :D

[meryphillia 3]

Dnia 22.03.2016 o 00:23, Kadaj napisał:

To nic dziwnego, że zostało mało czasu na granie, gdy się obudziłeś. :D

Inne zajęcia niepozwalające pograć raczej. :F
Jeszcze tylko parę gigabajtów muzyczki zassam i zaraz nadrobię braki ogrywania jakiegoś zacnego tytułu. :3

[Outlander-pro 0]

Dnia 22.03.2016 o 00:23, Kadaj napisał:

Chyba. Gdybym traktował tę grę poważnie, to pewnie bym już dawno odinstalował, ale tak
to tylko mnie to bawi. No może z wyjątkiem rzucania granatów błyskowych ułamek sekundy
po rozpoczęciu rundy, nocą to nie jest przyjemne. ;d

Nawet nie chcę sobie wyobrażać co się tam dzieje na niższych rangach :D Choć zresztą i tak mniejsza, bo grę rzuciłem prawie 3 miechy temu i mi z tym dobrze - nagrałem się sporo, a i plaga cheaterów skutecznie odstraszyła. Teraz ze znajomkami głównie Heroes of the Storm się ogrywa i jest całkiem milutko, a solo młócę Darkest Dungeon.

Choć też się pochwalę, że dziś z kumplem zainwestowaliśmy w Hurtworld, czyli kolejna gra lecąca na popularności gier survivalowych. Ja wczęśniej żadnych tego typu gier nie testowałem (poza darmowym Unturned), zatem chciałem obadać na czym polega ten bzik. I w sumie jest dość przyjemnie, niełatwo, zginąć łatwo, ale przynajmniej na serwerze, którym jesteśmy w ciągu 4 godzin gry tylko ze 2-3 razy napadły nas golasy z dzidami czy łukami, zatem nie jest źle :P Sporo ludzi było dość przyjaznych, a przynajmniej godziło się na to, by przejść obok siebie nie szukając zaczepki. Myślę, że potencjał jest, zatem nic tylko grać, zbierać więcej zasobów, rozkminić sobie bazę i zbierać zasoby aż się dojdzie do broni palnej i trząść serwerem hehe :P

PS: wróc do starego avka :F

[Kadaj 0]

Dnia 22.03.2016 o 00:39, Outlander-pro napisał:

Nawet nie chcę sobie wyobrażać co się tam dzieje na niższych rangach :D

Nie ma cheaterów. A nawet jeśli są, to niezbyt się wyróżniają. xD

Dnia 22.03.2016 o 00:39, Outlander-pro napisał:

PS: wróc do starego avka :F

Ten Ci się nie podoba? : <

[meryphillia 3]

Dnia 22.03.2016 o 00:39, Outlander-pro napisał:

Choć też się pochwalę, że dziś z kumplem zainwestowaliśmy w Hurtworld, czyli kolejna
gra lecąca na popularności gier survivalowych.

Czekam czy się rozwinie jakoś zacnie, bo zapowiadała się na całkiem przyjemną grę.
Na razie jak dla mnie za mało contentu, by się dłużej w to bawić, ale potencjał ma.

[Outlander-pro 0]

Dnia 22.03.2016 o 00:44, Kadaj napisał:

Nie ma cheaterów. A nawet jeśli są, to niezbyt się wyróżniają. xD

Jak grałem to było sporo, a z tego co wiem nic się w temacie nie zmieniło, a Valve nadal olewa sprawy zabezpieczeń antycheaterskich, skoro kasa leci, to ich mało co obchodzi :F

Dnia 22.03.2016 o 00:44, Kadaj napisał:

Ten Ci się nie podoba? : <

W sumie to nie :D

A dziś robię sobie zwyczajną misję w Darkeście, już z całkiem niezłą grupą bohaterów, prawie ukończona misja, ale natykam się na opcjonalnego minibossa, co dobry loot ma. Mówię sobie "w sumie team mam w niezłej kondycji, to sobie walkę spróbuję, a co, powinno się udać bez większych problemów". Bez większych problemów, taa ... padła mi połowa drużyny, a pozostała dwójka ledwo co uszła z życiem, nie zaliczając questa, za to z szaleństwem. Dzięki gro za zrąbanie questa, zabicie mi dwóch dobrych postaci, a resztę rozjebując psychicznie. Dzięki, naprawdę.

@meryphillia
Ano early access to jest, jak wszystkie survivalówki, choć niby się jakoś rozwija. Ale wiadomo, że w tego typu gry się gra lepiej z kumplem/kumplami, niż solo. Przeglądałem różne gry tego typu, które są na razie dostępne i ta wydała się najlepsza z nich wszystkich.

[Kadaj 0]

Dnia 22.03.2016 o 02:17, Outlander-pro napisał:

Jak grałem to było sporo, a z tego co wiem nic się w temacie nie zmieniło

Na wyższych rangach ich pewnie sporo, ale... Kto by cheatował na Silver 1? xDDD

Dnia 22.03.2016 o 02:17, Outlander-pro napisał:

W sumie to nie :D

To peszek, bo póki nie skończę Princess Evangile, Ayaka zostaje. : >

Nowy avatar pewnie wrzucę na początku kwietnia, bo sporo fajnych premier się szykuje. :3

Dnia 22.03.2016 o 02:17, Outlander-pro napisał:

padła mi połowa drużyny,
a pozostała dwójka ledwo co uszła z życiem, nie zaliczając questa, za to z szaleństwem.

Ja bym w ogóle nie potrafił w takie coś grać. ;p

[meryphillia 3]

Dnia 22.03.2016 o 02:17, Outlander-pro napisał:

A dziś robię sobie zwyczajną misję w Darkeście, /.../

He.
Z jednej strony lubię się czasami nieco pomęczyć w jakichś chorych rogulike''ach, ale na dłuższą metę random i permadeath działają na mnie odstraszająco, więc i zbyt długo w tego typu gry nie bawię.
No ale kiedyś tego Dungeona obadam.

Nawet w ukochanych fabryczkach gram zazwyczaj "na lamera" spokojniutko sobie budując, a nie broniąc fabryczek przed zagryzieniem przez tubylców. :3

Dnia 22.03.2016 o 02:17, Outlander-pro napisał:

wiadomo, że w tego typu gry się gra lepiej z kumplem/kumplami, niż solo.

Ja tam i solo się dobrze bawię w takich grach, więc mi tam pikuś.
Dayz nieco ograłem na kochaniutkiej Arma2, ale żeby mnie jakoś zafascynowało bardzo to nie.
To co mi się natomiast podoba bardzo w Hurtworld, to oszczędny minimalizm graficzny, taki sam jak i w równie całkiem zacnie się zapowiadającym The Long Dark.

Natomiast najlepszy według mnie survivalowiec (choć specyficzny i nie w pierwszej perspektywie), to Project Zomboid,
Contentu sporo, mapa też dosyć duża i jest co robić, dla nielubiących single jest i coop a jedyny mankament to powolna produkcja, której na dobrą sprawę końca nie widać.