Zaloguj się, aby obserwować  
Falconer

Wojna Polska - Rosja - czy do tego dojdzie?

358 postów w tym temacie


Musielibyśmy być idiotami, żeby wdać się w wojnę z Rosja. Przykład Gruzji dokładnie wyjaśnia o co chodzi, imo to że jesteśmy w Nato, UE, ONZ i czort wie czym jeszcze nic by nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Komuś nadmiernie pracuje wyobraźnia ;p Z pewnością nie dojdzie do wojny Polska - Rosja, Rosja - NATO, Rosja - UE lub Rosja - inne organizacje, do których należy Polska. Dlaczego?
1. Nie ma powodu do takiego konfliktu.
2. Rosja nie chce psuć stosunków z innymi krajami - mocarstwami takimi jak USA, Niemcy, Francja. Chociaż te kraje i tak mają nas w głębokim poważaniu, to jednak dla przykładu wolą być przyjacielem Polski, nie Rosji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 17:46, kowboj3 napisał:

Komuś nadmiernie pracuje wyobraźnia ;p Z pewnością nie dojdzie do wojny Polska - Rosja,
Rosja - NATO, Rosja - UE lub Rosja - inne organizacje, do których należy Polska. Dlaczego?

1. Nie ma powodu do takiego konfliktu.
2. Rosja nie chce psuć stosunków z innymi krajami - mocarstwami takimi jak USA, Niemcy,
Francja. Chociaż te kraje i tak mają nas w głębokim poważaniu, to jednak dla przykładu
wolą być przyjacielem Polski, nie Rosji.


Europa nie może zyc bez Rosji i Rosja nie może żyć bez Europy. Obu stroną nie jest wojna na ręke. Europa zostanie bez surowców a Rosja bez odbiorców czyli bez dochodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Panowie wchodzę w ten temat i mnie zamurowało:) Ładnie wyobraźnią wylecieliście w kosmos:) Wojna Polsko Rosyjska.. Prezydent tego nie sprowokuje, jedynie pogorszenie stosunków między tymi państwami.
A jeśli Rosja miała by wypowiedzieć wojnę.. To i tak wypowie! Nie wypowiedzą nam wojny bo Kaczyński się brzydko wypowiada.
Myślicie że jak politycy będą cicho to co Rosja stwierdzi że Polacy tacy grzeczni to was zostawimy?:) Przecież jak takie będą plany to i tak nas zaatakują!
Ale widzę też tutaj pewne osoby co najchętniej odwrócą się w razie czego od wszystkich i będą spieprzać gdzie pieprz rośnie! Piękne nam wyrastają pokolenia!
Gdyby nas zaatakowali to potem niech wszyscy się od nas odwrócą? Wolicie walczyć pojedynczo czy razem? Panowie ogarnijcie się i pomyślcie trochę na chłodno i nie siejcie bezsensownej paniki ;-) Nie będzie wojny Rosja aż tak głupia nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W Polsce nie ma nic ciekawego żeby ją atakować, a że prezydent wypowiada się w taki a nie inny sposób to nic nie zrobimy. Jak powiedział Stwór wojny nie będzie, ale pogorszy to nasze stosunki. Najwyżej odetną zakręcą gaz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co gada nasz prezydent to tragedia... "Jesteśmy tu, aby walczyć". Do jasnej cholery niech ten człowiek się wreszcie zamknie - naród będzie mu wdzięczny. Ba, może nawet go polubię i wyślę mu bukiet róż czy co tam on lubi... ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.08.2008 o 17:32, Budo napisał:


Musielibyśmy być idiotami, żeby wdać się w wojnę z Rosja. Przykład Gruzji dokładnie wyjaśnia
o co chodzi, imo to że jesteśmy w Nato, UE, ONZ i czort wie czym jeszcze nic by nie zmieniło.

Jak coś takiego słyszę to od razu przypomina mi się historia sprzed II Wojny Światowej ;-) Polska była wówczas członkiem Ligi Narodów mieliśmy tylu sojuszników, że palców brakuje, a jak przyszło co do czego to wszyscy mieli nas w żopie ;-/. Teraz byłoby tak samo NATO, ONZ śmiech na sali buahahaha Rosja jest w ONZ i ma prawo weta ;-D Zresztą do konfliktu zbrojnego nigdy by nie doszło, Ruscy zakręciliby nam ropę i gaz i do walki byśmy konno jechali ( stare dobre czasy ) ;-D
Swoją drogą naiwny temat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem rozłam władzy w naszym kraju (Tusk- premier, Kaczyński-prezydent) może dojść do wojny nie tyle z Polską, ale z Europą... Co to da, że prezydenci jadą do Gruzji mówić, że jeśli będzie trzeba będziemy walczyć... Wreszcie skończy się tym, że dojdzie do 3 Wojny Światowej -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 20:20, garrick napisał:

Moim zdaniem rozłam władzy w naszym kraju (Tusk- premier, Kaczyński-prezydent) może dojść
do wojny nie tyle z Polską, ale z Europą... Co to da, że prezydenci jadą do Gruzji mówić,
że jeśli będzie trzeba będziemy walczyć... Wreszcie skończy się tym, że dojdzie do 3
Wojny Światowej -.-


Tak, jeszcze niedawno Tusk był w Rosji żeby łagodzić nasze stosunki międzynarodowe. Nie zmieniły się jakoś znacząco, lecz - poprawiły się. Dość niewiele, lecz poprawiły się. Ale oczywiście nasz prezydent musi wszystko rozwalić - będziemy walczyć. To zbrodniarz, taki człowiek nie powinien być głową państwa - tylko nam szkodzi. Całe zło, które nas spotka ze strony Rosji - bedziemy zawdzięczać Kaczyńskiemu.

Jego trzeba jak najszybciej odsunąć od władzy... W przeciwnym razie cholera wie do czego dojdzie. Ludzie tacy jak on są niebezpieczni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Babka, szykuj strzelbę! Dziadek, bierz te działko, Łojciec, wyciągnij czołga co go z muzeum zawinęliśmy! Matka, dawaj żryć ^^ Szykujemy się na wojnę :) Ale dziecinada, w odróżnieniu od Stalina, Putin nie jest takim kretynem żeby wypowiedzieć wojnie Polsce. Bądź co bądź, jeśli tak by się stało to wątpię żeby NATO i Marsjanie nam nie pomogli, bo mają przykre tego konsekwencje z przeszłości, a Marsjanom wybaczam, po prostu zamiast na Ziemi wylądowali na Saturnie, trochę się zapędzili, a jak z powrotem przylecieli było po wszystkim ;) Bzdury gadacie, to nikomu nie byłoby na rękę, co do Gruzji, to Ruski chcą mieć jak najwięcej wpływów, ale wolą atakować takie małe, bidne państewka niż zaatakować Polskę i obawiać się USA i krajów Europejskich. Nie miałaby szans (Rosja), wystarczyłaby Francja, Anglia i USA, jako że te państwa są potęgami militarnymi, ba, nuklearnymi ^^ Nie wiem jak Anglia, czy jest też mocarstwem nuklearnym, ale Francja i USA są. Poza tym wiecie, USA się zbroi i się nie boi, Ruskie się zbroją, ale się boją, a Polacy ani się nie zbroją, ani się nie boją. Jakby Ruski wtargnęli to zaraz: Tavariś, napij się, mamy same amerykańskie wina! Arizona, Wściekły Byk z Teksasu! ^^ Tak ironicznie, żebyście się uśmiechnęli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, mówienie o potrzebie walki, gdy ktoś załatwia warunki rozejmu nie jest zbyt rozsądne.

Pożyjemy, zobaczymy - kto obstawia podwyżki cen gazu na tę zimę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie... Lepiej starać się rozmawiać nie oczywiście tak jak to robi Kaczyński prowokować Rosję, bo bądź co bądź Rosja to potężne państwo ;P. Jeśli ma dojść do wojny to niech dochodzi, bo prędzej czy później coś w tym kierunku się stanie, ale nie chce, by doszło do wojny dlatego, że Kaczyński jak jakiś przywódca Europy mówi: "Jeśli będzie trzeba, będziemy walczyć", fajnie że on czuje się pewnie w tym co mówi, ale kto go upoważnił mówić w imieniu Polski i Europy-.- kiedy widzę naszego prezydenta po prostu żal mi się robi niech sobie już będzie prezydentem, bo go tak czy siak nie zdetronizujemy... tylko niech zmieni postępowanie, bo do takiego Kwaśniewskiego (on był chyba dobrym prezydentem?) mu daleko-.-.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, wszystkie powyższe gdybania nie mają sensu, bo to czysto fantastyczne załozenie. W praktyce napaść Rosji na Polskę skończyłaby się kolejną wojną światową. A to z kolei oznaczałoby wojnę nuklearną. A to z kolei oznaczałoby, że czwarta wojna światowa byłaby na maczugi*.
Tu nie chodzi o to kto miałby szanse w wojnie Rosja vs. Polska. Tu chodzi o to, że taka wojna nie dałaby żadnych wymiernych korzyści żadnej ze stron. Rosji duzo bardziej opłaca się przykręcać kurki co nic nie kosztuje a pozwala postawić na swoim. Proste i skuteczne.

* Einstein

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"1 września 2008 zacznie sie konflikt Polsko-Rosyjski"
Wooo ale prezent urodzinowy dostane x3

Wątpię, by Rosja chciała nas zaatakować. Ale na pewno nasze stosunki mocno ucierpią - sam Rosyjski prezydent nam powiedział, że oberwie nam sie za naszego prezydenta...
Chyba, że zrobimy z Kaczki pieczeń, a Rosjanie tą pieczeń zjedzą i będzie ok O.o"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.08.2008 o 20:48, Yoruni napisał:

sam Rosyjski prezydent nam powiedział, że oberwie nam sie za naszego prezydenta...

Dnia 13.08.2008 o 20:48, Yoruni napisał:

Chyba, że zrobimy z Kaczki pieczeń, a Rosjanie tą pieczeń zjedzą i będzie ok O.o"


Jestem za. :) Stanowczo za! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.08.2008 o 20:13, sodolis napisał:

Jak coś takiego słyszę to od razu przypomina mi się historia sprzed II Wojny Światowej
;-)

Ja natomiast, jak słyszę ten argument to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Polacy tak się śmiertelnie obrazili na środowisko międzynarodowe, bo nikt skóry nam nie uratował podczas gdy Niemcy wchodzili w nas jak w masło. Cóż tam, że Francuzi nie mieli zamiaru bronić nawet siebie - pretensje do nich trzeba mieć! I nie ufać nigdy żabojadom! Hitler już w 1936 roku wiedział, że skoro Francja nie broni własnych interesów (Nadrenia) to nie kiwnie palcem w sprawie Czech, Austrii i Polski. To był moment przełomowy w jego planach i już wtedy zdawał sobie sprawę ze swojej bezkarności. Na dodatek Francuzi mieli własne problemy i wisiała nad nimi groźba wojny domowej, przyjęli strategię defensywną (linia Maginota), panowały tam nastroje pacyfistyczne - zwyczajnie bali się wojny, borykając się ciągle z problemami z poprzedniej (pamiętając że nie wygrali jej sami a tym razem nie mogli liczyć na pomoc USA) i na sam koniec wspomnę o armii, która była rozproszona, a większość wojsk stacjonowała w koloniach, a nie we samej Francji. Dziwi Cię nadal, że Francuzi nie przystąpili do wojny czynnie? Mnie nie, nie dotrzymali obietnic bo sami nie byli w stanie się bronić i poddali się bez walki. Hitler o tym wszystkim wiedział i dlatego wybrał ten a nie inny moment do ataku.
Natomiast Brytyjczycy byli w fatalnej kondycji finansowej, nie wspominając o militarnej. Dla nich raptowne przystąpienie do wojny skończyłoby się w najlepszym wypadku utratą kolonii, a najpewniej i całkowitą porażką. Nie byłoby zażartej bitwy o Anglię, bo Brytyjskie wojska zostałyby już wcześniej osłabione. Na szczęście świadomi swej słabości militarnej Brytyjczycy zachowali zimną krew i nie rzucili się "Huzia na Józia" ratować już straconą Polskę, tylko się do wojny przygotowali.

Dnia 13.08.2008 o 20:13, sodolis napisał:

Polska była wówczas członkiem Ligi Narodów mieliśmy tylu sojuszników, że palców brakuje,

Oj, chyba ciutkę mniej. Liga Narodów już wcześniej okazała się byś organizacją całkowicie nieskuteczną (1935 - sprawa z Włochami), a ana dodatek nie miała militarnego charakteru, więc nie można było na nią liczyć.

Dnia 13.08.2008 o 20:13, sodolis napisał:

a jak przyszło co do czego to wszyscy mieli nas w żopie ;-/. Teraz byłoby tak samo NATO,

Podaj mi jeden przykład bierności NATO lub jakikolwiek argument przemawiający za tym, że sygnatariusze paktu nie będą go dotrzymywać.

Dnia 13.08.2008 o 20:13, sodolis napisał:

ONZ śmiech na sali buahahaha Rosja jest w ONZ i ma prawo weta ;-D /.../

ONZ to faktycznie o kant zada rozbić, co udowodniła sytuacja Rwandzie w 1994 roku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Póki co Rosja nie ma logistycznej możliwości przeprowadzenia takiej operacji. Przez Kaliningrad ciężko było by im zacząć tak potężną operację jak zajęcie dość dużego europejskiego kraju jak Polska. Nawet nie zdajecie sprawy ile taka operacja wymaga przygotowywań. Sama walka jest w niej ostatnim etapem. Załóżmy np. że Rosja wyprowadza chirurgiczne uderzenie pancerne z rejonu Kaliningradu. Równocześnie w Zatoce Gdańskiej ląduje Rosyjska piechota morska. Myślę że Warszawa by szybko padła, możliwe że nawet 24h od przekorczenia granicy. Na 99% byśmy przegrali. Rosyjska armia jest jedną z najlepszych na świecie pod względem wyszkolenia. Ale jak mówię, do takiej operacji przygotowanie logistyczne musiało by być bardzo długie. W operacji tego rodzaju musiało by brać udział min. 200 tyś żołnierzy. Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile taka armia wymaga zaopatrzenia w polu. Zapasy w Kaliningradzie musiały by wystarczyć Rosjanom na min. miesiąc. Kaliningrad jest po prostu za mały i za bardzo oddalony od Rosji. Taka wojna to czysty science fiction.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rosja pragnie po prostu być taką potęgą jak ZSRR, Gruzja tez kiedyś należała do ZSRR, a teraz pod byle pretekstem zaatakowali ją. Miedwiejew mówił że to misja pokojowa... hehe dobre.
Zgadzam się z kilkoma osobami, że wojna Polska-Rosja, a raczej NATO-Rosja nie ma sensu bo to tylko zaszkodzi, zresztą Rosja nie jest na tyle głupia by atakować Polskę. W starciu z NATO mają takie szanse jak Gruzja z Rosją.
NATO ma 4 miliony żołnierzy, Rosja milion, NATO ma więcej czołgów, samolotów i wozów pancernych i są to sprzęty nowe, a Rosja ma sprzęty stare. Dla przykładu w Gruzinom udało się zniszczyć 6 rosyjskich samolotów, a wiecie że to wynik dobry, bo samolot łatwo strącić. Czy wiecie że nigdy w historii nie zastrzelono F-16, to jest nowoczesny samolot, a Rosja używa starych TU i SU.
Ktoś mówił, że Rosja mogłaby zaatakować Ukrainę. Nie sądze Ukraina ma 300.000 żołnierzy i nowoczesny sprzęt kupywany od Izraelu, który ma najlepsze wojska na świecie.
Oczerniacie prezydenta, a ja go podziwiam, nie damy ruskim robić co im się podoba w Gruzji. My tez byliśmy pod wpływami ruskich i wiemy jak to jest. Gruzji nie może spotkać to samo! No i dobrze, że nie zostawiliśmy jej samej jak Niemcy i Francja, któszy stoją po stronie Rosji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rosja to jedyny kraj w Europie, który może tak na dobrą sprawę wszcząć prawdziwą wojnę na wieką skalę. Polskę chroni jednak przynależność do UE. Unia to nie tylko puste sojusze, gdyby Rosja na serio wkroczyła na nasze terytorium, miałby przesrane nie tylko od UE, ale również USA. Potem leci zasada domina no i III wojna światowa gotowa. Ale nie ma się co obawiać, współczesna Europa jest tworem na tyle stabilnym, że Polska powinna mieć spokój przez przynajmniej kilka następnych dziesięcioleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> > Jak coś takiego słyszę to od razu przypomina mi się historia sprzed II Wojny Światowej
>
> > ;-)
> Ja natomiast, jak słyszę ten argument to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Polacy
> tak się śmiertelnie obrazili na środowisko międzynarodowe, bo nikt skóry nam nie uratował
> podczas gdy Niemcy wchodzili w nas jak w masło. Cóż tam, że Francuzi nie mieli zamiaru
> bronić nawet siebie - pretensje do nich trzeba mieć! I nie ufać nigdy żabojadom! Hitler
> już w 1936 roku wiedział, że skoro Francja nie broni własnych interesów (Nadrenia) to
> nie kiwnie palcem w sprawie Czech, Austrii i Polski. To był moment przełomowy w jego
> planach i już wtedy zdawał sobie sprawę ze swojej bezkarności. Na dodatek Francuzi mieli
> własne problemy i wisiała nad nimi groźba wojny domowej, przyjęli strategię defensywną
> (linia Maginota), panowały tam nastroje pacyfistyczne - zwyczajnie bali się wojny, borykając
> się ciągle z problemami z poprzedniej (pamiętając że nie wygrali jej sami a tym razem
> nie mogli liczyć na pomoc USA) i na sam koniec wspomnę o armii, która była rozproszona,
> a większość wojsk stacjonowała w koloniach, a nie we samej Francji. Dziwi Cię nadal,
> że Francuzi nie przystąpili do wojny czynnie? Mnie nie, nie dotrzymali obietnic bo sami
> nie byli w stanie się bronić i poddali się bez walki. Hitler o tym wszystkim wiedział
> i dlatego wybrał ten a nie inny moment do ataku.
Historia nigdy nie była moją mocną strona, ale czy przypadkiem wszystkie te kraje, nie obiecywały wsparcia militarnego Polsce w razie Niemieckiej agresji? Wiadomo, że każdy kraj boryka się z problemami, ale prawda jest taka, że Polska jaki i Czechy ( o Austrii nie wspominam ) zostały poświęcone, w celu wyższego dobra (zachowania pokoju na własnych podwórkach ). Zemściło się to na żabojadach i innych krajach zachodniej Europy, "poświęcenie" wyszło im bokiem, nie wiem czy teraz nie przesadzam, ale gdyby Polska zawczasu dogadała się z Czechami to miałaby duże szanse na zatrzymanie machiny II WŚ nawet bez wsparcia "sojuszników". Z tego co pamiętam Czesi mieli bardzo dobrze rozwinięty przemysł zbrojeniowy, i dopiero jak Niemcy go przejęli "rozwinęli skrzydła" wówczas żadna armia już nie była w stanie ich powstrzymać.
> > Polska była wówczas członkiem Ligi Narodów mieliśmy tylu sojuszników, że palców
> brakuje,
> Oj, chyba ciutkę mniej. Liga Narodów już wcześniej okazała się byś organizacją całkowicie
> nieskuteczną (1935 - sprawa z Włochami), a ana dodatek nie miała militarnego charakteru,
> więc nie można było na nią liczyć.
Może mniej, ale głównie chciałem zwrócić uwagę na bezsensowność podpisywania różnego rodzaju paktów, jak chcemy na kogoś liczyć to liczmy na siebie. Polska nie jest krajem, który ma cokolwiek strategicznego do zaoferowania, przez swoje położenie stanowimy raczej bufor bezpieczeństwa / papierek lakmusowy dla zapędów Rosji. Teraz tę role przejęła Ukraina przez co jesteśmy jakimś tam krajem między Niemcami a Rosją. Z Polską wojny nie będzie prowadził, szkoda zachodu, zreszta są skuteczniejsze metody nacisku niż atak zbrojny ;-)
> > a jak przyszło co do czego to wszyscy mieli nas w żopie ;-/. Teraz byłoby tak samo
> NATO,
> Podaj mi jeden przykład bierności NATO lub jakikolwiek argument przemawiający za tym,
> że sygnatariusze paktu nie będą go dotrzymywać.
Póki co faktycznie jeśli chodzi o NATO to nie mam prawa krytykować, muszę poczytać o Bałkanach bo nigdy nie rozumiałem tego konfliktu i nie wiem jaką rolę odegrało tam NATO.
> > ONZ śmiech na sali buahahaha Rosja jest w ONZ i ma prawo weta ;-D /.../
> ONZ to faktycznie o kant zada rozbić, co udowodniła sytuacja Rwandzie w 1994 roku. :)
Dobrze, że o tym wspomniałeś to chyba najczarniejsza karta w historii ONZ i w sumie po tamtych wydarzeniach organizacja straciła prawo bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować