Zaloguj się, aby obserwować  
Falconer

Wojna Polska - Rosja - czy do tego dojdzie?

358 postów w tym temacie

Nie będzie wojny Polsko - Rosyjskiej jedynie Rosja za mieszanie się Polski w wojnę Rosyjsko - Gruzińską może nam podwyższyć ceny gazu lub jakieś inne sankcje. Co do wojny to tego akurat się nie obawiam.

Falconer

> Polska się miesza w wojnę Rosja - Gruzja. Rosyjski ambasador: Polska zapłaci za krytykę Kremla. Tak... i 1
> września 2008 roku rozpocznie się konflikt zbrojny Polska - Rosja... :|

Przepraszam bardzo skąd wziąłeś tę datę? Ja nic w wiadomościach o tym nie słyszałem a w dodatku nigdzie nic nie znalazłem, chyba że przed chwilą to się gdzieś na jakimś portalu pojawiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 20:45, marcinshinoda napisał:


Czytam. I czego ty oczekujesz?Żeby kaczyński wsiadł do rosomaka albo Leoparda i walczył
za ojczyzne? Raczej sie nie przyda jest na to za stary:/


Nie to miałem na myśli...

wdowiakim


To była przykładowa data, równie dobrze mógłbym podać 11 września.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>wdowiakim

Dnia 11.08.2008 o 20:51, Falconer napisał:

To była przykładowa data, równie dobrze mógłbym podać 11 września.


To następnym razem napisz, że to jest przykład a nie wprowadzasz ludzi w błąd. Jak na razie nie możemy powiedzieć, iż będzie wojna Polsko - Rosyjska na razie tylko mieszamy się w sposób dyplomatyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jesteś potomkiem Nostradamusa. Mów więc, co nas czeka! A tak na poważnie...
Nostradamus faktycznie przepowiedział coś w czasie igrzysk olimpijskich w Pekinie. Mówił o dawno zapomnianej sekcie, a być może chodziło o Rosję, która dawno już nie rządziła? Mimo wszystko uważam, że 3 wojna to jeszcze nie to. Co prawda walki mogą się zwiększyć i objąć następne państwa, ale na pewno nie będzie to 3 wojna światowa. Kaczyński jak zawsze ma do wyboru jakiś opcję, i znając życie nasze stosunki dyplomatyczne z Rosją pogorszą się na kilka lat, tak jak to dzisiaj mówili w radiu. Za dużo też nie zrobią, bo świat nie pozwoli by Rosja zrobiła ten jeden krok za dużo. Tylko boje się, że w przypadku jakiegoś kontrataku na Rosję rozpęta się prawdziwe piekło ,pod czas którego ucierpi wiele osób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boje sie wojny. Mysle, ze wojny nie bedzie, ale Rosja odetnie nam korek od gazu i nie pozwoli sprowadzac miesa do polski. Jesli chodzi o konflikt, jestem neutralny.
Widzialem tez na jakims portalu, ze Gruzja oglosila rozejm. Nie moglem sie jednak doczytac o co chodzi, bo pisalo "błąd polaczenia z serwerem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polska to dla Rosji płotka, tak więc wątpię by brali oni nasze słowa na poważnie. Choć prawda jest taka, że żal człowieka bierze jak słucha ostre słowa prezydenta, który to mówi w imieniu całego narodu... Zapewne nasze stosunki z Rosją jeszcze bardziej się pogorszą (o dziwo tak się jeszcze da), a to zapewne poskutkuje jakimiś podwyżkami czy cuś. Prezydent mógłby choć raz trzymać gębę na kłódkę, a nie mieszać cały kraj w konflikt.

Jeśli już do jakiegoś zbrojnego konfliktu by doszło (choć na obecną chwilę wydaje mi się to niemal niemożliwie) to zapewne wiecznie neutralna Szwajcaria powitała by kolejnych członków mojej rodziny. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 20:04, mefiperes napisał:

A kupiłeś marchewkę? ;-)

"kwasy" to z całą pewnością nie są, ostrzeżenie za posta nie mającego nic wspólnego z tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 21:06, sig. napisał:

> A kupiłeś marchewkę? ;-)
"kwasy" to z całą pewnością nie są, ostrzeżenie za posta nie mającego nic wspólnego z
tematem.


Człowiek krzyczący, że 1 września Rosja najedzie na nasz kraj, nie wydaje mi się być poważny. Tak samo poważno-niepoważna, aczkolwiek bardzo inteligentna moja wypowiedź, pasuje do tego typu pytań. Cóż Sig, chętnie wypowiedziałbym się na temat pytania Falconera w 20k znakach, ale po co, skoro pytanie w formie odpowiedzi: "a kupiłeś marchewkę?" jest streszczeniem tych 20k znaków?

Pytanie Falconera powstało w jego wyobraźni, chciałem go obudzić, szturchając go i pytając się, czy kupił marchewki. ;-) Bo i ja mogę sobie wymyślić, że jutro wybuchnie bomba atomowa w Warszawie. Ale po co?

Falconer, 1 wrzesnia to się rozpocznie rok szkolny. Słowa tychże ludzi Rosji to nic innego, jak próba nastraszenia, uwagi, by nie mieszali się w ich porachunki. Ot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

proponuję raczej żebyś ty się uszczypnął http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,5576873,Rosyjski_ambasador__Polska_za placi_za_krytyke_Kremla.html. Rosja ma znowu ambicję mocarstwowe, i raz jeszcze będzie potrzebować bufora między nią a głównym wrogiem czyli zachodem. Nie są to zresztą 1 i pewnie nie ostatnie groźby ze strony carewicza Putina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest tworzony z myślą o inteligentnej dyskusji. Wojna to ostateczność. Jeśli się z tym nie zgadzasz, to jednak można wymienić zdanie bez potrzeby nazywania kogoś "emo", "kołkiem" czy też "idiotą" (IRC Gram.pl - Taaz, L33T, Sam_Fisher5).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 21:27, mefiperes napisał:

Falconer, 1 wrzesnia to się rozpocznie rok szkolny. Słowa tychże ludzi Rosji to nic innego,
jak próba nastraszenia, uwagi, by nie mieszali się w ich porachunki. Ot.


Rosja, czyli Putin, nie rzuca slow na wiatr, w przeciwienstwie do naszych politykow. Dlatego warto sie nimi przejmowac. Falconer moze przesadzil z tym terminem, malo prawdopodobne zeby taki atak nastapil wczesniej niz za kilka lat, ale jest jednak coraz bardziej prawdopodobny. Wystarczy poczytac to, co mowia dzisiaj eksperci dyplomacji tacy jak Zbigniew Brzezinski, tam w USA nie maja juz watpliwosci, ze jezeil Rosji sie nie przeciwstawimy, to zaraz beda nastepne ofiary: Ukraina, panstwa baltyckie. Nastepna w kolejce jest Polska.

Zgadzam sie, ze puszenie sie Polski w tym momencie jest smieszne i tylko pogarsza nasza sytuacje, jest zreszta ukoronowaniem absurdalnej polityki zagranicznej Polski w UE: jednym glosem mowia z nami jedynie malo znaczace panstwa baltyckie. To co robia Niemcy i pozostale kraju UE to powtorka z lat 30-tych, zludzen co do tego chyba nikt juz dzis nie ma, ze w razie czego zostalibysmy sami, tak jak dzisiaj Gruzja.

To co mozna moim zdaniem zrobic to umacniac Polske, gospodarczo i militarnie, poglebiac integracje i kontakty z Zachodem, zrezygnowac z tarczy, ktora nie obroni, a uczyni nas poligonem rakietowym. Pozy tym nie wychylac sie zbyt mocno na Wschod, ale dbac o przyjazn z Ukraina, ktora moze byc naszym jedynym sojusznikiem w razie konfrontacji z Moskwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 21:49, Falconer napisał:

Ten temat jest tworzony z myślą o inteligentnej dyskusji. Wojna to ostateczność. Jeśli
się z tym nie zgadzasz, to jednak można wymienić zdanie bez potrzeby nazywania kogoś
"emo", "kołkiem" czy też "idiotą" (IRC Gram.pl - Taaz, L33T, Sam_Fisher5).

