Zaloguj się, aby obserwować  
Mr_Kalej

Psionika - temat ogólny

470 postów w tym temacie

Dnia 25.09.2008 o 17:31, MacieKBpl napisał:

Na razie jeżeli ,,wykażesz się uporem oraz wytrwałością '''' możesz jedynie nabawić się bólu głowy


To nieprawda.
Uczyłem się robienia Psi-Balli kilka lat (na początku gimnazjum zainteresowałem się tematem pisoniki), pierwszy raz poczułem "coś" (to było pewnie złudzenie, bądź bierny przepływ energii) po roku codziennej, przynajmniej godzinnej medytacji. Kilka razy wątpiłem w swoje zdolności, a nawet w samą psionikę, ale mniej więcej rok temu, kiedy była przerwa w dostawie prądu, nastąpił przełom - skoncentrowałem się i wypuściłem swojego pierwszego psi-balla, tzn tak to poczułem, jakbym uwalniał skondensowaną energię. Oczywiście, pierwsze wrażenie, to to, że to są omamy, zwidy, normalka. Ale zorientowałem się, że na mojej "przywidzianej" drodze psi-balla zgasły dwie świeczki!
Od tamtej pory coraz częściej udaje mi się robić psi-balle, a od naprawdę niedawna (to dopiero 2 tygodnie!), udaje mi się robić psi-balle wizualne, tj widoczne. One są kompletnie nieszkodliwe, w każdym razie w tej formie, ponieważ cała energia jest zużywana na ruch fotonów. Mam jeszcze za mało praktyki, żeby stworzyć prawdziwego stabilnego wizualnego psi-balla, dlatego na razie na zdjęciach widać zazwyczaj, jak energia "ucieka" ze środka kuli. Staram się to opanować i czuję, że coraz lepiej mi idzie. Na razie mogę dać tylko takie zdjęcia.

Naprawdę, to jest dużo piękniejsze w rzeczywistości, niż na zdjęciach! Od tego widoku można się niemal uzależnić :).

Aha - zauważyłem, że "zimne" psi-balle mi lepiej wychodzą. Pewnie skupię się właśnie na nich :). Ale oczywiście nie przestanę trenować gorących!

Z mojego miejsca mogę wam doradzić jedno - wytrwałość. To się liczy najbardziej. Nie ma rzeczy niemożliwych - jeśli będziecie trenować swój umysł, to uda wam się wszystko!
Życzę wam, i mam nadzieję, że wy też mi będziecie tego życzyć, jak największych sukcesów w tej dziedzinie. Kiedyś pokażemy, że naukowcy nie mają pojęcia o fizyce i psionice :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Furrbacca skończ pie**olić!
W Photoshopie to i ja sobie zrobie taki psi kule i co?

I jakiś głupkowaty ''psionik'' nazwie CIE dzieciarnią. .
Tyle, że ja koleś to już jestem po dwudziestce. .
I to jaaakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To wszystko to jest taki sam bullshit jak to, że kiedyś wymyślił któś
że ludzkie oko jakby przeliczyć na matryce miało by 10 mega pikseli.

Jest tylko mały problem.
Teraz lustrzanki i to te byle jakie mają matrycę 12 mp
Więc jeśli oko miało by 10 to nikt by nie widział różnicy między fotą 10 a 12 mega pikseli.
Szaleństwo i masakra.

Do tego ten Arcymag Furrbacca :D
Budo, nieźle się uśmiałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co jak co, ale potwierdzam to, co Furr powiedział. Byłem, zemdlałem. Szkoda, że nie ma już programu "Nie Do Wiary", bo Furr dzięki temu niezłą kasę by zrobił. Tak jak w Dragon Ballu, kolega osiągnął SSJ5.

Ja tak dla relaksu też stworzyłem sobie taką kulkę i daje mi sporo frajdy. Chociaż trochę wysilam swój mózg. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem wszystkie instrukcje bardzo dokładnie. Akurat siedziałem w łazience i tak sobie pomysłałem że pobiorę energię wody(wyobraziłem sobie jak woda podnosi się do góry jak gejzer)..udało mi się stworzyć wodnego psi-balla, który jednak szybko zniknął. Czułem mrowienie w paluszkach, bardzo przyjemne. Później udawało mi się tworzyć widome psiballe z energii powietrza. Szybko jednak sie rozpraszaja. Uchwycilem jeden z nich. Bardzo podobne do psiballi Furrbacca były. Lecz uchwycilem tylko moment rozproszenia. Moge rzec w tym momencie, ze dzisiaj wiecej nie zrobie..cos takiego jak..not enough mana..ehh..sprobuje jeszcze napic sie wody i moze znowu odzyskam energie..

20080925182523

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, koniec tej farsy, bo jedna osoba (jedna za dużo...) bierze to jak widać na serio.

Econochrist, parę drobnych rad.
Pierwsza - proponuję trochę dystansu do rzeczywistości.
Druga - dorośnij. To, że jesteś "po dwudziestce. . I to jaaakiś czas." nic tu akurat nie zmienia.
Trzecia - przeczytaj to: http://pl.wikipedia.org/wiki/Megapiksel

Pozdrawiam serdecznie.
Budo - już wiem, jaki ustawię sobie WT, jak do niego dobrnę ;P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 18:30, Econochrist napisał:

Litości.


Furr ma rację - wkręciłeś sobie taką fazę,że on to na poważnie,że szkoda gadać :/ Tak Furr jak i Mefi robili tu niezłe jazdy wyłącznie 4 fun. A tobie widać ciśnienie skoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dorośnij?
A ty spie*dalaj!
Raczej z tym tekstem to ja powinienem sie do ciebie skierować gościu.

No i nie pouczaj mnie, bo może i jesteś arcymagiem psionicznym ale twoje ARCYrady mam gdzieś.


Pozdrawiam tylko tych którzy nie mają nic wspólnego z tymi banialukami.

Sajonara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 18:40, Econochrist napisał:

Bo zazwyczaj mi skacze jak czytam takie pajacowate bzdury z palca (nie koniecznie tego
u ręki) wyssane.


Pojęcie nabijania się i żartu znasz ? Bo chyba nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dobra chlopaki, spasujcie, bo sie robi niezdrowo, śmiesznie było, ha-ha, ale już wyluzujcie. Jak Econochrist, albo ktokolwiek ma coś do napisania, niech założy własny temat i się tam rozwinie, bo tu nie miejsce na to. Dobra rada, posłuchajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 18:39, Econochrist napisał:

A ty spie*dalaj!

ano sajonara........... za obrażanie innego użytkownika ban, po zdjęcie zgłoś się za miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 17:58, Furrbacca napisał:

To nieprawda.
Uczyłem się robienia Psi-Balli kilka lat (na początku gimnazjum zainteresowałem się tematem
pisoniki), pierwszy raz poczułem "coś" (to było pewnie złudzenie, bądź bierny przepływ
energii) po roku codziennej, przynajmniej godzinnej medytacji. Kilka razy wątpiłem w
swoje zdolności, a nawet w samą psionikę, ale mniej więcej rok temu, kiedy była przerwa
w dostawie prądu, nastąpił przełom - skoncentrowałem się i wypuściłem swojego pierwszego
psi-balla, tzn tak to poczułem, jakbym uwalniał skondensowaną energię. Oczywiście, pierwsze
wrażenie, to to, że to są omamy, zwidy, normalka. Ale zorientowałem się, że na mojej
"przywidzianej" drodze psi-balla zgasły dwie świeczki!
Od tamtej pory coraz częściej udaje mi się robić psi-balle, a od naprawdę niedawna (to
dopiero 2 tygodnie!), udaje mi się robić psi-balle wizualne, tj widoczne. One są kompletnie
nieszkodliwe, w każdym razie w tej formie, ponieważ cała energia jest zużywana na ruch
fotonów. Mam jeszcze za mało praktyki, żeby stworzyć prawdziwego stabilnego wizualnego
psi-balla, dlatego na razie na zdjęciach widać zazwyczaj, jak energia "ucieka" ze środka
kuli. Staram się to opanować i czuję, że coraz lepiej mi idzie. Na razie mogę dać tylko
takie zdjęcia.

Naprawdę, to jest dużo piękniejsze w rzeczywistości, niż na zdjęciach! Od tego widoku
można się niemal uzależnić :).

Aha - zauważyłem, że "zimne" psi-balle mi lepiej wychodzą. Pewnie skupię się właśnie
na nich :). Ale oczywiście nie przestanę trenować gorących!

Z mojego miejsca mogę wam doradzić jedno - wytrwałość. To się liczy najbardziej. Nie
ma rzeczy niemożliwych - jeśli będziecie trenować swój umysł, to uda wam się wszystko!
Życzę wam, i mam nadzieję, że wy też mi będziecie tego życzyć, jak największych sukcesów
w tej dziedzinie. Kiedyś pokażemy, że naukowcy nie mają pojęcia o fizyce i psionice :).


Jedyna energetyczna kula jaką udało mi się stworzyć powstała gdy w wieku 5 lat wrzuciłem antenkę od samochodu zdalnie sterownego w miejsce gdzie w lampce nocnej wkręca się żarówkę i zapaliłem lampkę. Powstała rozszerzająca się kula o niebieskawo białej poświacie z początku o średnicy 5 cm a skończywszy na 50 cm w momencie kiedy jej dotknąłem. Poza tym że włosy mi się zjeżyły i nie mogłem się ruszyć przez 3 minuty to nic się nie stało. No tylko wysadziłem korki w całym budynku.
Ale mogę z całą pewnością powiedzieć że jesteś dobrym grafikiem bo nieźle ci się udały te kule na rzekomych zdjęciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 19:33, Dark Proxy napisał:

No ta ... ironia jest fajna, ale niektórzy chcą tu porozmawiać na poważnie.


Jak chcesz rozmawiać poważnie o czymś, co jest... bzdurą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 25.09.2008 o 19:43, gloody napisał:

Jak chcesz rozmawiać poważnie o czymś, co jest... bzdurą?

Strzelam, że tak samo jak o Bogu. Dla wielu to również bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować