Hines o krytyce Fallouta 3

[marius1g 0]

Ciężko, to mówić, ale Fallout 3 został skonsolowiony. Czeka go taki sam los jak Obliviona. Era cRPG dobiega końca i rodzi się nowa era. Era siekanek.

A to, że cel jest znany na początku mi nie przeszkadza. Tak było w Arcanum, Planescape: Torment, Baldurs Gate 2 i jakoś mi się te gry podobały. Należy pamiętać, że między początkiem, a końcem jest środek, w którym spędzamy najwięcej czasu.

[arcsam 0]

Dnia 29.08.2008 o 13:25, marius1g napisał:

Ciężko, to mówić, ale Fallout 3 został skonsolowiony. Czeka go taki sam los jak Obliviona.
Era cRPG dobiega końca i rodzi się nowa era. Era siekanek.

A to, że cel jest znany na początku mi nie przeszkadza. Tak było w Arcanum, Planescape:
Torment, Baldurs Gate 2 i jakoś mi się te gry podobały. Należy pamiętać, że między początkiem,
a końcem jest środek, w którym spędzamy najwięcej czasu.

niezgadzam sie , nie mam osobiscie konsoli bo bez exela zyc nie moge, ale uwazam ze kazdemu sie nalezy prawo do grania w dany tytul, wiec naturala rzecza jest ze gry beda teraz wydawane na pc i konsole itd, coz niektore elementy musial byc pewnie do tego przystosowane ale to juz kwestia ekonomiki wydawania gier,
a i uwazam ze fallout 3 bedzie bardzo! crpg''iem, z jedynie niewielka domieszka fps, charakter gry jakim jest crpg to wg mnie nie system patrzenia na swiat czy walki, ale zadania, pulapki, schowki, zwiedzanie swiata i przedewszystkim rozwoj postaci(a ten ma byc ogromny) a widok 3d to tylko mechanizm walki, wlaczcie sobie turowa i po krzyku
pzdr

[pkapis 0]

Dnia 29.08.2008 o 17:11, arcsam napisał:

byc ogromny) a widok 3d to tylko mechanizm walki, wlaczcie sobie turowa i po krzyku

Bardzo chętnie, a może powiesz jeszcze jak to zrobić? Bo Bethesda takiej opcji nie przewiduje.

[Terrorite 0]

Dnia 29.08.2008 o 17:11, arcsam napisał:

a i uwazam ze fallout 3 bedzie bardzo! crpg''iem, z jedynie niewielka domieszka fps,

Na czym opierasz to twierdzenie? Na poboznych zyczeniach? Czy posiadasz jakies konkretne informacje i nie chcesz sie z nami podzielic?

Dnia 29.08.2008 o 17:11, arcsam napisał:

przedewszystkim rozwoj postaci(a ten ma
byc ogromny) a widok 3d to tylko mechanizm walki, wlaczcie sobie turowa i po krzyku
pzdr

Rozwoj postaci, rozwoj postaci. W Diablo tez jest rozwoj postaci, w Dungeon Siege tez jest rozwoj postaci, w setkach innych gier jest rozwoj postaci i to nie determinuje ich jako cRPGow.

[loczyn 0]

Dnia 29.08.2008 o 17:11, arcsam napisał:

niezgadzam sie , nie mam osobiscie konsoli bo bez exela zyc nie moge, ale uwazam ze kazdemu
sie nalezy prawo do grania w dany tytul, wiec naturala rzecza jest ze gry beda teraz
wydawane na pc i konsole itd, coz niektore elementy musial byc pewnie do tego przystosowane
ale to juz kwestia ekonomiki wydawania gier

Gra jest robiona pod konsole widać to na każdym kroku, a to że im się bardziej to opłaca to osobna para kaloszy...

Dnia 29.08.2008 o 17:11, arcsam napisał:

a i uwazam ze fallout 3 bedzie bardzo! crpg''iem, z jedynie niewielka domieszka fps

Haha :D To było dobre, przyznam :) Pomyliłeś trochę powinno brzmieć:
"a i uwazam ze fallout 3 bedzie bardzo! fps''em, z jedynie niewielka domieszka crpg''a"

Dnia 29.08.2008 o 17:11, arcsam napisał:

charakter gry jakim jest crpg to wg mnie nie system patrzenia na swiat czy walki, ale
zadania, pulapki, schowki, zwiedzanie swiata i przedewszystkim rozwoj postaci(a ten ma
byc ogromny) a widok 3d to tylko mechanizm walki, wlaczcie sobie turowa i po krzyku
pzdr

CoD4 spełnia 4 na 5 Twoich warunków, czyli mamy pięknego FPS z domieszką cRPG, dodał bym do tego jeszcze fabułę, która choć krótka, przebija tą w F3 :]
Hmm ogromny rozwój postaci? O co kaman o_O? A że rozumiem perki, statsy itp, ta? Tylko po cholerę to wszystko skoro większość nie będzie miała żadnego wpływu na grę (czyt. inteligencja = mana... ech...).
System turowy? Jakieś zmiany w projekcie tuż przed wydaniem? Masz jakieś tajne dane z B. :D? Hehe :>

[Sobieski1978 0]

A skąd przepraszam wiadomo, że perki i statsy nie będą miały żadnego wpływu na grę? Bo PRAWDZIWI FANI FALLOUTA tak twierdzą?

[Grey_Wolf 0]

Dnia 02.09.2008 o 12:35, Sobieski1978 napisał:

A skąd przepraszam wiadomo, że perki i statsy nie będą miały żadnego wpływu na grę?

A stąd, że niektórzy ludzie umieją czytać ze zrozumieniem.
W kilku językach.

[Namaru 0]

Dnia 28.08.2008 o 21:10, Terrorite napisał:

> Zanim kupisz grę to chyba przeczytasz o grze w czasopiśmie (i recenzent w tę grę
zagra).

No widzisz, to nie do konca tak prosto i rozowo wyglada. Dam Ci przyklad troche moze
z innego ogrodka ale sens pozostaje ten sam. Mam konkretnie na mysli AoCa. Wez poczytaj
na roznych sajtach co wypisuja recenzenci o tej grze, po prostu osmy cud swiata, cud
miod i orzeszki.

Cud? metacritic.com podpowiada, że to gra dobra, ale żadne cudo (80/100). Gracze są trochę bardziej krytyczni 7.3 na 10. Jak ktoś dokładnie ogląda każdą złotówkę to niech kupuje gry o ocenach >90.
Spójrz na WoWa 93 (co prawda od graczy tylko 7.4 - tylko, że w komentach ludzie dają 0 bo trzeba płacić abonament, albo z czystej zawiści) i co czy te miljony graczy nie potwierdzają wysokiej oceny?

[Namaru 0]

Dnia 28.08.2008 o 21:36, loczyn napisał:

Przeczytałem zapowiedź w CDA, przeczytałem wszystkie wypowiedzi członków B. i
wywiady z Toddem Howardem i stwierdzam jednoznacznie że ta gra nie jest dla mnie!

Nikt Cię nie zmusza do kupowania. Ale po co pod każdym wątkiem z "fallout 3" musisz siać taką nienawiść do tego tytułu? Wszyscy już wiedzą, że gry nie kupisz i co?

Dnia 28.08.2008 o 21:36, loczyn napisał:

Ani dla nikogo innego kto szuka dobrego RPG w postapokaliptycznym świecie, ani tym bardziej
dla fanów starych Falloutów czy innych dzieci "Czarnej wysepki"...

To się jeszcze zobaczy. Wypowiem się na ten temat jak zagram.

Mówię o czystym subiektywizmie,

Dnia 28.08.2008 o 21:36, loczyn napisał:

Niestety z myśleniem
Ty masz tu problem, wszystkie przykłady były doskonałe... samochód? Przeczytałem w "top
girze" że pali 12/100 i stwierdzam, że nie kupuje. W CDA przeczytałem, że nie ma izo
w F3, stwierdzam że nie kupuje...

Jeśli nie widzisz różnicy w podjęciu decyzji o kupnie samochodu za 40000 zł, a kupnem gry za 100 zł to bardzo mi przykro, ale twoje pojmowanie jest mocno zaburzone. To TYLKO 100 zł nie wiem o co ta cała "siepanina" jak Ci się nie spodoba zawsze możesz za 80 zł sprzedać.

[marselus 0]

Dnia 06.09.2008 o 14:11, Namaru napisał:

Jeśli nie widzisz różnicy w podjęciu decyzji o kupnie samochodu za 40000 zł, a kupnem
gry za 100 zł to bardzo mi przykro, ale twoje pojmowanie jest mocno zaburzone. To TYLKO
100 zł nie wiem o co ta cała "siepanina" jak Ci się nie spodoba zawsze możesz za 80 zł
sprzedać.

I tutaj się kolego mylisz, większość graczy to ciemna masa, na tyle ciemna że nie pokusi się o żadne słowa krytyki -teksty w stylu kupię zagram ocenię - właśnie na to czekają producenci gier, co im po kliencie któremu nie będzie się coś podobać i co ważniejsze będzie miał obiekcje co się tyczy tytułu im trzeba ciemnych owiec które polecą do skelpu kupić grę nie patrząc na nic mówiąc wow waw na początku a potem stwierdziając ale ta gra jest słaba - ale czy się do tego gracz przyzna..?
Większość nie, bowiem nie przyzna się do tak trudno wydanej kasy na grę ktora w czasie późniejszym straszliwie od owego ideału odbiega...

Dalej to ty kolego masz zaburzone pojmowanie, najwyraźniej śpisz na Kasie i dla ciebie 100 złotych to nic, skoro jednak wychodzisz z założenia, że nie wpływasz na producenta w ten czy w inny sposób na grę i kupujesz wszystko to co ci wciśnie napiszę tak weź te 100 złotych które są dla Ciebie niczym, zajdź i zamiast kupować na przykład takiego Fallouta to daj te 100 złotych na Caritas, sama świadomość tego, że nakarmisz jakieś dziecko i ubierzesz jest już czymś wspaniałym - i wiem co mówię, dość często udzielam się w przedsięwzięciach w których pomagam takim ośrodkom jak Caritas, Loczyn zaś analizuje ocenia podejmuje decyzje nie czeka - tak jak ty - nei czeka bo wymaga czegoś od producentów tej gry, ty nie wymagasz twoja strata dlatego świat gier wygląda tak jak wygląda- gry "Zchodzą" na psy są coraz bardziej ogłupiające i tandetnie prostackie - tylko dla tego, że większość graczy jest do Ciebie podobna nie krytykują nie oceniają nie wyciągają wniosków....

[Namaru 0]

Komentujsz jednego posta (wyrwanego z kontekstu) i do tego nie rozumiesz jego treści.

Dnia 07.09.2008 o 01:32, marselus napisał:

> Jeśli nie widzisz różnicy w podjęciu decyzji o kupnie samochodu za 40000 zł, a kupnem
> gry za 100 zł to bardzo mi przykro, ale twoje pojmowanie jest mocno zaburzone. To TYLKO
> 100 zł nie wiem o co ta cała "siepanina" jak Ci się nie spodoba zawsze możesz za 80 zł
> sprzedać.

Dnia 07.09.2008 o 01:32, marselus napisał:

I tutaj się kolego mylisz, większość graczy to ciemna masa, na tyle ciemna że nie pokusi
się o żadne słowa krytyki -teksty w stylu kupię zagram ocenię - właśnie na to czekają
producenci gier, co im po kliencie któremu nie będzie się coś podobać i co ważniejsze
będzie miał obiekcje co się tyczy tytułu im trzeba ciemnych owiec które polecą do skelpu
kupić grę nie patrząc na nic mówiąc wow waw na początku a potem stwierdziając ale ta
gra jest słaba - ale czy się do tego gracz przyzna..?

Przecież pisałem, że jak ktoś się liczy z każdą złotówką to niech najpierw poczyta recenzje, obejży gameplaye. Problem polega na tym, że recenzje pojawiają się po premierze (czsami krótko przed).
I powiem Ci wprost: nie obchodzi mnie na co ludzie wydają pieniądze to ich sprawa. Ja mam ochotę kupić tę grę i ją kupię jeśli się zawiodę to trudno. Czekałem tyle lat na F i ta 100 zł nie jest dla mnie aż tak wielką sumą na grę spod tego szyldu. Z chęcią podzielę się swoimi wrażeniami jak tylko zagram.
Może i należę wg. Ciebie do ciemnej masy, ale to ta ciemna masa dyktuje (portfelami) producentom co jest dobre a co nie , nie zawsze słusznie, ale nic się na to nie poradzi. Więc możesz być w "jasnej masie" ale licz się z tym, że twoje cudowne wizje pozostaną twoje i tylko twoje.
Zresztą sam powiedz co to za fan który ma niewiadomo jakie wymagania, a deklaruje, że gry i tak NIE KUPI. Śmiech na sali.

Dnia 07.09.2008 o 01:32, marselus napisał:

Dalej to ty kolego masz zaburzone pojmowanie, najwyraźniej śpisz na Kasie i dla ciebie
100 złotych to nic, skoro jednak wychodzisz z założenia, że nie wpływasz na producenta
w ten czy w inny sposób na grę i kupujesz wszystko to co ci wciśnie

Nie wszystko, ale akurat F to dla mnie marka w którą warto zainwestować (prawdopodobnie w dniu premiery, choć zobaczy się po pierwszych recenzjach). I na kasie nie śpię, ale 100 zł to nie wielki majątek. Jak kogoś nie stać to niech nie kupuje wydań premierowych i tyle.

Dnia 07.09.2008 o 01:32, marselus napisał:

zamiast kupować na przykład takiego Fallouta
to daj te 100 złotych na Caritas,

Albo wyślę do Afryki. Wogóle przestanę jeść i wszystko do Afryki zacznę wysyłać, a co mi tam.

Dnia 07.09.2008 o 01:32, marselus napisał:

Loczyn zaś analizuje ocenia podejmuje decyzje
nie czeka - tak jak ty - nei czeka bo wymaga czegoś od producentów tej gry, ty nie wymagasz
twoja strata dlatego świat gier wygląda tak jak wygląda

Wg. Ciebie (i Loczyna) jedyna słuszna decyzja to decyzja negatywna. Ja wymagam od producentów tego aby produkowali dobre gry, nie wymagam natomiast cudów na kiju jak Loczyn.

>- gry "Zchodzą" na psy są coraz

Dnia 07.09.2008 o 01:32, marselus napisał:

bardziej ogłupiające i tandetnie prostackie - tylko dla tego, że większość graczy jest
do Ciebie podobna nie krytykują nie oceniają nie wyciągają wniosków....

Standardowy teksty ortodoksa. Krytykuje wszystko co odbiega od jego idealniej wizji rynku gier (na ogół opartej na sentymentalnej wizji 3-4 tytułów sprzed 10 lat).
Krytykuję to co uważam, ze na krytykę zasługuje, czy musi byc to to samo co krytykujesz Ty?
A najbardziej ogłupiające to są twoje posty.

[marselus 0]

Dnia 07.09.2008 o 13:01, Namaru napisał:

Standardowy teksty ortodoksa. Krytykuje wszystko co odbiega od jego idealniej wizji rynku
gier (na ogół opartej na sentymentalnej wizji 3-4 tytułów sprzed 10 lat).
Krytykuję to co uważam, ze na krytykę zasługuje, czy musi byc to to samo co krytykujesz
Ty?
A najbardziej ogłupiające to są twoje posty.

Ah tak, zatem widzę że czytanie ze zrozumieniem się kłania, wiele razy próbowałem wszcząć dyskusję na temat tejże gry i nie wylko dzięki informacjom wyssanym z palca, była ta masa filmików która dała dużo do myslenia - zatem jest powód do dyskusji..?
Jest bo widać na przykład kulawą AI - pytanie co o tym sądzicie czy nie kuleje?
Teksty zza drugiej barykady zawsze takie same nie oceniajcie gry przed premierą - my pytam gdzie te rozbudowane dialogi - nic przecież nie widać - zdrugiej strony nie odzywajcie się bo nic nie wiecie jak gra wyjdzie i zagracie możecie oceniać - śmiech na sali...
O tak co do owego dyktowania to się z Tobą zgodzę, z tym, że większość graczy z tego co widać nie jest wymagająca - dla nich są gry tupu fire fire fire i do przodu - jeśli coś będzie odbiegać od tego kanonu to jest już lekko bee...
Taki jest własnie oblivion i taki najprawdopodobniej będzie Fallout..
Co do kasy przesadzasz napisałem o tej jednej stuzłotówce a ty od razu popadasz w extrema, czytaj to co piszę...
Skoro jednak moje teksty które poniekąd zmuszają do dyskusji uważasz za ogłupiające to naprawde kolego Fallout 3 Jest grą w sam raz dla Ciebie napwno się w niej nie zgubisz a także nie będziesz musiał specjalnie wysilać szarych komórek...

[marselus 0]

Ah przepraszam i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, teraz przynajmniej widać dlaczego B. nazwała tą grę Falloutem 3 - dla tych co wychodzą z założenia, mimo tego, co widzą, w końcu to jest Fallout 3 i należało by go kupić dlaczego? - Bo to Fallout 3 - i w ten oto sposób robi się z ludzi idiotów - zwykła prosta tandetna reklama....

[r0Xkill 0]

a powiedzcie szczerze: gdybyscie mogli, zakazalibyscie wydania Fallout 3 takim, jakim on w tej cwhili jest?

jestem ciekawy jak daleko siega wasza niechec...

[Kambo 0]

Bardzo dobrze Beth!Trzeba być odpornym na krytykę a jak ktoś wyłapie błędy w grze to nie zwracać na niego uwagi.Ważne że i tak produkt się sprzeda bo ludzie już się na niego nastawiają,po co coś poprawiać.No i mam taką jedną radę:niech F3 wejdzie do sprzedaży już w tym miesiącu.Potem będzie można szybciej zacząć pracę nad dodatkami i sequelami(a swoją drogą:uśmiał bym się gdyby B.zrobiła prequel:P).

[marselus 0]

Dnia 08.09.2008 o 15:34, r0Xkill napisał:

a powiedzcie szczerze: gdybyscie mogli, zakazalibyscie wydania Fallout 3 takim, jakim
on w tej cwhili jest?

Czemu wystarczyło by zmienić tytuł, dać taki który nie będzie oznaczau kontynuacji serii która dzięki F3 nie kontynuje tej serii wogóle i nawet mogła by być nazwa z Fallout w tytule tylko że B. dobirze wie jak zaciągnąć ciemnych graczy do kas

[Namaru 0]

Dnia 07.09.2008 o 13:36, marselus napisał:

Ah tak, zatem widzę że czytanie ze zrozumieniem się kłania, wiele razy próbowałem wszcząć
dyskusję na temat tejże gry i nie wylko dzięki informacjom wyssanym z palca, była ta
masa filmików która dała dużo do myslenia - zatem jest powód do dyskusji..?
Jest bo widać na przykład kulawą AI - pytanie co o tym sądzicie czy nie kuleje?

Filmiki robione są w celach promocyjnych i mają być maksymalnie efektowne. Dlatego trudno pokazać na nich lepszą AI czy rozbudowane dialogi. Tak jak trailer filmu ma Cię zachęcić do obejrzenia go, ale 10 celowo wybranych scen w żaden sposób nie pokazuje całości filmu, ani tego czy jest dobry czy nie.

Dnia 07.09.2008 o 13:36, marselus napisał:

Teksty zza drugiej barykady zawsze takie same nie oceniajcie gry przed premierą - my
pytam gdzie te rozbudowane dialogi - nic przecież nie widać - zdrugiej strony nie odzywajcie
się bo nic nie wiecie jak gra wyjdzie i zagracie możecie oceniać - śmiech na sali...

Ja Ci nie karze kupować, ani grać. Ale poczekajmy aż ocenią ją redaktorzy różnych serwisów/gazet.
Sam przyznasz, że wypowiadanie się o filmie na podstawie trailera jest "słabe", i tak samo oceniam wypowaidanie się na temat F po obejrzeniu 2 filmików.

Dnia 07.09.2008 o 13:36, marselus napisał:

Taki jest własnie oblivion i taki najprawdopodobniej będzie Fallout..

"Najprawdopodobniej"...

Dnia 07.09.2008 o 13:36, marselus napisał:

Co do kasy przesadzasz napisałem o tej jednej stuzłotówce a ty od razu popadasz w extrema,
czytaj to co piszę...

To ja to napisałem na początku i sam popadłeś w ekstremum, ja tylko delikatnie je pogłębiłem.

Dnia 07.09.2008 o 13:36, marselus napisał:

Skoro jednak moje teksty które poniekąd zmuszają do dyskusji uważasz za ogłupiające to
naprawde kolego Fallout 3 Jest grą w sam raz dla Ciebie napwno się w niej nie zgubisz
a także nie będziesz musiał specjalnie wysilać szarych komórek...

... "napewno" nie musisz się o moje szare komórki martwić.
Twoje posty prowokują do dyskusji. Posty na onecie też ...

[wolverine 0]

Dnia 08.09.2008 o 15:34, r0Xkill napisał:

a powiedzcie szczerze: gdybyscie mogli, zakazalibyscie wydania Fallout 3 takim, jakim
on w tej cwhili jest?

jestem ciekawy jak daleko siega wasza niechec...

Nie chodzi o niechęć, tylko o nabijanie ludzi w butelkę. Bethesda całkiem zgrabnie próbuje zarobić grube miliony na marce jaką niewątpliwie jest Fallout. Wykupili licencję, narobili sporo szumu i mają sukces zapewniony. Mnóstwo dzieciaków kupi tą grę ( głównie na konsole ) bo to "kultowy fallout", nie wiedząć nawet na czym ta kultowość polega. Bethesda stosuje zgrabny marketing i wykorzystuje nazwę Fallout.
Szkoda tylko że robią to wszystko kosztem samej gry. Wystarczyłoby żeby wydali grę pod inną nazwą i byłaby cisza. Ale wtedy nie byłoby takiego szumu i takij reklamy...

[wolverine 0]

Dnia 16.09.2008 o 22:52, Namaru napisał:

Filmiki robione są w celach promocyjnych i mają być maksymalnie efektowne. Dlatego trudno
pokazać na nich lepszą AI czy rozbudowane dialogi.

To zależy czym producenci chcą się pochwalić. Trailer zazwyczaj pokazuje na czym się dana gra opiera, tak samo jak reklamówka filmu pokazuje o czym ten film będzie. Dlatego ktoś kto lubi meloodramaty nie pójdzie na Mortal Kombat - po reklamówce widać o czym jest ten film. Tak samo po gameplayach widać o czym jest F3. Zaprezentowano nam w większości głupią nawalankę i pewnie taki też cel miała Bethesda, ponieważ oni ten produkt kierują to określonego odbiorcy.

Dnia 16.09.2008 o 22:52, Namaru napisał:

Ja Ci nie karze kupować, ani grać. Ale poczekajmy aż ocenią ją redaktorzy różnych serwisów/gazet.

Nie musisz czekać. Mogę się założyć o każde pieniądze że gra zdobędzie mnóstwo nagród i będzie miała mnóstwo "wspaniałych" recenzji. Tak to niestety działa. Gra jest skazana na sukces i nikt nie odważy się jej otwarcie skrytykować choćby nie wiem co. Gazety też musza się sprzedawać, a nikt nie kupi gazety która wbrew całemy światu zjechała ukochaną grę-sieczke.
Przykład - Oblivion.

Dnia 16.09.2008 o 22:52, Namaru napisał:

Sam przyznasz, że wypowiadanie się o filmie na podstawie trailera jest "słabe", i tak
samo oceniam wypowaidanie się na temat F po obejrzeniu 2 filmików.

Nie dwóch tylko 5 to raz, a dwa wypowiadać się można bo przecież po to własnie nam te filmiki pokazali i widać na nich czego można się po grze spodziewać. Mniej więcej.

Dnia 16.09.2008 o 22:52, Namaru napisał:

> Taki jest własnie oblivion i taki najprawdopodobniej będzie Fallout..
"Najprawdopodobniej"...

Niestety...

[Kafar 0]

Przepraszam bardzo ale trzeba być naiwnym żeby sądzić że F3 to jest/będzie cRPG. Pomińmy to c które tylko oznacza że gra jest komputerowa i zapoznajcie się co niektórzy z RPG. Już sama nazwa oczywiście jak ktoś zna angielski mówi o tym czym się ten gatunek gier charakteryzuje.

A w F3 pokazano nam sieczkę więc na 100% nic więcej nie dostaniemy skoro poprzednie części raczej na sieczkę nie były nakierowane. (choć i taka się zdarzała:).