Sorry ale po co piszesz tutaj o IRCu i podajesz nicki? Co to ma na celu? Mimo wszystko to nie ma związku z dyskusją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.08.2008 o 21:52, dobrakos napisał:

To co mozna moim zdaniem zrobic to umacniac Polske, gospodarczo i militarnie, poglebiac
integracje i kontakty z Zachodem, zrezygnowac z tarczy, ktora nie obroni, a uczyni nas
poligonem rakietowym. Pozy tym nie wychylac sie zbyt mocno na Wschod, ale dbac o przyjazn
z Ukraina, ktora moze byc naszym jedynym sojusznikiem w razie konfrontacji z Moskwa.



Zdecydowanie popieram. Ratujemy innych a powinniśmy skupić się na własnym bezpieczeństwie. Umiesz liczyć - licz na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 20:19, marcinshinoda napisał:

> > Ruskie wymyślą nagłą 100% podwyżke cen gazu i polska jest w szachu:P Albo zapłaci

> albo
> > nie ma gazu:/
>
> To byłoby łagodne... Ale z dwojga złego, wolę podwyżkę cen gazu.

Rosja nie zaatakuje Polski, bo wie że po naszej stronie będzie całe NATO. W razie ataku
na polska kraje NATO udzielą nam pomocy, taka jest zasada NATO. Rosja musiała by znaleść
potężnego sojusznika(Iran,bądz Chiny) żeby móc walczyć z całym NATO i krajami które udzielą
nam pomocy. Co do tych gróźb skończy sie pewnie na jakimś nagłym embargo na jakieś polskie
produkty,

Myślę , że wszystko będzie ok , groźby nie wyszły z ust władz Rosji , tylko od ambasadora Rosji na Łotwie , może chciał trochę postraszyć nasz kraj . Wojny takiej jak w temacie nie będzie , konflikt zakończy się na linii Rosja-Gruzja i myślę , że dość szybko ktoś ustąpi , przynajmniej mam taką nadzieję , zapewne wy też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja w sumie nie mam po co kupować książek szkolnych, tylko uczyć się, jak ciąć bagnetem. 1 września nadchodzi, mam mało czasu. Cóż, Sig, ogólnie temat jest bardzo, ale to bardzo poważny, aczkolwiek w formie przedstawionej przez Falconera wydaje się śmieszny. Jasnowidza mamy w kraju, że wie, kiedy się wojna rozpocznie? Tylko mnie głowa boli od takich wypowiedzi. Taki zrobi szum i obawę, a czym prędzej ucieknie do USA. Jeśliby założył temat w odpowiedniej formie, chętnie wypowiedziałbym się w tej kwesti w roższerzonej wersji. Wiesz, Falconer wierzy, że w 2012 roku będzie również koniec świata, a Majom się po prostu papier skończył. ;)
Oczywiście pogróżki w naszą stronę lecą, to widzę, ale ktoś coś zrobić musi, by niewinni nie cierpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 21:59, heaton 1992 bdg napisał:

przynajmniej mam taką nadzieję , zapewne wy też :)

Oczywiście. A z tą wojną, fakt. Przesadziłem świadomie. Napisałem najbardziej czarny scenariusz. Sam w to nie wierzę do końca, mimo wszystko wszystko jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.08.2008 o 22:01, mefiperes napisał:

Wiesz, Falconer
wierzy, że w 2012 roku będzie również koniec świata,


Traktuję to jako ciekawostkę, nie wierzę w to. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wojna polsko-rosyjska??? Jedna interwencja Rosji w jednym państwie całkiem odległym od nas i zaraz wojnę nam tu serwują... nie no nie przeginajmy, im więcej się mówi o wojnach, tym większa szansa że do nich dojdzie. Jedno potępienie ataku nie wystarczy na taki scenariusz. Zarówno Putin, jak i Miedwiediew wiedzą co to jest dyplomacja.

Pytanie do wszystkich, tak z ciekawości:
Kto z Was na miejscu władz Rosji wypowiedziałby wojnę Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej wojny nie będzie... Rosja tylko straszy polaków żeby się nie mieszali. Nie ma co pisać więcej.
A i Falconer... Co do końca świata to tyle ich już być miało... ten w 2012 to chyba z 10... Wiadomo że majowie nie mogli pisać wiecznie kalendarza. Przecież w końcu wymarli to tez nie miał kto pisać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować