Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

GX720 - laptop dla graczy od MSI

30 postów w tym temacie

Zaczyna mnie wkurzać, gdy widzę posty mądrali, których zdanie na temat laptopów to jedyne "służy do pracy, nie do grania". Otóż za przeproszeniem - słoik moczu prawda. Ja na swoim jednorocznym słabeuszku* ukończyłem Crysisa (większość detali na low, fizyka high, wierzchołki medium, woda medium), Wiedźmina (1280x800, trochę medium, trochę niskich), Gothic III (sporo na medium). Powiecie - słaby mimo wszystko, bo dużo na mniej niż średnich detalach, ale mnie mimo wszystko wystarczy dobre siekanie i fabuła, a nie tylko dobra grafika.
Nowy notebook od MSI jest dobrą konfiguracją, a z odinstalowaniem Visty nie ma chyba problemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze to określiłeś Machoni92. To co napisałeś to największa prawda. Człowieku jesteś poprostu wielki i Cie popieram. Mam lapka Asus F3SG i śmigam w nowe gierki przeważnie na średnich detalach. Tak jak napisałeś grafik nie jest aż tak ważna.
A co do Visty, to też proszę się od niej odczepić, jeśli ktoś jej nie posiada, ktoś jej nie testuje to niech się nie wypowiada na jej temat bo przeczytał o niej na onecie. A jeśli ktoś posiada a ma z nią problemy, to co za problem odinstalować.
Teraz na temat lapka. Bardzo mi się podoba jego konfiguracja. Nie miałem nigdy styczności z tą firmą ale chętnie bym ją wypróbował gdyby fundusze pozwoliły. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Konfig ładny, ale coś czuję, że cena będzie brzydka :P. I czuję też, że za podobny sprzęt będzie można zapłacić sporo mniej kupując lapka opartego na VBI... aż dziw, że ludzie tak rzadko wspominają nową a szczytną inicjatywę Intela :D.

Inna sprawa, że jeżeli komuś lapek nie jest potrzebny - naprawdę potrzebny ze względu na przenośność i małość ;) - to jak by się nie gimnastykować obecnie i tak dużo ekonomiczniej jest składać do gier stacjonarnego kompa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2008 o 19:14, flavee napisał:

Po co Quad? No bo ja na kompie nie gram, tylko tworzę grafikę 3D :P


Ale to jest artykuł o lapie przeznaczonym do gier :P I rozumiem pod takim kątem było tamto pytanie zadane :).
Faktycznie - do grafiki quad przydatny - do gier właściwie jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, sam mam Acerka i też fajne cacko - wszędzie można zabrać.
Ale z drugiej strony jednak trochę ból - żeby uzyskać przyzwoity konfig z dobrą kartą graficzną i procem musisz zabulić znacznie więcej niż za odpowiednik komputera stacjonarnego. Chociaż i tak przyznam postęp mocy i spadek cen laptopów jest naprawdę szybki no i optymistyczny :).

No i drugi - jeszcze większy ból - w stacjonarnym kartę graficzną wymienisz, w lapku już raczej nie - musisz sprawić sobie nowy model lapka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2008 o 21:40, Machoni92 napisał:

Zaczyna mnie wkurzać, gdy widzę posty mądrali, których zdanie na temat laptopów to jedyne
"służy do pracy, nie do grania". Otóż za przeproszeniem - słoik moczu prawda. Ja na swoim
jednorocznym słabeuszku* ukończyłem Crysisa (większość detali na low, fizyka high, wierzchołki
medium, woda medium), Wiedźmina (1280x800, trochę medium, trochę niskich), Gothic III
(sporo na medium). Powiecie - słaby mimo wszystko, bo dużo na mniej niż średnich detalach,
ale mnie mimo wszystko wystarczy dobre siekanie i fabuła, a nie tylko dobra grafika.
Nowy notebook od MSI jest dobrą konfiguracją, a z odinstalowaniem Visty nie ma chyba
problemu...


No raczej nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.08.2008 o 23:24, Jacobek92 napisał:

No raczej nie będzie :)

@Jacobek92 - stary, znamy się od dawna, lubię Cię i szanuję, ale skończyłbyś wreszcie z tą mielonką (czyt: spamem), czyli postami ograniczającymi się do "tak", "nie", czy przyznawania komuś racji. Ja wiem, że Ci zależy na miejscach w rankingu i innych takich, ale takie posty nie są nikomu potrzebne i tylko śmiecą forum. Jeżeli szanujesz innych forumowiczów tak jak oni Ciebie, postaraj się w przyszłości pisać posty zawierające więcej zawartości merytorycznej. Któregoś dnia może znów się zdziwisz, że skasowali Ci konto, a to tylko za takie posty.

Dnia 29.08.2008 o 23:24, Jacobek92 napisał:

No widzisz, sam mam Acerka i też fajne cacko - wszędzie można zabrać.

Heh, a ja w poście nie dopisałem, że też mam Acera - Aspire 5610Z.

Dnia 29.08.2008 o 23:24, Jacobek92 napisał:

No i drugi - jeszcze większy ból - w stacjonarnym kartę graficzną wymienisz, w lapku już raczej nie - musisz sprawić sobie nowy model lapka :P

W wielu przypadkach komputerów stacjonarnych trzeba wymieniać całą skrzynię i jej zawartość - bowiem PCty są przez tyle lat niewymieniane, a technologie idą naprzód (patrz: AGP<->PCI-Express czy pamięci SDR<->DDR<->DDR2<->DDR3). Ja do swojego starego blaszaka, którego sprzedałem koledze mojego ojca, który kompa potrzebował w zasadzie tylko dla swojego 9-letniego dziecka (nowy gracz nam się wychowuje na moim sprzęcie :)), nie mogłem wymienić procesora na inny (na dany socket dostępny był jedynie o 400 MHz szybszy model) - był to procek Intel Celeron D. Co z tego, że miał dość wysokie jak "na wtedy" (ok. końcówki 2004 r.) taktowanie - 2.4 GHz, kiedy przy karcie GeForce 7600 GT i 1.2 GB RAM San Andreas haczyło - przepraszam za wyrażenie - jak popieprzone? W dodatku miał sporą awaryjność. Tak więc, reasumując - w wielu przypadkach upgrade kompa oznacza kupno całego nowego zestawu, a więc zakup laptopa jest IMO opłacalny, szczególnie dla ludzi, którzy dużo jeżdżą i lubią w czasie jazdy czy siedzenia w poczekalni posiedzieć w Internecie czy pograć w coś "lekkiego" (bateria bardzo szybko się wyczerpuje podczas grania, a ja mam bardzo słabą baterię :S).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.08.2008 o 03:43, Machoni92 napisał:

> No raczej nie będzie :)
@Jacobek92 - stary, znamy się od dawna, lubię Cię i szanuję, ale skończyłbyś wreszcie
z tą mielonką (czyt: spamem), czyli postami ograniczającymi się do "tak", "nie", czy
przyznawania komuś racji. Ja wiem, że Ci zależy na miejscach w rankingu i innych takich,
ale takie posty nie są nikomu potrzebne i tylko śmiecą forum. Jeżeli szanujesz innych
forumowiczów tak jak oni Ciebie, postaraj się w przyszłości pisać posty zawierające więcej
zawartości merytorycznej. Któregoś dnia może znów się zdziwisz, że skasowali Ci konto,
a to tylko za takie posty.

> No widzisz, sam mam Acerka i też fajne cacko - wszędzie można zabrać.
Heh, a ja w poście nie dopisałem, że też mam Acera - Aspire 5610Z.

> No i drugi - jeszcze większy ból - w stacjonarnym kartę graficzną wymienisz, w lapku
już raczej nie - musisz sprawić sobie nowy model lapka :P
W wielu przypadkach komputerów stacjonarnych trzeba wymieniać całą skrzynię i jej zawartość
- bowiem PCty są przez tyle lat niewymieniane, a technologie idą naprzód (patrz: AGP<->PCI-Express
czy pamięci SDR<->DDR<->DDR2<->DDR3). Ja do swojego starego blaszaka,
którego sprzedałem koledze mojego ojca, który kompa potrzebował w zasadzie tylko dla
swojego 9-letniego dziecka (nowy gracz nam się wychowuje na moim sprzęcie :)), nie mogłem
wymienić procesora na inny (na dany socket dostępny był jedynie o 400 MHz szybszy model)
- był to procek Intel Celeron D. Co z tego, że miał dość wysokie jak "na wtedy" (ok.
końcówki 2004 r.) taktowanie - 2.4 GHz, kiedy przy karcie GeForce 7600 GT i 1.2 GB RAM
San Andreas haczyło - przepraszam za wyrażenie - jak popieprzone? W dodatku miał sporą
awaryjność. Tak więc, reasumując - w wielu przypadkach upgrade kompa oznacza kupno całego
nowego zestawu, a więc zakup laptopa jest IMO opłacalny, szczególnie dla ludzi, którzy
dużo jeżdżą i lubią w czasie jazdy czy siedzenia w poczekalni posiedzieć w Internecie
czy pograć w coś "lekkiego" (bateria bardzo szybko się wyczerpuje podczas grania, a ja
mam bardzo słabą baterię :S).


Ok rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować